Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny. A ja już po pierwszych dniach w szkole. Wychowawca i nauczycielka wf-u poinformowani. Wszystko w porządku. Zero utrudnień, spore wsparcie. Na bieżąco będziemy kontrolować ciążę a termin matur i jakoś damy radę. Narazie łatwo wytrzymać w szkole (częściej toaleta i picie wody), kręgosłup zaczyna dawać o sobie znać gdy wracam autem. Jutro okaże się jak tam z praktykami w hotelu, co będę mogła tam robić. Ogólnie jestem zadowolona! No, wygadałam się!
i czytam was na bieżąco. Śliczne dzieciaczki. Moja wizyta 21.09 już nie mogę się doczekać
Donia12 lubi tę wiadomość
-
Aprolova super, że nauczyciele nie robią problemu
To już nie te czasy, gdy uczennica w ciąży była wytykana palcami i wydalana ze szkoły
A ludzie z klasy też już wiedzą, czy zostaje to tylko wśród nauczycieli?
Trzymam kciuki żebyś nie miała mdłości, bo przy gastronomiku może być faktycznie ciężko -
Omon - Wiedzą dwie najbliższe mi osoby. Nie robię z tego tajemnicy ale to działa i w drugą stronę - nie mam zamiaru się tym chwalić. Jeśli ktoś zapyta to oczywiście odpowiem zgodnie z prawdą.
myślę że wszystko i tak niedługo wyjdzie, co jak co, ale nauczyciele też mają długie jęzory. Haha
-
Dziewczyny jak mozna pisac, ze nie chciialoby sie blizniakow?!
Ja jestem po stracie blizniako w 11 tygodniu i wg mnie to jeszcze wiekszy bol, tym bardziej, ze bylyby to pierwsze blizniaczki w rodzinie ... -
Amy po prostu nie każdy czuje się na siłach, żeby wychowywać bliźniaki. Co nie zmienia faktu, że każda dziewczyna, która tu napisała, że nie chciałaby bliźniaków, nie ucieszyłaby się z takiej informacji i nie pokochałaby dwójki dzieci.
Ja bym chciała bliźniaki, ale miałam do czynienia z bliźniaczkami, więc znam swoje możliwości. Ale rozumiem kobiety, które by się takiej opcji bały, nie ma tu nic dziwnego. Dwoje dzieci to podwójne szczęście i podwójny obowiązki. I często podwójne wydatki (ubrania i zabawki moga być wspólne, ale już na pampersach nie zaoszczędzisz). Nie każdy na etapie planowania ma tyle wiary w siebie.Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
A ja uważam że nie ważne co by kto chciał tylko trzeba przyjąć i cieszyć się z tego co się ma
osobiście uważam ze bliźnięta wychowuje się o wiele łatwiej
Szczęśliwa Mamusia, Omon, mrik lubią tę wiadomość
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
Lokokoko wrote:Babki a musze o cos zapytac.
W tym roku skonczylam h. Stom, nie mialam okazji pracowac. I jestem nieubezpieczona. Niedlugo planuje jechać ac do bezrobocia tylko nie wiem jak to rozegrac. Mowic od razu zem jest w ciazy, czy lepiej na nastepnej wizycie w UP.
Jak myslicie?
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
nick nieaktualnyAmy zgadzam się z Omon wszak cieszyć bym się cieszyła , ale 6 dzieci to już spory wydatek , i wszystko było by na mojej głowie , nie piszę tego , że jestem skąpa czy coś po prostu nas na to nie stać , mamy mały dom a trójka dzieci nie ma jeszcze własnych wykończonych pokoji , to gdzie np załóżmy na 2 pozostałych . To jest ostatnia , moja ciąża nie chcemy mieć więcej dzieci .
Omon lubi tę wiadomość
-
Amy mysle ze dziewczyny mowiace ze nie chca bluzniakiw, po prostu swiadome sa wysokiego ryzyka takiej ciazy i pozniejszych obowiazkow. Nie kazdego stac na dwoje dzieci za jednym zamachem.
Ja np mam przeciwskazania do ciazy blizniaczej ze wzgledu na slaba szyjke macicy. Chyba bym dostala zawalu ze strachu przed przedwczesnym porodem. Do tego mieszkam za granica, nie mam tu rodziny ktora moglaby mi pomoc.
Nikt tu nie ma nic zlego na mysli, tylko swoje preferencje.
Jestem pewna ze kazda by sie cieszyla jesli okazaloby sie ze beda blizniakiOmon, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane- 15.04.17
17 cs2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
She Wolf wrote:Amy mysle ze dziewczyny mowiace ze nie chca bluzniakiw, po prostu swiadome sa wysokiego ryzyka takiej ciazy i pozniejszych obowiazkow. Nie kazdego stac na dwoje dzieci za jednym zamachem.
Ja np mam przeciwskazania do ciazy blizniaczej ze wzgledu na slaba szyjke macicy. Chyba bym dostala zawalu ze strachu przed przedwczesnym porodem. Do tego mieszkam za granica, nie mam tu rodziny ktora moglaby mi pomoc.
Nikt tu nie ma nic zlego na mysli, tylko swoje preferencje.
Jestem pewna ze kazda by sie cieszyla jesli okazaloby sie ze beda blizniakiCzęsto też jedno lub nawet oboje rodzeństwa rodzą się "słabsze". Polecam Wam profil na instagramie lub fejsie Mamaginekolog. Pisała niedawno o ciążach bliźniaczych i napisała, że jako lekarz nikomu takiej ciąży nie życzy, więc to też o czymś świadczy.
bobas2015, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
13.04.2017 Nasze Szczęście jest już z nami ♡ -
Biszkopciki wrote:Zgadzam się z Twoją wypowiedzią. Dla mnie bliźniaki to byłoby spełnienie marzeń, ale chyba umarłabym ze strachu będąc w takiej ciąży. Niestety każda ciąża bliźniacza to ciąża wysokiego ryzyka. Nikomu tego nie życzę, ale często kończy się tragicznie
Często też jedno lub nawet oboje rodzeństwa rodzą się "słabsze". Polecam Wam profil na instagramie lub fejsie Mamaginekolog. Pisała niedawno o ciążach bliźniaczych i napisała, że jako lekarz nikomu takiej ciąży nie życzy, więc to też o czymś świadczy.
znam wiele mam zdrowych i fajnych bliźniąt. Jest ciąża wyższego ryzyka ale każda ciąża jest ryzykowna. Trzeba o siebie dbać i mieć dobrego lekarza.
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
Jestem po wizycie i kolejnym morzu łez...
Lekarz wspaniały ze świetnym podejściem, ciepły... Nie zmienia to jednak faktu, że moja dzidzia jest młodsza o 2tyg, mierzy 3,55mm, serducho bije, ale tez nie dało się zmierzyć... Bo biło wolno...
Lekarz powiedział, że młodsza ciąża może oznaczać późniejsze zapłodnienie - bardzo bym chciała, aby taka wersja się sprawdziła, chociaż nie wydaje mi się, wiecie mierzyłam temperaturę, robiłam testy owulacyjne - to wersja optymistyczna.
Druga wersja jest pesymistyczna. Ciąża może obumieraćDzidzia powinna teraz rosnąć około 1mm dziennie. Mam się zgłosić za tydzień, jeśli nie urośnie to wszystko jasne...
Gin mówił, że trzymajmy się na razie tej optymistycznej wersji, ale nie wiem czy nie szykować się na najgorsze...
Aniołek[*] 17.09.2016 9tc
Aniołek[*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
Zośkaaa współczuje Ci tego przez co teraz przechodzisz, ale znajdź siłę, żeby być dobrej myśli. Moja pierwsza ciąża też była 2 tygodnie młodsza i termin miałam wyznaczony z usg. Urodziłam praktycznie w dniu terminu.13.04.2017 Nasze Szczęście jest już z nami ♡
-
Wiesz może byłabym spokojniejsza odrobinę gdybym nie brała tych leków na padaczkę, miałabym pewność, że chociaż one nie mają wpływu na dziecko.
Aniołek[*] 17.09.2016 9tc
Aniołek[*] 02.2018 5/6tc
01.12.2018 - Nasz Wielki Cud Czarek ❤
Starania o drugie bobo od 10.2019 -
Zośka jestem z Tobą
Mam nadzieję,że będzie wszystko dobrze. Leż i dużo odpoczywaj jeśli możesz sobie na to pozwolić.
Ja kawy nigdy nie piłam i teraz też nie piję. Ostatnio ciśnienie 100/60 więc nie powala.
Lokoko a możesz napisać jak lekarze u Ciebie leczą tą nerwicę serca. Mi jeden mówił,że nic inny że nie może dać na uspokojenie pulsu bo ciśnienie mam w normie a jak by dał to ciśnienie wtedy mi się obniży, a jeszcze inny lek na uspokojenie.