Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też nie jestem zadowolona z dermedic jako całej marki...
Kosmetyki momme widziałam ostatnio w hebe, ciekawe jaką mają cenę w stosunku do strony, szkoda że nie zwróciłam uwagi
Wanda dołączam do wcześniejszego pytania, co z tym mieszkankiem? -
Peg wrote:Dziewczyny ja zastanawiam się nad kupnem tego kremu na pierwsze spacerki
http://mommecosmetics.com/sklep/produkt/spacerowy-krem-na-kazda-pogode-spf-25/
Sroka pozytywnie o nim pisałaZastanawiam się też nad krem Hipp, bo też ma dobry skład i jest tańszy.
Peg ja tego kremu nie znam - bo jeszcze nie uzywalam - ale sama uzywalam oliwki i dla mnie byla ok.
Ja wlasnie wyprawkowe kosmetyki kupilam z mommecosmetics
Justyna 8921, Peg lubią tę wiadomość
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
kahaśka wrote:Taska, sallvie, takie same mam objawy i koleżanka mi powiedziała, że to może być rozejście. Ona miała to zdiagnozowane i przez to miała wskazanie do cc. Po porodzir chodziła na rehabilitację. Oby to tylko zwykłe rozchodzenie było
kahaśka lubi tę wiadomość
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Halo dziewczyny nadrobię was pózniej, i wrzucę kilka opini np kocyka z królikiem
w końcu wszystko dotarlo lozeczko komoda czas zacząć ogarniać.
Co do postów mysle ze nie na wszystko da sie odpowiedzieć a często jest tak ze odpowiedzi lub temat juz był wiec mozna sie cofnąć o kilka stron i doczytać ( chociaż wiem ze nie zawsze jest to proste )
Miłego weekendu i wracam do was w poniedziałek
Milka1991, Taśka22, kasieniaczek lubią tę wiadomość
17.03.2017Sofia
-
Ja tez sie nie udzielam ciagle tylko od czasu do czasu
mysle ze przy tej ilości postów nie da sie odpisać na wszytsko a jeszcze zalezy kto jakim dysponuje czasem
Ale mam pytanie, któraś zamawiała lozeczko ze strony www.woodies.pl albo zna opinie ?
-
Taśka22 wrote:Mam w nastepny wtorek wizytę. I właśnie miałam zapytać o to swojej ginekolog. Jak cos to pewnie mnie albo uspokoi albo odeśle do innego specjalisty
-
U mnie się taki ból mocny nie powtórzył. Teraz tylko dyskomfort mam i często zmieniam pozycję jak leżę. Jesli sie powtórzy to też będę się wcześniej kontaktowała
kahaśka lubi tę wiadomość
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Co do kosmetyków ja kupiłam wszystko z rossmana z babydream,dobre opinie miały u srokao;)))kupiłam płyn do mycia 2w1 i kremik do twarzy i ciała.chciałam zacząć od zwykłych kosmetyków bo uczulala też położna w szkole rodzenia żeby nie zaczynać odrazu od emolientow bo później jak się okaże że coś ze skórą się dzieje to nie będzie czym leczyć a emolientow to już tak jakby leki.
Więc mam nadzieję że moje kosmetyki się sprawdza.
Z dermedic miałam raz krem dla siebie akurat i żel do mycia twarzy ale mnie osobiście strasznie wysuszal.agadana lubi tę wiadomość
-
AniaStaraczka85 wrote:Co do kosmetyków ja kupiłam wszystko z rossmana z babydream,dobre opinie miały u srokao;)))kupiłam płyn do mycia 2w1 i kremik do twarzy i ciała.chciałam zacząć od zwykłych kosmetyków bo uczulala też położna w szkole rodzenia żeby nie zaczynać odrazu od emolientow bo później jak się okaże że coś ze skórą się dzieje to nie będzie czym leczyć a emolientow to już tak jakby leki.
Więc mam nadzieję że moje kosmetyki się sprawdza.
Z dermedic miałam raz krem dla siebie akurat i żel do mycia twarzy ale mnie osobiście strasznie wysuszal.
ania u mnie tak samo, też stosowałam krem i żel, niby nawilżające itd...a na drugi dzień jak zapomniałam posmarować się kremem to twarz sucha że szokWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2017, 11:06
-
Piszecie o spojeniu łonowym i tak się zastanawiam co ze mną nie tak bo spojenia nie czuję ale kość ogonową to nawet mocno
Chyba coś mi się w środku pomieszało
Niebieska dziękuję za odp. w sprawie łóżeczka. Złożymy nasze i zobaczę jak je jeszcze umilić i chętnie popatrze na fotki z waszymi łóżeczkami. Moja koleżanka mówiła,że takie maluchy lubią np.kołyski czy kosz mojżesza,ogólnie mniejsze łóżeczka bo czują się bezpieczniej a w tych dużych łóżeczkach to dla nich bardzo dużo miejsca-nie tak jak w brzuchu.
-
Gakin wrote:Ja się podlaczam pod pytanie o krem do buzi. Pierwszy spacer wypadnie nam w pierwszych dniach kwietnia lub szybciej nie pomyślałam że trzeba buzię posmarować bo zakładam że trzeba tak? Kosmetyki mam hipp mam też krem hipp ale nie wiem czy on się nadaje? Mam wciąż drugi koszyk na gemini więc mogę coś domowic. Polecacie linomag? Wypowiedzcie się też proszę w kwestii zapachu.
Ja właśnie też kompletuję kolejny koszyk na gemini i chciałam wrzucić ten linomag ale mają super cenę akurat, bo termin przydatności im się w maju kończy buuuu
-
Taśka, mi bardzo zależy na tej powtarzalności, rytuałach i dobrze rozumianej rutynie. Wiele osób mówi, że jeśli uda się to wypracować to fantastycznie się żyje z takim małym człowiekiem
Czytałam, że najfajniej, jak dzieciątko śpi w swoim łóżeczku, bo te miejsce powinno kojarzyć się właśnie ze snem. I tak muszę doszkolić się w kwestii planu dnia takiego malucha, bo czysto technicznie jeszcze nie wiem, jak to ugryźć. Do tej pory wydawało mi się, że taki dzień to żywioł, ale może jedna się da
Taśka22, Jagah, AniaStaraczka85, Milka1991 lubią tę wiadomość
-
Ja właśnie też mam na razie taki plan
wyjdzie pewnie w trakcie
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Myślę, że na forum jest wiele dziewczyn które tylko czytają a rzadko bądź nigdy się nie wypowiadają. Forum pomaga ogarnąć temat przygotowania się do narodzin dziecka, ustala tempo kompletowania wyprawki, daje możliwość zastanowienia się nad pewnymi tematami i rozważenie czy coś jest dla nas istotne czy też nie. Inspiruje, daje możliwość zapoznania się z produktami o których wcześniej nie słyszałyśmy.
Planuję wybrać się do pediatry i zapytać go czy układa indywidualne charmonogramy szczepień. Boję się szczepień wg. ogólnego kalendarza jednocześnie uważam, że dziecko powinno być szczepione.
Czytając wasze wpisy wiem, że na poniedziałkowej wizycie Mateusz powinien ważyć średnio ok.1600g. Mam nadzieję, że tak będzieW SR lekarz tak obrazowo opisywał poród siłami natury, że mi się odechciało, nie będę już protestować przed cc
Milka1991, misKolorowy lubią tę wiadomość
Czekamy na Mateusza
Clexane 0,8 Encorton 20mg, Utrogestan 3x1, globulki progesteron mikronizowany, (Prolutex 2x0,25 do 10tc)
10.1998 syn
7.2014 (*) 10 tydz.
4.2015 (*) 9 tydz.
2.2016 (*) 8 tydz. Amelia
homozygota CC A1298C MTHFR
-
A ja właśnie wróciłam z kolejnych lumpeksowych zakupów dla małej. Miałam już nie kupować więcej ciuszków, ale jak widzę to wszystko nie dość, że firmowe, nie zniszczone to jeszcze takie tanie, to aż żal nie kupić
Wydałam 16,40zł dokładnie a kupiłam jej 6 śliniaczków, 3 czapeczki, 2 apaszki, do tego jakieś body, pajace, spodenki i sweterek. Właśnie się piorą więc później się pochwalę
Wracając jeszcze do tego spojenia to ja też wizytuję w środę tak jak Ty Kahaśka i chyba nie będę do niego teraz dzwoniła z tym problemem, bo jakoś daję radę, a tu tylko 4 dni zostały do wizyty, więc poczekam i na wizycie mu powiem co i jak
Co do łóżeczek ja chyba jednak zdecyduje się na jakieś z allegro, duży wybór a cenowo na moją kieszeń hahaKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Witam ponownie. Męczyłam Was o tardyferon a dokładniej o to kiedy go przyjmować. U mnie w aptece jest tak, że mają w systemie leki jakie ja przyjmuję oraz program, który porównuje ulotki i interakcje. Tardyferon mam brać po południu bo jego działanie koliduje z Euthyroxem (jak mówiła Kasialudek) oraz magnezem, który biorę wieczorem. Nie koliduje z kwasem foliowym i innymi witaminami, które biorę w ciągu dniaCórcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Ja myślałam, że jak przejdę na L4 to będę mieć więcej czasu na forum i wogóle dla siebie. Jakże się pomyliłam
Przez mój pomysł remontu łazienki i odświeżenia kuchni i pokoju chłopaków jeszcze przed porodem to moja osobista sypialnia od 3 tygodni wygląda tak:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1ac3289f0b8c.jpg
Już sama nie wiem czy się śmiać czy płakaćMam nadzieję, że w poniedziałek nareszcie zacznę to wszystko układać, będę mogła wreszcie uruchomić pralkę i wrócić na moje łóżko.
Piszecie o kosmetykach. Chciałam powiedzieć co ja zamówiłam ale wszystko jest w pudłach a ja nie pamiętam co wzięłam
Rytuały - ja też baaaaaardzo polecam. Super sprawdziły nam się ze starszym synem. Do 4 roku życia zasypiał ok 20.00, wstawał ok 6.30 i przesypiał całe noce. Rano był wypoczęty a wieczorem wiedział jaki jest plan - je kolację, kąpie się i idzie spaćDzięki temu mieliśmy wieczór dla siebie (ewentualnie na prasowanie, gotowanie, sprzątanie itp
)
Bobas - mam prośbę odnośnie kalendarza. Napiszę na priv jeśli mogę.Jagah, Milka1991 lubią tę wiadomość
-
Któraś pisała wczoraj o czarnej kupie przy braniu żelaza - szkoda, że żadna o tym 2 tygodnie temu nie napisała
Bo omal na zawał w łazience nie padłam
Ale jakoś po tygodniu już się zorientowałam, że to sprawka żelaza
Sporo z Was widzę żelazo bierze - ta kwestia pozostanie taka dopóki nie przestanę brać żelaza, czy organizm się przyzwyczai i przestawi na "normalny tryb wypróżnień"?
Ja biorę Sorbifer.
Łączę się z She Wolf, Kahaśka i zgadzam się z tym co napisała Agadana też czasem o coś pytam i nie dostaję odpowiedzi, jeszcze częściej o czymś napiszę i nikt się do tego już nie odnosiAle mam też świadomość, że nie wbiłam się w główne towarzystwo i pewnie to z tego wynika. Przyznaję też, że czasem jestem trochę zazdrosna jak któraś z dziewczyn jest wywoływana a sama po kilka dni nic nie piszę i nikt o mnie nie pyta
Ja czytam wszystko na bieżąco, wydaje mi się, że dość często zostawiam "lajka" bo sporo ciekawych rzeczy piszecieAle nie zawsze umiem się wtrącić w rozmowę, często nie mam nic wnoszącego do napisania, więc tylko czytam i lajkuję. Jak znam odpowiedź na pytanie zadane przez kogoś to odpowiadam
W każdym razie jak któraś przynosi coś ciekawego ze szkoły rodzenia albo coś fajnego wyczyta to piszcie! Nawet jak nikt się nie odniesie o nie znaczy, że nikomu się nie przyda
Salvie a ja ostatnio swojej mamie pokazywałam listę wyprawkową i te rozpiski żywieniowe i pielęgnacyjne, które tu wrzucałam kilka dni temu, to była zdziwiona, że znała nazwy niektórych kremów, leków a pracowała przy noworodkach 15 lat temuTak samo zdziwiła się, że praktykuje się kąpiel w krochmalu
Opowiadała, że jak zaczynała pracować to było kąpanie w krochmalu a potem uznano to za przeżytek i od tego odeszli a teraz jednak znowu się do tego wraca
Karolczyk u nas na górze będzie stało łóżeczko, na dole kosz mojżesza - w nocy małego będziemy kłaść do łóżeczka a w dzień do kosza ze względu na jego mobilnośćDodatkowo planuję też elektroniczną nianię, bo kuchnię mamy małą kołyska będzie zwyczajnie przeszkadzać, więc jak będę w kuchni to dziecko w salonie - planuję wideo-nianię więc będę cały czas dziecko widziała.
Jest też teściowa do pomocy, ale im bliżej tym bardziej się obawiam o nasze relacje po pojawieniu się dziecka. Teściowa ma dość specyficzne podejście. Np. jest święcie przekonana, że nie ma to jak pieluchy tetrowe, bo od pampersów dziecko będzie miało krzywe nogi - teściowa nigdy nie miała styczności z pampersami.
Tak samo mnie ostatnio rozwścieczyła - teściowie kupili drugą krowę i padł tekst, że mleko w gospodarstwie musi być, bo jak ja swojego pokarmu nie będę miała to się krowie będzie podawało, bo w tych z apteki to sama chemia. Myślałam, że wyjdę z siebie jak to usłyszałam. No ale ja to tłumaczę tym, że 26 lat temu na wsiach nic nie było, więc ludzie musieli sobie jakoś radzić. Ale oni uparcie twierdzą, że to wszystko było dobre.
No i ogólnie się boję, że teściowie będą się wtrącaćWczoraj np. teść wymyślił żeby nie malować łóżeczka na biało, to będzie wyglądało jak szpitalnie - oczywiście jego ukochany argument - bo on jest projektantem budowlanym i miał na studiach kolorystykę, więc on się zna na kolorach i wie lepiej, że biały nie będzie dobry. Ja tylko odpowiedziałam, że w sypialni wszystkie meble mamy szpitalne, więc łóżeczko też do kompletu będzie szpitalne. Oczywiście się obraził, ale już mu przeszło
Rok temu była też kłótnia jak malowaliśmy elewacje - ja wybrałam ceglasty to stwierdził, że takim kolorem to się obory maluje. No ale mam to gdzieś, póki mi się podoba to mogę mieszkać w oborze i mieć szpitalne meble
Gorzej z tym, że mamy w czerwcu wesele i nie wypada nam odmówić. Ślub i wesele spory kawał od domu, ja planuję wynająć pokój nad salą i tam położyć małego i po prostu zaglądać, albo nawet zatrudnić kogoś do opieki. Z kolei ostatnio nawiązała się rozmowa o tym weselu i teściowa pytała czy mały zostanie z nimi czy zawieziemy do moich rodziców. Powiedziałam, że raczej weźmiemy go ze sobą to też na mnie "naskoczyli" że przecież oni z nim zostaną, że to hałas, że długa droga, że się nie pobawimy itd. Mój mąż nie chciał się narażać żadnej ze stron i się nie wypowiadał, dopiero do mnie później mówił, że to głupi pomysł, żeby go zabierać. A ja na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie na tyle godzin dwumiesięcznego dziecka zostawić. Szczególnie, że teściowie gubią się w nowoczesnościach i już sobie wyobrażam, że jak wrócimy to dziecko będzie nakarmione krowim mlekiem a na tyłku będzie pielucha tetrowavitae13, Jagah, Taśka22, She Wolf, misKolorowy, Karolczyk, agadana lubią tę wiadomość
-
Karolczyk wrote:Taśka, mi bardzo zależy na tej powtarzalności, rytuałach i dobrze rozumianej rutynie. Wiele osób mówi, że jeśli uda się to wypracować to fantastycznie się żyje z takim małym człowiekiem
Czytałam, że najfajniej, jak dzieciątko śpi w swoim łóżeczku, bo te miejsce powinno kojarzyć się właśnie ze snem. I tak muszę doszkolić się w kwestii planu dnia takiego malucha, bo czysto technicznie jeszcze nie wiem, jak to ugryźć. Do tej pory wydawało mi się, że taki dzień to żywioł, ale może jedna się da
Też uważam że dziecko musi spać w swoim łóżeczku i nie popieram karmienia "na żądanie", ale tak jak mówię-to są póki co moje suche niepoparte własnymi doświadczeniami wizję,tylko z opowieści słyszałam co się dzieje z dziećmi karmionymi na żądanie lub śpiącymi z rodzicami w lozku;)))