Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Milka1991 wrote:Oyeykowa nie pocieszasz
ja właśnie boję się tego armageddonu...ale po jakimś czasie powinno być fajnie nie ? Najgorszy początek bo to kolejny przewrót dotychczasowego życia o 180st 
A jak ma na imię Twoja córka i kiedy się urodziła ? Co bym lukę na pierwszej stronie wypełniła
Urodziła się w listopadzie 2018, jest Armagedon ale czasu bym nie cofneła. My matki masochistki na imię ma Ula tzn Urszula, a Jacek mówi Uła
A w 2017 Jacek 12.04
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2019, 11:39
Szczęśliwa Mamusia, Milka1991, Lokokoko lubią tę wiadomość
-
Milka, jakbyście znalazły dla mnie miejsce w grupie, to na fb mnie na pewno zlokalizujesz, chętnie dołączę po raz drugi. Ale bez ciśnienia, bo rozumiem że grupa juz się zna i jest bardzo prywatna, mimo wszystko przyszło mi do głowy, że może może
Milka1991 lubi tę wiadomość
-
A pewno, mimo że jest Armagedon to czasu bym nie cofnęła, jest ciężko ale kto powiedział że życie ma być lekkieIGA.G wrote:Oyeykova ja nastawiam się na armagedon ale i cieszę się na samą myśl. Szczęśliwa mamusiu mam termin na 16 sierpnia, w sobote potwierdzimy, czy to na pewno druga córcia
-
Oyeykova napisałam na grupie o Twojej chęci powrotu. Poczekam do wieczora by zebrać opinie i dam Ci znać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2019, 11:20
oyeykova lubi tę wiadomość
2017 🧒🏻
2019 👦🏻
2023💔Puste jajo płodowe 8tc
01.2025 Crl 1,12cm ❤️
-
Oyeykova przykro mi ale dziewczyny stwierdziły, że minęło zbyt dużo czasu od rozstania z grupą. I powrót teraz nie ma sensu gdy tworzymy już mege zgraną i kameralną grupę...
oyeykova lubi tę wiadomość
2017 🧒🏻
2019 👦🏻
2023💔Puste jajo płodowe 8tc
01.2025 Crl 1,12cm ❤️
-
Hej u nas juz 34 tygodnie.
Tydzien temu na KTG pisaly sie mi już skurcze, jutro kolejne KTG zobaczymy co bedzie
Z wyprawki nie mam prawie nic. Musze kupic nowe koszule do szpitala bo tamte mi sie skurczyly w praniu.
Filipek dwa ostatnie dni mial pod znaloem BUNTU DWULATKA. dosłownie kazdy możliwy aspekt. Myslalam ze wyjde z siebie :d haha
Mowi juz wszystko praktycznie, w nocy nadal sie budzi :d wazy 16kg i 92\98 ubrania.
Malutla na ostatniek wizycie wazyla 2kg
I u mnie będzie drugie ciecie. Boje sie go
Milka1991, Jagah, IGA.G, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[
-
nick nieaktualnyIGA.G Ogromnie gratuluję kolejnej córeczki ❤❤.
Koko Po mału zdarzysz sobie wszystko kupić ja juz prawie spakowana torbę mam zostały mi tylko drobiazgi typu tam kosmetyki do szpitala jak zel do higieny intymnej , mydło w płynie itp itd na sam koniec to co najważniejsze portfel z pieniążkami no i badania i USG , telefon , ładowarka i git będę gotowa .
U nas też już 34 tc jak będę szła na wizytę będzie to już 35 tc ❤❤ więc coraz bliżej coraz bliżej . Ja niestety jestem przyziębiona 😟 , a jutro mamy gości i jak tu funkcjonować nie wiem . Ania ostatnio znowu zaczęła płakać mi po nocach , a tak ładnie było już przestałam szukać przyczyny bo to walka z wiatrakami była , taki jej na widoczniej urok jedynie co mi pozostaje to że wyrośnie z tego wczoraj już nie płakała więc może będzie już tylko dobrze 😊 . A tak to samopoczucie moje ogólnie oki , Dominik strasznie się kręci, a przy Ani jest co robić im bliżej porodu tym ciężej nogi mi spuchły, nie wiem skąd ja mam siły , aby dzień w dzień chodzić pod górkę i po schodach . Oby jeszcze jakoś wytrzymać , mam tylko nadzieję że Dominik nie będzie uparty tak jak Ania i nie będzie ociągał się z wyjściem .
IGA.G, Lokokoko lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLokokoko wrote:Hej. O ile dotrwamy to z coreczka pezywitamy sie 7go Maja
Filipek przeziębiona, ja też :d
Jak u was?
Ja też ostatnio byłam chora przez dwa tygodnie mnie kaszel męczył , i dziś prawie nie mam kaszlu , a nie biorę żadnych leków oprócz typowo bacinych sposobów . Dzieci trochę miały katar ale już im przeszło 😊nasza Ania ma już 2 latka ❤❤ , nie wiem kiedy to minęło w urodziny Ani 13.04 ❤❤ miałam wizytę mieliśmy mierzyć małego , ale nie mierzyliśmy a mój Pan gin jeszcze mnie się pytał co mieliśmy robić 🙊🙉🙈 , a skąd ja mam to wiedzieć to on jest ginekologiem , ostatnio zauważyłam tyci takiej galarety na wkładce , żadnych skurczy nie czułam a w tej galarecie nic tam nie było nitek krwi itp itd , a mały aż nad to jest aktywny , zbadał mnie gin wszystko jest tam zamknięte na 4 spusty więc na poród się na razie nie zapowiada . No i niestety Dominik jest źle ułożony ma położenie pośladkowe , Ania też tak była ułożona za dwa tygodnie ciąża będzie donoszona i wizytę mam 27 Kwietnia , no zobaczymy czy się przekręcił jeśli nadal będzie tak to niestety czeka nas CC , nie ukrywam że trzesę portykami 4 razy SN a tu znów widmo CC ,
muszę się modlić i mieć nadzieje że się przekręci nie chciałabym mieć CC ale dla dziecka wszystko . Miałam morfologię i mocz trochę bakteri w moczu mam , nadal lekką anemię nie zalecił kolejnych badań , jedynie co pozostaje to pobranie wymazu GBS pewnie znów sama będę musiała to zrobić przy Ani tak robiłam . Synek pisze egzaminy ósmoklasisty z matematyki wczoraj z j.polskiego pisał nie wiadomo kiedy będą te wyniki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2019, 09:26
Lokokoko lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOdświeżam 😁😁😁 .
Byłam 27.04 na kolejnej wizycie i całe szczęście Dominik leży główką w dół , waży już 3400 gram a to zawsze jet plus minus także ten szykuje mi się dorodny synek ❤❤ . Kolejna wizyta za nie całe 3 dni 4 Maja o godzinie 7.40 moze na 9 wejdę 😝 poprzednio mialam na 8.20 a weszlam po 10.00 dopiero 🙈🙉🙊 , o ile do tego czadu nie urodzę a jak widać nadal jesteśmy w dwupaku a to już u nas 38 tc ❤❤ , wczoraj zauważyłam tyci takiej galarety ale nic potem się nie działo , oby Dominik nie wziął przykładu z Ani i nie kazał zbytnio długo na siebie czekać . GBS już na poprzedniej wizycie mój Pan gin mi pobrał , a nic mi nie powiedział na szczęście wynik ujemny 💪💪 , no i co pozostaje czekać na jakikolwiek znak porodu a jakoś coś się nie zapowiada , to mój 5 poród SN więc sama nie wiem kiedy coś nastąpi , najważniejsze że torba spakowana wszystko już schowane , mam wszystkie badania i USG itp itd pozostaje mi tylko czekać . -
Hejka.
Seweryn dziś kończy 4 miesiące. Kornela 2-giego skończyła 2 i miesiąc
Młody jest bardzo grzeczny na stałe przywiązany do cyca mamy a Nela to istny rozgadany szatan. Wszędzie jej pełno
Koko CC masz za 3 dni prawda? Już chwila i Liwka będzie przy Tobie! I spoznione sto lat dla Filipka
Lokokoko, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Oh Sallvie to u was tez same jubileusze, hihi Calusy dla małych bąków i samych wspaniałości!
Tak, tak planowo na 7go. : ) tak jak juz pisałam mam nadzieje, ze wszystko pojdzie zgodnie z planem.
Dziekujemy za zyczonkaKochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Dzis. 6:15 Liwia sie urodziła. Porod naturalny.
Na prowodke dojechalam z 9 cm. Prood 20 min.
54 cm. 3130.
Niestety mala mam cpap... Bardzo sie boje ze to zapalenie pluc. Tylko dlaczego?!!!
Szczęśliwa Mamusia, sallvie, Milka1991, Jagah, niania.ogg lubią tę wiadomość
Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
nick nieaktualnyLokokoko wrote:Dzis. 6:15 Liwia sie urodziła. Porod naturalny.
Na prowodke dojechalam z 9 cm. Prood 20 min.
54 cm. 3130.
Niestety mala mam cpap... Bardzo sie boje ze to zapalenie pluc. Tylko dlaczego?!!!
E no super moje gratulacje ❤❤❤, nie znam się na tym ale lekarze wiedzą co robią , oby wszystko było dobrze ze zdrowiem malutkiej 😘 .
Byłam znów nie dawno na wizycie 04.05 mały leży nadal główką w dół , u nas już prawie 39 tc a ja jak widać nadal się turlam , nie śpieszy się Dominikowi czuje że zimno i nie chce wyjść ja już nic nie robię w sensie " przyśpieszenia " porodu bo nic to nie daje , i podłogi umyłam na klęczkach , i okna , nawet przysiady robię i z górki i pod górkę , seksy i nic siedzi uparciuch raz na tydzień odchodzi mi tyci tyci czopu więc sobie chyba jeszcze poczekam na małego . Ania odpukać zdrowa tylko też taka psotnica mi się robi , w nocy znów budzi się z płaczem ja sama ledwo co już trzymam się na nogach no nic trzeba czekać co innego mi pozostaje . Kolejna wizyta 11 Maja , może mnie zbada gin i coś ruszy bo już mam dosyć tego czekania .
-
Koko będzie dobrze.
Gratuluję niecierpliwej coryny i szybkiego porodu. Jak dojdziesz do siebie i będziesz spokojna o Liwke to daj znać co więcej. Czemu tak się stało że z takim rozwarciem dotarłaś i w ogóleKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
