Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyIGA.G wrote:tydzień temu na wizycie usłyszałam, że za mało jem... to zaczęłam patrzeć na to ile jem dziennie, staram się nie robić dużych przerw w jedzeniu. i ważę 1 kg mniej niż tydzień temu. mam nadzieje, że z małą wszystko ok
Powiem Ci moja droga jak ja jem np rano wiadomo witaminki , potem np płatki na mleku lub serek , albo wędlinka z ogórkiem lub pomidorem , zależy co jest do zjedzenia w lodówcepotem robię obiad zjem sobie gdzieś tak o 13.00 w między czasie zjem a to jabłko lub serek , banana a na kolację jem to co na obiad , i ot to całe moje jedzenie pytałam się gina czy to normalne
że tak jem może powinnam więcej jeść , bo ostatnio ważyłam 78 kg a teraz 74 co mnie zdziwiło , a on nic mi nie powiedział jedynie dodał że jem tak jak mi odpowiada , i że z wagą wszystko dobrze jest .
-
Kasieniaczek ja też stresuje się nowym miejscem, tego co mnie czeka.
wczoraj wieczorem miałam kilka skurczy (już dawno nie miałam) i moja pierwsza myśl, że nawet torby nie mam spakowanej... właśnie nastawiłam koszule do prania, dzisiaj przyjdzie zamówienie z gemini. i pakuje się! przynajmniej jeden stres z głowy. siostra męża urodziła w 35 tygodniu ciąży, a moja w 37 i jak sobie to wczoraj uświadomiłam, to spanikowałam ;p -
CO do jedzenia to ja jem ok. godziny 9:30 (o 9 wstaję dopiero
) śniadanko i to dziś np. sałatka jarzynowa i dwa kawałki chleba, zwykle ok. 3 kawałków chleba, jakieś warzywko/owoc, czasem jogurt do tego.
Potem często ok. 12 jakaś zupka, ok. 14 drugie danie (mięso+ziemniaki/makaron/ryż/kasza + surówka), ok. 18 kolacja numer 1 np. sałatka z tuńczykiem/jajkiem lub zapiekanki lub sałatka owocowa i ok 20-21 kolacja numer 2, zwykle kanapki i warzywka
Wyobraźcie sobie, że na walentynki kupujemy sobie... frytkownicę taką w której nie używa się oleju (gorącym powietrzem grzeje, nie tylko na frytki). Chyba zrobiliśmy się starzyNiebieskaa, Milka1991, Jagah, Omon lubią tę wiadomość
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Jagah wrote:Calusy dla Was z okazji Walentynek!
Moj Maz zawsze powtarza, ze o druga osobe trzeba bardziej dbac i mocniej doceniac, zwlaszcza kiedy na swiecie pojawia sie maluszek, ktory kradnie Serce i czas w calosciTrzeba sprawiac, aby wspolne dni i chwile jak najczesciej wypelnialy sie namiastka takich dni jak Walentynki, bo Nasze pociechy kiedys wyfruna z rodzinnego gniazdka, a Nasza Walentyna obok zostanie na dobre i zle
Mialo byc bez prezentow, a jednak byly czary-mary
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5b7b07d6b2f2.jpg
Wspaniałe slowa twojego meza, ideałJagah lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry dziewczynki
Nie nadrobię tego co pisałyście przez ostatnie dwa dni. Ale gdzieś mi tu przeleciało przed oczami, że kilka dziewczyn leży w szpitalu. Tak więc dla was kochane dużo zdrówka wychodźcie z tych okropnych szpitali jak najszybciej
U nas weekend spędzony we trójkę. Tatuś miał wolne to się sobą musieliśmy nacieszyćRośniemy cały czas. Mam na + już 16,2kg. Mam nadzieję, że lekarz nie będzie krzyczał na wizycie, że tyle mi się przytyło przez ostatnie 3 tygodnie
już mam od ostatniej wizyty 2,4kg na + a do kolejnej jeszcze 8 dni
Iga Moja teściowa też uridziła 2 wcześniaków w około 32-34 tygodniu i jak mnie łapią jakieś skurcze albo coś to zaraz sobie myślę czy to jużja na szczęście mam już torbę spakowaną
brakuje tylko majtek poporodowych i ewentualnie jakichś tam kosmetyków ale to chwila zeby to dokupić
Zaraz będę dokładnie przeglądała allegro i zamawiamy dziś łóżeczko dla małejIGA.G lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
nick nieaktualnyAniołkowa Ja też biorę dwie torby do szpitala, choć przy moich poprzednich porodach miałam tylko jedną , i wszystko mi się spokojnie zmieściło
. Z drugiej strony musiałam do niektórych rzeczy się dokopywać , albo wszystko wyrzucać bo akurat to i to miałam na samym dnie torby
. Teraz ja mam swoją torbę maleństwo ma swoją , i jestem spokojna tym że nie będę musiała przekopywać całej torby , aby np jakieś śpiochy znaleźć
.
-
A u mnie jeszcze walentynkowa aktualizacja
a przy okazji jutro 32 tydzień
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b18dc25363fb.jpgJagah, Szczęśliwa Mamusia, Niebieskaa, IGA.G, karolyn, sallvie, pati87, Milka1991, kasieniaczek, Kjopa3, Omon, Venice lubią tę wiadomość
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
hahaha Iga i Aniolkowa... trzeba bylo pod jakas okazje podciagnac drozszy zakup...wiec u nas...uwaga uwaga...
Szczoteczki do zebow na Walentynki
a co! no przeciez jak dajemy sobie buziaka to oddech musi byc swiezy, czyz nie? to tylko moze wzmocnic miloscSzczęśliwa Mamusia, Taśka22, Milka1991, Jagah, kasieniaczek, Kjopa3 lubią tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Szczęśliwa Mamusiu ja to jak najbarzdiej rozumiem! Też może wezmę 2 torby tylko pytam konkretnie Vero bo mieszkamy w Szwajcarii i tu prawie nic nie chcą w tym szpitalu od nas. Ja nie mam jeszcze doświadczenia z tutejszymi szpitalami więc dopytuję Vero. Przepraszam za zamieszanie
Chyba muszę o takie rzeczy pytać na priv
też wolę mieć wszystko poukładane
Niebieska, wygrałaś :* Uwielbiam Cięwpadnij na kawę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2017, 11:40
Szczęśliwa Mamusia, Niebieskaa lubią tę wiadomość
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Udanych wizyt dziewczyny! ja czuje, ze teraz to juz z gorki...jestem niesamowicie ciekawa, ktore dziecie bedzie kolejne...mamy juz Wikusie...to kto nastepny?
Ja mam nawal w pracy...wczoraj az sie z nerwow wyplakalam mezowi w ramie...niestety..glowa muru nie przebije...czytaj: systemu i na nic moje wytyczne co do dalszych losow moich niektorych pacjentow:/ z tego wszystkiego spedzilam wczoraj wieczor na czarnowidztwie dotyczacym porodu, ze Malej cos bedzie itd. ...
Ja tez jutro ide na usg. Chyba moje przedostatnie usg. Ide, bo mnie polozna zdenerwowala ze swoja niepewnoscia co do wielkosci brzucha (a poza tym to ten 32-34 tydzien)... mierzy wielkosc brzucha i wyrokuje...ze moze za malo urosl...sorry, ale chyba usg jest miarodajnym badaniem, a nie jakies mierzenie metrem krawieckim...oszalec mozna czasami w tym kraju.
Powiem Wam, ze jestem juz serdecznie zmeczona komentowaniem mojego brzucha..ze jest za maly...jak do tej pory Chrupka rosla dobrze, ja dalej na wadze plus 8 i uwazam to za normalna wage, na pewno nie za mala.
Zalaczajcie fotki z usg, jesli macie! uwielbiam je:)Szczęśliwa Mamusia, Milka1991 lubią tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
nick nieaktualnyNiebieskaa Coś czuję że ja w Marcu będę następna , a czy tak rzeczywiście będzie to już od naszego tajemniczego szczęścia zależy , w ten Piątek zaczniemy 34 tc już a jak do gina pójdę będzie prawie 35/36 to też długo się do niego nie nachodzę , jedynie co mnie zastanawia czy zdążę zrobić na czas wszystkie ostatnie badania .
Niebieskaa lubi tę wiadomość
-
Ilae ja kp i nie stosowałam żadnej diety. Młodemu nic nie było. Co do wagi to ja podczas porodu straciłam 10kg. a potem stała w miejscu. Dopiero jak wróciłam do pracy (fizycznej) to waga spadła. Nie wiem czy to karmienie ma taki wpływ na wagę bo znam dużo kobiet które karmiąc miały problem ze zgubieniem reszty kilogramów nadprogramowych a innym waga leciała i w mig miały wagę z przed ciąży. Jeszcze co do diety kp ja piszę,że jadłam wszystko normalnie ale trzeba wziąć na mnie poprawkę bo ja jestem niejadek i w sumie to typowo polską kuchnię.
Pati a mi zawsze mówili,że 100% na dzieckoMi tam po wypłacie raczej różnicy nie widziałam
To mnie uświadomiliście
No i przepraszam,że ja bym wprowadziła w błąd
U nas tatuś weźmie "tatusiowe" bo za zwolnienie nie dostanie premii i wcale się to nie kalkuluje.80% za zwolnienie i za karę zabrana premiaA tatusiowe chyba 100% płacą za ten urlop?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2017, 12:00
-
Ilae
Ja tez jadlam wszystko i dziecko obserwowalam.
Aczkolwiek z mocno pikantnych i ostrych potraw tylko zrezygnowalam. Bo raz zjadlam i corce cos wyskoczylo a miala wtedy juz z pol roku.
A i raz tesciowa poczestowala nas obiadem byl sos z grzybow. To wtedy corka kolke miala kilka godzin. Ja glupia nie pomyslalam ze nie powinno sie jesc grzybow.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2017, 12:06
ilae lubi tę wiadomość
-
Antonelka- kciuki za wizyte i dzieki za info z pink-no-more, bo przescieradlo w kroliczki juz zamowione
aniolkowa mama- achhh, tez kiedys sie ostro napalilam na ta frytkownice bez oleju, zwlaszcza ze ona ma opcje zrobienia innych posilkow bez tluszczuale w sklepie przerazila mnie wielkosc sprzetu i nie moglam sie zdecydowac. Daj znac jak smakuja frytki, swoja droga.. nie pamietam kiedy jadlam frytki, ojjj!
angelika- kciuki za dobre wiadomosci w szpitalu, nie martw sie, jestes pod opieka lekarzy, bedzie dobrzemam nadzieje, ze te pomiary to blad sprzetu, ale coz, trzeba to sprawdzic i ewentualnie wspomoc plucka
ilea- u mnie KP trwalo 6tyg; na poczatku bardzo zwracalam uwage na pozywienie i ilosci (bo trafilam na nieodpowiednia polozna, moglam zjesc np. pieczywo pelnoziarniste, plaster zoltego sera, zadnego innego miesa jak indyk, zadnych wzdymajacych warzyw, nawet bylo ograniczenie papryki i ogorka), a potem tracilam wage, sily i wlosy, az sie ocknelam i zaczelam normalnie, porzadnie jesc.
Jadlam metoda prob i bledow, i okazalo sie, ze moje dziecko najwrazliwsze bylo na bialy ser, a cala reszta produktow byla tolerowana i bezproblemowa dla brzuszka. Nie jestem taka przekonana, zeby KP tak ostro wplywalo na kilogramy, owszem moze wspomoc ten proces, ale sekret tkwi w malych i czestych posilkach, bo jednak nocne pobudki na karmienie/przebieranie - kosztuja duzo energii; nie wspominajac o ewentualnych kolkach, czy pozniej o zabkowaniu. -
Iga - byc moze nie za malo jesz a nie do konca to co powinnysmy zeby byc syte i przy okazji pelnowartosciowe.
Ja jem pierwsze sniadanie ok. 10 zazwyczaj muesslii z owocami lub jajko z warzywami lub pieczywo z pomidorem ( unikam bialego pieczywa ) lub cos podobnego pozniej ok 13.00 jogurt lub owoce. Okolo 16:00 mam zawsze ochote na cos slodkiego, wiec jesli nie jadlam jogurtu jem jogurt z miodem i owocami, plus migdaly, albo ciastko francuskie lub cos z nutellaa wieczorem jak m z praca wraca ok 18.00 mamy kolacje tutaj roznie ale ostatnio czesto robie warzywa na parze z ryba itd dzisiaj beda domowe tortille z kurczakiem, a ok 21.00 jem jablko lub banan. Na plusie 8kg
Tze sie dzisiaj przerazilam ze nic nie mam spakowane , dlatego teraz szukam tej torby i bede chciala chociaz to miec przygotowane w weekend.
Aniolkowa moja walizeczka jest bardzo mala ( to taki bagaz podreczny ), stad chce wziac torbe dla malej,zeby miec porzadek, nie biore zadnych higienicznych rzeczy typu podklady itd, zadnych recznikow,
- ale za to wezme swoj laktator, 1 pieluszke flanelowa
- kilka ubranek dla dzidzi, gdyby wiecej osob bylo w odwiedzinach ( ogolnie to poprostu chce zeby mala jakos wygladala wiadomo jak to jest w szpitalu )
- kocyk na wyjscie,
- rzeczy dla mnie wiec moja kosmetyczka, ubranie itd , lubie swoje szampony wiec te wezme mam w wersji 100ml :)moje ubranie na wyjscie,wiadomo nie wyjde w tym co przyjade wiec wszystko bedzie w tej jeden walizeczce, dlatego chce zeby Zosia miala swoja ladna torbe ale to chyba bardziej ze wzgledow estetycznych
Takze nic sie nie martw, moja znajoma urodzila tydzien temu ( CC ) czuje sie swietnie nie boli ja itd powiedziala zebym wziela tylko : ubranka dla dzidzi bo te w szpitalu nie sa ladne, cos wygodnego do karmienia dla mnie, kapcie i szlafrok.
ja musze dokupic kapcie, kupie moze jakies wygodne spodnie dresowe ( wiadomo beda przchodzic znajomi w odwiedzinach )wiec trzeba jakos wygladac, no i ta nieszczesna torbe
Jagah swiete slowa meza ja mam dokladnie to samo podejscie i moj m rowniezbo kiedys dzici pojda swoja droga amy obok siebie zostaniemy.
Jagah lubi tę wiadomość
17.03.2017Sofia
-
U mnie rozklad posilkow wyglada mniej wiecej tak:
9/10 - na sniadanie zawsze kanapki (szynka, ser zolty, warzywa) + kakao;
13/14 - owoce lub jogurt z zurawina, orzechami i pol banana, kiwi + zawsze kawusia;
16 - obiadek z Diabolina (kasza/ryz/ziemniaki + mieso/ryba + warzywa)
19 - kolacja: pieczywo lub jajecznica, ostatnio surowka z kapusty kiszonej/marchewki/jablka
Staram sie pic wiecej wody w ciagu dnia, ale idzie mi to opornie
I dzisiaj wypada 14 dzien bez slodyczy. Mialam po drodze dwa male grzeszki, ale poczestunek byl taki okolicznosciowy, wiec sama siebie rozgrzeszam
Vero- mini radkanie zjadaj bananow na noc, bo maja duzo weglowodanow i organizm nie zdazy ich spalic przed noca, tylko odlozy w boczki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2017, 12:36