X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • nutella_ Autorytet
    Postów: 2140 3697

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jutro idę na pierwszą wizytę do lekarza. Wreszcie ! :)
    I nie ukrywam, że też chciałabym zobaczyć serduszko. :)

    👩31 lat 👨‍🦱 35 lata
    2015 💔
    👶 Julia 9 lat
    👶Antoni 7 lat
    👶Zosia
    age.png
  • nutella_ Autorytet
    Postów: 2140 3697

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zofiiia wrote:
    Ale nie chcę wyglądać w drugim miesiącu tak jak w piątym więc napinam a spodnie też do luźnych nie należą...
    Macie jakieś porady dla matki niezdecydowanej?
    Ja w pierwszej ciąży tak miałam. I już pod koniec drugiego/ początek trzeciego miesiąca byłam zmuszona zmienic spodnie na leginsy (+luzniejsza bluzka i nie było widać "ciazowego" brzucha). Nie mozesz założyć luzniejszych spodni? Po co masz się męczyć? Może to rozwiąże twój problem i nie będziesz martwiła się o dzidzie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2016, 09:15

    zofiiia lubi tę wiadomość

    👩31 lat 👨‍🦱 35 lata
    2015 💔
    👶 Julia 9 lat
    👶Antoni 7 lat
    👶Zosia
    age.png
  • Monika34 Autorytet
    Postów: 1358 378

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja nie ukrywam,że mam malo dolegliwosci i chyba bardziej mniej jestem zlej mysli:(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2016, 09:21


    hchyrjjg08pkatsu.png

    Monika34
  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1775 2296

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omon wrote:
    Ja też mam kartę, za betę dokładnie płaciłam teraz 21,85 - nie wiem ile normalnie kosztuje, ale podejrzewam, że coś koło 22-23 zł bo jakichś kosmicznych rabatów to tam mi nie mieli za co naliczyć. Za to w szpitalnym labo 33zł.
    Teraz ten komplet badań też w diagnostyce zrobię i ciekawa jestem ile to wyniesie. Pewnie zaboli, ale pocieszające, że to tylko raz się te badania robi. Co miesiąc to chyba mocz i morfologia, więc groszowe sprawy. No i część chyba w ostatnim trymestrze się powtarza

    Bez karty kosztuje 23 zł :) Bo przy drugiej becie dostałam kartę :D
    Ja mam podzielone badania na 2. Za morfologię, mocz, tsh, przeciwciała Igm Igg różyczki i toksoplazmowy zapłaciłam ok.170 zł, więc nastaw się, że za pełen pakiet będzie dużo więcej :D

    28.04.2017 r - urodził się Michał <3 (mój naturalny cud)

    Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(


    Luty 2022
    Zmiana kliniki
    Pcos
    Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)

    2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy <3

    listopad 2024
    powrót do walki
    kwalifikacja do programu
    grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
    4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek

    12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek
  • zofiiia Koleżanka
    Postów: 55 24

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika34 wrote:
    ja nie ukrywam,że mam malo dolegliwosci i chyba bardziej mniej jestem zlej mysli:(
    Zawsze trzeba być dobrej myśli :) chociaż jeśli coś nie wychodzi to lepiej się to przeżywa jak było się na to przygotowanym... Więc już też sama nie wiem. Nastawiać się źle (żeby nie było wielkiego rozczarowania gdy faktycznie coś będzie nie tak) czy nastawiać się dobrze (a później ewentualnie się strasznie zawieźć) hmmm zagadka na dzisiaj :D

    Donia12 lubi tę wiadomość


    atdc3e5ez7svjy5i.png
    km5scwa14pwrlpw1.png
  • Monika34 Autorytet
    Postów: 1358 378

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak na prawde placz bedzie taki sam...wiec moze chociaz jesli jednak jest dobrze to nie zatruwajmy dzieciaczka smutkiem..a ile nie zawsze tak sie da

    zofiiia lubi tę wiadomość


    hchyrjjg08pkatsu.png

    Monika34
  • kahaśka Autorytet
    Postów: 1675 1432

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pozdrowienia znad morza :)
    Tutejszy klimat powoduje, że mam żadnych objawów oprócz senności. Mogłoby tak już pozostać. Nie obraziłabym się ;)
    Tylko po tych zeszłotygodniowych przygodach z usg i dużej ilości żelu przyplątała mi się paskudna infekcja i musiałam tu odwiedzić gina. Dała leki i mam nadzieję, że przejdzie szybko. Przy okazji sprawdziła dzidzię i serduszko bije, więc jest ok.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2016, 10:05

    nutella_, niania.ogg, Milka1991, Antonelka, mamaaniołków3 lubią tę wiadomość

    BGRAp2.pngFBmcp2.png

  • atat Autorytet
    Postów: 1337 937

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lepiej byc dobrej myśli, bo po co byc złej?

    zofiiia lubi tę wiadomość

    ponad 5 lat starań
    2 poronienia
    MTHFR, BRCA1

    dqpri09kk3ufcjua.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozmawiałam kiedyś o tym problemie z moją psychoterapeutką, ponieważ jestem z tych osób, które wszystkim się martwią na zapas. I zadała mi takie pytanie: czy jeśli tak się pomartwisz z góry, to potem to ewentualne smutne wydarzenie boli mniej? Powiedziałam, że nie. I tak boli tak samo. I wtedy uświadomiła mi, z "przygotowywanie się" na najgorsze nie działa. Nie da się tego zrobić. Jeśli ma boleć, będzie boleć, jeśli ma być płacz, będzie płacz. Dlatego martwienie na zapas nie ma sensu.
    Staram się każdego dnia uczyć tego nie robić, ale to trudne...

    Monika,
    A kiedy masz następną wizytę / USG?

    Pozdrawiam Was serdecznie z Burgundii.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2016, 10:11

    atat, zofiiia, Monika34, Milka1991 lubią tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez staram sie byc dobrej mysli.
    Ale boje sie 1 wizyty u gina. Zresztą kolejnych tez sie pewnie bede bała.

    Jeszcze 6dni do wizyty.

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • Mika3006 Koleżanka
    Postów: 52 53

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej.
    Ja też jestem z tych osób co bardziej się martwią i ciężko jest się nie martwić.

    Wizyta 08.11 :)

    oar8qqmz4v0qfog6.png
    2yvepjn.png
    fibrwdj.png
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mika3006 wrote:
    Hej.
    Ja też jestem z tych osób co bardziej się martwią i ciężko jest się nie martwić.
    Przynajmniej za kilka godzin będziesz miala wizytę z glowy :)
    Zleci szybko.

    Mika3006 lubi tę wiadomość

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika34 wrote:
    tak na prawde placz bedzie taki sam...wiec moze chociaz jesli jednak jest dobrze to nie zatruwajmy dzieciaczka smutkiem..a ile nie zawsze tak sie da

    Monika głowa do góry :-) objawy raz są a raz ich nie ma. Postaraj się zrelaksować. Poczytaj fajna książkę albo ugotuj coś pysznego. Nie zamartwiaj sie bo Dzidziusia stresujesz. Ja kiedyś przejmowałam się dosłownie wszystkim! Po wielu przejściach w życiu jakie mnie spotkały stwierdziłam, że nie warto martwić się wszystkim na zapas. Jestem teraz o wiele szczęśliwsza ;-)

    A w którym tygodniu ciąży jesteś?

  • zofiiia Koleżanka
    Postów: 55 24

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati87 wrote:
    Ja tez staram sie byc dobrej mysli.
    Ale boje sie 1 wizyty u gina. Zresztą kolejnych tez sie pewnie bede bała.

    Jeszcze 6dni do wizyty.
    Ty masz jeszcze o czym myśleć bo ślub... także 6 dni minie bardzo szybko. I racja w tym wielka, że będziesz się bała i następnych wizyt (przynajmniej ja tak miałam)

    I macie racje- nie da się przygotować na złe wieści- dzięki. Także pozostaje tylko spokój i opanowanie :) - PEACE OF MIND -


    atdc3e5ez7svjy5i.png
    km5scwa14pwrlpw1.png
  • Monika34 Autorytet
    Postów: 1358 378

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peg wrote:
    Monika głowa do góry :-) objawy raz są a raz ich nie ma. Postaraj się zrelaksować. Poczytaj fajna książkę albo ugotuj coś pysznego. Nie zamartwiaj sie bo Dzidziusia stresujesz. Ja kiedyś przejmowałam się dosłownie wszystkim! Po wielu przejściach w życiu jakie mnie spotkały stwierdziłam, że nie warto martwić się wszystkim na zapas. Jestem teraz o wiele szczęśliwsza ;-)

    A w którym tygodniu ciąży jesteś?
    dzis mam 7 tydz i 4 dzien albo dzien pozniej bo ostanio dzieciatko jeden dzien starsze.

    annak wizyte mam 29 w poniedzialek . Najcheniej bym poszla szybciej ale po co dzieciaczka stresowac co tydzien a nie mam wplywu juz na nic. aty kiedy masz?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2016, 10:37


    hchyrjjg08pkatsu.png

    Monika34
  • Donia12 Autorytet
    Postów: 1374 1207

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj już zaliczyłam badania i jednego gina w szpitalu położniczym. Macica lekko rozpulchniona ale nie mam się spodziewać fajerwerków po urodzeniu dziecka 3800. Usg 1 wrzesnia. No nic mi ta wizyta nie pomogła. Martwię się dalej czy wszystko dobrze się rozwija. Teraz kwitnę przed gabinetem ginekologa onkologa bo musze z kimś omówić tą nieszczęsną torbiel swoją.

    nqtkpx9ivveu20mb.png
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zofiiia wrote:
    Ty masz jeszcze o czym myśleć bo ślub... także 6 dni minie bardzo szybko. I racja w tym wielka, że będziesz się bała i następnych wizyt (przynajmniej ja tak miałam)

    I macie racje- nie da się przygotować na złe wieści- dzięki. Także pozostaje tylko spokój i opanowanie :) - PEACE OF MIND -
    Ja w poprzedniej ciąży mimo ze nie spodziewalam sie zlego. Zylam z wizyty na wizytę i zawsze mialam stres przed wizyta. No i ciezki byl pierwszy trymestr. Jeszcze 14/15 tydzień trafilam do szpitala z plamieniem.
    Potem mialo byc z gorki. Ale 18tc po polowkowych swiat mi sie zawalił.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2016, 10:55

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • Ewelina 3 Ekspertka
    Postów: 188 174

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    trzymam kciuki za udane wizyty. ja już dzisiaj przywitalam sie z toaleta ehh mam juz dosć tych mdłosci i wymiotów nie wymiotuje duzo. ale te mdłosci które odpychają mnie od jedzenia echh ciagle czuje kacaa... nawet pic jest mi ciezko bo zaraz mi nie dobrze... juz nie wspomne o gotowaniu obiadu dla męża i dzieci... blee .. mam nadzieje że jakos to minie szybko przy żadnej ciąży z moimi chlopcami tak nie miałam . może to znak że teraz będzie córka hehe nawet sie nie nastawiam za pięknie by było jakbym miała córcie..:)

    Mika3006 lubi tę wiadomość

    córeczko czekamy na Ciebie <3
    w4sq43r8r4rmbt6w.png
    74di20mmtq5kyqbu.png
    74dix1hpqenjra5g.png
  • zofiiia Koleżanka
    Postów: 55 24

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati87 wrote:
    Ja w poprzedniej ciąży mimo ze nie spodziewalam sie zlego. Zylam z wizyty na wizytę i zawsze mialam stres przed wizyta. No i ciezki byl pierwszy trymestr. Jeszcze 14/15 tydzień trafilam do szpitala z plamieniem.
    Potem mialo byc z gorki. Ale 18tc po polowkowych swiat mi sie zawalił.
    A mogę zapytać co okazało się na tych połówkowych? (może już pisałaś ale ja nie prześledziłam wszystkich postów). Tak naprawdę to nawet książkowa ciąża może się źle lub za szybko skończyć, nie wiem dlaczego nie ma żadnej reguły na spokojną i zdrową ciążę. Będzie tylko zamartwianie się z wizyty na wizytę a lepiej tylko będzie jak dziecko zaczynasz czuć i jego kopniaki. wtedy wiesz, że żyje (przynajmniej tyle) bo w tym pierwszym trymestrze do jest jeden wielki "?"


    atdc3e5ez7svjy5i.png
    km5scwa14pwrlpw1.png
  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2810 4020

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :)

    Fufka supeeeeer !! bardzo się cieszę :)

    ilae, Mika zdajcie relacje po wizycie ;)

    Gakin super że serducho, niefajnie że w szpitalu, ale na pewno Cię tam podleczą, dadzą coś przeciwwymiotnego, to dla Twojego dobra, trzymaj się dzielnie :* Gakin pozwolę sobie poprawić Cie na pierwszej oki :)

    annak Burgundia, Francja, aaa :) ale fajnie, poprosimy po powrocie o jakieś foto ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2016, 11:13

    Mika3006 lubi tę wiadomość

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    preg.png
‹‹ 172 173 174 175 176 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ