Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Witamy z kawka,Duzo milosci na dzisiaj i nie tylko !
U nas kolejna noc w bolu nie moge sie obrocic bo ciagnie z kazdej strony, dobrze ze lekarza mam w piatek bo mam dziwne bole brzucha nie wiem czy dzidzia tak rosnie , czy cos sie zbliza ale bede szykowala torbe w ten weekend na wszelki wypadek. Strasznie sie wierci mala i rozpycha ale to chyba normalne, juz sama nie wiem.
Zdecydowalam ze jednak chce torbe osobna dla malej i teraz nie wiem sa jakies ktore polecacie ? Bedzie to tez od razu torba dla niej na wyjazdy weekendowe. Myslalam o torbie Beaba ale nie jestem pewna. Kosztuje prawie 400zl a nie wiem jak bedzie sie sprawdzac moze ktoras ma ? Oczywiscie moj m uwaza ze przeciez moge wziasc duza walizke no zapewne...i jesli sie okaze ze nie bedzie go w domu taszczyc sie z nia do taksowki itd, ach faceci...przeciez jak bedziemy wyjezdzac to i tak musze miec dla niej osobna torbe.
Figi – ja kupuje Victoria secret lub Hollister na teraz i wiekszosc z nich sa super bo ogolnie sa bardzo nisko szyte, tych na brzuch tez nie lubie a i lepiej sie w nich czuje bardziej atrakcyjnie.
Antonelka, ja mam wyciskarke i nakladki 7 nakladek do roznych makaronow plus stojak do suszenia spaghetii ( moim zdaniem przydatny ) tylko duzo miejsca zajmuje , nie mam waleczkow
ale mysle o zakupie bo podobno super do ravioli nawet pierogow itd .
Co myslicie dzieczyny ?
Zastanawiam sie nad ta torba 50litrow, bedzie chyba wystarczajaca na wyjazdy ? tylko pomyslke czy kupic kolorowa czy w bezu
http://allegro.pl/beaba-torba-dla-mamy-duzaamster-playprintmarsala-i6617445673.html
Dziekie antonelka wlasnie zajrze lubie pinknomore
Ania ladnie maluszek rosnie gratulacje! I powrotu do zdrowia
co do meskiego sprzatania hmm... moj zrobi wszystko oczywiscie, ale kazdy facet chyba potrzebuje jasnej instrukcji bez tego ani rusz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2017, 10:08
17.03.2017
Sofia
-
To tak jak u nas imienia ciągle brakeforts wrote:A ja szczerze mówiąc nie słyszałam żeby po porodzie zwolnienie było wystawiane na dziecko spotkałam się tylko że na żonę. Ale też się nigdy specjalnie tym nie interesowalam.
I zwolnienie jest płatne 80%.
Nam starczy 2 tyg tacierzynskiego.
Kotka mam to samo że drugiego.porodu bije się bardziej mimo iż pierwszy był w porządku
Anotelka ja też pomyślałam że Angelika mogła zajść w ciążę miesiąc wcześniej, różnie to bywa z tymi miesiączkami ale od początku była by duża rozbieżność. Tak myślę.
Angelika a zmierzyli Ci w szpitalu młodego jeszcze raz?
Swoją drogą meldunek nadal nie mamy imienia. Mąż nawet zgodził się na Tomka ale już jakoś do mnie nie przemawia. Myślę że to problem ze mną a nie imieniem a czas leci...
eforts lubi tę wiadomość
[/url]
[*] 13.06.2014
[*] 14.02.2014 -
Nie wiem, która z Was pytała o JustineX, wybaczcie ale co kilka dni uzupełniają aukcje. Ja czekałam na pieluszki bambusowe, bo oni też czekali na dostawę. Ale sprawnie poszło. Zapomniane w paczce smoczki też przysłali, jak dostali dostawę
Ja się póki co porodu nie boję, ale mam świadomość, że może być hardkor...
Ja kupiłam te siateczkowe wielorazowe. Ponoć można w rękach przeprać i bardzo szybko schną. Mam nadzieję używać ich tylko w szpitalu, w domu chciałabym się przerzucić na normalne gatki. Ale życie zweryfikuje
-
U mnie póki co nie ma wskazań polozniczych do cc.mam wskazania neurochirurgiczne;) mam bardzo niski próg bólu i nie wyobrażam sobie sn choć bardzo bym chciała ale nie ma.opcjiKatka80 wrote:Aniu życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia. Jaka mała duża!! Cieszę się że wszystko dobrze. Masz wskazania do cc czy po prostu chcesz?
Ja Wam musze powiedzieć, że czym bliżej porodu tracę cywilną odwagę hehehe. Przy pierwszym porodzie człowiek się mniej stresuje bo nie wie co go czeka.
17 miesięcy starań
7 cykli z clo
IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu
-
Katka80 wrote:
Majtki poporodowe kupywalyscie jednorazowe czy wielokrotnego użytku. Widzę że JustineX ma majtki Hartmana i się zastanawiam.
http://swiat-rodzicow.pl/majtki-poporodowe-jak-wybrac-najlepsze/
ja kupiłam canpola jednorazowe i te wielorazowe po paczce, położna mówiła nam że lepsze takie siateczkowe
Moje aniołki 12tc - 18.04.2013; 6tc- 21.11.2015; 5tc- 27.03.2016 (40dc), 22-06-2018 - 6tc
SZCZĘŚLIWA MAMA małego urwisa Tymka 06-03-2017
-
Veto torba bardzo ładna. Chociazpowiem Ci z doświadczenia, że jednak dla dziecka bierze się najwięcej rzeczy. Pomijam ewentualną wanienke, wózek itp. Aczkolwiek jeśli chodzi o ciuchy to prawie w każda porą roku biorę i ciepłe i zimne bo oczywiście nie wiadomo jaka będzie pogoda. Z wiekiem biorę coraz mniej.
Także taka jak pokazalas będzie ok bo nada się też na krótkie wyjścia a cała resztę dopakujesz do swojej dużej
Angelika to dawaj znać jak Ci zmierza dzidzioka
-
Ilae, ja pytałam, dziękuję za informację.
Ja na porodowke jechałam z wielką torbą podróżna hehehe. Zapakowałam do niej wszystko. Położna na wejściu spytała się czy przyjechałam rodzic czy na wczasy. Ale ja swojemu mężowi nie tak do końca ufalam, że weźmie później to co trzeba. Zakręcony jest strasznie. Ulzylo mi jak zobaczyłam go w drzwiach z fotelikiem samochodowym hehehe.VI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
10 cs w tym 4 cykle z clo
Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
Termin porodu: 30 kwietnia 2017
-
Hej Dziewczyny,
Bardzo miłe te Wasze życzenia miłości o poranku
To ja dołożyłabym do tego coś jeszcze.
Życzę nam wszystkim dużo miłości do siebie samych. Bo okres, kiedy dziecko przychodzi na świat, to taki czas, że często przelewa się całą tę miłość na malucha. Często też młode mamy wypatrują u siebie wielu niedoskonałości (że coś robią źle, że sobie nie radzą, że nowość sytuacji je przerasta). No więc ja nam życzę, żebyśmy w tym wszystkim kochały siebie i wierzyły w siebie, w swoją intuicję. I na pewno wszystkim nam... się uda
* * *
Wszystkiego dobrego dla dziewczyn w szpitalach! Żebyście jak najszybciej wróciły do domu.
Donia12, ilae, Milka1991, misKolorowy, eforts, Szczęśliwa Mamusia, kasieniaczek, Kjopa3, agadana lubią tę wiadomość
16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
Dzień dobry dziewczyny
Dużo miłości w Walentynki!
Ja właśnie jestem biedniejsza o 500 zl! W końcu mi naprawili Internet więc złożyłam zamówienia w Gemini i u Justinex. Miałam to zrobić na raty żeby się trochę rozłożyły wydatki, ale w firmie dawali w tym miesiącu jakies "nagrody uznaniowe" myśleliśmy z mężem, ze tylko on sie załapie, ale mój szef lubi osoby prorodzinne i tez dostałam
Dzis jeszcze odbierzemy fotelik i bazę i jedziemy na kolację walentynkową nadrobię Was wieczorem
Życzę jeszcze raz dużo dużo miłości i radosnego dnia
ilae, Milka1991, eforts, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
28.04.2017 r - urodził się Michał (mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Mam pytanie do dziewczyn już z pociechami, które karmiły piersią. Nie ukrywam, że bardzo chcę małą karmić minimum pół roku, do roku chciałabym ją odstawić, bo planuję wrócić do pracy (jak szef mnie przyjmie
).
Powiedzcie mi jak to tak na prawdę jest z dietą matki karmiącej? Jest/nie ma? Jakie macie doświadczenia? Ile karmiących, tyle opinii, mam świadomość. Jedna je wszystko i dziecku nic nie jest, druga zje kostkę czekolady, a dziecko później z wysypką albo krzyczy wniebogłosy, bo kolki, bo brzuszek... I jak było u Was z wagą jak karmiłyście? Nie ukrywam, że chciałabym zrzucić trochę swoich kg sprzed ciąży Zastanawiam się nad ułożeniem sobie kilkunastu jadłospisów już teraz, bo później może na to czasu zabraknąć. Chciałabym, by dziecko miało wszystko to, czego potrzebuje, a jednocześnie by moja waga poleciała trochę w dół. A z drugiej strony jadłospisy będę mogła sobie wsadzić między bajki, jak trafi mi się maluch z problemami nie weźcie mnie tylko za egoistkę 
bo małej chcę dać wszystko co najlepsze. A skoro i ja mogłabym przy tym też wyjść na plus, to czemu nie
I pytanko do Yammi
Umowa o pracę kończy mi się 28. lutego, ale przedłuży mi się do dnia porodu (niby 17. kwietnia). Co z moim urlopem? Z ostatnią wypłatą za niepełny miesiąc, w którym urodzę, powinnam dostać wypłacony ekwiwalent za urlop z 2016 roku oraz za te miesiące z 2017 roku (u mnie styczeń, luty, marzec i połowa kwietnia)? I stawka godzinowa za urlop będzie liczona z umowy, czy ze średniej wypłat? Na umowie mam najniższą krajową (jeszcze 1850,- brutto) i premia prowizyjna. Zawsze dostawałam jeden przelew.
I drugie pytanko do Ciebie. Właściwie to trzecie. Wiadomo, że od nowego roku najniższa krajowa poszła w górę do 2000,- brutto. Nie podpisywałam żadnego aneksu do umowy. I mimo wszystko, liczy mi się średnia z ostatnich 12 miesięcy pracy z tych miesięcy, zanim poszłam na L4? Tak jakby podwyżki tej najniższej krajowej dla mnie nie było? Rozumiem, że chyba tak, bo przelew za styczeń dostałam taki, jak w poprzednim roku już na L4. Ale chciałabym się upewnić
-
I jaki piękny biustonosz znalazłam, aż mi się oczka zaświeciły.
https://www.gorteks.com.pl/product-pol-969-Scarlet-B3-biustonosz-polusztywniany.html
Może moje cycki jeszcze trochę pełniejsze się zrobią, bym mogła o takim staniku pomyśleć po porodzie dość bogata rozmiarówka. Może i któraś z Was coś ciekawego dla siebie znajdzie
-
Dużo zdrówka i cierpliwości dla szpitalnych dziewczyn ! trzymajcie się tam !
Ja dziś wizytuję o 19.00, taka randka walentynkowa z ginem
a wcześniej jedziemy z M oglądać wózki, może coś wybiorę w końcu...
ilae ja bym sobie życzyła takiej figury po porodzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2017, 10:38
Szczęśliwa Mamusia, Omon lubią tę wiadomość
2017 🧒🏻
2019 👦🏻
-
Milka1991 wrote:
Dużo zdrówka i cierpliwości dla szpitalnych dziewczyn ! trzymajcie się tam !
Ja dziś wizytuję o 19.00, taka randka walentynkowa z ginem a wcześniej jedziemy z M oglądać wózki, może coś wybiorę w końcu...
ilae ja bym sobie życzyła takiej figury po porodzie
Jak modelka z linku, który podałam? Ja to nawet nie zwracam uwagi, bo się załamię, ale to moje marzenie od dawna
Ja jutro z mam spóźnioną walentynkową randkę z ginem. Nietypową randkę, bo z rana po 8
Milka1991 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTrzymam kciuki za , wizyty wasze :*:*:*.
Nie nadrobię was zaraz , idę doczytać co i jak .
ilae Co do Twojego pytania ja w ciąży i podczas kp , jadłam wszystko ewentualnie obserwowałam potem czy dziecku nie wyskoczyła wysypka , czy nie ma wzdęć . Ja co do kp to wcale się nie nastawiam wiem jak przy Gabrysi miałam , co nie oznacza że też tak może być , teraz jakby co zabiorę ze sobą mm i butelkę .
Witajcie moje drogie :*:*:*.
Wszystkiego najlepszego z okazji Walentynek :*:*:* . Ale zimno na dworzu , jeszcze jutro Czwartek i w Piątek Pan mąż ma wolne dziś miałam iść do dentystki , ale nie mam jak ciocia męża chora nie wiem czy mąż będzie mógł się wcześniej urwać z pracy , a nie zawsze tak może . Synek ma dyskotekę z okazji Walentynek i tak zbiegło się dziś wszystko wcześniej nie da rady przyjść później tak samo na 17.00 się zapisałam , a dentystka moja do 18.00 przyjmuje mam nauczkę aby na przyszłość tak późno się nie zapisywać.
A tu coś dla was :*:*:*.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6cdc0a08afd3.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2017, 11:38
Milka1991, ilae lubią tę wiadomość
-
Dzięki za pomoc dziewczyny, w takim razie raczej mnie nie obejmie ta możliwość opieki po porodzie, ale dopytam jeszcze mojej ginekolog jak będę u niej na wizycie.
Zjadłam śniedanie koło 8, przed chwilą jabłko i banana i cały czas walcze ze sobą żeby nie pójść do kuchni po coś jeszcze. Non stop bym jadła. Tragedia.
-
koniczynkaa wrote:Dzięki za pomoc dziewczyny, w takim razie raczej mnie nie obejmie ta możliwość opieki po porodzie, ale dopytam jeszcze mojej ginekolog jak będę u niej na wizycie.
Zjadłam śniedanie koło 8, przed chwilą jabłko i banana i cały czas walcze ze sobą żeby nie pójść do kuchni po coś jeszcze. Non stop bym jadła. Tragedia.
Ja jadłam po 7 dwie kromki chleba, wypiłam kawę i już od godziny planuję atak na lodówkę
-
Calusy dla Was z okazji Walentynek!
Moj Maz zawsze powtarza, ze o druga osobe trzeba bardziej dbac i mocniej doceniac, zwlaszcza kiedy na swiecie pojawia sie maluszek, ktory kradnie Serce i czas w calosci Trzeba sprawiac, aby wspolne dni i chwile jak najczesciej wypelnialy sie namiastka takich dni jak Walentynki, bo Nasze pociechy kiedys wyfruna z rodzinnego gniazdka, a Nasza Walentyna obok zostanie na dobre i zle
Mialo byc bez prezentow, a jednak byly czary-mary
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5b7b07d6b2f2.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2017, 11:04
IGA.G, Agga, sallvie, Szczęśliwa Mamusia, Milka1991, pati87, misKolorowy, Omon lubią tę wiadomość
-
Vero, dlaczego chcesz 2 torby? Mówiłaś, że tutaj do szpitala to prawie nic nie brać, bo nie potrzeba Rozumiem, że Twoja będzie malutka? Jakoś "boję się" jechać bez pieluszek itp. ale to chyba zapakuję w osobną siatkę. Jesli masz takie wytyczne jak mój szpital to potrzebujesz kapcie, szlafrok, piżamę i ciuchy dla dzidzi na wyjście.. Bierzesz jednak na wszelki wypadek swoje rzeczy higieniczne typu podkłady? ręcznik? ciuchy dla dziecka? rożek?
Laktator biorę ale on ma fajny mały worek podróżny. Trzeba przecież buteleczkę sobie wcześniej wyparzyć więc to przygotuję na pewno.
Ja planuję "rzeczy na wyjście" przygotować ale zdecydowanie zostawić w domu bo po co to ma leżeć w szpitalu... przecież mąż i tak po mnie przyjedzie to przywiezie siatkę z napisem "na wyjście". Wytłumaczę mu też, która poduszka to jest do karmienia i takie rzeczy w razie potrzeby dowiezie mi potem.
Jeśli zdecyduję się na osobną torbę dla małej to planuję wziąć tę od wózka. Jest pojemna.
Śniło mi się, że urodziłam. Chłopca a nie dziewczynkę... i że nazwaliśmy go Emil (zastanawiamy się nad imionami ALicja i Emilka). Co ja mam z tą płcią...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2017, 11:05
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
