Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Stowtotka trzymam kciuki,dawaj znać jak tylko będziesz mogła.
Ja ostatnio chodzę nerwowa i śpiąca.Dziś było lepiej ale ostatnie kilka dni to spałam w dzień i w nocy i bym przespała 24h najlepiej.
Lis jak u Ciebie? Ciśnienie spadło czy utrzymuje się podwyższone?Lokokoko lubi tę wiadomość
-
Stowtotka mamy nadzieję, że to nic zagrażającego Dzidzi. Daj znać, czekamy...
Iga jakoś zawsze jak piszesz co u Ciebie z samopoczuciem, to samo dzieje się aktualnie u mnie. Może dlatego, że jestem chyba "dzień po" Tobie. Noce często nieprzespane albo w najlepszym wypadku niespokojne bo ciągle się budzę. Swojego wyglądu mam już dość. Chodzenia ciągle w tych samych ubraniach- dość. Bólu kręgosłupa- dość. Zbierania wody w organizmie na koniec dnia- dość. Jedynie ruchy Maluszka dają radość
Nasze rozpakowane Mamusie jak Was się dobrze czyta... dajecie nam wiarę w to, ze wszystkie sobie poradzimy. Mimo trudności jakie musicie teraz pokonywać, w Waszych wpisach wyczuwa się ogromną wolę walki, dojrzałość emocjonalną i pewność swojej siły. Cudowne
Ostatnio zauważyłam u siebie, że na piersiach znów zaczynają być mocno widoczne żyłki. Tak mialam na początku ciąży, kiedy piersi stały się bolesne i nabrzmiałe, potem na całą ciążę mi to minęło a teraz znów widoczne niebieskie pręgi. Dziewczyny macie tak? Doświadczone mamy- jak to było u Was w poprzednich ciążach? Może to pierwsze oznaki bliskiego porodu?
-
Stowtotka wierzę,że u was wszystko w porządku, dobrze się czujecie u nic złego się nie dzieje!
No w miarę przespana,tylko 2 pobudki, jedna na siku i na antybiotyk dla dla córci.
Agadana ja mam właśnie takie żyłki na piersiach i na całym brzuchu,ja bym była pomalowana pisakiem. Ale nie wiem czy to może zwiatowac poród,nie pamiętam jak to było.agadana lubi tę wiadomość
-
Stowtotka - jak noc minęła ? Daj znac co u Was .
Ja sie z Wami witam juz w 36 tcw srode wizyta u gina i pobierany gbs oraz ktg .
Ktora z Was w tym tygodniu tez idzie do lekarza ?kasieniaczek, agadana, Kjopa3, IGA.G lubią tę wiadomość
Synek :* urodzony 1.04.2017 -
Witam,
Kjopa dziekuje za pamięć. Ciśnienie dalej szalało, wczoraj non stop 145/95. Był obchód wiec spytałam lekarza, czy to normalne i czy powinnismy reagować. On sie zdziwił, ze od razu nie została włączona farmakologia. Dostałam tabletki 3x dziennie na ciśnienie i czekamy na efekty. Wczoraj pierwsza dawka za wiele nie pomogło:138/95. Dzisiaj noc przespałam, ogólnie czuje sie jak zwłoki, czekam na pomiar ciśnienie ale jeszcze nikt nie wzywał. Zastanawiam sie czy udało sie zbić choć trochę. Nie chciałabym aby w tym tygodniu skończyli ciaze przez ciśnienie. No ale wiadomo, ja nic nie mam dogadania a oni chcą dobrze. Byle do jutra, bedzie więcej lekarzy to cos sie dowiem konkretnego-jakie plany ze mną.
Stowtorka trzymam kciuki dawaj znac, Gakin jak u Ciebie i u Filipka? No i gdzie nasze dziewczyny z dzieciaczkamigdzie relacje, zdjęcia
Mi sie dzisiaj śniło cała noc, ze ściągała mleko laktatorów medalinon stop leciało hihihi
-
Stowtotka co u Ciebie?
U mnie fatalna noc. Brzuch bolał, zgaga, ból głowy. Wzięłam wczoraj 3 paracetamole i chyba z 5 rennie. Jak jakiś lekoman...
Teraz zjadłam śniadanie i leżę. Brzuch boli nadal jak na okres, od czasu do czasu coś zakłuje ale nie wiem czy to szyjka czy pęcherz. Najgorzej że jesteśmy 400 km od domu... i w planach powrót dopiero jutro. -
Lisku trzymam kciuki zeby unormowali to cisnienie.
Filip sie wygrzewa pewnie mu.lepiej niz mi. Ja dzisiaj wychodzę więc w końcu go zobaczę. Wygląda na to że u mnie była jakas infekcja stąd regularne skurcze ktore powinny przejść po lekach a nie przeszły, spuchnieta kostka no i ta jego infekcja. Dobrze że nie trwało to dłużej. Uff. Teraz ciezkie chwile sam na sam z bólem ale wiecie co? Z mojego calego porodu najgorsza była pierwsza noc jak wam pisałam i cewnik. Reszta już z górki teraz mnie nie boli już, jedynie przy chodzeniu.lis87, Ivona12, Korcia lubią tę wiadomość
Filipek - 09.03.17 -
Gakin nie martw się początkowymi problemami z laktacja, to normalne. Staraj się sciagac mleko tak jak pisała Bobas, co 3 godziny, wtedy piersi zrozumieją ze mleko potrzeba co 3h i zaczną je produkować. Metoda 7 5 3 u mnie podziałala na laktacje, jedna pierś 7 minut, potem druga 7, pierwsza 5, druga i potem po 3. Jeśli mąż może Ci podwiezc to niech kupi Femaltiker, można kupić w Rossmanie. Paskudny jest ale wiele kobiet go chwali.
Bobas nie strasz prosze Gakin ze będzie po laktacji bo można ją ponownie rozbujac prawie od zera a zdarza się nawet ze kobiety które adoptuja dziecko zaczynaja produkować mleko.
To truizm ale laktacja naprawdę jest w glowie Gakin i stres bardzo jej szkodzi. Mnie mleko ruszyło jak synka zabrali do inkubatora. Z oczu leciały łzy a z piersi mleko, zalało mnie dosłownie po trzech dniach suszy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2017, 09:50
Monna lubi tę wiadomość