Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Vero fajne początki
Mnie też nie było przez weekend rodzice przyjechali i było zwiedzanie, spacerowanie, pycha jedzonko a Wy jak zawsze pędzicie
Dziś mam 33tc ale zauważyłam że od 32tc bardziej zaczęły bolec plecy i mój brzuch jest w sumie ciągle napiety, nie wiem co o tym myślec innych objawów nie mam np. ból, akurat mam wizyte w czwartek ciekawa jestem co lekarz powie, dzis tez zajęcia w SR to zapytam położnej
Grupba na fb upadła z tego co kojarze nie wszystkie maja profile- ja np. przestałam korzystać wchodzę mega sporadycznie znudził mi sie fb serio- urwie sie przez to kontakt bo tak to jestesmy skupione w jednym miejscu
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Pati no widzisz Mezus sie stara jak moze. Pokazuje ze jest zaradny i odpowiedzialny.
Moj za to jak przyszedl do szpitala to robil mi taki wstyd.
Ukladal moje rzeczy reczniki ciuchy na przebranie nawet majtki.
W szafce porzadki robil. A kolezanki z sali tak sie patrzaly jakis szok.
Tak sie tam czulam jak balaganiara.[img][/img]
-
pati87 wrote:Angelika
Ja od piatku biorę duphaston. Tylko nie wiem do kiedy. Teraz wizyte u gina prywatnie mam 7.03 wiec sie wtedy dowiem.
Ja biore dupka dwa razy dziennie. Mam tak brac do 36 tyg, potem przez tydzien 1 tabletke i odstawiam.
U mnie szyjka dluga, lekarka stwierdzila, ze jak odstawie dupka to moze zacznie sie cos dziac7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Angelika jakoś dziwnie potraktowali Cię lekarze. Żadnych konkretnych informacji tylko bardziej pozbycie się problemu. Strasznie tego nie lubię.
CO to pytania męża, na szczęście u mnie czegoś takiego nie ma, ale myślę, że zachwałabym się podobnie.
Niebieska według mnie nie trzeba być znajomym wszystkich. Wszyscy należą do jednej grupy ale nie jest to powiązane z tym że każdy z osobna ma siebie na fb.
Mi dretwieją nogi zdecydowanie szybciej niż wcześniej, ale żeby to wystąpiło to musze je jakoś podkurczyć, unieść wyżej itp. Przy zwykłym leżeniu/ siedzeniu/ staniu nie występuje
Natomiast występują coraz gorsze obrzęki stóp.Niebieskaa lubi tę wiadomość
-
Angelika zaskoczył mnie twój post. Nie wiem co napisać. Nie wyobrażam sobie mojego męża w takiej sytuacji... jestesmy "razem" w ciąży. I skoro ja czegoś nie mogę, to on też nie. I to nie dlatego, że ja nie chce żeby on coś robił, a dlatego że on nie chce żeby mi było przykro. Np.nie pije piwa, bo wie że ja mam ochotę od kilku miesięcy
-
Magni wrote:Ja też w tym tygodniu wizytuję
W czwartek. ciekawe co tam u młodego słychać, nie mogę się doczekać. Jutro śmigam na badania i zobaczymy jak tam hemoglobina.
Nasz kącik łóżeczkowy będzie w barwach marynistycznych, a sypialnię mamy biało - szarą.
Coraz gorzej jest mi się ułożyć, brzuch ciąży, plecy bolą, niewygodnie.. Mimo, że teraz mam sporo mniej kg niż o tej porze w poprzedniej ciąży, to jest mi znacznie gorzej. Chyba starośćPoza tym wejdę po schodach, czy zrobię cokolwiek i brzuch jak skała. Do tego czasami mam takie okresowe bóle, głównie krzyżowe. Ciekawe co gin mi na to powie. Mamuśkom cesarkowym bardzo zazdroszczę, że już wiecie kiedy ten magiczny moment nastąpi
U nas nadal synuś bezimienny, ale ustaliliśmy, że do końca miesiąca podejmiemy decyzję. A co do Wiktorów,to w otoczeniu 7-letniego syna całkiem ich sporo. U nas to imię popularne i bardzo mi się podoba.
Miłego dzionka
U nas córka też dalej bez imienia. Śmieje się, że pokój będzie szybciej gotowy. Co do terminu cięcia się okaże czy wcześniej nie zechce przyjść na światto wybieranie terminu takie śmieszne mi się wydało, bo różnie może być
ale niech lepiej siedzi grzecznie w brzuszku bo mamusia ma problem z kolorem ściany- który odcień szarości wybrać z firmy beckers :d
-
Nutella jak ja Ci zazdroszcze zrozumienie meza. Przede wszystkim tego ze On sam z siebie rozumie Ciebie.
A u mnie odwrotna sytuacja. Wczoraj wlasnie od dawna nie slyszalam czegos takiego. Ze Ty nie mozesz ale ja moge. Bo chyba moge? To troszke przykre.
Wiem ze moze zbyt doslownie do Was o tym wyskoczylam i opisalam sytuacje. Ale dla mnie lepiej wlasnie tak anizeli w oczy komus powiedziec. Bo to troszke krepujace. Nie mialam komu sie wygadac, S[img][/img]
-
koniczynkaa wrote:Oo nutella wykorzystam sytuację, że Cię złapałam
Powiedz mi gdzie kupowałaś napy i napownice? BO moja nie daje rady kompletnie. Po 2-3 zapięciaciach nap wyrabiają się i już nie da się ponownie zapiąć
Przepraszam, że tak CIę o to szycie męczę -
Niebieskaa wrote:Dziewuszki, mnie tez dopadaja dretwienia...szczegolnie nog, ale od paru dni to najgorzej jest podczas nocy... mam bol calej prawej strony kregoslupa i pod piersia...takie uczucie jakbym w upale chodzila w zaciasnym staniku albo jakbym poparzyla sie goraca woda... tego kawalka skory nie moge dotykac i w nocy jak leze to bardzo boli ta prawa strona i pod piersia... nie moge spac na brzuchu z wiadomych wzgledow, nie moge na zadnym boku bo to boli plus dochodzi bol klatki piersiowej...probouje spac na plecach..ale i tak..dzisiaj spalam do 1, a potem wedrowalam po domu, przysnelam na chwile na kanapie i wrocilam do meza o 5rano. Dzisiaj w pracy jestem jak zombie...
Nie wiem skad ten bol i jak sobie z nim poradzic:( chyba nic nie podziala...na linii żeber i na mostku, zwłaszcza wieczorem jak długo siedzę. Dziwne uczucie, ciężko określić czy idzie ze skóry, czy gdzieś ze środka. Na początku myślałam, że to obtarcie od za ciasnego stanika, ale nic na skórze nie widać, więc to pewnie jakiś ucisk.
-
Aniołkowa ja też jestem za szczepieniami. Szczerze to nie wyobrażam sobie nie zaczepić malucha. Chodzi o to, żeby ktoś doradził ( a mało jest osób które się na tym zna) jak to zrobić żeby nie zaszkodzić
aniołkowa mama, stowtotka lubią tę wiadomość
-
Tak sie zastanawiam czy te napięcie brzucha o którym pisze -od 32tc to nie moja uroda? Jestem wysoka i szczupła, dzieciątko teraz rośnie intensywniej to skóra sie napina zaczęło mnie to dzis zastanawiać bo od czwartku na zajęciach SR to zauważyłam i jak ćwiczyliśmy oddech to położna tez powiedziała ze jest napiety, ale nic wiecej dzis ją podpytam
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
koniczynkaa wrote:Kahaśka a pamiętasz od kogo? albo jaka firma jest tej napownicy? Kurcze na ali to dość długie czekanie.....a ja bym ostatnio wszystko chciała na już na teraz
Kobiecie w ciąży ciężko jest dogodzić
-
koniczynkaa wrote:Oo nutella wykorzystam sytuację, że Cię złapałam
Powiedz mi gdzie kupowałaś napy i napownice? BO moja nie daje rady kompletnie. Po 2-3 zapięciaciach nap wyrabiają się i już nie da się ponownie zapiąć
Przepraszam, że tak CIę o to szycie męczę
Teraz zamawiałam kolejną do nap plastikowych. Dojdzie pod koniec tygodnia. Jak będę miała to dam recenzje