Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Loko,
U mnie był najpierw wyciek wód, taki delikatny (nawet nie byłam pewna, czy to one, ale jak zobaczyłam, że podbarwione na różowo, to uznałam, że tak). Pojechałam do szpitala i mnie odesłali do domu, mówiąc po badaniu, że mam czas.
A 4 godziny później - chlust! Szklankami popłynęłoI już nie było odwrotu. Córynka w drodze.
Ja nie pamiętam żadnego zapachu tych wód. Natomiast doskonale pamiętam to ich ciepło. Było jakieś takie... inne... Może dlatego, że zwiastowało nadchodzące marzenie. -
Dnia Ty masz starsze dziecko co Ty robiłaś o tej porze w łóżku??
Niebieska ja mam wielkie cyce i żadnego stanika w tym rozmiarzeale w końcu w nocy zaczęłam słyszeć jak mleko wlewa się strumieniami do brzuszka synka.
W nocy mazda godzinę widzę minimum swą razy!!!
Sallvile czasem ssania na wyrost się nie martw. Mój starszak przez 1,5 roku kp jadł średnio 8 minut od urodzenia. Teraz też młody je krótko aczkolwiek co chwile!!!
Dziewczynki ja przy pierwszym i teraz też będę sama z mężem, często sama ale damy radę. Chwilę zajmie uregulowanie przyzwyczajeń i trybu życia i pójdzie z górki.
Kjopa w szoku jestem co oni wymyślili!!!
Bobas powodzenia. Jakby liczyć ciąg skurczy pogodowych to do okresu trwania porodu mogłabym dobę dodać
Ilea dajesz!! Powodzenia oby szybko poszło.
Jagah dzisiaj położna miała/ma do mnie przyjść i jak sprzatalam to myślałam o Tobie
Milka powiem Ci ze Kornelia już jest dosyć duża i nie powiem Ci jakale czas jakoś jej wyregulowac tryb życia. Dla Twojego dobra trzeba ją przestawić na aktywność w dzień. Może w "halasie" lepiej jej się śpi? A cisza ja wzbudza?
Taska jak fuga?? Kiepska sytuacja, tylko tego Ci brakowało.
Z tym szukaniem w stół przy noworodku to chyba nie tyle kwestia słuchu co odruchów?sallvie, Jagah, Niebieskaa lubią tę wiadomość
-
annak, mi duzo pokarmu zrobilo sie po femaltikerze, serio jakos to dziala.
I odciagalam laktatorem przed karmieniem.
Może to pomoże?
Ja wczoraj mialam wizyte poloznej, jestem super zadowolona. Wszystko wyjasnila czego nie rozumialam, np na temat stulejki czy mojego krocza. Pomogla tez z karmieniem, wazna informacja to zeby przy jednym karmieniu nie dostawiac do dwóch piersi bo najpierw idzie cukier - laktoza wiec jesli dostawiamy do obu, to dziecko najada sie dwa razy wiecej cukru co moze powodowac wzdecia, bole brzuszka. I to by sie zgadzalo, bo jak karmie podczas jednego karmienia z obu to młody duzo bardziej pozniej placze i sie prezy przy zalatwianiu.
U Was byly polozne? Jak wrazenia?Teklaa lubi tę wiadomość
ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
Annk... może to dziwne, ale powiem Ci że zabrzmiało to romantycznie
hihi
To u mnie takie kremowe (barwa) i bardziej odniste
Sorki, że w kółko jedno i to samo pisze i może was już denerwuje bo kazda ma swoje "xiazowe perypetie".Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Ciśnienie juz w normie
uff
Dziś moje dziecko spokojne jak nigdy. Troche tylko nogą mnie smyrachciałam sie przejść na spacer ale pogoda mi się zepsuła... No nic dzień łóżkowy dzis
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Loko u mnie sie tak zdarza zwykle rano potem cisza i juz tak od dluzszego czasu:)
Taka wydzielina z woda.
Wody mi chlusly jak z kranu bez ostrzezenia. Naprawde bylam zdziwiona ze tyle tego jest:) brzuch zmienil ksztalt jak dotarlam na porodowke taki smieszny
Teraz czuje, ze tez zacznie sie od wodale zobaczymy....na razie nic sie nie dzieje a wtedy byly lekkie skurcze o czop odchodzil
Szczęśliwa Mamusia, Kjopa3 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, ja po wizycie ale była jedynie położna no i... rozmawiała z kimś tam i oni chcą czekać 24 h od ostatniego zastrzyku z Clexanu żeby dać Epidural.. (co kraj/szpital to inne opinie ile trzeba odczekać, podobno kiedyś było 12 h teraz wolą więcej). Zaproponowali mi, że możemy się umówić na jakiś dzień i wywoływać poród (żebym nie brała Clexanu i mogła mieć spokojnie znieczuelnie)... póki co się nie zgodziłam. Najwyżej będziemy rodzić bez znieczulenia... póki nie minął termin nie chcę "na chama" przyspieszać. Trochę nie fajnie...
Za tydzień mam spotkanie z anestozjologiem, jak nie urodzę do tego czasu to zobaczymy co on tam wymyśli...
Kolejna wizyta w szpitalu jest dzień po tp
Do tego dowiedziałam się, że szczepienie na WZW B dają tylko jak mama ma (nie mam) a jeśli zacznę rodzić przed wynikami GBS (powtarzali mi dziś bo miałam robione dawno i tylko z pochwy) to nie dostanę antybiotyku "na wszelki wypadek"... nie praktykują tu takiego podejścia. Wynik ma być za 2-3 dni. Miśka musi poczekać...
Czy jakaś z mamuś biorących Clexane rodziła z zzo?? Ile czasu minęło między Clexanem a znieczuleniem??Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Efros fuga
oj wczoraj to na wieczór na pewno przez to ciśnienie mi skoczylo. Dziś pojechalam z teściową wybrałyśmy i juz schnie nowa. Wczoraj mąż do 20 dłubał dobrze, że słabo zaschnięta byla
a dzis punkt 7 bylam w sklepie zeby jak najwcześniej teść ją ułożył.
Ale mąż z teściem będą za tą fugę burczeć na siebie kilka dni
I uwaga na koniec ciąży jeszcze bede miała łazienkę! Dziś w nocy juz nie będę musiała na siusiu biec na dolhurra! A jutro rano tez szafa zabudowana bedzie wiec bede mogla w końcu wszystkie kosmetyki pochować
i przed porodem już we własnej wannie się powyciszam
Lokokoko, Jagah, eforts, mada87 lubią tę wiadomość
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
A ja ciagle pod kroplowka ale odlaczyli mnie od zapisu chwile i bujam sie na pilce
nie moge nic zjesc, gryza batonika musli wzielam... rece juz mi lataly chyba z braku cukru
I badanie rozwarcia nigdy tak mnie nie bolalo. Postepuje ale powoli. Lepsze to niz nic
Koko mi co do tego wypychania to polozna mowila ze tak moze sie zaczynac. Ale ja takie wypychanie mam juz dluzszy czas od kilku tygodni.
Ale na pilce lapia mnie skurcze -
eforts wrote:Dnia Ty masz starsze dziecko co Ty robiłaś o tej porze w łóżku??
Lokokoko, eforts lubią tę wiadomość
-
Eforts no już spora panna...myślę że małymi kroczkami uda sie to jakoś wyregulowac
jestem dobrej nadziei
Niebieska na nawal pokarmu pomagają okłady z kapustystopniowo tego pokarmu będziesz mieć mniej i Twoje piersi będą produkować taką ilość jaka Mariance będzie potrzebna
Też miałam problem z krwawieniem jednej b ofawki. Przez dwa dni karmilam mała druga piersią a z poranionej sciagalam mleko laktatorem i smarowalam na przemian swoim mlekiem i bepanthenem. 2 dni i było po problemie
Kjopka chyba coś tam się zadzialo bo słuch o Tobie zaginąłWiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2017, 11:52
Niebieskaa lubi tę wiadomość
-
Niebieskaa Cycki to mi rosną z dnia na dzień
3 dni temu jeszcze się mieściłam w stanik duże C a dzisiaj mogę śmiało ten stanik do śmietnika wyrzucić
Myślę, że obecnie moje piersi dochodzą już do rozmiaru E
Kurcze a pomyśleć, że przed ciążą to takie małe B było
eforts Dzięki, że uspokajaszMoja mała właśnie też je często bo co 1,5 godzinki, co 2 ale krótko ssie, tylko, że pokarmu mam tyle, że pewnie w ciągu tych kilku minut najada się tyle co by miała 20 minut przy cycku siedzieć
W szpitalu zaczęła przybierać, więc na pewno je
Niebieskaa lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
aniołkowa mama wrote:Czy jakaś z mamuś biorących Clexane rodziła z zzo?? Ile czasu minęło między Clexanem a znieczuleniem??
Aniołkowa,
Ja, co prawda, nie rodziłam z ZZO, ale miałam znieczulenie podpajęczynówkowe w związku z cc.
Kiedy byłam na wizycie u pani anestezjolog (takiej wizycie na kilka tygodni przed planowaną cesarką), powiedziała mi, że jeśli od zastrzyku do cięcia minie mniej niż 12 godzin, to wtedy cesarka musi się odbyć w znieczuleniu ogólnym (ale jednocześnie powiedziała, że trochę zależy od lekarzy i bywa różnie, nie wszyscy się tego tak sztywno trzymają). Jeśli ma się operację planową, to nie ma problemu, bo Clexane się odstawia na 1-2 dni przed. Gorzej jeśli akcja się zacznie i robi się cc w trybie nagłym (tak jak to wyszło u mnie).
Doradziła mi, żebym zaczęła robić zastrzyki rano (ja wcześniej zawsze robiłam je wieczorem), bo większość akcji porodowych zaczyna się w nocy, więc zwiększam wtedy szansę na wydłużenie przerwy między zastrzykiem a operacją. Tak też zrobiłam i to mnie "uratowało".
Jak przyjechałam na IP po odejściu wód (godz. 23:00 i potem drugi raz godz. 3:00) to lekarz pytał mnie, kiedy były ostatni zastrzyk. Jak powiedziałam, że o 8:00 rano, to powiedział, że super, gorzej byłoby, gdyby był o ósmej wieczorem, bo mogłoby być ciężko zachować dużą przerwę. U mnie jednak cięcie odbyło się dopiero po 11:00, więc i przerwa wydłużyła się do ponad 24h.aniołkowa mama lubi tę wiadomość
-
karolyn- z tymi datami w zwiazku slubem i urodzeniem pierwszego dziecka to u nas spore podobienstwo
U mnie wyglada to tak:
- 14.04. slub (a wiecie, ze to data zatoniecia Titanica?!)
- 14.08. Diabolina
- 24.04. termin porodu Panny Orzeszkowej
Wszedzie sie przewija ta magiczna 4 w moim zyciu, a teraz jak dojdzie Iskierka to i czworka domownikow bedzieSwoja droga, porod w kwietniu ma same plusy - oprocz ladnej pogody, mam wysprzatane mieszkanie na blysk, a lada chwile Wielkanoc, takze wszystko sie dobrze uklada w calosc
Taska- achh, zazdroszcze Ci tego remontu lazienki, a wanny to juz calkowicie!Fajnie, ze zdazyli z tym remontem na czas, zawsze to mniej do ogarniecia przed rozwiazaniem. No wlasnie, moze dlatego Syn czeka w srodku, na finisz i spokoj wewnetrzny matki
eforts- oj uwierz mi, moje mysli tez czesto kieruje w Twoja strone, bo wiem, ze lada chwila bede miala taka wesola dwojke na glowiePowodzenia na spotkaniu z polozna!
ilea - bobas - Kjopa- trzymam mocno kciuki za Wasze szczesliwe rozwiazanie
* * *
U mnie cisza i spokoj. Jutro mam spotkanie z ginekologiem, i pewnie dowiem sie wiecej szczegolow w kwestii porodu. Caly czas mam nieodparte wrazenie, ze mam za malo ubranek, za malo pieluch, nawet mi sie wkrecily mysli, ze zbyt lekko chce ubrac dziecko na wyjscie, lekki obled w trakcie oczekiwanPozostalo mi posprzatac szafki w kuchni oraz umyc okna i parapety w srodku. Dzisiaj przyszedl pisak do wybielania fug, wiec zapewne wieczorem bede dzialac w lazience, zeby nieco odswiezyc klimat
karolyn, MyHappy, eforts lubią tę wiadomość
-
atat wrote:annak, mi duzo pokarmu zrobilo sie po femaltikerze, serio jakos to dziala.
I odciagalam laktatorem przed karmieniem.
Może to pomoże?
Atat,
Dziękuję bardzo.
Ja też piję Femaltiker, tylko aktualnie mam kilkudniową przerwę. Doradczyni laktacyjna powiedziała mi, że muszę zrobić 3-4 dni przerwy, bo podobno tego nie powinno się brać dłużej niż 2 tygodnie jednym ciągiem. Wtedy (podobno) może mieć odwrotny skutek. Więc akurat tak się złożyło, że nie piłam go w dniach, kiedy wprowadziłam SNS. Skoro sam SNS już pomógł, to może jak dodam teraz Femaltiker, to mleko mi buchnie
Też odciągam laktatorem, ale raczej po karmieniu, żeby nie zabierać mleka Avie.
I to jest ciekawe, bo zawsze po karmieniu jeszcze coś tam zostaje. A ona już wcześniej marudzi przy piersi. Chyba to więc nie tylko kwestia małej ilości mleka sumarycznie, ale też tego, że jakoś marnie leci. Na szczęście SNS trochę poprawia stan rzeczy i jest coraz lepiej. -
Dziewczyny, czy któraś z Was ma może wieści od Kad?
Wydaje mi się, że miała mieć cc 5 kwietnia, ale chyba nic nie pisała... czy może mi umknęło w ferworze mleko-niespanio-pielucho-miziania?Milka1991 lubi tę wiadomość
-
No jak mi dziś to wszystko skończą i jutro tą szafę to zajmę się myciem łazienki i ustawianiem wszystkiego
takze może coś ruszy po tym wysilku
Jagah może i racja. Może młody czeka na łazienkę28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Ilae no to jakieś postępy są
Ja powiedziałam trochę przy kompie na piłce i teraz mam lekkie ćmienie okresowe. Chyba muszę na niej więcej czasu spędzać...
Co do badania rozwarcia to ja już w piątek zrozumiałam o jakiej przyjemności mówiła Loko. Jakos nie pamiętam tego z pierwszej ciąży. W pamięć zapadło mi tylko jedno badanie położnej ale już przy pełnym rozwarciu. Miałam wrażenie że ręką wyciąga mi całą macicę. Do dziś dnia nie wiem co ona tam robiła...Milka1991, Lokokoko, ilae lubią tę wiadomość