Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
atat wrote:Robię dwa razy po wpadłam w paranoje.
Zapisałam sie do mojej gin bo ona ma ten certyfikat i do roszkowskiego tez.
Chyba troszkę wariuje ale pappa tylko raz bede robic
U siebie usg genetyczne mam za darmo ale u roszkowskiego 400 plus test pappa ponad 400 u mnie.
Dziewczyny, wariuje troche?Omon lubi tę wiadomość
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
Dziewczyny nie obawiacie sie ze takie czeste usg zle wplywa na dziecko? Ja usg mialam w poniedzialek, za 2 tygodnie usg prenatalne a tydzien potem wizyta i pewnie tez usg. I troche sie martwie ta czestotliwoscia
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
Meridian -
Hmm no wlasnie ja tez zastanawiam sie nad szkodliewoscia USG 3D. Moja kolezanka jak chodzila do szkoly rodzenia to wlasnie byl poruszany temat tego USG i wlasnie polozna mowila, ze jak raz na jakis czas to nic sie nie stanie
Dziewczyny, a czy badania pren sa obowiqzkowe?Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Maniuś ja też się bardzo ucieszyłam, że spotkałam inną Sierpniówkę, możemy się wspierać
Szkoda, że nie byłaś na naszym forum, bo naprawdę mamy świetną paczkę, z każdym problemem najpierw pędzimy do Sierpniówek. Nawet o naszych kolejnych ciążach pierwsze wiedziały Sierpniówki, a nie nasi mężowie
Mój bąbel ruszył jak miał 9 miesięcy, a teraz trudno mi za nim nadążyć, wszędzie go pełno, włazi na krzesła, na skrzynię z zabawkami, na nasze łóżko, goni psaPrzemeblowaliśmy ostatnio pokój bo z łóżka właził na parapet. Trudno mi przy nim przestrzegać zaleceń lekarskich dotyczących oszczędzania się.
Maniuś lubi tę wiadomość
-
Hej
Dziś mam lepszy dzień, uff, wczorajszy był kiepski...
Witam jeszcze raz Sylwia. Fajnie, że nasze grono wciąż się powiększa
Dodam nowe linki na pierwszą, wstawianie zdjęć i witaminki
Fufka kochana jak sytuacja?
Koko a widzisz, nie taki diabeł straszny jak go malują, bardzo się cieszę, że wizyta pomyślna, pierwsze koty za płoty
Koko, Niebieska, mada, doty gratki! piękne maluszki, niech rosną zdrowo
Dziewczyny zerknijcie na pierwszą czy wszystkie macie swoje serduszka, czy terminy się zgadzają itd.Omon lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
Dawno mnie nie było. Czasem Was podczytywałam. Na pierwszej wizycie byłam 2 września i kropek miał 9mm i było serduszkoNiestety od razu dostałam zwolnienie leżące bo odkleja mi się trofoblast (łożysko). Dostałam luteinę dopochwową i duphaston. Na szczęście nie krwawiłam. Lekarka kazała zrobić białko S, przeciwciała anty kardiolipidowe, antykoagulant toczeniowy. Czekam na wyniki. A oto kropek:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/825ca283a0f5.jpg
Następna wizyta 16 września. Więc mam teraz sporo czasu żeby z Wami popisać.kasieniaczek, kahaśka, Milka1991, Szczęśliwa Mamusia, niania.ogg, sy__la, Lokokoko, nutella_, Omon lubią tę wiadomość
-
She, a Ty już w UK? Konsultowałaś to oklejanie się z innym lekarzem?
Jak plamienia?
Ja robię jedno genetyczne, ale u specjalisty. W pierwszej ciąży robiłam dwa, ale jedno u mojego gina, który nie ma certyfikatu i jest młodym lekarzem a drugie u speca z certyfikatem. Oba były podobne i dobre, więc pappy nie robiłam -
Ta moja gin to taka wariatka. Jest roztrzepana. I na przyklad bicia serca nie mierzy - wpisuje wartosci "na oko" wiec boje sie ze tu tez cos przeoczy.
Poza tym roszkowski to roszkowski. jak sie udalo do niego zapisac do grzech nie isc.
A w ogole to nie ma zadnych badan dotyczacych szkodliwosci usg, bo niby co mialoby szkodzic?ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
Atat, Justa ja bym nie robiła USG podwójnie, tym bardziej w tak krótkim okresie czasu. To są jednak fale, które nie wiadomo tak na prawdę jaki mają wpływ na maluszka i na pewno nie są obojętne dla Dzidziusia, a tym bardziej jak prenatalne trwają dłużej niż zwykłe badanie. Zwłaszcza te mocniejsze fale dopplerowskie, dzięki którym słychać bicie serca są niezdrowe dla rozwijającego się płodu. Moi lekarze nie badają tętna mojego Maluszka, mówią, że w 1 trymestrze nie jest wskazane słuchać bicia serca, bo te właśnie dopplerowskie fale są szkodliwe dla płodu.
Uważam, że podwójne badania nic nie wniosą, jak ma być dobrze to będzie. Poza tym i tak nic się nie da zmienić. Zrozumiałabym jeszcze, jakby podczas badań wyszło coś niepokojącego to wtedy poszłabym potwierdzić u innego lekarza, a tak jeśli wszystko będzie w porządku - nie nadużywałabym tych badań. To tylko moje zdanie, każda z Was zrobi jak będzie uważałaSzczęśliwa Mamusia, Omon, Meridian lubią tę wiadomość
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
Meridian wrote:Dziewczyny nie obawiacie sie ze takie czeste usg zle wplywa na dziecko? Ja usg mialam w poniedzialek, za 2 tygodnie usg prenatalne a tydzien potem wizyta i pewnie tez usg. I troche sie martwie ta czestotliwoscia
W moim przypadku między tymi badaniami będą 2 tygodnie przerwy, czyli tyle ile i tak wypada mi (mniej więcej) między wizytami. Muszę mieć je częściej z powodu ciąży zagrożonej.
Słyszałam, że niebiezpieczne mogą być fale ale te, kiedy słucha się dźwięku serca i to chyba tylko na początkowych etapach ciąży.
Kiedyś czytałam badania dotyczące USG vs. zdrowie dziecka. I, tak jak pisała Atat, wynikało z nich, że w samym standardowym USG nie ma nic szkodliwego.
Prawdę mówiąc, o wiele bardziej obawiam się o wpływ na dziecko tego miliona leków, które biorę...
To mi spędza sen z powiek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2016, 11:05
-
nick nieaktualnyatat Jak byłam w mojej drugiej ciąży , to taka Pani miała uwaga , aż około 20 USG koniecznie chciała wiedzieć , czy będą mieć synka czy córkę
.
Gdybym miala taką możliwość , to bym co tydzień chodziła na wizyty , a na USG to codziennie. Ufff Marysia już lepiej się czuje , i dobrze zjafksmi trzy talerze zupy , widocznie cosik jej zaszkodziło
.
-
kilka slow do fufki. Kochana moja ja jak wiesz stracilam 5 ciaz (dlatego dalej nie ma mnie na liscie)
mam synka a potem te schody obecnie od 26.08 mam plamienia raz mniejsze raz wieksze.Dokladnie tydzien temu krwawilam potem plamilam potem przeszlo od wczoraj znow plamienie. i od 26 mialam juz 5 usg. dwa nawet 3d bo bylam u goscia co ma super sprzet do prenataolnych. wiec tak ostanie mialam wczoraj mam zdjece w 3d:) jestem 9/10 tydzien pierwszy raz plamie zawsze ciaze po prostu obumieraly jak u moniki ale na wczesniejszym etapie tak daleko nie doszlam jeszcze oprocz tej jednej donoszonej ciazy. jak mi sie uda to wam wrzuce to 3d:)
takze glowa do gory u mnie tez nikt nie wie skad to plamienie i krwawienie. Wazne ze z dzidzia ok.
dodam, że nastepne usg mam juz w poniedzialek:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2016, 11:06
Milka1991, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
Monika34 -
sy__la wrote:Atat, Justa ja bym nie robiła USG podwójnie, tym bardziej w tak krótkim okresie czasu. To są jednak fale, które nie wiadomo tak na prawdę jaki mają wpływ na maluszka i na pewno nie są obojętne dla Dzidziusia, a tym bardziej jak prenatalne trwają dłużej niż zwykłe badanie. Zwłaszcza te mocniejsze fale dopplerowskie, dzięki którym słychać bicie serca są niezdrowe dla rozwijającego się płodu. Moi lekarze nie badają tętna mojego Maluszka, mówią, że w 1 trymestrze nie jest wskazane słuchać bicia serca, bo te właśnie dopplerowskie fale są szkodliwe dla płodu.
Uważam, że podwójne badania nic nie wniosą, jak ma być dobrze to będzie. Poza tym i tak nic się nie da zmienić. Zrozumiałabym jeszcze, jakby podczas badań wyszło coś niepokojącego to wtedy poszłabym potwierdzić u innego lekarza, a tak jeśli wszystko będzie w porządku - nie nadużywałabym tych badań. To tylko moje zdanie, każda z Was zrobi jak będzie uważała
Wiesz, sy__la, rzecz tylko w tym, że przy zagrożonych ciążach, niestety i tak trzeba mieć te wszystkie USG i niektóre inne badania częściej. Człowiek musi być pod wzmożoną kontrolą.
Natomiast ja akurat od początku wiedziałam, że muszę co najmniej dwa razy sprawdzić pewne rzeczy, bo niestety po swojej historii straciłam dość mocno zaufanie do lekarzy. Mam teraz odruch (strasznie obciążający) weryfikowania wszystkich lekarskich decyzji -
Lokokoko wrote:Hmm no wlasnie ja tez zastanawiam sie nad szkodliewoscia USG 3D. Moja kolezanka jak chodzila do szkoly rodzenia to wlasnie byl poruszany temat tego USG i wlasnie polozna mowila, ze jak raz na jakis czas to nic sie nie stanie
Dziewczyny, a czy badania pren sa obowiqzkowe?
akurat w USG 2D, 3D, 4D nie ma różnicy w szkodliwości fal - oczywiście przez krótki czas badania. Bardziej niebezpieczne są fale dopplera, dzięki któremu słychać bicie serca.Lokokoko lubi tę wiadomość
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
Ja w pierwszej ciąży miałam usg bardzo często, dzieci tego nie lubią. Jak są większe to widać jak się zasłaniają, chowają. Ale ja uważam, że jak mus to mus.
Ja prenatalne robię raz. Z pappa dają 90% pewności. Ale ja mam wybranego do nich bardzo dobrego lekarza, któremu bardzo ufam. Uważam, że tu nie może być mowy o przesadzie, bo chodzi o zdrowie dzidzi. She Wolf to nie jest tylko tak, że się człowiek potem tylko ewentualnie denerwuje, są sytuacje, że na tej podstawie można pomóc dziecku, leczyć już w brzuszku, inaczej pokierować ciąża.https://www.maluchy.pl/li-71898.png
https://www.maluchy.pl/li-72950.png -
annak wrote:W moim przypadku między tymi badaniami będą 2 tygodnie przerwy, czyli tyle ile i tak wypada mi (mniej więcej) między wizytami. Muszę mieć je częściej z powodu ciąży zagrożonej.
Słyszałam, że niebiezpieczne mogą być fale ale te, kiedy słucha się dźwięku serca i to chyba tylko na początkowych etapach ciąży.
Kiedyś czytałam badania dotyczące USG vs. zdrowie dziecka. I, tak jak pisała Atat, wynikało z nich, że w samym standardowym USG nie ma nic szkodliwego.
Prawdę mówiąc, o wiele bardziej obawiam się o wpływ na dziecko tego miliona leków, które biorę...
To mi spędza sen z powiek.
a ja wyczytałam w jednej z publikacji, że były robione badania na myszach vs USG i wynik był taki, że powodowało uszkodzenia mózgu. Oczywiście nie wiem jakie to ma przełożenie na człowieka, ale lepiej dmuchać na zimneMarysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
sy__la wrote:a ja wyczytałam w jednej z publikacji, że były robione badania na myszach vs USG i wynik był taki, że powodowało uszkodzenia mózgu. Oczywiście nie wiem jakie to ma przełożenie na człowieka, ale lepiej dmuchać na zimne
Kochana, nie dobijaj
Jak zwykle - z tymi badaniami jest jak z lekarzami często. Co jeden, to inna opinia. Niestety.
Ale cóż, tak jak pisze Niania. Jak mus, to mus. I czasem naprawdę można dzięki takiej diagnostyce wiele pomóc.
Trzeba zachować zdrowy rozsądek.
Nawiązuję tu do tego, co napisała Szczęśliwa, o pani, która chciała 20 USG
Wiecie, myślę, że każda musi dopasować częstotliwość badań do swojego przypadku, historii, zdrowia własnego i dziecka, przemnożyć to przez zaufanie do lekarza i już. Ja marzę o ciąży z trzema USG na krzyż, bo ona pewnie oznaczałaby, że jest dobrze i zdrowoI zawsze to mniej stresu wizytacyjnego, bo - jak wiemy - każda taka wyprawa do gina to minus 5 lat z życiorysu
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość