X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • Kjopa3 Autorytet
    Postów: 2759 2776

    Wysłany: 16 września 2016, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lokokoko wrote:
    Dzieki serdeczne :)
    A po ciazy latwo jest odzyskac sylwetke? Jakie macie doswiadczenia?


    Niestety nie jest tak że szczupłym osobom lepiej odzyskać sylwetkę i wagę. Ja przed pierwszą ciążą ważyłam 43kg przy wzroście 165cm. Przytyłam ok.25kg. no musiałam zmieścić gdzieś tego małego kloca ;-) Po porodzie od razu spadło 10kg i zatrzymało się na 57kg. Mimo,że przez 1,5 roku karmiłam piersią i jest co robić przy maluchu to waga nie spadła. Potem poszłam do pracy i waga spadła do 52kg. Jakieś 2 lata temu waga zaczęła wzrastać. Poszłam do dietetyka i waga spadała ale w głowie mi się nie mieściło,że ja która zawsze mogła jeść co chce i nie musiałam zwracać uwagi na dietę teraz mimo super BMI muszę stosować dietę. Teraz startuję z 54kg.

    My też bez ślubu jesteśmy. Mi się nie spieszy ale obrączki już mamy :-P

    Ja dziś wizyta. Trochę się stresuję.

    f2wlx1hpc3bq5aq6.png
    19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp <3
    06.07.2009r - synuś
    04.2015r- 10tc [*]
  • sylwia_31 Przyjaciółka
    Postów: 81 59

    Wysłany: 16 września 2016, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry wszystkim :)

    Wanda jak synek u Ciebie? Moj cala noc nie spal a o 5 dostal goraczki i po leku dopiero zasnal. A mial szczepienie DTP i polio. Ale jak na razie jest ok goraczki juz nie ma.

    Co do szkoly rodzenia ja nie chodzilam i zalowalam bo nie wiedzialam jak oddychac przy porodzie, chociaz polozne mi wtedy sporo pomogly.

    c5b5161985.png
    https://www.maluchy.pl/li-72729.png
    Wizyta 18.10
  • sylwia_31 Przyjaciółka
    Postów: 81 59

    Wysłany: 16 września 2016, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez nie moglam schudnac. Wzielam sie za siebie dopiero rok po porodzie. Zaczelam cwiczyc regularnie, glownie Chodakowska i mialam pozniej lepsze figure niz jeszcze przed ciaza :) Jak dam rfade przy dwojce dzieci to tez mam zamiar cwiczyc.

    c5b5161985.png
    https://www.maluchy.pl/li-72729.png
    Wizyta 18.10
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2016, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teklaa Ja miałam podobnie , jak byłam w ciąży z Marysią to w necie czytałam , opinię na temat szpitala od kobiet ciężarnych , dużo się do wiadywałam i wybrałam Garwolin , mamy do Garwolina woj Mazowieckie 30 km , rodziłam tam dwa razy i urodzę jak szczęście dopisze znów tam ;) .

    Dziś dzień na pełnych obrotach , mąż pojechał do chirurga a ja sobie siedzę i was czytam ;) , nie nadrobię tych wszystkich wypowiedzi, kciujam za wasze wizyty;) , a i dziś u nas 12 tc!! , ale się cieszę dużo to dla mnie znaczy , jutro wizyta o 10 .00 , ciekawa jestem jak tam szczęście nasze się ma , ja wczoraj chodzę w piżamie mówię , do męża zobacz jak urośliśmy i na który wyglądam, a mój mąż na to wygladasz na 7 msc :D . Dziś samopoczucie dobre apwtyt w miarę, po 12.00 z griszami pójdziemy po Marysię piękna pogoda to trzeba korzystać , od jutra ma się ochłodzić w końcu jesień idzie :) .

    Kjopa3, Omon lubią tę wiadomość

  • Wanda1986 Autorytet
    Postów: 576 640

    Wysłany: 16 września 2016, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dziś od rana płacz i niechęć do jedzenia, tak samo było u tej koleżanki, której syn był z moim szczepiony i zaraził się bostonką. Jego starszy brat też wczoraj zachorował. Gorączka podobnie jak wczoraj 37.7 teraz 37.4

    Rjsxp2.png
    mb8Xp2.png
  • Lokokoko Autorytet
    Postów: 2247 1646

    Wysłany: 16 września 2016, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh... No bo znam tez dziewczyny kyore po coazy wygladaja lepiej niz przed :D

    Ktos wspominal o chorobie lokomocyjnej.
    Wlasnir wrocilam z przymiarki sukni slubnej i rzygalam podczas drogi. Leb mnie boli. I w domu znowu sie zerzygalam.
    Ratunku.

    Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r

    tb73upjyq2xrr14e.png

    [l22ngu1r4hvijs5d.png
  • Omon Autorytet
    Postów: 810 851

    Wysłany: 16 września 2016, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kciuki za dzisiejsze wizyty! :)

    Dziewczyny, czy któraś z Was była już u położnej? I jak to w końcu z tą położną jest?
    Bo wczoraj mój mąż bym w naszej przychodni po receptę dla teściowej i zaczepiła go położna, powiedziała, że jak tylko kartę ciąży będę miała to mam się do niej jak najszybciej zgłosić, bo ona będzie moją położną i to jest bardzo ważne, żebym natychmiast do niej przyszła.
    Jeśli w danym rejonie jest tylko ta jedna położna to muszę koniecznie iść do niej? Czytałam trochę w internecie i wizyty u położnej są podobno po 21 tygodniu ciąży, więc dlaczego miałabym do niej natychmiast iść?
    Nie podoba mi się to, z tego co wyczytałam to mogę sobie sama wybrać położną i nie ma tu żadnej rejonizacji, ale może to tylko teoria i w praktyce jednak nie mam tego wyboru?
    Tak od wczoraj o tym myślę i z jednej strony to położna u której mogę być w 10 minut to plus, ale z drugiej to ta pani ma kiepskie opinie jako pielęgniarka (nie znam nikogo kogo mogłabym zapytać o nią jako położną). Sama też jej ani razu na oczy nie widziałam, bo ja w naszej przychodni raptem 2-3 razy byłam a ona jest u nas od niedawna i nie miałam okazji jej poznać, ale ludziom do gustu nie przypadła. No i sam fakt, że kazała mi się do niej natychmiast zgłosić jakoś mi nie pasuje :/ Pomijam już kwestię tego skąd wie o mojej ciąży, no ale mieszkamy na wsi, mąż mi w aptece witaminy kupował, ktoś zobaczył i pewnie wszyscy wiedzą :P

    x7g1xzdvlebraz19.png
    Aniołek 12.2015 - 7tc
    zem3x1hp3fae2ksw.png
  • Teklaa Autorytet
    Postów: 1309 645

    Wysłany: 16 września 2016, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lokoko zycze aby minęło Ci szybciutko mnie męczyły takie mocne nudności 7-9 tydzień teraz od wtorku powoli, powoli lepiej ale jest osłabienie i wrażliwość na zapachy po których chce mi sie ble ale na szczęście opanowuje to, kiedy slub? :D

    mhsvhdgexfg3d4nx.png
    kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171
  • Teklaa Autorytet
    Postów: 1309 645

    Wysłany: 16 września 2016, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omon a to ciekawe co piszesz ja nic nie wiem na razie chodzę do gina prywatnie myślałam ze po urodzeniu dziecka dopiero przychodzi położna ale i tak nie wiem jak to sie "ogarnia"

    mhsvhdgexfg3d4nx.png
    kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171
  • Omon Autorytet
    Postów: 810 851

    Wysłany: 16 września 2016, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loko ja mam w każdej torebce zapas worków, bo też w samochodzie wymiotuję i to zawsze wtedy, kiedy nie ma możliwości zatrzymać się i pójść gdzieś w krzaki a na chodniku przecież wymiotować nie będę. Na szczęście mój mąż wyrozumiały i mu nie przeszkadza :D Za to mi jest z tym okropnie, a w ciąży zdecydowanie się to nasiliło. Chociaż sama choroba lokomocyjna też była zdradliwa, bo na ogół łapie mnie na dłuższych trasach i wystarczy mi tabletka aviomarin i śpię po niej jak dziecko :P Ale bywa też, że na krótkiej trasie mi się niedobrze zrobi, nie da się tego przewidzieć a gdybym miała za każdym razem tabletki brać to bym zbankrutowała :P Ale w ciąży wymiotuję dosłownie na każdej trasie, mam nadzieję, że niedługo mi to minie.

    x7g1xzdvlebraz19.png
    Aniołek 12.2015 - 7tc
    zem3x1hp3fae2ksw.png
  • Lokokoko Autorytet
    Postów: 2247 1646

    Wysłany: 16 września 2016, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Slub 12 listopada :)

    Omon, Taśka22, nutella_, Teklaa, Donia12, Maniuś, niania.ogg, Kjopa3, AmyLeah lubią tę wiadomość

    Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r

    tb73upjyq2xrr14e.png

    [l22ngu1r4hvijs5d.png
  • Omon Autorytet
    Postów: 810 851

    Wysłany: 16 września 2016, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tekla ja wyczytałam, że każdej z nas przysługuje położna i możemy ją sobie wybrać. Po 21 tygodniu na nfz przysługuje nam jedno spotkanie w tygodniu a od któregoś tam później już dwa razy w tygodniu, ale też nie widziałam nigdzie zapisu, że musimy z tego korzystać. Na tych spotkaniach są poruszane te same tematy co na szkole rodzenia, więc w sumie jeśli któraś się na szkołę rodzenia decyduje to już te spotkania nie są chyba potrzebne. No i jakoś mi się nie widzi to, że mi obca baba do domu będzie przychodzić :P Ale nie wiem czy można z tego zrezygnować?
    Czytałam jednak, że położna którą wybierzemy może nam odmówić, bo po porodzie będzie miała za daleko do nas, więc podejrzewam, że z kliniki do której chodzę żadna położna się na mnie nie zgodzi, bo musiałaby do mnie 60 km jechać, więc może faktycznie jestem "skazana" na tą naszą?

    x7g1xzdvlebraz19.png
    Aniołek 12.2015 - 7tc
    zem3x1hp3fae2ksw.png
  • Lokokoko Autorytet
    Postów: 2247 1646

    Wysłany: 16 września 2016, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pamietam, ze jako dzieciak mialam chorobe lokomocyjna. I mslalam. Ze poszla w diaski. A tu jednak dzis stwierdzila, ze mnie odwiedzi. Tez bede brac reklamowki.
    Eh chyba wezme paracetamol. Bo nie wyrobie.

    Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r

    tb73upjyq2xrr14e.png

    [l22ngu1r4hvijs5d.png
  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2832 4040

    Wysłany: 16 września 2016, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kjopa no to mnie pocieszyłaś z tym tyciem, hihi ;) no zobaczymy jak to wyjdzie.
    Mam nadzieję że jak bardzo przytyje to mąż mnie nie wyrzuci z domu. U mnie na razie na koniec pierwszego trymestru +3kg. Zobaczymy co dalej :)

    Koko to już wiadomo kiedy ślub ?
    Dawaj tu foty sukni :D

    Ja gotuję teraz biały barszcz i już mi ślinka cieknie...

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    preg.png
  • Lokokoko Autorytet
    Postów: 2247 1646

    Wysłany: 16 września 2016, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak juz wiadomo :)
    Nie mam fotosow. Dam juz po slubie :3
    Bede w 16 tygodniu ciazy :D hahaha

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r

    tb73upjyq2xrr14e.png

    [l22ngu1r4hvijs5d.png
  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1778 2298

    Wysłany: 16 września 2016, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie Omon ja też jestem ciekawa jak z tą położną w końcu jest.

    Wiem ze u mnie siostra po urodzeniu miała straszne problemy z tymi pobożnymi i lekarzem rodzinnym... Jak wyszla ze szpitala to powiedziała żeby mąż poszedł zarejestrować małego u lekarza rodzinnego, to ze szwagrem rozmawiać nie chcieli nawet a jak ona poszła (byla po cesarce i musiała jeszcze się tam użerać) to na nią naskoczyli że powinna OSOBISCIE ZARAZ PO NARDZENIU DZIECKA przyjść i ze co ona sobie wyobraża ze tak dlugo małego nie zarejestrowala (byla 4 dni po porodzie z czego 3 dni w szpitalu...) jak to usłyszałam to ręce mi opadły... Położna tez przychodzia z tej przychodni i wyobraźcie sobie że zaczela po szufladach siostrze grzebać i szafkach ze niby sprawdza warunki pobytu dziecka czy czysto jest!! Jak ją moja mama wtedy zbeształa to dawno nie słyszałam żeby takich słów używała :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2016, 12:27

    28.04.2017 r - urodził się Michał <3 (mój naturalny cud)

    Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(


    Luty 2022
    Zmiana kliniki
    Pcos
    Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)

    2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy <3

    listopad 2024
    powrót do walki
    kwalifikacja do programu
    grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
    4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek

    12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek
  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1778 2298

    Wysłany: 16 września 2016, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omon i jak w końcu będziesz prywatnie rodzila u Arciszewskich, czy może gdzie indziej? Bo ja tak zaczynam czytac czytać i glupieje...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2016, 12:28

    28.04.2017 r - urodził się Michał <3 (mój naturalny cud)

    Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(


    Luty 2022
    Zmiana kliniki
    Pcos
    Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)

    2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy <3

    listopad 2024
    powrót do walki
    kwalifikacja do programu
    grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
    4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek

    12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek
  • Omon Autorytet
    Postów: 810 851

    Wysłany: 16 września 2016, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie mi ciężko sobie wyobrazić taką wizytę, bo z tego co czytałam to ona przychodzi zaraz po wypisie ze szpitala, przecież ja będę jeszcze najprawdopodobniej zmęczona, raczej nie będę miała siły sprzątać a mój mąż jest bałaganiarzem... I co, i takie babsko sobie przyjdzie i będzie komentować, że bałagan jest?
    A jak się kobieta o mojej ciąży dowiedziała, to świadczy o tym, że ona jest z tych plotkujących, więc tym bardziej mi nie na rękę, żeby mnie odwiedzała... A przyjęcie jej w salonie raczej nie wejdzie w grę, bo z tego co zrozumiałam to ona bardziej do dziecka przychodzi, zobaczyć warunki i ewentualnie w czymś doradzić, więc będę musiała ją do sypialni wpuścić...

    x7g1xzdvlebraz19.png
    Aniołek 12.2015 - 7tc
    zem3x1hp3fae2ksw.png
  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1778 2298

    Wysłany: 16 września 2016, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zależy pewnie jaka położna sie trafi. Pewnie te bardziej kompetentne i ludzkie bardziej interesują sie stanem dziecka i twoim i przychodzą pomóc. A nie sprawdzać czy po porodzie dasz juz rady wysprzątać caly dom i jeszcze łaskawą panią ugościć. :D ja chyba przejdę sie w następnym tygodniu do mojej rodzinnej i ją o to podpytam :D

    28.04.2017 r - urodził się Michał <3 (mój naturalny cud)

    Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(


    Luty 2022
    Zmiana kliniki
    Pcos
    Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)

    2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy <3

    listopad 2024
    powrót do walki
    kwalifikacja do programu
    grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
    4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek

    12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek
  • Omon Autorytet
    Postów: 810 851

    Wysłany: 16 września 2016, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taśka nie mam pojęcia, u Arciszewskich rodzić to za tą kasę łóżeczko i wózek bym kupiła... A o nich też są takie i takie opinie. A poza prywatnymi to w Białymstoku co jeszcze jest? Wojewódzki, Uniwersytecki i to wszystko, czy jeszcze jakieś opcje są? Coś mi świta, że jakąś opinię o DSK czytałam, ale tam w ogóle jest porodówka?

    x7g1xzdvlebraz19.png
    Aniołek 12.2015 - 7tc
    zem3x1hp3fae2ksw.png
‹‹ 331 332 333 334 335 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ