WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • atat Autorytet
    Postów: 1337 937

    Wysłany: 10 lutego 2017, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam te chusteczki pochłaniające kolory i bardzo polecam.
    Do bardzo zróżnicowanych kolorów wrzucam 3 i nic nie farbuje!

    Jagah lubi tę wiadomość

    ponad 5 lat starań
    2 poronienia
    MTHFR, BRCA1

    dqpri09kk3ufcjua.png
  • aniołkowa mama Autorytet
    Postów: 1583 1461

    Wysłany: 10 lutego 2017, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka, właściwie jedno pytanie. Może wiesz. Odnośnie lewatywy. Załóżmy, że zaczęły się skurcze i jestem sobie w domu, czy w tym momencie mogę zrobić lewatywę na spokojnie? Jeśli by się udało wolałabym to zrobić sama. Wiem, że podczas porodu już krępowanie się będę miała głęboko gdzieś (już byłam operowana i też byłam naga ze świadomością że wszyscy mnie widzą, cięcia w pachwinie) ale jakoś jednak...

    Jagah, dobrze, że przypomniałaś, muszę też kupić te chusteczki do łapania kolorków choć chyba nie mam tak żywych ubranek żeby puszczały. Zawsze te bardzo żywe, np. ciemna czerwień próbuję namaczając w gorącej wodzie w zlewie i patrzę czy puszcza. Jeśli tak to piorę ręcznie lub osobno, po ok. 2 praniach zwykle to przechodzi.

    Jagah lubi tę wiadomość

    Córcia jest z nami :)

    04.2016 Aniołek [*]
    11.2015 Aniołek [*]
  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 10 lutego 2017, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniolkowa mama- jak bedziesz miala w sobie na tyle zimnej krwi, by zostac w domu przy skurczach to spokojnie zrobisz lewatywe ;) Mnie skurcze obudzily w nocy, i od razu z duzym natezeniem. Teraz wiem, ze moglam jeszcze wziac prysznic, ale bol i strach byly silniejsze, o trzeciej nad ranem lezalam juz pod KTG :D

    aniołkowa mama lubi tę wiadomość

    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
  • Różowy_Kordonek Autorytet
    Postów: 1156 1695

    Wysłany: 10 lutego 2017, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misKolorowy my tez kupiliśmy wózek w sklepie Megaurwis ale w Katowicach :) Też dostaliśmy zniżkę 50 zł ale na fotelik.

    agadana u mnie tez zapowiada się duży synek, na przełomie 28/29tc miał 1300g. Podobno taka waga skłaniająca do cc do 4kg+ ale chyba zależy tez od budowy ciała matki. Moja szwagierka urodziła pierwsze dziecko 4200g i nikt nawet o cesarce nie wspomniał ;)

    annak a nie chodzi czasem o otwór miednicy mniejszej? Zawzsze wydawało mi się, że to przez niego musi się przecisnąć dziecko i dlatego spojenie się rozchodzi by powiększyć otwór :)

    agadana lubi tę wiadomość

    Najbliższa wizyta 15.03
    34bwvfxmgztsg1gb.png
  • aniołkowa mama Autorytet
    Postów: 1583 1461

    Wysłany: 10 lutego 2017, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie przeglądam sobie oferty w okolicznych sklepach. Trafiłam na gazetkę na 16.02 a tam króliczki wielkanocne!! no nic. Chyba się zbliża czas porodu...

    Jagah, zobaczymy jak to będzie :D Pewnie zanim mój mąż odbierze telefon to zdążę i obiad zrobić :P

    Przy okazji mąż mnie wczoraj zaskoczył. W drodze do pracy, w metrze czyta "w oczekiwaniu na dziecko" i wczoraj jak mówiłam, że mi duszno to do mnie "tylko jak to się będzie utrzymywać to powiemy lekarzowi bo może oznaczać za mało żelaza". No no :D

    Córcia jest z nami :)

    04.2016 Aniołek [*]
    11.2015 Aniołek [*]
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 10 lutego 2017, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różowy_Kordonek wrote:
    annak a nie chodzi czasem o otwór miednicy mniejszej? Zawzsze wydawało mi się, że to przez niego musi się przecisnąć dziecko i dlatego spojenie się rozchodzi by powiększyć otwór :)

    Kurczę, no mogło to być to.
    Prawdę mówiąc, ja w tych niuansach medycyny i fizjologii okołoginekologicznej to jestem zorientowana mniej więcej tak jak w fizyce kwantowej, czy biologii molekularnej :-)
    W każdym razie przesłaniem mojego wcześniejszego wpisu miało być to, że decyduje nie te zewnętrzny widoczny rozmiar miednicy, tylko jakiś wymiar w środku.

    Co do rekomendacji waga vs. możliwość urodzenia sn, to słyszałam już różne wersje, ale przyznam, że o wadze 3700 nie (mam na myśli, że nie słyszałam, aby już przy takiej wadze było zalecenie do cc). Zwykle były to jakieś wartości 4 kg+. Natomiast być może bierze się więcej parametrów pod uwagę. Między innymi tę tajemniczą przestrzeń, o której tu rozmawiamy (sprzężną, otwór miednicy, czy jakkolwiek się to nazywa).

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • IGA.G Autorytet
    Postów: 3251 2461

    Wysłany: 10 lutego 2017, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi lekarz mówił, że myslą na cc przy wadze dziecka 4200.

    tb73vcqgi58cup9y.png
    zpbndf9hspql3zw5.png
  • Omon Autorytet
    Postów: 810 851

    Wysłany: 10 lutego 2017, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sallvie ja zdjęcia ślubne wywoływałam przez Uwolnij Kolory na allegro (nają też stronę poza allegro). Mieli różne pakiety i im więcej zdjęć tym taniej, nas wyszło 15 gr za zdjęcie i jakościowo bardzo ok :)

    Niebieska chciałam napisać szczepienia.pl ale widzę, że już Aniołkowa podała - fajna stronka, bo przejrzysta i tak ładnie opisane, że każdy laik zrozumie :)

    Monna my będziemy szczepić na obowiązkowe i zalecane. W skojarzone nie będziemy się bawić bo to tylko różni się ilością wkłuć a i tak różnica jest nieznaczna więc bez sensu dopłacać. Mam ulotkę na której jest to ładnie pokazane, jeśli któraś chce to mogę wrzucić czym się różni szczepienie refundowanymi szczepionkami od skojarzonych.

    Położna w szkole rodzenia mówiła, że bardzo ważna przy szczepieniach jest nasza obserwacja. Poleciła, żeby przez 3 dni przed szczepieniem mierzyć dziecku temperaturę i każde najmniejsze podwyższenie zgłosić na wizycie, bo lekarz bada dziecko przez szczepieniem, ale może nie zobaczyć nic podejrzanego a dziecko może już zbierać się na jakąś infekcję. Więc jeśli w ciągu 3 dni temperatura się podnosiła, dziecko się jakoś inaczej zachowywało to przesuwa się szczepienie i raczej nie ma wtedy mowy o żadnych nopach.

    Kordonku dobrze pamiętam, że kupowałaś ten półko-przewijak klupś? Mam go w zakładkach i też się na niego czaję - jest ok?

    Jagah dobrze, że skończyło się na strachu :*

    Pati ja też uważam jak Iga, że jeśli dziewczyny będą chodziły na różne zajęcia to nie będzie porównywania. A co do tego, że w domu wychodzi zupełnie inaczej, to może kwestia stresu? Dziewczyna nawbija sobie do głowy, że jest gorsza i że tym razem też coś jej się nie uda, nie będzie umiała się skupić i rzeczywiście idzie jej wtedy gorzej. Myślę, że znalezienie jakiejś dodatkowej pasji rozwiąże problem. Jeśli nie, to może jakaś rozmowa z psychologiem, pedagogiem?

    Co do liczenia ruchów to później coś napiszę ;)

    Jagah, pati87 lubią tę wiadomość

    x7g1xzdvlebraz19.png
    Aniołek 12.2015 - 7tc
    zem3x1hp3fae2ksw.png
  • Marsylia Autorytet
    Postów: 718 1623

    Wysłany: 10 lutego 2017, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się po przerwie. Parę dni odstawiłam na bok laptopa i telewizor żeby odpocząć, ale dalej jakaś zmęczona jestem. Mam nadzieję, że żadne choróbsko się nie przyplątało do mnie.
    Wiktoria w stanie stabilnym. Mogę z nią przebywać już dłużej. Spędzam z nią 3-4h, byłabym więcej ale jakoś nie mogę się przekonać do odciągania mleka w szpitalu.
    Od poniedziałku je moje mleko, dla uzupełnienia podawaną ma glukozę z czymś jeszcze. Zaczęła od 1ml, we wtorek podawali jej już 2 ml, od wczoraj próbują 3ml. Będą tak zwiększać stopniowo i sprawdzać ile jest w stanie strawić. Od kiedy podają jej mleko, szybciej przybiera na wadze i zaczyna robić się pulchniutka. W środę przekroczyła 1kg! :D
    Z oddechem troszkę się pogorszyło, dobrze że jest na stałym poziomie (respirator chodzi na 25%).
    Polubiła dotykanie główki, szczególnie przez tatę. Jak ją dotykał to zaczynała tak wiercić główką żeby ją pogłaskał. Mnie ten zaszczyt dostąpił dopiero wczoraj, tak to leżała grzecznie i się wcale nie ruszała :)
    I chyba powoli zaczyna się słuchać rodziców ;) Kilka dni jej powtarzaliśmy, że ma tak się nie wiercić i spać więcej (powinna spać aż 23h! a ona to tyle czasu aktywna była). Od czasu kiedy podają jej mleko, śpi więcej. Mój mąż stwierdził, że to dlatego, że "jest na haju mlecznym" :D
    Od soboty miała bardzo zły humor, bardzo się denerwowała wszystkim. Całe szczęście już jej się zmieniło i od dwóch dni jest bardzo szczęśliwa. Takie maleństwa zmian nie lubią, a na jej sali trochę się działo. Leżała z bliźniaczkami, jedną z dziewczynek przenieśli na oddział noworodków, wróciła na 1 dzień i ją wypisali. Druga dziewczynka jeszcze musi poleżeć na oddziale. Rusza się i co chwila jej aparatura piszczy, że nie może dokonać pomiaru. Od poniedziałku na sali jest nowa pacjentka. Maleństwo urodzone w 26tc, o wadze 600g. Niestety dzieciątko w stanie krytycznym, aparatura co chwila piszczy. Biedna mała ma odmę płucną :( Mam nadzieję, że da radę.

    Aktualizuję zdjęcie małej ;)
    [CIACH]

    A teraz idę was nadrobić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2017, 22:59

    kahaśka, ilae, sunshine, Gakin, IGA.G, Jagah, kasieniaczek, Korcia, Agga, Omon, pati87, lis87, mamaaniołków3, Milka1991, Venice, sallvie, Kjopa3, vitae13 lubią tę wiadomość

    Eliza Barbara <3 wcześniak 35/36tc
    d69cj48ax1acv9cd.png

    Wiktoria Klara <3 wcześniak 27tc, ZD
    bhyw9vvjj54cn9n5.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 10 lutego 2017, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marsylka,
    Jak super, że napisałaś!
    Tęsknimy tutaj za wieściami od Ciebie, więc musisz się meldować na bieżąco.
    Cudownie, że u Wiki jest stabilnie.
    Widziałam foto, to jest niesamowite, ale ona znowu ma ten rozkoszny, zadowolony wyraz twarzy :-)
    Kurczę, my dorośli nic nie wiemy. Ze strachem patrzymy na inkubator, a może to maleństwo sobie tam leży i myśli, że mu super dobrze.

    Wszystkiego dobrego dla Was!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2017, 12:41

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1778 2298

    Wysłany: 10 lutego 2017, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marsylia dobrze czytać pozytywne posty od Ciebie :) bardzo się cieszę, że jest lepiej :) trzymamy za Was kciuki :)

    Ja dziś caly dzień macham biodrami albo skaczę tyłkiem po kanapie bo wtedy mi ból krzyża przechodzi :)

    28.04.2017 r - urodził się Michał <3 (mój naturalny cud)

    Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(


    Luty 2022
    Zmiana kliniki
    Pcos
    Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)

    2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy <3

    listopad 2024
    powrót do walki
    kwalifikacja do programu
    grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
    4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek

    12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek
  • Agga Autorytet
    Postów: 472 423

    Wysłany: 10 lutego 2017, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agadana wrote:
    Polubiłam za talię bąka :D Agga a czy pierwszą córkę rodziłaś SN czy CC ? Dziewczyny powiedzcie w ogóle czy jest jakiś limit wagi od którego jest ona wskazaniem do CC? Mój Syn prawdopodobnie również będzie spory, myślę że spokojnie ok 4kg- jeśli patrzeć na uwarunkowania genetyczne (waga moja i rodzeństwa) to może nawet grubo ponad 4kg i tak mnie kilka osób straszy, żebym się raczej na CC przygotowała z taką wagą. Lekarz nic nie mówi narazie ale on usg ostatnie mi robił w 19tc, potem byłam prywatnie u innego- w 28tc mieliśmy 1400g...
    Próbowałam urodzić naturalnie przez ponad dobę za wszelką cene :)

    Generalnie z waga urodzeniowa dziecka to jest tak że lekarz/ położna powinni zmierzyć miednice i na tej podstawie ocenić czy dany dzidziuś da radę wyjść :)
    Wiki się urodziła 3860g i 60cm i rozwarcie nie postepowalo mimo moich starań i skończyło się cc

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2017, 13:18

    3jvzhdge7ui8eco8.pngkm5sp07wzs12381t.png[/url]
    [*] 13.06.2014
    [*] 14.02.2014
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 10 lutego 2017, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teklaa wrote:
    Dziewczyny wlasnie wrzuciłam pierwsze pranie maluszka - brawo ja - kolor na 40 stopni tak metki podpowiadały, taki mix nowych i używanych, ale używane bez jakiś plam praktycznie jak nowe, potem chciałam to wszystko przepracować i wystarczy? Czy za miesiąc znowu zrobic taka powtórkę? I pojawiło sie tez drugie pytanie bo w necie znalazłam info ze powinnam wyprać w 60-90 stopniach?? Naprawde? Pomóżcie :/ to mój pierwszy raz :)
    Jeśli o mnie chodzi to ja piórem teraz i nie zamierzam już prac przed pojawieniem się małej,uważam że raz wystarczy.Wypralam rzeczy na specjalnym programie dla niemowląt gdzie temperatura jest ustawiona na 40 stopni,mam specjalny balsam do prania rzeczy niemowlęcych.później także będę prała na tym samym programie,czytałam że 40 stopni w zupełności wystarczy,chyba że rzeczy są bardzo zabrudzone,przy takich wysokich temperaturach będą się rzeczy niszczyć a przecież prasowanie tak naprawdę robi największą robotę jeśli chodzi o dezynfekcji i pozbycie się alergenów,choć ostatnio czytałam że konieczność prasowania ubranek po każdym praniu to mit...ze tez trraz są takie środki dobre ktore nie mają substancji drazniacych,programy do prania specjalne z podwójnym płukaniem i ze tez nie do końca dobre jest to żeby aż tak dziecko przyzwyczajac do sterylizacji wszystkiego-ale to każdy ma swoje wyrobione zdanie,wiem że są też odoby które gotują w dalszym ciągu ubranka...

    Teklaa lubi tę wiadomość

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • Różowy_Kordonek Autorytet
    Postów: 1156 1695

    Wysłany: 10 lutego 2017, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omon kupowałam półkoprzewijak biały ale nie pamiętam czy to był Klupś.. nie wypowiem się tez co do jakości bo ze względu na remont cały czas stoi w pudle ;) Pokój praktycznie skończony, więc na dniach powinniśmy go złożyć, wtedy pokażę :)

    Marsylia super, że z córeczką tak dobrze, najgorsze chyba za Wami, teraz mała potrzebuje tylko czasu by prawidłowo dorosnąć i dojrzeć. Buziaki dla Was :*

    Omon lubi tę wiadomość

    Najbliższa wizyta 15.03
    34bwvfxmgztsg1gb.png
  • Agga Autorytet
    Postów: 472 423

    Wysłany: 10 lutego 2017, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamaaniołków3 wrote:
    o to waży podobnie jak mój:)

    na kiedy masz termin ja cos ok 30marca
    Na 6 kwietnia, 5 najprawdopodobniej Cc:)

    Dokładnie annak mierzą miednice takim cyrklem :)

    3jvzhdge7ui8eco8.pngkm5sp07wzs12381t.png[/url]
    [*] 13.06.2014
    [*] 14.02.2014
  • Donia12 Autorytet
    Postów: 1374 1207

    Wysłany: 10 lutego 2017, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to wybrałam IP. Położna przełożyła detektor - serducho puka. Zadzwoniła po lekarza. Kazał przyjąć na oddział :/ Nie bardzo miałam się jak nie zgodzić bo nadal nie wiem dlaczego taka spokojna...
    Leżę na oddziale przedporodowym :) Już słyszałam pierwszego rozdarciucha po cc :P bo sala operacyjna na wprost sali.
    Zrobili KTG - serducho bujało się od 120 do 162. Jak dla mnie to przesada ale z lekarzem się nie widzialam więc nie więc czy to dobrze czy nie... Czekam co będzie dalej. Jako że jest weekend to chyba niewiele się będzie działo.
    Najlepsze jest to że leżę w tej samej sali co leżałam jak przyszłam rodzic Mikołaja :)

    nqtkpx9ivveu20mb.png
  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 10 lutego 2017, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, proste cwiczenia na miesnie kregoslupa, mnie sie podoba ;)
    Wrzucam dla zainteresowanych:
    https://www.facebook.com/angpior/videos/1283236681763868/

    Marsylia- jednym slowem, bycie na mlecznym haju to najlepsze co moze byc, dla Wiki ;) Ciesze sie, ze u Was coraz lepiej. I zycze wszystkim kolejnym pacjentom tego pokoju, aby tylko wychodzili do domu, zdrowi i w objeciach rodzicow :) Jak spojrzalam na zdjecie to faktycznie, na twarzy wypisz-wymaluj pelne zadowolenie :D

    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
  • Korcia Autorytet
    Postów: 442 444

    Wysłany: 10 lutego 2017, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marsylia,cudownie,że napisałaś. Na zdjęciu widać,że Wiktoria urosła. Wspaniała dziewczynka!

    8p3o3e3k2s82vwqj.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 10 lutego 2017, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marsylia cudownie, że przynosisz dobre wieści!!

    Ja dzisiaj po wizycie, wszystko ok, mały obrócił się głową w dół!!!!! I waży ok 1700 g :)
    I też od kilku dni bardzo spadła mu aktywność, pewnie przez zmianę pozycji.

    Agadana u nas takie zalecenie do cc to chyba od 4,5 kg. Nie musisz chodzić na śr żeby zwiedzać porodowke. Dzwonisz pytasz czy możesz przyjść o Cie oprowadza. My tak zrobiliśmy mimo że chodziliśmy na śr (akurat te zajęcia nam wypadły).

    Mi nie robili usg w szpitalu przed porodem?!

    Jagah, Agga, pati87, mamaaniołków3, Kjopa3, agadana lubią tę wiadomość

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 10 lutego 2017, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do.pomiaru to rzeczywiście takim cyrklem. A co oni tam mierzą to już mało ważne, ważne żeby sprawdzić czy dziec się zmieści :) a no i na pewno nie jest to macica jak napisałam wcześniej :D

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
‹‹ 1531 1532 1533 1534 1535 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ