Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Drogie ciocie!! Ważę już 2.5kgTaśka22, IGA.G, Aga1991, Kjopa3, eforts, Ivona12, Jagah, pati87, Monna, sallvie, Reni1982, sy__la, mada87, Niebieskaa, ilae, Szczęśliwa Mamusia, Donia12, Justyna Sz, agadana, vitae13, Milka1991, Marsylia, misKolorowy, aniab2205, AmyLeah lubią tę wiadomość
Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Dla mnie cc to byłoby jak grom z jasnego nieba!! Przenosilabym do osiemnastki chyba
Atat jak Twoje spojenie?
Dziewczyny na pocieszenie moje dziecię pod koniec ciąży już nie przybieralo, jak złapał 4 kg to tak kilka tygodni
I dodam że poród wspominam bardzo dobrze
Ja z jednej strony chce być już sprawnym człowiekiem a z drugiej jeszcze nie mam siły na poród i dziecko
Swoją drogą w sobotę chce zrobić parapetowke.
Możecie podsunac jakieś pomysły na jedzenie. Nie chce się chyba bawić w typowy obiad ale też nie najzwyklejsze przekąskislodka100, Milka1991 lubią tę wiadomość
-
Donia12 wrote:Sy_la jak u Ciebie z wodami? Sprawdzałaś ponownie?
Tak bylam wczoraj u gin, ale w LuxMedzie i potem prywatnie na usg u mojego lekarza, u którego robilam wszystkie genetyczne.
Jeśli chodzi o wizytę u gin to po pierwsze - sprawdziła paskiem czy wody odplywaja i wykluczyła tą możliwość. Więc to co mi czasami leci po nogach biale to zwykła ciążowa wydzielina po prostu taką ma konsystencję. Stwierdziła, że nie muszę iść na dodatkowe usg bo ona wierzy temu lekarzowi z piątku (podobno bardzo dobra lekarka robiła to usg, pokroju tego co moj) i ze wg niej powinnam włączyć acard i odżywkę z L-arginina o nazwie Medargin żeby podtuczyc Dzidziusia.... wydało mi się to conajmniej dziwne bo przecież acard się odstawia po 34-35tc bo coś się może u Dzidzi niedomknac, ale powiedziała że to nie prawda, że badania jakiegoś tam profesora mówią inaczej i ze w ogóle to suplement diety.. taaa. No nic dalej wypisala mi skierowanie do szpitala tak dla spokojnosci żeby się położyć to porobia mi badania wszystkie, usg itd. Sobie pomyslalam tylko nie to, najgorsze co mogłoby być to kłaść się do szpitala no ale sobie myślę ok, zobaczymy, skierowanie mam na wszelki wypadek. Po wizycie jednak poszłam do mojego lekarza na usg i okazało się, ze:
- dzidzius co prawda trochę zwolnił jeśli chodzi o brzuszek, ale jest to w normie i nie o 3 tyg tylko niecałe 2. Mowi ze każde dziecko jest inne, jedne chce się urodzić z waga 3 kg drugie 3,5 a jeszcze inne powyżej 4.
- najważniejszy parametr czyli długość kości udowej jest prawie idealny z wiekiem ciąży. Średnia z parametrów usg wychodzi ze mam 36t1 czyli wczoraj to tylko 4 dni różnicy.
- wód plodowych widać było że jest prawidłowa ilość, bo dużo było tych czarnych plam na obrazie.. zaczęliśmy drazyc że tamta zmierzyła AFI i było 5,6 to dla nas też zmierzył i wyszło 13!! Wiec różnica trochę no i oczywiście w normie.
- obraz zupełnie inny niż w pt, tamta mówiła że mało co widać bo mało wód i w sumie mało co pomierzyla, a ten mój lekarz wszystko widział dokładnie i pomierzył dokładnie, wszystkie przepływy zmierzyl no i wizyta trwała dłużej a w pt może z 5-10 min razem z "rozmowa".
Mój lekarz nie miał żadnych zastrzeżeń do Naszej Marysi co zdecydowanie mnie uspokoilo. W ogóle śmiał się trochę co tamta powypisywala na wynikach w zalecenia ch, żeby wykluczyć PROM czyli przedwczesne odplywanie wód plodowych... mówił że na tym etapie to mówi się że ciąża raczej donoszona i w każdym momencie mogą odplywac do porodu, a picie dużo wody na uzupełnianie wód to mit. Dodatkowo tamta nie wpisala jakiej dojrzałości łożysko, a jest 2. Stwierdził że nie wiem czemu tamta lekarka tak nas nastraszy la, że zna ja i ze moze miała zły dzień. Super.... jakby każdy lekarz tak podchodził do pacjenta że ma zły dzień to na odpier....l robi badania i odpowiada na pytania pacjenta z wielką łaską to ja dziękuję za takie badania!
Także, do szpitala sie nie wybieram i cierpliwie czekam na rozwiązanie
Juz nigdy nie pójdę na inne usg niż do mojego lekarza. Wole te 200 zl zapłacić niż potem się stresować i myśleć.
Marysia jest bardzo ruchliwym dzieckiem i przez cały dzień ja czuję wyraźnie - bawimy się przez brzuszek:-)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2017, 15:17
Jagah, Lokokoko, pati87, Niebieskaa, Szczęśliwa Mamusia, kasieniaczek, agadana, vitae13, Marsylia, misKolorowy lubią tę wiadomość
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
Dziewczyny
A czy ktoras z was tez dopiero w przyszlym tygodniu wizytuje? Bo widze ze duzo z was mialo wizyty w tym tygodniu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2017, 15:13
Misiu2017 lubi tę wiadomość
-
I jeszcze mam pytanie czy u was sie sprawdzilo ze 2 lub 3 dziecko itd rodzilyscie wcześniej niz w 1ciazy?
Bo ja 1 ciążę przenosilam 10dni i to mialam porod wywolywany. A gdzies czytalam ze zazwyczaj kolejne dzieci przychodzą na swiat wcześniej niz w 1 ciąży. -
pati- u mnie wizyta wypada rano 29 marca
sy__la- a ile wazy Twoj maluszek, ze lekarka tak usilnie chce go podtuczyc?Jednak JEDEN lekarz, a sprawdzony to gwarancja spokojnej glowy. Zaraz bedzie ciaza donoszona, i pozostaje tylko rozwiazanie, a na pewno bedzie szczesliwe
Lokokoko- a to Filipek tez zapowiada sie na maluszka-okruszkazdjecia urocze, pamiatka bedzie piekna!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2017, 15:17
Lokokoko, sy__la, pati87 lubią tę wiadomość
-
Jagah wrote:pati- u mnie wizyta wypada rano 29 marca
sy__la- a ile wazy Twoj maluszek, ze lekarka tak usilnie chce go podtuczyc?Jednak JEDEN lekarz, a sprawdzony to gwarancja spokojnej glowy. Zaraz bedzie ciaza donoszona, i pozostaje tylko rozwiazanie, a na pewno bedzie szczesliwe
W pt ważyła 2560 g, a wczoraj wyszło że 2730 +- 10%. Więc po prostu nasza Żabka przy porodzie będzie ważyć około 3100-3200 g. Nawet gdyby teraz się urodziła to przecież takie dzieci się rodzą i są zdrowe. My z mężem jesteśmy szczupli to niby po kim miałaby być grubsza?! Ehhh.. będzie modeleczka o długich nogach:-DJagah lubi tę wiadomość
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
Taśka wszystkiego najlepszego
Ja też już po wizycie. Miałam tylko usg i Tomek waży 3 kg. Lekarka do mnie że duży już jest ale przy Synku Taśki to taki w sam raz. Kolejna wizyta za 2 tyg. i jak na razie nie zapowiada się żeby coś miało się szybciej zacząć. Za tydzień ciąża donoszona ale z myciem okien i chodzeniem po schodach poczekam do kolejnej wizyty.mada87, pati87, Lokokoko, kasieniaczek, Aga1991, Kjopa3, Jagah, Milka1991, Marsylia, aniab2205 lubią tę wiadomość
-
Taska, sto lat!
Lokokoko, jesteśmy na tym samym etapie, ciekawe ile moja waży - jutro mam wizytę to może się dowiem
Pati, ja znam 2 przypadki, że się nie sprawdziło - moja mama obie ciąże przenosiła o ok 2 tygodnie, koleżanka pierwsze dziecko rodziła ok 10 dni przed terminem a drugie 10 dni po.
Co do porodu - mój mąż chce być. Nie namawiałam go, byłam ciekawa co powie po szkole rodzenia, bo wcześniej to raczej nie miał pojęcia jak poród może wyglądać, ale powiedział, że chce być przy mnietylko pępowiny nie będzie przecinał. No i powiem mu, jak się zacznie, że w każdej chwili może wyjść - lepsze to niż jakby miał zemdleć czy coś
Milka1991 lubi tę wiadomość
-
Pati kilka moich koleżanek tak właśnie miało. Jedna nawet miała termin drugiego cc i w 36 tygodniu się z nią widziałam w piątek,było wszystko ok żadnych objawów a w niedziele nad ranem odeszły jej wody i juz wysłała zdjęcie córeczki,często ponoć drugie dziecko rodzi się wcześniej ale też nie ma reguły oczywiście....
-
Ja dziś dostałam zielone światło na mycie okien/podłóg/kilometry po schodach. Ale jak się ginekolog dowiedziała ze od 3 tygodni robię milion przebiegów po schodach a szyjka stoi w miejscu to stwierdziła że próbować przyspieszyć moge ale raczej małe szanse. No ale się postaram28.04.2017 r - urodził się Michał
(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
nick nieaktualnyPati87 Nie ma chyba reguły ja żadne z moich 3 dzieci nie urodziłam o terminie synka na tydzień przed terminem , córeczkę parę dni po terminie , a kolejną córeczkę też tydzień przed , teraz to będzie mój 4 poród jakbym zauważyła poczuła coś że np czop mi odszedł najpierw dzwonić do gina i kierunek szpital , mi moj gin powiedział abym nie dopuściła do skurczy bo tak jak jest ułożone dziecko to nie urodzę , jestem cały czas nastawiona na poród SN ale jak jest ułożone maleństwo pośladkowo to nie chcę ryzykować własnym życiem czy zdrowiem , jak będzie taka decyzja to CC , wszystko zależy od Sobotniej wizyty nie sądzę że się cudeńko przekręciło gdyż nadal je czuje po prawej stronie brzucha , strasznie boję się tej operacji , już bym wolała 1000 % razy SN niż to CC , ale to już Sobotnia wizyta zadecyduje o wszystkim .
Koko Macie cudnego synka kochana :*:*:*.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2017, 16:15
Lokokoko lubi tę wiadomość