Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
moge zapytac, bo juz nie ogarniam troche, ile w Polsce macie tych usg na NFZ? czytam rozne fora i dziewczyny biegaja co raz na usg ogladac maluszka, ale jak to jest to w sumie nie wiem, nie interesowalo mnie to wczesniej bo temat mnie nie dotyczyl, teraz natomiast mieszkam za granica i tu jest troszke inaczej jednak
zycze milego dnia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2016, 08:15
-
Hej dziewczyny
Od pewnego czasu ranek jest dla mnie jakimd smutnym czasem, zaraz po przebyte zeniu lapie mnir nostalgia i tak myslenobfym co bylo kiedys i tesknie za tym. Teraz kazdy dzien wyglada identycznien tak samo. Wkurza mnie to juz.
A z innej beczki dzis w nocy gdy odwracalam sie na bok pocczulam takir dziwne uklucie, bol w podbrzuszu i to dwa razy. Zastanawia mnie to.Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Ejda665 wrote:To podwójne gratulacje i podwoje szczęście Kochana! Ja broń Boże nie negowalam tutaj ciąży mnogiej. Ktos (przepraszam, nie pamiętam już która z dziewczyn) napisał tu,ze z bliźniaki łatwiej niż z jednym u wyraziłam swoją opinię na ten temat. Sama bym chciała bliźniaki!!!
dziekujeoczywiscie kazdy ma prawo do swego zdania, ja to szanuje i nic nie neguje
blizniaki czy nie.. mysle, ze to temat rzeka i mozna dyskutowac bez konca, wydaje mi sie jednak, ze nie mozna jednoznacznie stwierdzic 'tak, jest trudniej' badz 'tak zdecydowanie latwiej', mnostwo czynnnikow na to wplywa, rodzice, dzieci, srodowisko, charaktery, usposobienia itd., a rodza sie nie tylko blizniaki, ale trojaczki, czworaczki i jakos sie je wychowuje i sa sily by je wykarmic, ubrac, wychowac.. czlowiek sie przystosowuje i zmienia sie jego swiadomosc, ksztaltuje na nowo nie tylko zycie malych istotek ale i swoje. Osobiscie uwzam, ze jesli jest dwoje ludzi, kochaja sie.. to 'problemy' tego typu smakuja zupelnie inaczej
Z kwestia medyczna nie dyskutuje oraz z tym co mowi 'Mamaginekolog', szkoda tylko, ze Pani ginekolog, piszac, ze nikomu nie zyczy blizniakow zapomniala dodac, ze na to juz za bardzo sie wplywu nie ma heheSzczęśliwa Mamusia, Omon lubią tę wiadomość
-
Standardem w ciąży są 3 usg - coś koło 12, 20 i 32 tyg ciąży. Jednak wielu lekarzy ma w swoich gabinetach aparaty i podgląda dzidziusia przy każdej wizycie - tak jak np moja gina w luxmedzie. Nie mniej jednak to stary sprzęt jest, więc zazwyczaj nie wykonuje żadnych pomiarów, tylko sprawdza jak się ma dzidziuś i właśnie 3 razy daje skierowanie na pełne usg.
Byłam wczoraj z dzieckiem u psychologa (chodzę raz do roku na ocenę stanu rozwoju dziecka) i przy okazji zapytałam jak mu powiedzieć o ciąży jak już przyjdzie czas. Pani psycholog nam powiedziała, żebyśmy go zabrali na usgI że ponoć jak zobaczy małego człowieka na ekranie i jak usłyszy serduszko to będzie już pozamiatane - zakocha się od razu
Dobrze że zamierzam dwa razy to usg robić - najpierw na nfz jak pójdę i upewnię się, że jest ok to potem zabierzemy go chyba do genetyka, to już będzie chyba ten czas, że zaczniemy się chwalić powiększeniem rodziny więc nie będzie wtopy jak mały coś wypapleWiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2016, 08:32
mrik lubi tę wiadomość
-
angelika1984 wrote:Lokokoko to normalne uczucie bo więzadła się rozciągają. ZawsE miałam w każdej ciąży to kłucie jak przewróciłam się na drugi bok albo.za szybko wstałam w sensie usiadłam
mam to samo, czasem po prostu samoistnie pojawia sie kłucio-pikanie, ze tak to opisze, a czasem wlasnie gdy gwaltownie podniose sie/wstaneLokokoko lubi tę wiadomość
-
Lokokoko wrote:Sy_la chyba trzeba 5 msc przepracowac. A ten 1000 to przysługuje takim jak ja.
Biednym, co w zyciu nie pracowali.hahaha.
Zreszta sama nie wiem do konca jak to jest. Ten tysiak to chyba z gminu sie dostaje. To sie nazywa zasilek (jakis na k) nie wiem dokladnienoo popytamy zobaczymy.
A jeszcze jedno. Wiem wiem, nie powinnam nawet tak mowic. Ale w razie W. Gdybym poronila to musialabym placic za lyzeczkowanie jak nie bede zarejestrowana w UP?
Dziewczyny nie odbierzcie zle tego pytania. Po prostu wole wiedziec.Lokokoko lubi tę wiadomość
Andzia -
Lokokoko wrote:Hej dziewczyny
Od pewnego czasu ranek jest dla mnie jakimd smutnym czasem, zaraz po przebyte zeniu lapie mnir nostalgia i tak myslenobfym co bylo kiedys i tesknie za tym. Teraz kazdy dzien wyglada identycznien tak samo. Wkurza mnie to juz.
A z innej beczki dzis w nocy gdy odwracalam sie na bok pocczulam takir dziwne uklucie, bol w podbrzuszu i to dwa razy. Zastanawia mnie to.pieluchy butelki cyce kupy płacze i tak w kółko
miła odmiana są nowe umiejętności dziecka... ale rozumiem Cię.. ja całą ciążę przesiedzialam teraz już 10 miesięcy z dzieckiem i szykują się koleje dwa lata
ale taki był plan i tak chcieliśmy. Chce żeby dzieci były jak najdłużej ze mną a jak podrosna to i ja zacznę robić karierę
chyba od października zrobię jakoms podyplomowke sobie sasass
Lokokoko lubi tę wiadomość
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
Anulka 85 wrote:Lokoko ja bym na twoim miejscu się zarejestrowała w PUP. Ubezpieczenie jest potrzebne. A dla nich to nie ma znaczenia czy ty jesteś w ciąży czy nie.
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
Ja planowalam isc od pazdziernika na pielegniarstwo. Ale stwierdzilam. Ze to bez sensu poki co. Moze w przyszlym roku.
Musze tez z moim d pogadac zebysmy gdzies czesciej wychodzili. Tylko, ze on pracuje 11 godzin i nie zawsze sie mu chce. Czuje sie troche jak stara baba, jakbym juz wiekszosc zycia miala za soba. Czuje sie nieatrakcyjna i w ogole tak dziwnie. Mam nadzieje, ze to minie.Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Anulka 85 wrote:Lokoko ja bym na twoim miejscu się zarejestrowała w PUP. Ubezpieczenie jest potrzebne. A dla nich to nie ma znaczenia czy ty jesteś w ciąży czy nie.
Jak nie ma znaczenia, jak ma nie jest zdolna do pracy tak mogą powiedzieć i nie zarejestrować, z jakies 5-6 lat temu byłam na stażu to dziewczyny ukrywały, a potem jak przyszło co do pierwszego spotkania na temat pracy to informowały, tylko ja nie byłam w pośrednictwie i nie wiem jak to najlepiej rozegrać. Zarejestruj sie i nie informuj na dzien dobry, wiem tylko jedno mówienie prawdy nigdy Ci tam nie pomoże, oraz nalezy mowic to co oni chcą usłyszeć. Pamietam sytuacje jak jakis chłopak nie przyszedł na wyznaczony termin, bo postanowił wylecieć z kraju na wyspy, ale cos nie wyszło i został w kraju u dyrektorki tłumaczył sie ze tam chciał pracować, ze o tutaj ma nawet bilet lotniczy itd. - chciał byc szczery i co? Dupa, skreślony na 3 miesiące bo nie zgłosił zmiany terminu, musi miec L4, tak mi żal było chłopaka, po co gadał prawdę nawet pózniej słyszałam jak dyrektorka do pracownika mówiła ze ona niby rozumie, ale takie sa przepisy.
Lokokoko lubi tę wiadomość
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Z tymi ZUS-em i jedna składka tez nie wiem jak to jest, hmmmm ja wiem tylko ze oni wyliczają średnia z 12miesiecy, a co jak ktos krócej pracował?
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Ja aktualnie czuje sie neutralnie, przez mdlosci ktore chyba na szczęście mijają jakoś za bardzo nie zważam jak wyglądam, ale nie moge doczekać sie momentu przypływu energii, ktory liczę ze przyjdzie
i wtedy wizualnie sie ogarnę, nawet teraz sie nie maluje szok
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Ja się czuję paskudnie, nie mam na nic siły, leżałabym tylko na plecach i tyle. A nie mogę bo mam roczniaka, który musi wszędzie wsadzić nosek
No i trochę mi się piętrzą zmartwienia, muszę pozałatwiać sprawy w pracy, poinformować kierownika że nie wrócę, mój synek miał szczepienia, które mogą dać objawy do 5 tygodni i można się nimi zarazić, a w dodatku chłopiec w tym samym wieku podczas szczepienia zaraził się w przychodni(tej samej) przez zabawki bostonką. tym też się martwię, bo w ciąży to tragedia, zwłaszcza w pierwszym trymestrze. Dieta cukrzycowa nie pomaga, wciąż boli mnie od niej głowa, na glukometr muszę poczekać dwa tygodnie, do prenatalnych trzy tygodnie, eh. Wybaczcie, że Wam namarudziłam.