Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitajcie moje drogie ☺☺☺.
Myślałam że dziś wyjdziemy czekaliśmy na wynik CRP no i co jedna wielka dupa że tak powiem, wczoraj taka Pani pediatra mi powiedziała że jak CRP będzie oki to wypiszą nas do domu i co CRP jest oki 1 tylko że małego od 24 Maja leczą a dzieci leczą 10 dni ale pytam się co tu leczyć jak CRP oki jeden antybiotyk odstawiony osluchowo czysty i na płucach i oskrzelach na siłę choroby szukają 😤😤😤😞 , ja bardzo dobrze się czuje bardzo tęsknię za dziećmi jestem już, 8 dobę w szpitalu a najfajniejsze jest to że leżę z małym z mamami wcześniaków 😱😱😱 , wszystkie salę przepełnione i nie ma miejsce ale żeby do wcześniaków kto to wymyślił przecież mój nie wcześniaków gdzie tu moja klucha 5100 a tu taki maluszek który waży 2800 lub mniej pytałam się o wolne pokoje czy łóżko i nie ma miejsc no nic jakość wy trwa się do Poniedziałku .Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2019, 06:31
-
IGA.G wrote:Milka i Lokoko jak soboe radzicie w dwójeczką maluszków?
Hej hej
U nas wystapila zazdrosc Filipka o siostre. Na chwile obecna jest juz lepiej. Jednak w dalszym ciagu gdy Liwia placze Filipek krzyczy nasladujsc ja...
Dwa razy chcial ja uderzyc...
Teraz robi jej moj moi itp. Bez aktów agresjii w steone siostry.
Jak sobie radze? Moja mala jest NIEODKLADALNA! W dzien spi tylko na rekach. W nocy obok mnie.
Mam w dziem pomoc mamy wiec dajemy rade inaczek chyba bysmy glodowali w brudnym domu haha. Wieczoe jak maz wraca z pracy jesy luz.
Dziewczyny powiedzcie czy ktoras z Was tez miala tak nieodklade dziecko?
Szczesliwa. Mysmy tez bylt 10 dni. Doskonale Cie rozumiem. Tęsknota za dziecmi i domem jest przytlaczajaca. Ale kuz juteo bedziecie razem. Dobrze ze lecza dokladnie to kesy na plusSzczęśliwa Mamusia, IGA.G lubią tę wiadomość
Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Iga jak sobie radzę ? Hmm. Nie chce zapeszac ale jak na razie świetnie Lepiej niż z jednym haha. Jestem lepiej zorganizowana, wyspana i szczęśliwa
Młody jest przegrzeczny i to dlatego. Zupełnie inny od córki. Ze spacerem nie ma problemu. Młody śpi w wózku a młoda grzecznie drepcze za nami. W nocy dzieci też ładnie śpią. Młody się obudzi na papu i dalej w kime. Młoda się przebudzi raz na przytulanie i też w kime. Córka nie jest zazdrosna. Cieszy się że ma brata. Często Go całuje przytula glaszcze. A jak czegoś potrzebuje a ja karmię małego to mówi żeby go odlozyc do łóżeczka
No ogólnie jest naprawdę fajnie a ja się tak przejmowalam jak to będzie hihi. I zupełnie niepotrzebnie. Oby tak dalejWiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2019, 14:55
Szczęśliwa Mamusia, IGA.G lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLokokoko wrote:Hej hej
U nas wystapila zazdrosc Filipka o siostre. Na chwile obecna jest juz lepiej. Jednak w dalszym ciagu gdy Liwia placze Filipek krzyczy nasladujsc ja...
Dwa razy chcial ja uderzyc...
Teraz robi jej moj moi itp. Bez aktów agresjii w steone siostry.
Jak sobie radze? Moja mala jest NIEODKLADALNA! W dzien spi tylko na rekach. W nocy obok mnie.
Mam w dziem pomoc mamy wiec dajemy rade inaczek chyba bysmy glodowali w brudnym domu haha. Wieczoe jak maz wraca z pracy jesy luz.
Dziewczyny powiedzcie czy ktoras z Was tez miala tak nieodklade dziecko?
Szczesliwa. Mysmy tez bylt 10 dni. Doskonale Cie rozumiem. Tęsknota za dziecmi i domem jest przytlaczajaca. Ale kuz juteo bedziecie razem. Dobrze ze lecza dokladnie to kesy na plus
Ja tak moja droga miałam i przyznam się bez bicia że to też i z mojej winy bo tak nauczyłam nic tylko na ręce i na ręce , w końcu sama miałam dość i nie brałam Marysi na ręce no chyba że rzeczywiście była taka potrzeba .
Dziś już moje drogie tak lepiej się czuje wczoraj to jakiś kryzys miałam , raczej dziś ani jutro nie wyjdziemy muszą mu ten antybiotyk skończyć podawać . Dopytam się jeszcze dziś pediatry , o ten antybiotyk czy będą robić jeszcze to CRP czy będą sprawdzać itp . -
Milka to pocieszyłaś mnie ja co prawda do końca września będę miała pomoc. w sierpniu przyjeżdza teściowa na dwa tyg, później mama moja - żeby być gotowam na poród, i żeby Aniela miała z kim wychodzić na plac zabaw jak nie dam rady, a we wrzesniu mąż bierze urlop, bo ma duzo zaległego.
Loko mysle, ze bardzo często zazdrość się pojawia, ale minie niebawem, Filipek niedługo zapomni że był chwilowo jedynakiem ;/
mi się zaczyna robić ciężko, brzuch wiekśzy niż z Anielka, do tego cukrzyca ciążowa ;/ i te upały niestety. w lipcu jade na wieś na 3 tyg, odpoczne w ogrodzie, bede miala pomoc przy Anieli.Lokokoko lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoje drogie wychodzimy dziś do domu ❤❤❤❤.
Tak stęskniłam się za dziećmi i mężem , ciekawa jestem jak Ania zaareguje na małego dziewczynki duże są to rozumieją, syna zobaczę , męża ale co najważniejsze będę już w domu 😁 .IGA.G, Lokokoko lubią tę wiadomość
-
Hej.
U nas jutro na liczniku już 5 miesiecy.
Ząbków jeszcze nie mamy, a młody waży jakieś 7,5kg fajnie się rozwija tylko w sumie kłóci się że snem wiecznie
A Kornelia mówi coraz więcej ale przede wszystkim rozumie wszystko co się do niej mówi, słucha się, jest cudowna.
IGA.G, Szczęśliwa Mamusia, Lokokoko lubią tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Witajcie dziewczęta
Milko, Szczęśliwa mamusiu serdeczne gratulacje Fajne też te opisy porodów, tyle szczegółów, że aż mam wrażenie jakbym tam była koło was
Ostatnio się nie odzywałam, bo w kółko jakieś rzeczy wypadały i nie miałam nawet kiedy usiąść do komputera. U nas już początek 37 tygodnia. W końcówce 35 tygodnia byłam na IP, bo maluszek cały dzień się nadmiernie kręcił i już miałam obawy czy przypadkiem się nie owinął pępowiną Dzięki Bogu okazało się, że po prostu ma taki ruchliwy dzień (KTG w porządku, szyjka skrócona zamknięta, brak skurczów, dzidzia nie owinięta i ładnie rośnie). Pod koniec maja szacowali wagę na 2600g. W czwartek idę na ostatnią wizytę do swojego ginekologa i później już tylko mam zgłosić się do szpitala. Odebrałam też wyniki badań przed porodem i najprawdopodobniej mam makrocytozę. Jeszcze muszę to skonsultować z lekarzem więc na razie się nie stresuje.
A co tam u was? Jak maluchy znoszą upały?Szczęśliwa Mamusia, Milka1991 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLullaby Dziękuję ❤ , i Tobie również gratuluje kolejnego szczęścia pod sercem ❤.
Synek czy córeczka macie już wybrane imiona?.
Oj ciężko sam człowiek znosi upały a co dopiero dzieci , ja nie cierpię upałów. Weekend szybko mi minął dziewczynki siedzą w domu nie byłabym w stanie ich zaprowadzić, ledwo co chodzę a jeszcze szwagierka nie chciała z Anią zostać no nic na siłę nie to nie. Nawet jakbym miała wózek rok po roku nic by to nie zmieniło gdyż po mału idę jak stara babcia . Anią czasami podaj małemu smoczka lub mleko ale jest bardzo zazdrosna o małego i muszę cały czas patrzeć co robi oj ciężko jest czasami. Małemu odpadł już kikut dość szybko daje też mu kropelki ma kolki, bo prezy brzuszek i często pruta .Lullaby lubi tę wiadomość
-
ja ledwie żyję w te upały, nie nadążam za Anielką ;/ ostatnio nie dobiegłam i uderzyła ją huśtawka, ciężko mi ją wysadzać na siku na dworze, ale cóż musze dać rade.
w tamtym tyg miałam usg i córa sporawa... 3 tyg do przodu. już miała prawie 2kg, czyli dzisiaj już pewnie przekroczyła 2kg. Anielka na tym etapie była 300 mniejsza a waga urodzeniowa 4kg. więc padła sugestia albo indukcji porodu w 38, albo czekanie i w razie czego cc. ja chyba wolę indukcję niż zdawać się na łaskę na oddziale przy przyjęciu, albo może szybko przebiegać poród i nie zdążą zrobić ehSzczęśliwa Mamusia, Lullaby lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIGA.G Ja bym wolała już 1000 razy indukcję i próbować SN CC to już w w razie czego.
A Ty moja droga o ile dobrze pamiętam nie jesteś czasem z Lublina?.
Oj dobrze Cię rozumiem upały dają się wszystkim już we znaki , mamy córeczki prawie w tym samym wieku więc Cię rozumiem Ania to wszędzie chce chodzić , i nie rozumie że np ja nie mogę bo Dominika np karmię itp itd bierze mnie za rękę i chce iść .
Dominik czasen ma lepsze raz gorsze dni jest całkowitym przeciwieństwem Ani , Ania była grzeczna i dużo mi spała nawet jak nie spała to grzecznie leżała i mogłam dużo w domu zrobić , a Dominik co 5 minut płacz czasami usypiam go aż 3 godziny 😕 w lezaczku bujaczku tylko mi zasypia potem go przekładam do łóżeczka, no i w wózku a weź teraz w ten upał na dwór wyjdź masakra poszłam do cienia to nie ma czym oddychać niech te upały się skończą już chyba deszcz bym wolała.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2019, 14:47
-
Lullaby o kurde Ty już na wylocie Wow. To siły życzę i czekamy na relacje
U nas upały nienajgorzej. Kornela w sumie bez zmian. Tyle że więcej śpi na drzemce popołudniowej a tak to upał Jej nie przeszkadza młody też w sumie ok tylko mi źle ha ha.
Tak poza tym wszystko ok. Dzieciaki przekochane i grzeczne. Na razie bezproblemowo. Nocki też spoko. Maluchy nie budzą się wzajemnie. Kornela dalej zakochana w bracie i nie jest zazdrosna.
Iga współczuję Ci tego brzucha przez lato. Boże jak Ty dajesz radę ? Masakrejszyn. To Anielka już odpieluchowana ? My za murzynami w tym temacieLullaby lubi tę wiadomość
-
Ja też wolę indukcję w 38 tyg, niż czekać z tym brzucholem na cc i się stresować.
Milka Anielka prawie odpieluchowana, ma pampersa na noc i na drzemkę. choć wczoraj i dzisiaj spała w dzień w złobku bez pieluchy i dała rade. w lipcu zostaje w domu na wakacje to zobacze jak z nocami bedzie, ale chyba zostanie w pieluchach na noc bo z tym brzuchem to się wykończę jeszcze w nocy ja przebierać. Aniela spi od roku już całe noce, moge na palcach jednej ręki policzyć pobudki, zobaczymy jak się siostra urodzi czy bedzie ją budziłaSzczęśliwa Mamusia, Milka1991 lubią tę wiadomość
-
Ja dzisiaj po ostatniej planowej wizycie w gabinecie lekarskim.
Póki co wszystko ok tzn makrocytozą mam się nie przejmować, bo to podobno normalne pod koniec ciąży. Maleństwo duże. My dzisiaj 36+5 a waga 3580g i nadal wymiary 2 tyg do przodu. U mnie zaplanowane już cięcie na 2 lipca, bo szyjka trzyma lepiej niż w pierwszej ciąży i póki co nic nie zapowiada żebym urodziła przed terminem.
Starszak źle znosi upały (dlatego też pytałam jak tam u was ) Dobrze wiedzieć, że chociaż inne dzieci radzą sobie jako tako. Mój to odkąd przyszły wysokie temperatury to na okrągło marudzi, ma krótszą drzemkę w dzień i budzi się 2-3 razy w nocy. A dzień zaczyna o 5 lub 6 rano, bo już widno. Także czuję się jakbym znowu miała małe dziecko A za chwilę będę miała dwóch.
Mileczko pocieszające jest to, że może drugie dziecko będzie spokojniejsze jak
u Ciebie. Bardzo się cieszę, że (odpukać) u was tak fajnie się układa.
Szczęśliwa mamusiu u mnie będzie kolejny chłopczyk. Na imię najprawdopodobniej będzie miał Tymoteusz tj Tymek A jak tam Dominik po zapaleniu już wszystko ok?
Iga ja za swoim też już ledwo biegam a dzieciak jest nie do zdarcia. Także doskonale rozumiem. Mam nadzieję, że lato będzie dla Ciebie łaskawe i nie będziesz miała kolejnych miesięcy przechodzonych w temperaturach 30 plus.Szczęśliwa Mamusia, IGA.G lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIGA.G wrote:tak tak Lublin
Wybrałaś już szpital w którym będziesz rodzić?.
O To widać mam dobrą pamięć 😃😃
Lullaby Byliśmy 12 dni w szpitalu mały miał właśnie to zapalenie płuc w wypisie że szpitala jest napisane ze wrodzone miał to zapalenie i nie wiadomo co było konkretną przyczyną że zachorował najważniejsze że wyzdrowiał.
Tam gdzie rodziłam to co drugi maluszek miał to zapalenie płuc jakaś plaga normalnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2019, 10:15
-
Szczęśliwa Mamusia wrote:Wybrałaś już szpital w którym będziesz rodzić?.
O To widać mam dobrą pamięć 😃😃
Lullaby Byliśmy 12 dni w szpitalu mały miał właśnie to zapalenie płuc w wy PiSie że szpitala jest napisane ze, w rodzinę i nie wiadomo co było temu przyczyna najważniejsze że wyzdrowiał.
Tam gdzie rodziłam to co drugi maluszek miał to zapalenie płucSzczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIGA.G wrote:rodziłam na Staszica, i teraz chciałabym ponownie, mam lekarza z tego szpitala
Aha 😃.
Ja rodziłam na Jaczewskiego ogólnie jest tam super ale gdybym miała drugi raz się zastanawiać to jednak wybrałabym ten co Anię rodziłam na Jana Bożego .IGA.G lubi tę wiadomość