Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Loko - wraca. Moja przynajmniej wróciła. No może nie na drugi dzień po porodzie
Tylko nie oglądaj jej za wcześnie w lusterku 
Ja pierwsze co zrobiłam po wyjściu ze szpitala to podgląd tego co się tam dzieje... jak zobaczyłam tą wiosnę ludów... te nitki.... i w ogóle to prawie depresji dostałam. Polecam więc nie oglądać 
Lokokoko, mada87, ilae, sallvie, Jagah, eforts, niania.ogg, Teklaa lubią tę wiadomość
-
Moja grażyna(jak to któraś z Was nazwała) też wróciła do siebie;), ogromnie liczę na powtórkę z rozrywki:D mąż nie widzi różnicy, ja też czuję wszystko jak przed porodem....jedynie nie fajne było to, że bolało mnie na początku wspolzycia aż przez 8 miesięcy
dopiero jak dostałam @ zaczęło być, więc ok.
Za to teraz zauwazylam cos dziwnego podczas golenia blizna po synku w ciazy jest ciemniejsza...ciekawa jestem czy też tak macie, wiem, że to widze tylko ja i maż ale nie podoba mi się to:P
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2017, 10:28
Lokokoko, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
Sallvie cudownie, dziś taka piękna pogoda to nic tylko pakować mała i smigac w swoje cztery kąty !
Donia! Haha !
to dobrze:-D ta informacja mnie zachwyca hmm znając moja ciekawość to i tak zajrze lol. Mimo ostrzeżeń
Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[
-
Witam dziekujemy tym, ktore trzymaly za nas kciuki :*
Michalek przyszed na swiat 04.04 o godz 3:20 po przez porod sn. Ma 3340g i 54cm ❤ jest cudowny ❤ Na razie jestesmy osobno, bo musimy zebrac sily.
Reni1982, karolyn, Milka1991, Niebieskaa, Taśka22, Monna, mada87, Kasialudek, lis87, vitae13, Kjopa3, Szczęśliwa Mamusia, Karolczyk, ilae, Kleopatra, Biszkopciki, nutella_, sallvie, Donia12, Yammi, Justyna Sz, Peg, Jagah, eforts, niania.ogg, kasieniaczek, Teklaa, sy__la, Marsylia, AmyLeah lubią tę wiadomość
04.04.2017 Misiu ❤️
Starania o drugiego bobasa od 09.2018
"Nie rezygnuj z marzeń, to że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy się nie wydarzy." -
nick nieaktualny
-
Lokokoko wrote:Tekla kochana wyniki odbiorę teoszke później, bo sama już nie prowadze, mąż w pracy a tata póki co nie ma czasu
jesyem skazana na jego wolny czas.hihi )
Dziewczyny według mnie powinniście się skrzknac i poprowadzić warsztaty pt: " Jak pozytywnie przeżyć porod-zajecia dla wszystkich roztrzęsionych kobiet w ciąży". Naprawdę jest mi lepiej gdy to czytam '))
Aniolkowa mamo, ta mysl owszem trochę mnie pociesza
A w ogóle muszę sobie kupić te wkładki które wykrywają wody płodowe. Jakoś mi tak dziwnie morko. Strasznie stałam sie przewrażliwiona,zestresowana pod koniec tej ciąży. Może Was już denerwuje tym, ale nie wiem co to mi. Jalas paranoja.
Aaa i mam jeszcze jedno pytanko. Intmne czy pochwa wraca do swoich rozmiarów pp porodzie ? nauczyłam się na wujku Google sloganów "wiadro między nogami" i innych równie wymownycj :+D
Lokokoko boli, bardzo ale da się to przeżyć a jak już urodzisz to gwarantuję Ci że nigdy wcześniej nie czułaś takiej dumy ze swoich dokonań, czujesz że teraz to już możesz wszystko. Co do pochwy wraca do swoich rozmiarów, nic się nie bój, ja czasami nawet miałam problem z aplikacją tamponu, więc nie ma mowy o wiadrze
Aniołeczek 08.05.2013
-
Dzięki dziewczyny. Ja nadal w domu Dzwoniłam do szpitala i mam podjechać sprawdzić co tam w trawie piszczy. Czekam na mojego P bo był u lekarza też i jak coś to taxi. Skurcze po prysznicu się rozregulowały. Mam co 10-15 min a czasem co 5 i wydają się słabsze. Jak coś to będę pisać.
Misiu kolorowy wielkie Gratulacje
Milka1991, misKolorowy lubią tę wiadomość
19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp
06.07.2009r - synuś
04.2015r- 10tc [*] -
Koko skurcze bolą ale szczerze powiem ze przy tym porodzie bardzo długo nie osiągały siły tych okresowych. Dopiero ostatnia godzina bolała bardziej i nie mogłam wtedy mówić i zapomniałam oddychać. Ale jak tylko urodziłam znowu gadalam i śmiałam się jak najeta. Nie bój się bólu, ja przy skurczach wyobrażałam sobie ze otwieram się jak kwiat i ze z każdym skurczem jestem bliżej dziecka.
kasieniaczek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMisiu Kochana z całego serca , wam gratuluję :-* :-* :-* :-* :-* , witam kolejne małe słoneczko :-* :-* :-* :-* .
No to i ja się przywitam .
Już czuje się o wiele lepiej od czasu do czasu kaszel mam i katar , dzieci tylko katar mają na koniec męża wzięło i jak tu się przytulać , ech no nic trzeba czekać mąż powiedzial że do Soboty mam nie rodzić , a co ja przewidzę kiedy też tak może byc ze o cisza jak makiem zasiał , a tu np w nocy może coś się rozkręcić ale jak na razie cisza wczoraj trochę czopu mi odeszło i tyle ból pleców powrócił trochę mnie ćmiło i tyle no nic czekamy . Denerwuje mnie to już jak co chwilę ktoś znajomy czy z rodziny się pytają urodziłaś 
tak urodziłam i nikomu nie powiedziałam wkur *** mnie to już nie ode mnie to zależy na razie czekamy do 7 Kwietnia jak nic nie ruszy , to w Sobotę zadzwonię do mojego Pana gina pogadam z nim i zobaczymy co powie .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2017, 11:29
misKolorowy lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny to ja też się pochwalę.
4.04. czyli 9 dni przed terminem zdałam egzamin na prawo jazdy!!! Ale się cieszę.
nutella_, Niebieskaa, Milka1991, Taśka22, sallvie, Donia12, Yammi, karolyn, pati87, Justyna Sz, Kjopa3, vitae13, ilae, Peg, Jagah, aniab2205, eforts, niania.ogg, Reni1982, kasieniaczek, mada87, Szczęśliwa Mamusia, Teklaa, sy__la, Marsylia lubią tę wiadomość
13.04.2017 Nasze Szczęście jest już z nami ♡ -
mis kolorowy ogromne gratulacje ! właśnie miałam ciebie wywoływać.
ilae dalej duze spadki i wzrosty. Rano miałam 91/49 a godzine pozniej 139/89. Nie przekracza na szczęście normy. ja nawet mojemu nie mowie nic o cisnieniu, bo panikuje strasznie. Mierze jak go nie ma w pobliżu
biszkopciki gratulacje !Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2017, 12:09
Biszkopciki, misKolorowy lubią tę wiadomość
👩31 lat 👨🦱 35 lata
2015 💔
👶 Julia 9 lat
👶Antoni 7 lat
👶Zosia
-
misiu moje gratulacje !! :*
biszkopciki Tobie to czapki z glow zdawać egzamin na 9 dni przed tp i jeszcze zdać !! a za ktorym razem zdałaś?
Co do oglądania siebie tam na dole to skoro twierdzicie że lepiej nie patrzeć tam zaraz po porodzie to może i lepiej że nie miałam jak sprawdzić. Ale tak mnie ciekawi jak to teraz tam wygląda wszystko szczególnie jak te szwy sie maja no i jak to nacięcie wygląda haha
karolyn ja w trakcie ciąży nie widziałam w ogóle blizny po operacji. A jak patrzyłam w lustro to jej nie widziałam tak jakby zniknela haha
A teraz wreszcie widzę siebie tam na dole juz nie będzie problemów z chociażby ogoleniem sie a nie jak ostatnimi czasy "na czuja" wiecie co nawet nie wiedziałam ze miałam taką ciemna linea nigra dopiero teraz widzę jak się odznacza no i mój pępek. Znowu jest wklęsły aż dziwnie go nie miec na wierzchu:)
AmyLeah, misKolorowy lubią tę wiadomość
Kornelia - 04.2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 01.2019r. (37+0) - 1cs
Roksana - 11.2021r. (34+4) - 3cs
Aniołek - 03.2021r.
