Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewelina 3 wrote:mirik- krwawiłam kilka dni żywą krwią byłam załamana ale okazało sie ze wszystko okey i niewiadomo skad te krwawienia.. a który masz tydzień ciąży? ja równiez czekam na list ciekawe na kiedy mi dzadzą
koko- ja w uk za prywatna wizyte z usg w polskiej klinice płaciłam 100f przeliczajac na polskie to ładnie zarabiająogólnie tu ciąże prowadzi położna i ona kieruje cię do szpitala na usg wiec tu kazda ciąża musi byc prowadzona na tak zwany fundusz, możesz sobie tylko dodatkowo iść na usg ale oni nie biorą go pod uwage...
dziewczyny co myslicie o locie samolotem w 17tyg ciąży bede wtedy wracała na stałe do Polski lekarz mowi że mozna latac w tym terminie ale sie boje latała któras w ciazy?
Ewelina 3 to mega sie ciesze, ze okazalo sie wszystko OK, ja jestem w 7 tyg i 4 dniu, a czy pzy pierwszej wizycie z polozna mialas juz jakies badania moze typu krew/mocz? ja mialam tylko papierologie. no i mam czekac na listy, powiedziala mi, ze do nastepnej wizyty z nia (9.11) bede co najmniej 2 razy w szpitalu (jakoze ciaza mnoga), raz na badania dwa na pierwszy scan. Ale czuje, ze nie wytrzymam do 12 tyg. i pojde do polskiej popatrzec na serduszka -
Gratulacje mada i doty! cudny widok zobaczyc te male robaczki na usg
Ewelina 3 wrote:dziewczyny co myslicie o locie samolotem w 17tyg ciąży bede wtedy wracała na stałe do Polski lekarz mowi że mozna latac w tym terminie ale sie boje latała któras w ciazy?
Ewelina, mi kilku lekarzy powiedzalo, ze latanie samolotem nie jest przeciwskazaniem w ciazy. Oczywiscie w 3 trymestrze rozne linie maja swoje wytyczne. Natomiast ja teraz po 2 poronieniach mam zakaz latania. Niby nie jest pewne, czy mogloby to zaszkodzic, ale lekarz kazal wykluczyc wszystkie czynniki ryzyka. Mysle, ze skoro nie krwawisz, jesli nie masz trudnej historii ciazowej i lekarz nie widzi przeszkod, to mozna leciec. Zalezy tez jak znosisz podroze samolotem i jak sie sama czujesz z ta mysla:)
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
angelika1984 wrote:Niebieska widzę u Ciebie kochana już 12 tydzień
troche sciema:)) wczoraj bylam na usg i dzieciaczek odpowiada 10 tygodniowi i 1 dniu...owulacja byla pozniej. ale wg tych standardowych obliczen to faktycznie cos pomiedzy 11 a12.
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
nick nieaktualnyNiebieskaa Kochana u Was już , 11/12 tc ale kochana się ogromnie cieszę :* :* :* .
Gratuluję z całego serducha kolejnych serduszek , i cudnych maleństw :*:* :* :* .
A u mnie już trzeci dzień jak nie mam mdłości i zawrotów głowy chyba odeszły na dobre ale się cieszę , jeszcze 9 dni i wizyta, jutro mąż ma wolne musi iść do chirurga aby wyznaczył mu termin zabiegu , a dziś Marysia źle się poczuła i zwymiotowała samą śliną , wczoraj jedliśmy zupę kalafiorową i wszyscy dobrze się czuli Marysia też dużo zjadła , i nie wiem po czy jej nie dobrze , nic nie chce mi nic zjeść dałam jej herbatę , to ją zwróciła idę z nią do lekarza , kiedyś tak miała i jej przeszło z upływem dnia może coś źle pogryzła , w szkole synka już wymyślają kup to kup tamto , znów się zaczyna zwariować to można . Samopoczucie mam dobre dziś apetyt dopisuje , idę Marysi zupę dać może jak zje , trochę ciepłego to jej przejdzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2016, 08:40
-
Dziewczyny, jak podchodzicie do tych badań prenatalnych?
Ja juz jestem zapisana do dwóch lekarzy w sumie wyjdzie mi to ponad 800zl i noe wiem czy dobrze robię.
Boje sie ich strasznie.
Moja lekarka mi tłumaczy ze to sa badania ktore maja pokazac ze wszystko jest dobrze i tak trzeba do nich podchodzić.
Bede je robic w 12t3d i 12t6d.
ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
Dzien doberek
Na bol gardla to dobry jest syrop z lipy:)
Jest naturalny i nie zaszkodzi malenswtu.
Co do tych cen w UK to naprawde sa kosmiczne. ;-o
Ja znowu oczywiscie budze sie z mdlosciami...mam juz dosc tego.
Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
nick nieaktualnyatat Może idź tylko , do jednego tylko na te badania penetralne , musimy wierzyć i ufać naszym gin jak tak Ci powiedziała to tak będzie , ja jak miałam te badania to zawsze ze szczegółami wszytko mierzyła , i mówiła mi dana Pani doktor np. tak było w mojej drugiej ciąży i tak na Ty mi idzie , o zobacz tu ma nereczkę , tu ma zarys warg sromowych itp , itd. Ja za te badania nic nie płaciłam.
Koko Współczuję mdłości sama , je miałam wiem dobrze przez co przechodzisz , życzę Ci aby szybko Tobie minęły tak jak mi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2016, 08:53
Lokokoko lubi tę wiadomość
-
atat wrote:Dziewczyny, jak podchodzicie do tych badań prenatalnych?
Ja juz jestem zapisana do dwóch lekarzy w sumie wyjdzie mi to ponad 800zl i noe wiem czy dobrze robię.
Boje sie ich strasznie.
Moja lekarka mi tłumaczy ze to sa badania ktore maja pokazac ze wszystko jest dobrze i tak trzeba do nich podchodzić.
Bede je robic w 12t3d i 12t6d. -
atat wrote:Dziewczyny, jak podchodzicie do tych badań prenatalnych?
Ja juz jestem zapisana do dwóch lekarzy w sumie wyjdzie mi to ponad 800zl i noe wiem czy dobrze robię.
Boje sie ich strasznie.
Moja lekarka mi tłumaczy ze to sa badania ktore maja pokazac ze wszystko jest dobrze i tak trzeba do nich podchodzić.
Bede je robic w 12t3d i 12t6d.
Dzis ma usg na nfz, jutro prywatnie żeby porównaćboja się jak cholera:(
Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Robię dwa razy po wpadłam w paranoje.
Zapisałam sie do mojej gin bo ona ma ten certyfikat i do roszkowskiego tez.
Chyba troszkę wariuje ale pappa tylko raz bede robic
U siebie usg genetyczne mam za darmo ale u roszkowskiego 400 plus test pappa ponad 400 u mnie.
Dziewczyny, wariuje troche?ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
Justa87 wrote:A ze względu ze masz 2 poronienia za soba nie masz ich za darmo w 1 trymestrze? Bo ja dostałam skierowanie na bezpłatne..
Dzis ma usg na nfz, jutro prywatnie żeby porównaćboja się jak cholera:(
Ja wlasnie tez zeby porównać chciałam dwa.
Jak tak dalej pojdzie to zwariujemy co?ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
Dzień dobry kwietnióweczki
Prawie każda z Was ma już wizytę z serduszkiem za sobą... A ja jeszcze nienie mogę się doczekać już wtorku...
Wanda,tak jakoś stalas mi się bliższa jak się dowiedziałam że też masz dzidziusia z sierpnia 2015szkoda że nie byłaś wtedy na naszym forum.... Czy Twoja pociecha już chodzi samodzielnie?
Dziewczyny gratuluję kolejnych udanych wizyt, bijących serduszek oraz wszystkich pozytywnych wiadomosci!!!
Życzę wszystkim miłego dniaLokokoko lubi tę wiadomość
-
atat wrote:Dziewczyny, jak podchodzicie do tych badań prenatalnych?
Ja juz jestem zapisana do dwóch lekarzy w sumie wyjdzie mi to ponad 800zl i noe wiem czy dobrze robię.
Boje sie ich strasznie.
Moja lekarka mi tłumaczy ze to sa badania ktore maja pokazac ze wszystko jest dobrze i tak trzeba do nich podchodzić.
Bede je robic w 12t3d i 12t6d.
Atat,
Ja robię, tak jak Ty, 2 razy prenatalne. Zapisałam się prywatnie.
Dostałam też - o dziwo - skierowanie na NFZ, na USG i Pappa. Może skorzystam, zobaczę. Generalnie Pappy nie chciałam robić, bo nie traktuję tego badania poważnie.
Poza tym, robię genetyczne badanie z krwi (Nifty).
* * *
A w ogóle to miłego dnia, Dziewczyny!
Gratuluję wszystkim, które zobaczyły w ostatnich dniach swoje cuda na monitorze!Lokokoko lubi tę wiadomość
-
atat wrote:Robię dwa razy po wpadłam w paranoje.
Zapisałam sie do mojej gin bo ona ma ten certyfikat i do roszkowskiego tez.
Chyba troszkę wariuje ale pappa tylko raz bede robic
U siebie usg genetyczne mam za darmo ale u roszkowskiego 400 plus test pappa ponad 400 u mnie.
Dziewczyny, wariuje troche?
Jeśli to jest objaw wariactwa, to jest nas już dwie
Masz we mnie pełnego sprzymierzeńca w tych "szalonych" działaniach.
A tak serio, to myślę, że to nie wariactwo, tylko zapobiegliwość, nieufność i strach dyktowane doświadczeniami z przeszłości. -
annak wrote:Jeśli to jest objaw wariactwa, to jest nas już dwie
Masz we mnie pełnego sprzymierzeńca w tych "szalonych" działaniach.
HA! Trzecia jestem! ide porównc sprzęty usg:)Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Mrik ja tez jestem w UK i na pierwszej wizycie z polozna mialam pobrana krew i mocz do badan.
Ja bylam juz 3 razy na USG w tym raz na NHS, tyle ze ja mam krwiaka i plamie i tylko dlatego. Teraz juz chyba doczekam do prenatalnych na kolejne USG
Atat, ja to mam wogole watpliwosci czy na te prenatalne isc. W koncu nie daja pewnosci w zadna strone. Na inwazyjne sie nie zgodze, wiec jesli wyjdzie mi wysoki ryzyko to bede sie denerwowala do polowkowych. Nie wiem co zrobic.25 cs; 3 IUI udane- 15.04.17
17 cs2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty