WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
atat wrote:Kordonku, ale emocje!
I jak tu rozpoznać ze cos jest nie tak???
A w ogóle jak Twoja rwa? Te bóle same przeszły?
Justyna, co u Ciebie? Ty masz podobnie duży brzuch jak ja, duzo wód i plus 20kg? Dobrze pamietam? Czy boli Cię dodatkowo spojenie jak sto skurczybykow???
Ciebie kahaska tez boli - masz duzo wód i duzo przytyłaś? Kolejny ortopeda mowi, ze moje rozejście spojenia to waga i wody.
Kochana ja przytyłam już ze 20 kg i mam za dużo wód. Tylko mi spocznie jakby opuściło, albo przyzwyczailam się do bólu?! Tzn zmiana pozycji z boku na bok to łzy w oczach ale chodzenie nie sprawia mi tyle bólu co we wczesnej ciąży (że względu na spojenie). Mój von nigdy się nim nie przejął, nigdy mi go nie zbadał.
She to miałaś przejścia. Może z plusów tyle że poród już Cię nie zaskoczy przynajmniej pod względem bólu bo jak dobrze pójdzie to nikt nie będzie już gmeral Ci w szyjce a uwierz że z mojego punktu widzenia to właśnie największy ból.
atat, She Wolf lubią tę wiadomość
-
misKolorowy- idac za pomyslem Twojego brata, mozesz na lozeczko zarzucic duzy koc/przescieradlo, wiesz na zasadzie jakbys robila baze/namiot do zabawy
Podwiniesz pod materac ogromny koc to powinno znacznie ograniczyc pole manewru i wejscia dla kota 
-
misKolorowy- no wlasnie, czesto konczy sie brakiem umiaru. Po takich akcjach ja niestety nie potrafie normalnie rozmawiać, ale nie komentuje. Nie dopytuje o nic, nie podtrzymuje rozmowy. Po prostu nie mam ochoty.
Jeśli chodzi o bóle,to ja mam głównie w nocy bóle pachwin, zwlaszcza przy przekrecaniu się, wstawaniu z łóżka. Jak ide na spaer,wstaje nagleczesto mam kłucie w szyjce. Czasem ból brzucha jak na okres-ale łagodny. Na wadze + 20 kg i już na nią nie wchodzę.Reni1982
09.04.2017 r. Miłoszek jest z nami
-
Aniołkowa mamo ja co do kociaków uważam tak jak Ty. Maluszek może mieć alergię i kłaczki jakieś na pewno zostawia które mogą wpaść do buzi. Ja mam psiaka małego i mam nadzieję, że sierść za bardzo nie będzie leciała do łóżeczka.
She Wolf współczuję,że Cię tak wymęczyli przy zdejmowaniu szwu. No ale skąd mogłaś wiedzieć, że tak będzie bolało.
Niebieska ale pięknie masz za oknem U mnie taki śnieg to z tydzień był i dziecko w domu się nudziło bo ani na sanki ani pobawić się na dworze.
Ja mam od kilku dni w nocy tak że jak z jednego boku przewracam się na drugi to mi coś strzyka ale nie boli. Nie wiem czy to w krzyżu czy w biodrze.
Kordonku niezmiennie trzymam kciuki.Super,że zdajesz nam relacje.
Ja z moim P mam inny problem. On wychodzi na ryby i potrafi siedzieć nawet 12h. Teraz ma przerwę bo pogoda nie taka. Już mu zapowiedziałam,że będzie z maluszkiem chodził to szybko wruci
Niebieskaa, aniołkowa mama lubią tę wiadomość
19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp
06.07.2009r - synuś
04.2015r- 10tc [*] -
nick nieaktualnyAniolkowa Nie straszę Cie kochana nie koniecznie tak musi być tak jak u mnie przewaznie stwierdzenie płci według USG często się zgadza , teraz mało co słyszy się o " pomyłkach lekarzy " , choć lekarz tu nie jest niczego winien , jak malenstwo chce to się ukaże jak nie to nic na, to sie nie poradzi , mogę np i z 20 USG zrobić , i też może być jedna wielka niespodzianka .
Co do śluzu to ja mam nadmiar od samego początku ciąży teraz to pod koniec dosyć sporo tego śluzu mam czasami to aż mam mokro dlatego chodzę ciągle w podpaskach jest biało - mleczny nie ma w nim nic dodatkowego szczęście dzień w dzień się rusza więc tym się nie martwię . -
Nasz mały nie należał do super rozbrykanych. W aucie dzisiaj rano szalał. A teraz czuje jak czasem sie wypchnie gdzies albo porozciąga. Ale nie liczyłam nigdy ruchów jako taki za bardzo. Czasem faktycznie Np jak dzis sama czuje sie kiepsko przez pogodę i moze to tez tak działa. PS: na mojego jedzenie nie działa. Z reszta gdzies czytałam ze dzieci czasem sa bardziej ospale przez to ze jestd to jedzenie
Napewno nie mam tak ze pol dnia ruchów nie czyje ale codziennie inaczej.
-
Misiu kolorowy ale super pomysły na kociaka. Z kocem na łóżeczko też może się sprawdzić.
edit:tyle czekałam na ten dzień. 36tc i 9 miesiąc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2017, 16:19
misKolorowy, Milka1991, kasieniaczek, IGA.G, Jagah, Misiu2017, Lokokoko lubią tę wiadomość
19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp
06.07.2009r - synuś
04.2015r- 10tc [*] -
misKolorowy sa tez moskitiery na lozeczko! Wygoogluj co do wod plodowych, dziecko oddycha przez pepowine, wiec musle, ze tu zagrozenia nie ma. One sa glownie potrzebne do bariery ochronnej, amortyzacji i do wyksztalcenia sie plucek i ukladu pokarmowego i dziecka i moze dlatego polozna stwierdzila, ze na tym etapie juz nic dzidzius z nich nie ma. No zobaczymy.. meczy mnie juz to czekanie, chcialabym w weekend urodzic. W pon znowu problem zebyby sciagnac meza z pracy tym bardziej, ze jeden kolega juz wzial wolne bo... zona mu rodzi dzisiaj! tzn. Wywoluja, bo jest juz tydzien po terminie..
Najbliższa wizyta 15.03
-
czesc. dawno sie nie odzywałam. kubus urodziłnsie 14 marca przez cc. wczoraj wrócilismy do domu. jest maleńki - 2580, obecnie 2380.
Mam pytanie do doświadczonych mam:
dziś od 10.30 cały czas śpi. nie mogę go dobudzić na karmienie. odciągam pokarm i podaję śpiącemu z butelki, a trochę pociągnie i przestaje i mu się bokiem wylewa.
Co robić? jechać do szpitala?
misKolorowy, IGA.G, Reni1982, lis87, Justyna Sz, atat, Gakin, Jagah, Lokokoko, pati87, Milka1991, agadana, sallvie, niania.ogg, Marsylia, mamaaniołków3, AmyLeah lubią tę wiadomość
-
Pomysł z kocem testowaliśmy na początku jak tylko rozłożyliśmy łóżeczko i nie byli materaca, ale koc się zapadał i robił się taki hamaczek, więc super miejscówka dla kota, ale może rzeczywiście spróbuję teraz pod materac ten koc podwinąć, żeby się nie zapadał- dzięki wielkie dziewczyny za rady! bo kot to też nasz członek rodziny, ale mimo wszystko najważniejszy jest Michałek i nie chcę, żeby coś mu zagrażało, przez kotkę.
Misiu aż postanowiłam sprawdzić co to za cudo w kształcie delfinka, wyglada super, ale dziecko chyba mało zanurzone w wodzie jest, to może mu być zimno podczas kąpieli? My mamy zwykłą dużą wanienkę tega i wkładkę ergonomiczną do tego, ale ja żadnego doświadczenia w tej sprawie nie mam, więc dopiero będziemy sprawdzać, czy to dobre rozwiązanie
Misiu2017 lubi tę wiadomość
04.04.2017 Misiu ❤️
Starania o drugiego bobasa od 09.2018
"Nie rezygnuj z marzeń, to że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy się nie wydarzy." -
Kordonku widzisz to ja miałam błędne informację jeśli chodzi o te wody myślę, że urodzisz w weekend, wskakuj na piłkę, spaceruj ile się da, masuj piersi i sutki, bo to ponoć powoduje wytwarzanie naturalnej oksytocyny i przyspiesza poród, my tu wszystkie trzymamy kciuki, żeby poszło szybko i w miarę bezboleśnie
04.04.2017 Misiu ❤️
Starania o drugiego bobasa od 09.2018
"Nie rezygnuj z marzeń, to że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy się nie wydarzy." -
Zadzwoń do położnej jeśli masz nr. I spróbuj rozbierania, ponoć jak rozbierze się dziecko, to często się budzi.sunshine wrote:czesc. dawno sie nie odzywałam. kubus urodziłnsie 14 marca przez cc. wczoraj wrócilismy do domu. jest maleńki - 2580, obecnie 2380.
Mam pytanie do doświadczonych mam:
dziś od 10.30 cały czas śpi. nie mogę go dobudzić na karmienie. odciągam pokarm i podaję śpiącemu z butelki, a trochę pociągnie i przestaje i mu się bokiem wylewa.
Co robić? jechać do szpitala?
04.04.2017 Misiu ❤️
Starania o drugiego bobasa od 09.2018
"Nie rezygnuj z marzeń, to że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy się nie wydarzy." -
Sunshine gratulacje. Moja córka po porodzie tez tak spała i nie mogłam jej dobudzić. Juz kiedyś o tym pisałam. Spróbuj go moze rozebrać, albo na początek głaszcz go po nadgarstkach, stopkach, tam sa takire wrażliwe miejsca. Jak długo nie bedzie reagował możesz podjechać do pediatry, chociaz mysle, ze to normalne. Ale nigdy nic nie wiadomo. Moja coreczka pociągnęła z piersi 30sekund i spała. Nie mogłam jej w żaden sposób dobudzić. Jak podnosiłam jej rece i nogi to bezwładnie spadały a ona sie malo co ruszała. Pojechałam do szpitala i zostawili nas na 5dni. Mówili ze moze mieć osłabione napięcie mięśniowe. Wypuścili nas, bo nic nie znaleźli. Po prostu ona tak miala. Do tej port zreszta jest śpiochem - chyba po mamusi
-
Kochane, a jak rozwiązalyscie sprawę z zużytymi pieluszkami? Czy kupilyscie jakiś osobny kosz na śmieci i codziennie będziecie wynosić worek? Nic jeszcze nie kupiłam, pomyslałam ze będę wrzucać pieluszki do jednego worka i pozbywać sie tego worka na bieżąco.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2017, 16:53
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Sunshine gratuluje i zdrówka dla Was życzę
Myśle , ze będziesz spokojniejsza jesli zadzwonisz chociaż do położnej ona cos podpowie . Ja ze starszym synkiem nie miałam takiej sytuacji .
Słyszałam tez , ze niektóre dzieci tak reagują na szczepienie . wczoraj go szczepili ?
Odnosnie wanienki - do starszego miałam tez zwykła z ikei i nam ja do dzis ale nie miałam żadnej wkładki takiej aby główka była wyżej . Moze rzeczywiście dokupie taka wkładkę plastikowa i na to bede pieluchę tetrowa kładła aby sie nie ślizgał . Zawsze mozna wyprać po każdej kąpieli .Synek :* urodzony 1.04.2017
