X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • Gabi 19 Ekspertka
    Postów: 245 352

    Wysłany: 13 marca 2017, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc rano zauwazyłam że zaczął mi odchodzić czop Peg gratulacje

    2nn3ugpje3080cv7.png

    1usa20mmk6qkf2j1.png

    https://www.maluchy.pl/sl-72637.png



  • Lokokoko Autorytet
    Postów: 2247 1646

    Wysłany: 13 marca 2017, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka kochane :)

    Peg, gratuluję serdecznie <3

    Od jakiegoś czasu nie sprawdzam ile mniej więcej dni do porodu i dziś patrzę a tu tylko 47!!!:-D a pamiętam jeszcze jak było 100 dni :)

    Mi też się wydaje, że dziecka nie ma co przegrzewać. Moja bratowa musi mieć zawsze tep 26 w domu i jej synek ma.wiecznie problemy z noskiem ;) także mowito samo za siebie.

    Wczoraj złożyłam zamówienie w aptece i kupiłam sobie szpitalne klapki ;-D

    Jutro jadę na drugie w życiu KTG.

    Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r

    tb73upjyq2xrr14e.png

    [l22ngu1r4hvijs5d.png
  • eforts Autorytet
    Postów: 2866 1894

    Wysłany: 13 marca 2017, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peg serdeczne gratulacje!! :)

    Ja urodziłam w grudniu i w szpitalu młodego trzymalam w body na długi rękaw i skarpetkach plus przykrywalam kocykiem jak sobie leżał. Przy karmieniu zgrzewal się więc bez kocyka.
    W domu musieliśmy jakoś wychladzac bo mieliśmy niby 22 st ale było zbyt ciepło. Tylko że moje dziecię było słusznej wagi :)

    She nadal odczuwasz skurcze w klatce piersiowej?
    Bo ja jak mam.opisac moje to "zapieraja mi dech w piersi" :)

    Siostra mnie wczoraj nastraszyla bo powiedziała że mi przy drugim porodzie nie miała typowo skurczy pogodowych, ogólnie pojechała na porodowke o 5 rano (po tym jak poczekala na siostrę do starszaka, ogolila, wykapala się i zrobiła jedzenie) ale na porodowce miała już 8 cm.
    I trochę zlapalam lek bo ja tam będę czekać na pogodowe skurcze, najwyżej spełnienie marzenie i urodzenia w domu :D
    No ale jakby nie było jakoś wyczula że to.porod :)

    1usaanlitgnl6x8t.png
    1usaupjyr1vci98r.png
  • ilae Autorytet
    Postów: 910 1248

    Wysłany: 13 marca 2017, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helou.
    Mnie znów cały weekend nie było przy laptopie, bo nie było czasu, ale melduję, że jeszcze się turlamy w dwupaku :) pełnia to mnie jedynie raziła dzisiaj w nocy w oczy i nie mogłam spać :D
    Co do spuchniętych stóp... Ja mam spuchnięte od rana, nawet po nocy. I ta opuchlizna w zasadzie mnie boli przy dotyku i chociażby przy ubieraniu butów. Mam zacząć się tym martwić? :/ Wczoraj poprasowałam wieczorem i miałam tak napuchnięte i obrzmiałe stopy, że ruch palcami w stopach mnie bolał. Dodatkowo opuchnięte dłonie i tak jak Kordonek pisała - uczucie jakbym miała reumatyzm :P
    Dzisiaj na wadze 1,5kg mniej, a stopy i tak spuchnięte. Ciśnienie mi się ciągle utrzymuje 130/90 albo drugie podchodzi do 95, ale lekarz o tym wie i nic nie zmienia. Od 18tc ciągle jestem na Dopegycie 3x dziennie.
    Kolejna wizyta dopiero 29. marca, ale chyba i tak będę musiała pójść wcześniej po receptę, bo zapomniałam ostatnio, że nie styknie mi tabletek :/

    edit:
    no i witam się w 9. miesiącu ciąży i jednocześnie w 36. tygodniu ciąży :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2017, 11:04

    Taśka22, Jagah, kasieniaczek, IGA.G, Milka1991 lubią tę wiadomość

    3jvzdf9h7tp5lfxx.png
  • Kjopa3 Autorytet
    Postów: 2759 2776

    Wysłany: 13 marca 2017, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peg Gratuluję :-)

    f2wlx1hpc3bq5aq6.png
    19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp <3
    06.07.2009r - synuś
    04.2015r- 10tc [*]
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 13 marca 2017, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peg
    Gratulacje i dużo zdrówka dla was!!!

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 13 marca 2017, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od rana jestem mega wkurzona bo nie ma po przeprowadzce moich adidasow reeboka byly mega wygodne i wygladaly jak nowe dlatego mi ich szkoda.
    Wiem ze ludzie maja wieksze problemy, zreszta i my mamy inne wieksze ale ja mialam tylko 1 parę adidasow a poza tym finansowo zle stoimy i w polowie tygodnie ma byc auto do odbioru od mechanika a koszt naprawy to z 2tysiace pewnie bedzie.

    Więc u nas kazdy grosz sie liczy, tym bardziej ze jeszcze dlugi bylej zony meza musimy splacac a tego jest ponad 12tysiecy.
    Przejrzalam wszystko 2razy i nigdzie tych butow nie ma. Zreszta ja ich nie pakowalam a maz twierdzi ze ich nie widzial. A z domu mi przeciez butow uzywanych nikt nie ukradl.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2017, 11:14

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • aniab2205 Autorytet
    Postów: 1560 781

    Wysłany: 13 marca 2017, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peg gratulacje :)

    Taśka, fajnie Ci wyszła ta maskotka :)

    Gakin, super, że laktacja rozkręcona. Brawo Ty!

    Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia :)
    08.18r-et nieudany
    09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek
  • aniab2205 Autorytet
    Postów: 1560 781

    Wysłany: 13 marca 2017, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patka, może się zawieruszyły wśród innych szpargałów.

    Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia :)
    08.18r-et nieudany
    09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 13 marca 2017, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Kobitki,
    Ależ tu się dzieje...

    Nianiu,
    Serdecznie gratuluję Ci cudownego prezentu na Dzień Kobiet!
    Helence życzę dużo zdrowia.
    A całej Waszej rodzinie życzę, żebyście wszyscy szybko mogli być razem!

    Peg,
    A to niespodzianka!
    Gratuluję syneczka! Mam nadzieję, że dobrze się czujesz.
    Ściskam mocno!

    Marsylia,
    Podpisuję się obiema rękami pod tym, co piszą inne dziewczyny. W Twoich postach jest coś... absolutnie niesamowitego. Jakaś siła, jakiś spokój. Przyszło Ci się zmierzyć z tak trudną sytuacją, a jesteś w tym tak niewiarygodnie dzielna. We wszystkim co piszesz, jest nieskończona ilość miłości i dumy. Dziewczyny mają rację. Wikunia ma szczęście.
    Mam takie wrażenie, że Wy poradzicie sobie ze wszystkim.

    * * *
    Muszę Wam powiedzieć, że bardzo przeżywam wszystkie nieprzewidziane sytuacje, które się u nas na wątku dzieją.
    Stowtotka, Sunshine, Wanda, Gakin, Lisku,
    Piszcie nam jak najczęściej, co u Was, bo... bo chcemy wszystko wiedzieć!
    Kciuki zaciśnięte za Was non-stop.

    AniaStaraczka,
    Co u Ciebie...?
    Kurczę, martwię się tą ciszą ze stroni Ani. Nagle zamilkła :-/

    * * *
    Nie wiem, czy pisałam, ale u mnie jest już wyznaczony i potwierdzony termin cc: 5 kwietnia. Jednak słabo to widzę, że dotrzymamy do tego terminu.
    Tak jak pisałam, tydzień temu byłam na wizycie, szyjka rozpulchniona i córynka napiera już na nią mocno. Dziś idę na kolejną wizytę. Zobaczymy, co się okaże.
    A w międzyczasie... W sobotę zaczął mi (chyba!) odchodzić czop. W piątek wieczorem i w sobotę czułam się tragicznie. Bardzo silne bóle miesiączkowe + bóle pleców promieniujące na nogi + (chyba!) skurcze + parcie na pójście do toalety. Wieczorem w sobotę złapały mnie dreszcze na zmianę z uderzeniami gorąca. No i ogólnie zaczęłam się czuć... inaczej.
    Wszystko postępowało tak szybko, że o północy mój mąż prasował jeszcze ostatnie ciuszki do szpitala, a ja uzupełniałam brakujące rzeczy do torby. Na szczęście to jeszcze nie był ten moment i na razie nadal jestem w dwupaku. Ale powiem Wam, że czuję się, jakbym siedziała na bombie zegarowej. Czuję, że to już niedługo... Ale dziecina musi (!) posiedzieć w brzuchu jeszcze minimum tydzień.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2017, 11:32

    Marsylia, Kjopa3, niania.ogg lubią tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 13 marca 2017, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peg, gratuluje!
    Jeju ale ale tempo na naszym watku!

    Efforts u mnie jest o tyle ciekawie, ze niektore ze skurczy sa praktycznie bezbolesne, a niektore sa wlasnie takie, ktore odbieraja mi dech. Sa bolesne i strasznie nieprzyjemne. Nie wiem o co w tym chodzi, ale jak na razie sie nie martwie, bo juz tak dlugo je mam i nic sie nie dzieje.
    Ale masz racje, czasem tez mysle, czy bede wiedziala kiedy jechac na porodowke ;)

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • lis87 Autorytet
    Postów: 848 975

    Wysłany: 13 marca 2017, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, u mnie nie za wesoło. Dzisiaj byłam na usg, Michas przestał rosnąć, tak jak ważył 2500tak juz zostało. Plus cisnienie, które szaleje. Dzisiaj podejmą decyzje czy ściągamy szew teraz i wywołujemy poród, czy czekamy do piątku wtedy zdejmujemy szew i wywołujemy. Musza znaleźć najlepsza i najbezpieczniejsza opcje dla naszej dwójki. Wiem jedno raczej naturalnie moj porod sie nie zacznie tylko oxy :(

    atdc2n0anx2cx72s.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 13 marca 2017, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lis87 wrote:
    Witam, u mnie nie za wesoło. Dzisiaj byłam na usg, Michas przestał rosnąć, tak jak ważył 2500tak juz zostało. Plus cisnienie, które szaleje. Dzisiaj podejmą decyzje czy ściągamy szew teraz i wywołujemy poród, czy czekamy do piątku wtedy zdejmujemy szew i wywołujemy. Musza znaleźć najlepsza i najbezpieczniejsza opcje dla naszej dwójki. Wiem jedno raczej naturalnie moj porod sie nie zacznie tylko oxy :(

    Lisku,
    Ale 37 tc to już bardzo dobry i bezpieczny moment ciąży!
    A waga 2500 jest całkiem słuszna. Niejedno dziecię rodzi się z taką wagą w terminie.
    A więc wszystko będzie dobrze.

    Widzisz... to chyba szczęście w nieszczęściu z tym całym błędnym i za wczesnym przyjęciem do szpitala. Najwyraźniej tak miało być, żebyście byli bezpieczni.
    Wszystko będzie dobrze. Jesteśmy z Tobą.

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 13 marca 2017, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peg- serdeczne gratulacje :) no wlasnie, jak synek sie nazywa? ;) Usciski!
    380_380_productGfx_ef22cdb1648368fbba0203770257565a.jpg

    * * *

    lisku- a dlaczego stresujesz sie oxy? Jesli chcesz sprobowac SN to chyba dobry zaczatek akcji. Jak mowia, nie ma tego zlego, co by na dobre nie wyszlo. Grunt, ze jestescie oboje pod kontrola w szpitalu, trzymaj sie cieplo i staraj sie byc dobrej mysli :) Finalnie, bedziecie sie tulic z Michasiem <3

    Taska- no, no - kolejny forumowy talencik w dziedzinie krawiectwa ;) Drobna rzecz, a jak czlowieka ucieszy!

    eforts- ja tez zrobilam wywiad w rodzinie, jak wygladaly drugie porody - zarowno mama jak i siostry, przy drugiej akcji rozpakowaly sie ekspresowo. Mama poczula bole i skurcze porodowe, zdazyla zajechac do szpitala, plusk wody i brat na swiecie! A siostrze odeszly wody, i od pokazania sie w szpitalu nie minelo 6h jak chlopczyk pojawil sie po drugiej stronie brzucha :D Takze nie stresuj sie, sama mam w planach przetrzymac siebie troche w domu, no chyba ze mnie beda skurcze wykrecac na prawo i lewo to podwijam kiece, i lece ;)

    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
  • Vero Autorytet
    Postów: 837 1029

    Wysłany: 13 marca 2017, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisku trzymamy kciuki waga jest całkiem bezpieczna moja znajoma urodziła tydzień temu w 40tc i mała miała 2800 , druga w 38 z waga 2400 także waga wadze nie równa a mówią ze powyżej 2kg jest bezpiecznie tym bardziej w twoim tygodniu ciazy. Informuj nas na bieżąco!!


    Trochę nas bedzie przed kwietniem :) tez sie martwię co u Ani długo nie daje znac :/

    Ruchy mojego dziecka ostatnimi dniami sa bardzo bolesne z kazdym jej ruchem cos mnie boli i kłuje a rusza sie prawie cały czas

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2017, 12:00

    17.03.2017 <3 Sofia

    f2w39jcgw9mcoxh4.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 13 marca 2017, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taśka22 wrote:
    Pierwsza maskotka Michała :)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bbb50684d458.jpg

    Woow, Taśka, super maskota i dobrana idealnie w kolorach kurki z Twojego awatara ;-)

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1778 2298

    Wysłany: 13 marca 2017, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak wrote:
    Woow, Taśka, super maskota i dobrana idealnie w kolorach kurki z Twojego awatara ;-)
    To chyba dlatego że to moje i męża ulubione kolory :D

    28.04.2017 r - urodził się Michał <3 (mój naturalny cud)

    Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(


    Luty 2022
    Zmiana kliniki
    Pcos
    Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)

    2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy <3

    listopad 2024
    powrót do walki
    kwalifikacja do programu
    grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
    4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek

    12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek
  • flowerygirl Koleżanka
    Postów: 34 41

    Wysłany: 13 marca 2017, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, pamiętam, ze pojawial sie temat nawilżaczy powietrza...jakie macie i czy jesteście z nich zadowolone? Z góry dziekuje za odpowiedzi

  • Marsylia Autorytet
    Postów: 718 1623

    Wysłany: 13 marca 2017, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati może znajdą się jeszcze. Rozpakowaliście i poukładaliście już wszystko?
    annak ten mój spokój to chyba wynika z tego, że ja wierzę w teorię, iż rozwój dziecka tylko w 20% zależy od genów a w 80% od wychowania ;) Już mam wizję co chcę osiągnąć z Wikunią. Drogę to tego będę dostosowywać do niej ;)

    ilae wrote:
    Co do spuchniętych stóp... Ja mam spuchnięte od rana, nawet po nocy. I ta opuchlizna w zasadzie mnie boli przy dotyku i chociażby przy ubieraniu butów. Mam zacząć się tym martwić? :/

    Stopy nie powinny być spuchnięte po nocnym odpoczynku. Inaczej można podejrzewać zatrucie ciążowe. Mówiłaś o puchnięciu stóp lekarzowi?

    lis87 wrote:
    Witam, u mnie nie za wesoło. Dzisiaj byłam na usg, Michas przestał rosnąć, tak jak ważył 2500tak juz zostało. Plus cisnienie, które szaleje. Dzisiaj podejmą decyzje czy ściągamy szew teraz i wywołujemy poród, czy czekamy do piątku wtedy zdejmujemy szew i wywołujemy. Musza znaleźć najlepsza i najbezpieczniejsza opcje dla naszej dwójki. Wiem jedno raczej naturalnie moj porod sie nie zacznie tylko oxy :(

    Najważniejsze, że jesteś pod opieką. Lekarze zrobią wszystko żeby ani tobie ani Michałowi nie stała się krzywda.


    Justyna 8921, Kjopa3, Jagah, mada87 lubią tę wiadomość

    Eliza Barbara <3 wcześniak 35/36tc
    d69cj48ax1acv9cd.png

    Wiktoria Klara <3 wcześniak 27tc, ZD
    bhyw9vvjj54cn9n5.png
  • Różowy_Kordonek Autorytet
    Postów: 1156 1695

    Wysłany: 13 marca 2017, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niania uff.. wszystkie czekałyśmy na wiadomość od Ciebie :) Gratuluję zdrowej pociechy!

    misKolorowy ja też mam wizyty co 3 tyg i też KTG nie miałam nigdy robionego, ale czytam, że jeśli nie ma wskazań to pierwsze robi się zwykle w dniu porodu ;P

    Jagah daj mi trochę tej energii! ;) Zazdroszczę! Ja mam żal do siebie, że się tak zapuściłam.. gdyby nie te kg może nie miałabym problemów z biodrem i jakoś bym funkcjonowała a i poród jakiś lżejszy kiedy możesz sobie pomóc chodzeniem itp. Okna by pasowało umyć i z racji świąt i z racji remontu, ale nawet nie dam rady na stołek wejść :/

    słodka a czasem nie za dużo? po co dziecku i pajac i śpioszki i spodnie? :) Ja biorę 3 komplety na 3 dni, każdy składa się z body z długim, body z krótkim i pajac. Koniec ;) Wiadomo, ze 2 pary skarpetek, jedne cieńsze, drugie grubsze i 3 czapeczki, jedna wiązana po kąpieli (bo w ciągu 3 dni tylko raz kąpią dziecko) i 2 zwykłe bawełniane. No tylko ja mam 3 komplety na rozmiar 56 i 3 komplety na 62 bo nie wiem jak duży będzie synek. Wiadomo, ze ubiorę stosownie do temp w szpitalu np. samo body plus kocyk albo sam pajacyk :)

    Peg gratulacje! Tez bym chciała, żeby mnie wzięło "nagle" bo im bliżej kwietnia to będę siedzieć jak na bombie i doszukiwać się symptomów porodu ;)

    kasieniaczek ja dopiero zamówiłam wiesiołka ale czytałam, że powinno się brac doustnie 3x2 a po 38tc 3x dopochwowo.. jedna to chyba za mało ;P

    atat u mnie też stan zapalny ale krętarza i więzadła mm pośladkowego, ale ortopeda nic nie mówił o cc :) Spojenia mi nie sprawdzał, pewnie przy rozejściu byłyby inne objawy. mam nadzieję, że gin też nie będzie widziała przeciwwskazań do porodu sn. Też chodzę w pasie ortopedycznym, wklejałam kiedyś fotkę na Fb ;) Odnośnie samego spojenia to czytałam, że rozejście do 1cm jest normalne i dopiero powyżej traktowane jest jako rozejście patologiczne.

    eforts moja koleżanka w pracy - pielęgniarka, tez opowiadała mi, że ona praktycznie nie miała skurczy a raczej, takie byle jakie, więc była w szoku kiedy kazali jej przeć ;D No ale nie wiem co ja skłoniło w ogóle aby jechać na porodówkę, nie dopytałam :)


    niania.ogg lubi tę wiadomość

    Najbliższa wizyta 15.03
    34bwvfxmgztsg1gb.png
‹‹ 1792 1793 1794 1795 1796 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ