Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny czy macie tak jak ja.
Dzis od poludnia jak siedze lub leze brzuch mnie ciagle lekko pobolewa. Ale jak wstane to tak mnie boli dół brzucha ze ledwo dochodzę do łazienki i aż mi się słabo i niedobrze z bolu robi.
To jest normalne?
Skurczy zadnych nie mam -
Atat ja myślę, że jednak.pielegnacja chłopca jest łatwiejsza
jak przewijalam siostrzenice, to masakra jak umyć to cipke z kupy żeby nie narobić większego bałaganu!!!
Dziewczynki wybaczcie że nie odnoszę się do wszystkich postów ale jedno dziecko na brzuchu a drugie na głowiei nikt mi nie gotuje
-
Lokokoko wrote:Dobrze podczytac mamusię które mają juz dzieciaczki
A ja jestem taka śpiąca i jakoś zamarznięte, ze to jest senpoleguje sobie i zaraz Idę się w końcu zbierać na tą wizytę powoli
A czy wszystkie macie/mialysxie przed porodem siare ?
Ja miałam od 18 tygodnia dlatego nie wiem czemu sobie ubzdurałam że urodzę w 38 tygodniudodałam 20 do tych 18 i tak o. I faktycznie urodziłam w 38 hahaha
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Sallvie pamiętam właśnie że coś obie tam liczylas. Czarownica.
Ha ha Efforts etap "luksusu" z jednym dzieckiem masz za sobą.Za jakiś czas ja będę marudzić że nie ma mi kto gotowe ha ha
sallvie, eforts lubią tę wiadomość
Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Pati u mnie wczotaj cos podobnego było straszny ucisk na dol ze niby siusiu a tam kilka kropelek i tak kilka razy a potem skurcze za jakis czas do wieczora
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Zaczynam panikowac bo skoro teraz mi slabo jest z bolu jak chodze to co bedzie przed porodem?
Dodam ze 11lat temu rodzac corke mdlalam kilka razy i caltczas mi bylo slabo a na samolocie nie mialam sily przeć wiec gin mi corke wypchnal.
Boję się że nie dam rady urodzic.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2017, 15:08
-
IGA.G wrote:Reni ja też miałam problem, nie poddawaj się! w szpitalu mała płakała, ja nie miałam pokarmu mała mnie tylko pogryzła
była dokarmiania. u mnie poskutkowało stymulacja laktatorem co 3 godziny 7-5-3, wyciągnęło mi sutki, najpierw odciągałam po 20 ml tylko, a trzy dni później już 80 ml! pomogło wyjście do domu i uspokojenie się. puszka mm stoi w domu nie otwarta bo laktacja się rozkreciła!
A jakie mleko kupiłaś i jak podawała to z laktatora?Reni1982
09.04.2017 r. Miłoszek jest z nami
-
Kahaska chodziło mi o dzieci na samym cycu, jedna zielona kupa to nie dramat ale nie.powinna być taka stałe i wtedy trzeba pomyśleć o naszej diecie.
Nutella z mężem. Teraz sama bym chyba padłao fuck w sumie jutro będę sama cały dzień
zapomniałam
A Twój w domu? Bo on chyba też wyjazdowy?
Siostra z mężem i synem mieli przyjechać do nas na św ale nie wiadomo czy ich młody nie złapał czegoś, możliwe że to alergia tylko.
Pati nie nakrecaj się, będzie dobrze!!!
Laski nie wiem czy wiecie, ja nie wiedziałam ale położna może Wam wystawić zaświadczenie do becikowego.
Loko punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, teraz będziesz myślała że nie wiesz za.co się złapać mając jedno dziecko a kiedyś wspomniszwtez czas inaczej
W ogóle że mną to jakaś lipa moje krocze z dnia na dzień gorzej, po.porodzie siedziałam a dzisiaj już nie mogę -
Lokokoko wrote:Ja właśnie też boję się że nie będę miała siły przed i gin zastosuje ten chwyt Kirstela czy jakoś tak i na siłę wypcha se mnie dziecko. Co może spowodować wiele powikłań
Z tym że to jest zabronione.
A swoją drogą u Was rodzi się z lekarzem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2017, 15:52
-
katarzyna.sojka- nie orientuje sie w obecnych cenach mleka, bo porod oraz KP dopiero przede mna. Polecam przejrzec apteki internetowe, maja czasem fajne i oplacalne promocje
pati- kazda ciaza, jak i jej zakonczenie ma inny scenariusz porodowyNie stresuj sie bolami, bo sama wiesz, ze to dobry objaw - po prostu wszystko w Tobie dziala w kierunku rozwiazania. Organizm tez musi sie przygotowac na ten trening, spojenie i plecy zawsze swoje odcierpia, a coreczka ladnie przybrala, wiec ma prawo Cie wszystko ciagnac i bolec. Wez w ogole odpedz te mysli, ze nie dasz rady urodzic! Zaprzesz sie nogami i bedziesz cisnac, dasz rade!
Edit:
U mnie po wizycie, hm.. Oddalam ostatni raz krew, po porodzie mam wrocic do wczesniejszej dawki na tarczyce, czyli 25, spoko. Polozna sprawdzala poziom wod, bo mam bardzo twardy i napiety brzuch, wynik: wszystko w normie. W razie odejscia wod badz skurczy, najpierw dzwonie do szpitala, robia telefoniczne rozeznanie i przyjezdzam na gotowa sale. A jesli nie urodze do TP, to dopiero tydzien pozniej umawiam sie na konsultacje, gdzie sprawdza sie USG, KTG i lekarz decyduje, czy dziecko ma jeszcze czas (a teoretycznie do 42tc nie wywoluja), czy jada z kroplowkami, albo konkretnie CC. Niby jasna procedura, spoko plan, ale lekko mnie przerazilWiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2017, 16:02
Teklaa, pati87, eforts, MyHappy lubią tę wiadomość
-
pati87 wrote:Zaczynam panikowac bo skoro teraz mi slabo jest z bolu jak chodze to co bedzie przed porodem?
Dodam ze 11lat temu rodzac corke mdlalam kilka razy i caltczas mi bylo slabo a na samolocie nie mialam sily przeć wiec gin mi corke wypchnal.
Boję się że nie dam rady urodzic.
Pati spokojnie ❤️a bol nasila się? Wtedy z czego to wynikało? Był jakis powód? Moze wstrzymywałas oddech i nie dotlenialas sie? Albo niska hemoglobina? U mnie dzis taki paradoks ze jak usiądę/leze to brzuch sie napina i lepiej jak cos powoli robie czy chodze, ale ogólnie spokój.
Lokoko zabroniony jest ten chwyt
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Koko pytałaś o to uczucie bardzo nisko główki?28.04.2017 r - urodził się Michał
(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek