Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej kochane, jak tam u was?
Szczęśliwa mamusiu u nas tez jest napisane wrodzone zaplenie płuca mieliscie robipny z Dominikiem posiew?
Pamietam jak cos wspominalas, ze masz bakterie w moczu i u mnie wlasnie na ostatniej wizycie u gina też sie pojawily. Brałam furagine.
Moja Liwia miala robione dwa posiewy- ale wyszły jałowe. Pisze o tym bo obie mamy wręcz taka sama sytuacje. Jak w ogole Domniki?
U nas bylo podobnie jak u was. Tez bylo duzo placzy, problemy z usypianiem. Dzis jest juz ciut lepiej. Chociaż mala i tak przez dzien jest praktycznie tylko ma rękach.
Bylismy dzis z Filipkiem na bilansie dwulatka. Filipek wazy 16kg i mierzy 94cm.jest fanem pociagow i Tomka i Przyjaciół
ladnie sie rozwija. Zazdrosc o siostrę nie minęła do końca:)
Szczęśliwa Mamusia, Lullaby lubią tę wiadomość
Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
nick nieaktualnyLokokoko wrote:Hej kochane, jak tam u was?
Szczęśliwa mamusiu u nas tez jest napisane wrodzone zaplenie płuca mieliscie robipny z Dominikiem posiew?
Pamietam jak cos wspominalas, ze masz bakterie w moczu i u mnie wlasnie na ostatniej wizycie u gina też sie pojawily. Brałam furagine.
Moja Liwia miala robione dwa posiewy- ale wyszły jałowe. Pisze o tym bo obie mamy wręcz taka sama sytuacje. Jak w ogole Domniki?
U nas bylo podobnie jak u was. Tez bylo duzo placzy, problemy z usypianiem. Dzis jest juz ciut lepiej. Chociaż mala i tak przez dzien jest praktycznie tylko ma rękach.
Bylismy dzis z Filipkiem na bilansie dwulatka. Filipek wazy 16kg i mierzy 94cm.jest fanem pociagow i Tomka i Przyjaciół
ladnie sie rozwija. Zazdrosc o siostrę nie minęła do końca:)
U nas mały ma już miesiąc , i strasznie kolki go męczą a co noc się wręcz drze i nic nie pomaga . Ja też brałam furagine i nawet miałam antybiotyk , miał posiew robiony i wyszło wszystko w porządku. Zaczął Dominik już tak mówić po swojemu a raczej gaworzyć gu ga gi no w szoku jestem, ładnie już główkę unosi kupiłam taka poduszkę motylek bo główkę kładzie cały czas po jednej stronie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2019, 10:45
-
nick nieaktualnyLokokoko wrote:Kochama a dajesz mu jakis probiotyk?
A na kolki daje się probiotyki , ogólnie mamy espumisan, Delicol oraz Debridat i stosuje babcine sposoby masaż brzuszka podciąganie nóżek jak u żaby, często mały pruta , ma wzdęty brzuszek i jest napięty kupki robi , mały też jest taki nie spokojny i nerwowy jak łapie cyca to się denerwuje obstawiam że jest to przyczyną jego przerośniętego wędzidełka ma mieć zabieg podięcie tego wędzidełka , a to dopiero w Lipcu wszędzie mają takie odległe terminy, ciężko jest mi tu cokolwiek w okolicy znaleźć w przyzwoitej cenie nie wiem gdzie znajdę specjalistę od USG ciemiączka nie muszę tego już robić nie mam skierowania a już nie pamiętam kiedy miałam to zrobić taką kontrol no nic poszukam a jak się szuka to się znajdzie
😁, dobrze że kardiolog nie muszę szukać gdyż mam na miejscu 😁😁.
Oj powiem Ci ze ja Anie muszę chyba na "smyczy" trzymać ona nie rozumie że jest dzidzia szuka tylko okazji aby małemu coś zrobić raz omal że długopis nie wsadził mu w oko, potem tak było że omal że nie rzuciła w nim taka grającą firmą dziś wzięła szczotkę do włosów o chciała po głowie go bić oczywiście na to wszystko zwracam iej uwagę mówię tłumaczę jak jej powiem to Ania zaraz w płacz może jakby była większa z te 4/5 lat by rozumiała , a tak to ciężko będzie u mojej siostry tak jest że ma córeczkę i synka , córeczka jej ma 4 lata synek w wieku mojej Ani i ta jej coreczka do dziś dnia dokucza Filipkowi ma 4 latka duża dziewczynka i z nim się ciągle kłóci, bije go, zabiera mu zabawki, jest niestety rozwydrzona i bardzo nie grzeczna.
IGA.G Moja droga wielki szacunek jak Ty znosisz te upały, moja siostra ona też jest w ciąży termin ma na Październik, i bardzo ciężko znosi takie upalne dni ma i wiatrak i nawet klimatyzator i się chłodzi bo wytrzymać się nie da matko u nas dziś maksimum 35 stopni 😱😱Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2019, 14:40
-
Wiesz co... Moze nie tyle na kolki co właśnie po anttbiotykoterapii... Ja daje Liwi FFbaby. Polecam. Bo u nas byla pp tym poprawa. Bo jednak antybiotyki niszcza flore jelit i ta zla i ta dobra.
A jakbys sprobowala odstawić wszttskie te preparaty na kolki? Czasem one daka wręcz odwrptnuw skutek bo wytwarza sie w brzuskzu jeszcze wiecej gazow. Ja tak mialam z Filipkiem. Podawalam mu sabsimplex to sie mi darl gorzej, az w koncu jednego dnia zapomnialam mu dac i nie to dziecko bylo.
A wiem jakie to jest uciążliwe jak dzieciaczek sie tak meczy.
Co do Ani no coz... Mysle ze mini jal dzieci zaczna razem chociaż troszkę sie bawic.Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
nick nieaktualnyLokokoko wrote:Wiesz co... Moze nie tyle na kolki co właśnie po anttbiotykoterapii... Ja daje Liwi FFbaby. Polecam. Bo u nas byla pp tym poprawa. Bo jednak antybiotyki niszcza flore jelit i ta zla i ta dobra.
A jakbys sprobowala odstawić wszttskie te preparaty na kolki? Czasem one daka wręcz odwrptnuw skutek bo wytwarza sie w brzuskzu jeszcze wiecej gazow. Ja tak mialam z Filipkiem. Podawalam mu sabsimplex to sie mi darl gorzej, az w koncu jednego dnia zapomnialam mu dac i nie to dziecko bylo.
A wiem jakie to jest uciążliwe jak dzieciaczek sie tak meczy.
Co do Ani no coz... Mysle ze mini jal dzieci zaczna razem chociaż troszkę sie bawic.
Dziękuję moja droga 😘 odstawie wszystko i spróbuję z tym co poleciłaś może coś to da oszaleć z tym wszystkim można. -
Lokokoko wrote:Hej kochane, jak tam u was?
Szczęśliwa mamusiu u nas tez jest napisane wrodzone zaplenie płuca mieliscie robipny z Dominikiem posiew?
Pamietam jak cos wspominalas, ze masz bakterie w moczu i u mnie wlasnie na ostatniej wizycie u gina też sie pojawily. Brałam furagine.
Moja Liwia miala robione dwa posiewy- ale wyszły jałowe. Pisze o tym bo obie mamy wręcz taka sama sytuacje. Jak w ogole Domniki?
U nas bylo podobnie jak u was. Tez bylo duzo placzy, problemy z usypianiem. Dzis jest juz ciut lepiej. Chociaż mala i tak przez dzien jest praktycznie tylko ma rękach.
Bylismy dzis z Filipkiem na bilansie dwulatka. Filipek wazy 16kg i mierzy 94cm.jest fanem pociagow i Tomka i Przyjaciół
ladnie sie rozwija. Zazdrosc o siostrę nie minęła do końca:)
ja aktualnie relaksuje się w pracy dzieci z niania
doooobrze mi;)
Szczęśliwa Mamusia, Lullaby lubią tę wiadomość
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
U mnie na razie cisza i liczę, że tak zostanie aż do poniedziałku kiedy to mam zgłosić się do szpitala
13 czerwca Tymek ważył 3600 także teraz nawet nie wiem ile ma. Dowiem się na dzień przed cc.
Miki też był na bilansie 2 latka ale jakoś zaraz tak po urodzinach. Waga 12,5 kg i 90 cm wzrostu wtedy. Teraz pewnie więcej maJak wstanie to aż go zważę z ciekawości
No i mamy za sobą pierwszą wizytę u dentysty. Z ząbkami wszystko w porządku tylko niestety ma tyłozgryz i w przyszłości czeka mnie ortodonta.
Szczęśliwa mamusiu u mnie było podobnie z Mikim na samym początku też miał kolki i do tego kupki jakieś dziwne. Dzięki Bogu przeszły po ok. 2 miesiącach. Okazało się, że mały ma skazę białkową. Może u Dominika też coś takiego wystąpiło?
Loko u nas już też widzę początki zazdrości o młodszego brata a jeszcze się nawet nie urodził. Ehhh co to będzie później. Są dni kiedy nawet się cieszy, że będzie braciszek i chce przy nim pomagać ale niestety większość to tylko hasło, że dzidzia nie.
Bobas ale Ci zazdroszczę!Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2019, 13:53
Szczęśliwa Mamusia, Milka1991 lubią tę wiadomość
-
Bobas, haha tak 16
ale to juz pewien czas tak wazy.
a jak wasze dzieci z jedzeniem w te upaly? Moj je tylko rano. Ale duzo pije.
Szczesliwa Mamusiu, predzej czy pozniej wszystko minie :* a tez macie zlecone usg?
Wiesz jakie maly bral antybiotyki?
My mamy zlecoje usg glowy i badanie słuchu ponowne. Wszystko z kontrolnych badan e szpitalu wyszlo ok. Wiec nie wiem po co jezdzic. ;0 ja osobiście nie cierpie wizyy u lekarzy czy to z sobą sama czy z dziecmi
Laski czy niemowlę może spac na brzuchu? Moja Liwia preferuje ta pozycje snu. A gdzies cow kiedyś obilo mi sie o uszy ze nie powinno dziecko tak spac.
Lullaby. Zazdroszcze wizyty u dentysty. Moj maly jak wiezi lekarza to jest chory
Ostatnip na bilansie darl sie tak "nie chce doktorka. Dzieeeeekuje. Do widzenia"wszyscy se beke cisli tam z niego a on mokrusienki z placzy
oj taka wada da sie wyleczyc. Spokojnie :*
Haha. To u nas z ta zazdroscia jest tez roznie. Wydaje mi sie ze on chce z nia ale nasze ciagle uwazaj filiplu ona jest malutka. Delikatnie' itp go flustruje. Ale jak mu nie zwrocic uwagi skoro sam w sobie ma brak tej delikatnosci wzgledem siostey.Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
nick nieaktualnyLullaby Skazy nie ma miałby plamy czy coś w ten deseń , mi siostra poradziła abym chleb odstawiła że po chlebie może wzdymać chociaż wcześniej jadłam chleb i w szpitalu i nic małemu nie było , nawet zupę mleczną jadłam i tez nic się nie pojawiło na razie zobaczę czy może to po tym chlebie przy Ani też wszystkiego próbowałam i nic jak same kolki się zaczęły tak przeszło nawet nie wiem kiedy . Jeszcze mi siostra powiedzą km a że może pójść z małym do gastrologa aby zrobić USG brzuszka czy z jelitami małego jest wszystko oki , a to bym już musiała prywatnie albo po skierowanie , u nas nie ma gastrologa dziecięcego szpital zamknięty i szukaj po okolicach na razie zobaczę czy w mojej diecie coś małemu przeszkadza .
Koko Oby kochana jak najszybciej 😘.
Nie nie mamy zleconego USG co do tego ciemiączka na własną rękę muszę szukać .
W wypisie ze szpitala napisali że miał podana ampycylinę czy coś takiego jeszcze jeden był antybiotyk bo dwa miał podawane tylko nazwy nie pamiętam i gdzieś wypis mi wcięło muszę zaraz poszukać póki śpi . W szpitalu nic mu dodatkowego nie podawali tylko antybiotyk i prowadzili obserwację saturację
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2019, 15:06
-
Loko Miki lekarzy uwielbia. Aż sama się dziwię, bo ja panicznie boję się dentysty
. Pierwszy raz widziałam dziecko, które nawet nie mrugnie przy pobieraniu krwi i to moje dziecko no szok. A jak jeszcze go pochwalą i dyplom dostanie to już w ogóle mógłby chodzić codziennie.
Ja teraz jestem na etapie, że zostały mi 2 dni sam na sam z starszakiem i staram się ten czas maksymalnie mu poświęcać. Nie wiem jak przeżyję rozstanie jak pójdę do szpitala na całe 4-5 dni. No masakra. Dzisiaj woziłam go w taczce po podwórku i teraz odpokutowuje, bo rwa mnie złapała i muszę leżeć.
Szczęśliwa mamusiu to trzymam kciuki, żeby te kolki jak najszybciej minęły. Może to po prostu niedojrzałość układu pokarmowego ale zawsze warto u lekarza sprawdzić. O ile uda się takowego znaleźć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2019, 21:05
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLullaby Chyba kolki u małego minęły lub mijają gdyż przed wczoraj się darł w nocy wczoraj nie , wcześniej też się darł i potem znów nie kupki codziennie robi i często pruta, więc chyba z brzuszkiem jest oki , tak czy siak może dla własnego spokoju pójdę i sprawdzę wiem że np na tego gastrologa będę musiała poczekać, moja Gabrysia miała problemy z robieniem kupki i miała robione USG brzuszka i wszystko było dobrze, a jak jej Pani doktor badała odbyt to tam w środku miała dużo zalegającej kupki , i kazała dietę zmienić i zapisywać jakie kupki robi co ile itp, i dieta jej pomogła a to bardzo dobra Pani doktor jedyny taki gastrolog w takiej najbliżej mojej okolicy .
Powiem Ci że ja tez bardzo to przeżywałam jak mój mąż sobie poradzi z Anią bo ona to taka mamusina i dał sobie na prawdę super radę ❤❤, nie potrzebnie tak to przeżywałam ja niestety byłam aż 12 dni w szpitalu, i kota już dostawałam i po ścianach chodziłam chciałam do domu do męża i do dzieci. Jak już wychodzilismy to byłam w 7 niebie.
Lullaby lubi tę wiadomość
-
Bardzo się cieszę, że u Dominika już lepiej. Oby stan rzeczy się utrzymał
Dobra kochane- ja jutro idę na IP, bo najprawdopodobniej 2 lipca przywitam swojego drugiego synka. Jeśli będzie net w szpitalu dam znać co i jak.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2019, 21:53
Szczęśliwa Mamusia, Milka1991, Lokokoko lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLullaby wrote:Bardzo się cieszę, że u Dominika już lepiej. Oby stan rzeczy się utrzymał
Dobra kochane- ja jutro idę na IP, bo najprawdopodobniej 2 lipca przywitam swojego drugiego synka. Jeśli będzie net w szpitalu dam znać co i jak.
To mocne kciuki i powodzenia ❤❤.
Przez weekend nie darł się wcale więc może jest nadzieja 😊😊. -
Lullaby wrote:Bardzo się cieszę, że u Dominika już lepiej. Oby stan rzeczy się utrzymał
Dobra kochane- ja jutro idę na IP, bo najprawdopodobniej 2 lipca przywitam swojego drugiego synka. Jeśli będzie net w szpitalu dam znać co i jak.
Super. :*** daj znac co i jak :* powodzenia! Kciuki.
Szczesliwa mamusiu bardzo sie cieszę ze jest lepiej!:!
Lullaby lubi tę wiadomość
Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
nick nieaktualny
-
Lullaby i jak tam?
Dziewczyny moze wy wiecie. Bo ja mam juz mętlik w głowie.
Otoz polozna która nas odwiedzala po porodzie ciagle mi mowi, ze Liwia w ogole nie ma odpornosci, ze jak zlapie jakiś katar czy cos to znowu od razu zapalenie pluc i szpital i ze tak minimum do 3 miesiecy.
Natomiast pediatra powiedziala mi, ze Liwka jest jak kazde normalne dziecko i ze wszystko jest z nia w jal najlepszym porządku.
Pisze o tym bp Filipek ma chore gardlo. I ja juz schiz totalny i izoluje ich od siebie.
Macie jakies zdanie? Jakaś wiedze jak tp jest?Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[