Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Taśka Kochana ja pierwszego kwietnia jeszcze jeździłam samochodem i to o godzinie 20-21
A o 1:20 w nocy mi wody odchodzić zaczęły haha
Dziewczyny doradźcie !!! Od rana mnie bardzo mdliło, napiłam się rumiankowej i zwymiotowałam mimo, że nie miałam czym, to sama woda poleciała. Cały dzień prawie nic nie jadłam bo apetyt na poziomie -100...
Do tego temperaturę mam, wacha się między 37,4 - 37,9. Płożnej środowiskowej mówiłam, każe brać elektrolity i dużo pić. Moja znajoma położna to samo mówi. Ehh no ale taka temperatura ...Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
No wiec tak
Na obchodzie lekarz, ktory mnie badal wczoraj, dzisiaj juz od razu, ze ja na kroplowke. Dziewczyna z sali obok wczoraj tydzien po terminie zglosila sie z wyciekiem wod, w nocy ja wziely bole i tez ze mna poszla na kroplowke.
Po jakichs 30 minutach zlapaly mnie skurcze, co 5 minut, pozniej juz byly co 3 minuty i powiekszylo sie rozwarcie. Zbadala drugi raz, wczesniej podstawiajac basen, bo nie czula wod i pecherza, ale skutecznie go naciagnela i konkretnie chlusnelo. Nie moglam wstac z kibelka, bo co wstalam to lecialo po nogachi razem z wodami odplynelo mi cisnienie, ze 140/100 zrobilo sie 120/70 i prawie mdlalam, tak mi sie slabo zrobilo. Kostke czekolady zjadlam i sil troszke przybylo
10:10 pociekly wody, od 13:30 zaczely sie lekkie parte skurcze, ale rozwarcie 7cm w dalszym ciagu bylo. I byl kryzys 7-8cmgdyby nie maz, nie wiem jak dalabym sobie rade, bardzo mi pomogl. Na partych trzymal mi nogi, glowe pchal do przodu, ale byl blady jak ja
parlam z godzine, nie moglam zlapac oddechu na tyle, by przec 3 razy na skurczu... Pozniej troszke sie przyklinowala
parlam bez skurczy, byle ja wypchnac, akurat byl moj gin i troche pomogl. Dostala 8/10 apgar, bo byla troszke sina i odruch miesniowy byl slaby, ale zaplakala, dostalam ja na piersi i odzyskala kolorki. Juz jest dobrze
okazalo sie ze mam plaskie brodawki, ale cos tam chwyta, tylko ze zasypia od razu. Ciagle spi
no i nie peklam, nie nacinali. Tylko w srodku mam 2 rozpuszczalne szwy.
Dzieki dziewczyny za wsparcie i tyle kciukasow, w 3h20min od wod poszlo, w trakcie czas sie dluzyl, ale koniec koncow poszlo sprawnie
3380g i 55cm szczesciana fb wstawilam zdjecie, na forum z telefonu nie umiem, wiec nie obraze sie, jak ktoras z dziewczyn tu wstawi zdjecie Wiktorii
Sprobujemy sie pocycowac, o 23 oddam mala na noworodki na 2-3h, bo jestem bardzo slaba i troche sie przespieMyHappy, Jagah, Niebieskaa, Lokokoko, Donia12, pati87, karolyn, itania, Milka1991, Justyna Sz, niania.ogg, sy__la, eforts, slodka100, mada87, Marsylia lubią tę wiadomość
-
Jezuu już 38,2 ...Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
ilae Tak się cieszę, że już macie to za sobą i że z Wikusią wszystko ok
Wreszcie możesz nacieszyć się swoim szczęściem. Teraz odpoczywajcie
Ps. Super, że obyło się bez nacinania.
Ja to się chyba nie doczekam swojego dniaJestem ostatnia na liście
ilae lubi tę wiadomość
-
A ja po lekarzu. Ogolnie wszystko się szykuje. Szyjka miękka, ale rozwarcia brak. Jak to powiedział "szyjka jeszcze trzyma". Mam przyjść w niedzielę o 10 na oddział bo ma dyżur to spróbuje zrobić mi masaż. Ale jeśli to wszystko będzie wyglądało tak jak dziś to jeszcze nic robić nie będzie. Tak więc zobaczymy co w niedzielę się zadzieje. wg usg waży 3220 a wg lekarza będzie już z 3500.Płeć - Synuś
Następna wizyta 13 kwietnia
-
Ilae zazdroszczę,zw masz poród za sobą :-:-*
Cieszcie się sobą)
Sallvie no rób tak jak mówi położne
Przykro mi kochana:( zdrowka dużo życzę.
Łapią mnie skurcze od kręgosłupa. Póki co słabe. I pewnie na straszakach skończy ie.Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Kurde mi ta temperatura nadal rośnie. 38,4 już mam, a podobno tylko do 38,5 mogę karmić małą. ona butli w życiu nie tknie.
Zaczynam się stresować. Moja mama 2 tygodnie po porodzie z taką temperaturą do szpitala trafiła i okazało się, że jej wacik po nacięciu krocza jakiś zostawili i ten gnić zaczął.
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
sallvie wrote:Kurde mi ta temperatura nadal rośnie. 38,4 już mam, a podobno tylko do 38,5 mogę karmić małą. ona butli w życiu nie tknie.
Zaczynam się stresować. Moja mama 2 tygodnie po porodzie z taką temperaturą do szpitala trafiła i okazało się, że jej wacik po nacięciu krocza jakiś zostawili i ten gnić zaczął. -
sallvie spokojnie, u Ciebie na pewno nic takiego nie miało miejsca. Też pomyślałam o piersiach, często gorączka jest objawem zapalenia -tak piszą w mojej książeczce laktacyjnej (oby tak nie było). Nic Cię nie boli?
Jeśli nie to wypij napar z lipy, herbatkę z sokiem malinowym lub ciepłe mleko z miodem. -
Cycki bolą tylko przy chodzeniu. Tak to wszystko okej się wydaje.
Zaraz coś zjem bo prawie nic dzisiaj nie jadłam, ogrzeję się kocem i wypiję ciepłą herbatę. zobaczymy jak się sytuacja będzie rozwijała.MyHappy lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
sallvie- mnie tez pierwsze do glowy przyszly piersi albo moze jakas grypa zoladkowa/jelitowka? Pij duzo wody i tak jak pisze Donia- paracetamol jest dozwolony.
ilea- parcie to zawsze jest wyzwaniem, czlowiek juz prawie na finiszu, a jeszcze tyle mocy trzeba wlozyc w powodzenia akcjiPoszlo Ci bardzo dobrze, bez zadnych nacinek, a dwa szwy to przeciez pikus!
Jeszcze raz gratulacje, trzymajcie sie cieplo w trojeczke
Magni- masaz szyjki to lepiej niech wczesniej Maz Ci zrobichociaz chyba lepiej poczekac na akcje po-swiateczna, nie szkoda Ci babki wielkanocnej?
Donia- jak mnie przyszly pierwsze skurcze przed porodem, to autentycznie cisnelam na kolanach do pokoju obok, by powiedziec, ze chyba sie zaczelo, bo nie moglam wstac z bolu, a sapalam jak parowozTakze podziwiam kobiety, ktore same dojezdzaja na porodowke, wraz z zestawem bagazy na krotki pobycik
Jesli chodzi o jazde autem to codziennie dwa razy dziennie jade po Diaboline do szkoly, czasem na zakupy do miasta i spoko, poki czuje sie na silach to nie wydaje mi sie to dziwne, ze kobieta ciezarna w 9 miesiacu korzysta z samochodu
* * *
Od popoludnia mam bole miesiaczkowe, wiec potwierdzam, ze skakanie na gumowej pilce - dziala, i przynosi oczekiwane efekty, czyli POSTEPZamawiam termin na 18 lub 20, pierwsza!
ilae, sallvie, eforts lubią tę wiadomość
-
Sallvie możesz mieć gorączkę z piersi i nawet o tym nie wiedzieć w sensie nie czuć bólu ja tak miałam dwa dni spróbuj okłady mi pomogły
Dziewczyny gratulacje !!
Peg ja polecam cebulowa ciążowa poduchę lub mniejszego rogala z Pink No more dobrze sie karmi
17.03.2017Sofia
-
Ja tez jeżdżę, i muszę powiedziec ze za kierownicą jest mi o wiele wygodniej, niż jak jadę z mężem jako pasażer
Zmartwiłam się tym moim świądem wieczorno-nocnym i zrobiłam dzis alat,aspat i kwasy żółciowe - wyniki w normie. To dobrze, ale w takim razie skąd ten świąd??? Dziś w nocy to jak wariatka drapałam sie po ciele szczotką do włosów - paznokciami to chyba bym do krwi skórę porozdrapywala,a tak bylo to delikatniejsze a przynosiło ulgę. Właśnie leżę w łóżku i drżę na myśl o potencjalnej kolejnej takiej nocy16.09 dwa centymetry człowieka
14.10 - usg prenatalne
8.11 - 146g, SYNUŚ!!!
28.04.2017- NA ŚWIAT PRZYSZEDŁ NASZ OKRUSZEK
[/ur
-
Ja jeszcze też jeżdżę autem ale chyba na dniach przestanę. Straszne korki się robią przed świętami, wszędzie pełno ludzi. Dziś z bratem pojechałam na zakupy, wrócilam po 2 h jak po jakimś maratonie. Nie nadaję się już chyba do jazdy
przez święta będziemy się wozić z moim tatą, zwłaszcza, że na moje osiedle zjezdzaja się w święta ludzie do rodzin i pewnie nie będę miala gdzie potem zaparkować wracając od rodziców.
Poza tym duszno mi jakoś pod żebrami podczas jazdy, nie jestem 100% skoncentrowana.
Gratulacje dla rozpakowanych)
Ja zmieniłam dziś pościel, śmiałam sie do meża, że mam nadzieję, że jej nie zaleje wkrótce wodami
Salvie zdrówka, w necie sa sprzeczne info a ja nie chcę Cię wprowadzać w błąd ale jesli goraczka bedzie wyzsza najprawdopodobniej i tak możesz karmic. Najlepiej skonsultowac to z doradca laktacyjnym, ale o ile mnie pamieć nie zawodzi tak właśnie mi mówiła...to było tak dawno ale cos tam świta w glowie i jej smiech ze mleko sie nie zważy....no ale tak jak mówię, najlepiej o to zapyać...nawet nie połozne, nie lekarzy tylko doradcę jeśli takowy u Was jest.
-
Moje kochane !! Co ja bym bez was zrobiła
Nie dość, że uspokajacie mnie, to jeszcze moją biedną mamę
MyHappy lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Temperatura chyba dziewczynki spada. 37,9 pokazuje termometr
MyHappy lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Salvie ja też odstawilam od piersi przy pierwszym zapaleniu bo miałam 40 stopni a w szpitalu mi potem powiedzieli ze niepotrzebnie. Jedyne co może dziecku zaszkodzić to temperatura pokarmu, jak będzie a ciepły to może brzuszek pobolewac, a oprócz tego nic się złego nie stanie. Przy drugim zapaleniu juz nie odstawialam i żadnych brzuszkowych sensacji nie było.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2017, 22:41
karolyn, sallvie lubią tę wiadomość