Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
mis, Peg cieszę się razem z Wami, że wizyty się udały
zofiiia sama widzisz, że przykładów jest dużo, moja ciąża też jest tydzień młodsza i na pierwszej wizycie lekarz był delikatnie mówiąc zniesmaczony obrazem usg, co mnie trochę zasmuciło, ale w ciągu tygodnia maluch nadrobił straty, więc u Ciebie na bank też tak będzie
sy_la to prawdziwa z Ciebie ekspertka kuchenna, że tak wszystkie składniki ogarnęłaśa czemu Ci się zamrażalnik wyłączył?
Ainade kurczę no niezła przygoda...co nam pozostaje? czekać! niemiłosiernie trudne, ale innej opcji nie ma, poza tym też cały czas trwamy w myśli, że Jesteśmy w zdrowej ciąży tak ?
Donia też się zastanawiam nad resztą dziewczyn, które się nie odzywają kilka dni...w głowie mi teraz siedzi Fufka, bo wcześniej się sporo udzielała...
No mam nadzieję, że dziewczyny zaczną się stopniowo meldować
Koko właśnie? powiedziałaś Mamie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2016, 20:51
misKolorowy lubi tę wiadomość
-
Milka1991 wrote:
sy_la to prawdziwa z Ciebie ekspertka kuchenna, że tak wszystkie składniki ogarnęłaśa czemu Ci się zamrażalnik wyłączył?
Dałam radę jakoś... jeszcze jutro będę pichcićmy mamy w domu jeszcze taką starszą, dużą lodówkę z zamrażarką - 3 szuflady takie spore ma (ona jest w naszym domu od nowości czyli już 23 lata). No i fakt jest taki, że już kiedyś przycisk od zamrażarki przestał działać, mama coś pokombinowała, włożyła igłę
tak igłę i zaczęła działać i tak działa do tej pory... po prostu ta igła musiała się przekręcić, że przycisk znowu się wyłączył i dupa blada... a wczoraj jak wyciągałam mięso z zamrażalnika to dotknęłam kiełbasy białej i była jakaś taka miękka - myślałam że mama rano ją dopiero włożyła, ale okazało się, że jednak nie. Ona musiała chyba raz mrozić a raz nie, bo sporo rzeczy było jeszcze zamrożonych, ale nie wszystko...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2016, 20:56
Milka1991 lubi tę wiadomość
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
Ale się lekarz mi trafił, Masakra.. ani karty ciąży, ani żadnych skierowań, przyjść za 3 tygodnie i tyle, aha trzymać dietę
mojej blizny nawet nie chciał oglądać, minęło dla niego dość czasu. Nie siedziałam na fotelu
szok. Dzidzi sluchal na głos, ale żeby powiedzieć jak szybko bije serce to już nie. A szkoda, bo bym sobie powrozyla płeć(ponoć chłopcom bije szybciej niż dziewczynkom). Jakby na zdjęciu nie było wieku ciążowego i wielkości zarodka to bym nie wiedziała, bo nie powiedział
dobrze, że w poniedziałek mam wizytę u mojego wybranego gina. Serca nie widziałam, bo dzidziuś za duży. Widziałam za to dziecię wyglądające już jak dziecię. Ma 2,2 cm i jest piękne
. Według usg 8t6d. Później jak mi się uda to wkleje zdjęcie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2016, 21:06
Milka1991, sy__la, pati87 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-71898.png
https://www.maluchy.pl/li-72950.png -
nutella_ wrote:Niania.ogg a dlaczego masz dwóch lekarzy ? Pewnie mówiłas, ale mam jakieś odmóżdżenie ciążowe..https://www.maluchy.pl/li-71898.png
https://www.maluchy.pl/li-72950.png -
A jeszcze zapomniałam termin porodu według lekarza to 13.04, więc jak byś mogła mnie przenieść na liście
A odnośnie dziewczyn, które się nie odzywają to Magdama nie ma jednak pustego jaja tak jak jakiś czas temu pisała, tylko pięknego dzidziusia i serduszko, ale ciąża troszkę młodsza, a to nadzieja dla tych które są w podobnej sytuacjipewnie Magda się nie długo znowu u nas odezwie
Milka1991, niania.ogg, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
Kochane czy mogę do was dołączyć? Termin mam na 30 kwietnia chociaż może się przesunie na maj.Jestem w 5t4d.Dzisiaj miałam pierwsza wizyte u gina i pierwsze usg dopochwowe.Troszku się wystraszylam ponieważ mówił że widzi szmery na macicy i przepisał Duphaston.Czy któraś z was miała podobny problem?
Milka1991 lubi tę wiadomość
-
Milka1991, Maniuś, Peg, sy__la, misKolorowy, madlene88, Donia12, vitae13, Niebieskaa, Lokokoko, nutella_, pati87, Omon, Szczęśliwa Mamusia, ewela86, Antonelka lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-71898.png
https://www.maluchy.pl/li-72950.png -
Ejda665 wrote:Cześć dziewczyny
to ja też się jeszcze raz przedstawię dla nowych mamuś. Mam 25 lat i to moja pierwsza ciąża.
Co do obecności tż na.wizycie, to uważam, że to super pomysł o ile on sam chce. Moj był ze mną na pierwszej wizycie i zauważyłam, ze jak zobaczył to bardziej uwierzył i w ogóle bardzo się cieszył że widział i słyszał serduszko. Poza tym,po badaniu razem usiedlismy z panią doktor i omowilismy kwestie badań genetycznych l, a także dala nam szansę zapytać o wszystko co nas nurtuje- okazało się że mąż miał więcej pytań niż ja
W liceum miałam koleżankę, która urodziła córeczkę w drugiej klasie - trochę jej nie było ale do matury była przygotowana super i otrzymała ogromne wsparcie od nas i nauczycieliDzis ma 7 letnia córeczkę, która wychowuje sama ale szczęście ma wypisane na twarzy
Dziewczyny,.które są na przełomie 10/11 tc - też czujecie się lepiej? Tzn mniej piersi bolą, więcej siły wrócilo? Ja tak mam i zaczynam panikowac, a do wizyty prawie 3 tygodnie
U mnie tez poprawa. Nie duza ale zawsze. Nawet uszy sie juz tak często nie zatykająEjda665 lubi tę wiadomość
-
czesc dziewczyny u mnie od rana do ok 16:30 bylo bez krwawienia a po tej 16:30 dostałam bardziej takich brudzen przy podcieraniu i czasami na wkładce . usg w piątek doczekac sie juz nie moge mam nadzieje ze z moim bejbolkiem wszystko okey do tego pocieszeniem dzisiaj dla mmnie były mdłosci i przy obieraniu ziemniakow nagle jak mnie cofffnełoo tak wyladowałam w toalecie hehe a w ogóle mam mega ochote na wrapa z maka a nie ma mi kto kupić mąż w pracy a dzieciaki juz spią ajjjcóreczko czekamy na Ciebie
-
Ewelina 3 wrote:czesc dziewczyny u mnie od rana do ok 16:30 bylo bez krwawienia a po tej 16:30 dostałam bardziej takich brudzen przy podcieraniu i czasami na wkładce . usg w piątek doczekac sie juz nie moge mam nadzieje ze z moim bejbolkiem wszystko okey do tego pocieszeniem dzisiaj dla mmnie były mdłosci i przy obieraniu ziemniakow nagle jak mnie cofffnełoo tak wyladowałam w toalecie hehe a w ogóle mam mega ochote na wrapa z maka a nie ma mi kto kupić mąż w pracy a dzieciaki juz spią ajjj
Ewelina,
Czekamy zatem na wieści piątkowe.
Ja to już przywykłam do tego, że kolory w majtach (za przeproszeniem) to najwyraźniej urok mojej ciąży. Rewia barw po prostu...
Fufka,
Czy u Ciebie wszystko ok?
Dawno się nie odzywałaś...
Widziałam, że dzisiaj bodajże Milka wywoływała już Fufkę. Też zauważyłam nagłą ciszę z jej strony.
I przypomniało mi się jeszcze, że ktoś (przepraszam, nie pamiętam kto...) pytał mnie o pogrubianie liter.
Żeby to zrobić, trzeba przed tekstem wpisać [ b ] a po tekście [ /b ] tylko bez tych spacji w nawiasach. Ja, rzecz jasna, muszę je dać, bo inaczej tekst tu się wybolduje i żadnej instrukcji nie przeczytacie.Milka1991 lubi tę wiadomość
-
jatoszka wrote:Niestety ja Was opuszczam ale bede wszystkim kibicowac
wczoraj mialam zabieg zaczelo sie od drobnych plamien brazowych zostawli mnie w szpitalu a reszta potoczyla sie sama
Powodzenia
Jatoszka...
Nie wierzę.
Serce mi pękło. Tak mi przykro.
Bardzo, bardzo Ci współczuję, szczególnie, że wiem, co czujesz w tej chwili.
I zdaję sobie też sprawę, że żadne słowa nie pomagają w takiej chwili...
Wiem, że teraz możesz mieć totalny mętlik w głowie, ale na forum Ovu mamy cudowny wątek dziewczyn po stracie, które znowu się starają o ciążę, albo będą się w przyszłości starać, bo jeszcze jest za wcześnie. Nazywa się "Zaczynamy znowu starania". Wiele z nas znalazło tam wsparcie, ukojenie dla emocji i w ogóle wszystko co najlepsze. Jeśli tylko poczujesz, że możesz tego potrzebować, dołącz do nas.
Ściskam Cię mocno.Niebieskaa, sy__la, Ainade lubią tę wiadomość
-
Ja tez nie wierze tym bardziej po tym co tu ostatnio przeczytalam
byly gorsze opisy i ciaze sa a mojej nie ma
juz sama boje sie ze trafilam na jakis niedouczonych i moze to nie byl jeszcze koniec
wiem ze sama sie oszukuje ale rozne mysli mnie dopadaja
a z watku na pewno skorzystam