Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hopsa hej! Zaczynam 37 tc, samopoczucie calkiem dobre, chociaz zamiast oczyszczania organizmu to mecza mnie zaparcia
Waga obecna 63,6 kg; cera znosna a wlosy bujne, piekne i blyszczace. Na minus zmienilo sie napiecie skory wokol pepka, nawet podczas smarowania balsamem czuc natezenie. Brzuch mi lekko opadl, a moze to ciezar dziecka sie zwiekszyl i powoduje takie odczucie.
Aktualizacja balonika
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/30e2bf8ec3b0.jpg * * * https://naforum.zapodaj.net/thumbs/12d927269a2e.jpg
Mam naladowane baterie, Maz wrocil
Niebieskaa, Szczęśliwa Mamusia, pati87, Reni1982, Lokokoko, karolyn, vitae13, Taśka22, Donia12, sallvie, eforts, misKolorowy, nutella_, ilae, aniab2205, sy__la, Justyna Sz, kasieniaczek, mada87, Milka1991, niania.ogg, Omon, Kjopa3, Marsylia lubią tę wiadomość
-
We wtorek u gina prywatnego miala rozwarcie na 1cm i szyjke 3.5cm. A dzis niby szyjka zamknieta i dlugosc 2cm. Wiec nie wiem o co chodzi. Czy szyjka moze sie zamknac?
Fakt ze badania u 2 roznych ginow mam.
Teraz czekam na ktg.
28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR
-
nick nieaktualnyMisiu Ja to zaraz brzusio bedę mieć przy kolanach
. , strasznie mam nisko brzuszek , a nasze szczęście siedzi w zaparte , mąż nie chce seksić i jak tu urodzić powiedziałam mu wczoraj , że w końcu wymienię go na nowszy model bo nie chce seksić , a on tylko się uśmiechnął faceci .
Hej hej kochane :-* :-* :-* :-* :-* .
Ale pogoda zimno , aż nie chce się wyjść , dzieci są chore najgorsze że ja też mam katar i co gorsza kaszel , w gardle mnie drapie , martwię się o maleństwo nie powinnam teraz być chora
. Poleciałam szybko na targ rano wstaję , a tam trochę śluzu po nodze mi poleciało był biały nic dalej się nie dzieje , jeszcze jutro i wizyta pewnie po 9.00 wejdę mam na 8.00 plus minus swoje odczekać będę musiała . Wyspać się średnio wyspałam , oznaków porodu zero czasami coś zakłuje zabolą plecy jak na @ , coś czuję że przenosze tą ciążę lub nie daj Boże CC , no nic Sobotnia wizyta zadecyduje wszystko .
-
No fakt, jestem jedną z najmłodszych.
Młodsza ode mnie jest chyba tylko Sallvie. Bo reszty jakoś nie kojarzę.
My po obchodzie w miarę zadowolone. Mała ma się dobrze, ja dostałam leki na zbicie ciśnienia i na krew bo morfologia słaba. Jutro może wyjdę, oby
kasieniaczek lubi tę wiadomość
Liliana
40tc - 3,6kg
-
Jagah wrote:Hopsa hej! Zaczynam 37 tc, samopoczucie calkiem dobre, chociaz zamiast oczyszczania organizmu to mecza mnie zaparcia Waga obecna 63,6 kg; cera znosna a wlosy bujne, piekne i blyszczace. Na minus zmienilo sie napiecie skory wokol pepka, nawet podczas smarowania balsamem czuc natezenie. Brzuch mi lekko opadl, a moze to ciezar dziecka sie zwiekszyl i powoduje takie odczucie.
Aktualizacja balonika
Mam naladowane baterie, Maz wrocil
Jagah? Aktualizacja czego? Świetnie wyglądasz!
Ja zaczynam mieć porodowe sny... Ciekawe ile jeszcze razy urodzę we śnie nim mnie naprawdę pokroją
Jagah lubi tę wiadomość
CHŁOPCZYK OLEK
-
jagah przepraszam Cię ale balonika? Ty tu chyba 17 tydzień zaczynasz a nie 37! nie no tak serio to laska z Ciebie! Ja bym tak po porodzie chciała wyglądać
Jagah lubi tę wiadomość
28.04.2017 r - urodził się Michał (mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Bobas, u mnie cera się poprawiła w ciąży ale, że mam dużo czasu robię też peelingi i używam różnych kremów jak mi się przypomni
Jagah, a ten brzuch to rozumiem sprzed 3 miesięcy?
U mnie to wygląda tak....
a na początku marudziłam, że nie rośnie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2017, 10:02
vitae13, Taśka22, Niebieskaa, eforts, Szczęśliwa Mamusia, misKolorowy, nutella_, aniab2205, Justyna Sz, sy__la, kasieniaczek, Jagah, mada87, sunshine, Donia12, Omon, Kjopa3, Marsylia lubią tę wiadomość
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Ja jeszcze nie rodziłam we śnie to może uda się szybciej na jawie niż we śnie za to mój mąż dzisiaj w nocy coś krzyczał przez sen i się zastanawiam czy on przypadkiem nie był że mną na sali porodowej
vitae13, eforts, ilae, Jagah, Milka1991 lubią tę wiadomość
-
Ja juz we snie z 4 cxy 5 razy w ciagu ostatniego miesiaca rodzilam. Za kazdym razem szybko i malo bolesnie. Wiec sie nastawiam ze będzie odwrotnie. Bo sny zazwyczaj na odwrót się tlumaczy.
28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR
-
pati87 wrote:Ja juz we snie z 4 cxy 5 razy w ciagu ostatniego miesiaca rodzilam. Za kazdym razem szybko i malo bolesnie. Wiec sie nastawiam ze będzie odwrotnie. Bo sny zazwyczaj na odwrót się tlumaczy.
Czyli że nie urodzę u gina na fotelu? Nawet mi to pasuje
Gabi 19 wrote:Cześć odchodzi mi czop z krwią. Będziemy jechać na szpital. Czekam tatę żeby zająć się Mikołajem jak my pojedziemy
Gabi, trzymam kciuki!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2017, 10:16
Gabi 19 lubi tę wiadomość
CHŁOPCZYK OLEK
-
aprilova wrote:No fakt, jestem jedną z najmłodszych. Młodsza ode mnie jest chyba tylko Sallvie. Bo reszty jakoś nie kojarzę.
My po obchodzie w miarę zadowolone. Mała ma się dobrze, ja dostałam leki na zbicie ciśnienia i na krew bo morfologia słaba. Jutro może wyjdę, oby
Tak to prawda jestem najmłodsza bo z tego co pamiętam Ty 20 skończyłaś w styczniu prawda? Ja to dopiero z października jestem Tylko ja maturę pisałam w zeszłym roku
Jagah Ty przypadkiem nie jesteś jakaś rodzina z Lewandowską? Ale cudownie wyglądasz !!
pati ahh te wizyty na nfz Jak miałam w styczniu wizytę prywatnie to szyjka miała dokładnie 3,6 cm a miesiąc później na nfz niby 4 cm. Można? Można
aniołkowa ale Ty masz piękny brzusio !! A ja nadal pamiętam to zdjęcie w czerwonym sweterku gdzie był taki malutki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2017, 10:19
aniołkowa mama, Jagah lubią tę wiadomość
Kornelia - 04.2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 01.2019r. (37+0) - 1cs
Roksana - 11.2021r. (34+4) - 3cs
Aniołek - 03.2021r.
-
Podziwiam mlode matki!aprilova wrote:No fakt, jestem jedną z najmłodszych. Młodsza ode mnie jest chyba tylko Sallvie. Bo reszty jakoś nie kojarzę.
My po obchodzie w miarę zadowolone. Mała ma się dobrze, ja dostałam leki na zbicie ciśnienia i na krew bo morfologia słaba. Jutro może wyjdę, oby
Jagah, alez z Ciebie lasencja, no nooo! i to przy drugiej ciazy:)
Aniolkowa, jaki brzuszek zgrabny, ale moja uwage zwrocily szczegolnie wlosy...piekne!
aniołkowa mama, Jagah, Sylwiu lubią tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
nick nieaktualny
-
Jagah powtórzę się po dziewczynach, chyba baloniczek cudny!!!
Cieszę się że mąż wrócił a Ty ładuje baterię
Pati tak na prawdę to już bez większego znaczenia co z tą szyjka się dzieje, jak się poród zacznie to już rodzisz
Ojej ja również w wieku 20 lat miałam mnóstwo w głowie ale nie rodzicielstwo
Fajnie dziewczyny że tak dojrzałe podchodzicie do tematu
Aniolkowa bardzo zgrabny brzuszek.
Gabi powodzenia!!! Zawsze zapomniałam Cie zapytać dlaczego tak późno pobrali Ci gbsa? Za pewne jeszcze nie masz wyniku?
W ogóle okazuje się że mój durny organizm przypomniał sobie o wymiotach ciążowych!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2017, 10:46
Jagah lubi tę wiadomość
-
Jagah gdzie Ty chowasz Pannę Orzeszkową? Chyba nie w tym brzuchu z 20tc
Mi się raz śniło, że urodziłam czworaczki. Poszło szybko, naturalnie, ale nie wiem jakim cudem, okazało się, że tylko jedno jest moje a reszta kuzynki męża
Tak w ogóle to powiem Wam, że w szpitalu ciśnienie miałam ok, wszystko spoko. W domu zaś górna granica normy. Dzisiaj zrobię co mam zrobić, ale jutro to leżę cały dzień i wtedy będę mierzyć. Bo co innego robi się cały dzień w szpitalu poza leżeniem i chodzeniem na ktg? Dlatego ciśnienie książkowe, a w domu zaczynają się problemy... I w szpitalu mi opuchlizna stóp zniknęła, od wczoraj znowu mam nogi jak balony. Magia
I właśnie przed chwilą wstałam
już druga noc w pełni przespana, bez wstawania do wc
Szczęśliwa Mamusia, Jagah, eforts, Donia12, Marsylia lubią tę wiadomość
-
Jagah jestem w szoku:) sama mam maly brzuch ale Twoj to juz fenomen:)))
Gabi powodzenia! Chociaz nie wiem czy ja jestem taka odwazna czy moze niemadra;) ale przy czopie z krwia i braku skurczy to zostalabym jeszcze w domu. Ze starszakiem czop z krwia odchodzil mi jakies 1,5 tyg.
niania.ogg lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
