Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
To ja mam okropne humorki... Bo tak jak mówi lis wydaje mi się, że D się źle zachowl czy coś.
Jutro ide odbierać wyniki, a we wtorek usg prenatalne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2016, 20:45
lis87, Milka1991 lubią tę wiadomość
Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
lis87 wrote:Jak jest u was z wahaniami nastroju?
niania.ogg, Lokokoko, lis87 lubią tę wiadomość
-
Cześć Hashija
jak Gabrysia?
Lis, ja mam strasznie mało cierpliwości i łatwo mnie wyprowadzić z równowagi teraz, zresztą w poprzedniej ciąży było tak samo. A jeszcze dochodzi niewyspanie, dziś nie spałam prawie nic, po południu się okazało, że mamy 4 ząbek. Jak wstaje czasem milionowy raz w nocy to nieraz się ze złości aż porycze. A męża nie ma i nie mam wyboru. Dziś byłam tak zła, że walnelam pięścią w ścianę. Bo nie będę przecież krzyczeć na dziecko, że nie może spać czy mu ogólnie okazywać niezadowolenia, kiedy ona przecież mi po złości tego nie robi. Łapa mi spuchlahttps://www.maluchy.pl/li-71898.png
https://www.maluchy.pl/li-72950.png -
niania.ogg wrote:Lis, ja mam strasznie mało cierpliwości i łatwo mnie wyprowadzić z równowagi teraz, zresztą w poprzedniej ciąży było tak samo. A jeszcze dochodzi niewyspanie, dziś nie spałam prawie nic, po południu się okazało, że mamy 4 ząbek. Jak wstaje czasem milionowy raz w nocy to nieraz się ze złości aż porycze. A męża nie ma i nie mam wyboru. Dziś byłam tak zła, że walnelam pięścią w ścianę. Bo nie będę przecież krzyczeć na dziecko, że nie może spać czy mu ogólnie okazywać niezadowolenia, kiedy ona przecież mi po złości tego nie robi. Łapa mi spuchla
-
lis87 wrote:Jak jest u was z wahaniami nastroju? Ja bym mogła płakać co chwila z byle powodu. Ktoś cos nie tak powie, albo M sie zachowa nie tak jak powinien moim zdaniem. Dzień w dzień płacze przez jakieś słowo bądź zachowanie, które normalnie bym olała bo nie jest złe.
ja to jestem nerwowa, szybko można mnie wyprowadzić z równowagi niestetyraczej płaczliwa nie jestem, choć zdarza się
-
Hashija wrote:Zastanawiam sie czy Was tez pobolewa brzuch na dole czy to wina noszenia młodej?
mnie czasem pobolewa brzuch, czasem po bokach ciągnie, czasem podbrzusze. ogólnie jak długo jestem na nogach, albo właśnie coś dźwignę. ostatnio tak mnie zakuło jak makaron odcedzałam z wielkiego garnka dla 7 osóbHashija lubi tę wiadomość
-
Mąż dzisiaj był tak eobry i domyślny że małą wziął na spacer zeby sie przespala i zebym ja mogla od niej odetchnac. A ja w ttm czasie zeby nwrwy rozladowac wysprzatalam pol mieszkania i rosol zrobilam tak zajebisty jak malo kiedy. Ale od jutra znow bede sama do 18
-
Hashija wrote:Mąż dzisiaj był tak eobry i domyślny że małą wziął na spacer zeby sie przespala i zebym ja mogla od niej odetchnac. A ja w ttm czasie zeby nwrwy rozladowac wysprzatalam pol mieszkania i rosol zrobilam tak zajebisty jak malo kiedy. Ale od jutra znow bede sama do 18
-
nutella_ wrote:Niania jak ja ciebie rozumiem. Tylko ja niestety wczoraj w nocy krzyknęłam. A na koniec plakałam i opanować się nie mogłam. Tak mi głupio i smutno z tego powodu. Bo tak jak napisałaś dziecko tego po złości nie robi, nie rozumie. A ja czuje się jak wyrodna matka.
robi takie duze oczka i ma banana. No bo ona pokrzykuje, kiedy jej wesoło to może mysli, że analogicznie ;)Jak zrobię jej nunu i pogroze palcem to mi odmachuje i mówi:pa. Hehe, Bobas, też czasem przeklinam takim czułym szeptem, trochę pomaga
jeszcze nam wolno
Nie przejmuj się Nutelka, jesteś dobrą mamą i robisz co możesz, a nawet więcej. No mam wrażenie, że my przeskakujemy nieraz same siebie.nutella_ lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-71898.png
https://www.maluchy.pl/li-72950.png -
Taa... Nutella, z tego powinno się leczyć
bo w dzien sie styramy a w nocy to i tak my wstajemy do malych nniezadowolonych albo glodnych istot. I wtedy efekt jest taki że albo warczymy, albo ryczymy, albo styl mieszany. I kółko się zamyka
niania.ogg lubi tę wiadomość
-
niania.ogg wrote:No co Ty. Te nasze córy tak małe, że nawet jak krzyknęłas to myślisz, że ona zakumala o co chodzi? Jak zdarzy mi się podnieść głos, np krzykne coś w stylu "o Jezu!" i Lecę, kiedy mała z łapami w kontakcie czy coś w tym stylu to ja to zawsze bawi
robi takie duze oczka i ma banana. No bo ona pokrzykuje, kiedy jej wesoło to może mysli, że analogicznie ;)Jak zrobię jej nunu i pogroze palcem to mi odmachuje i mówi:pa. Hehe, Bobas, też czasem przeklinam takim czułym szeptem, trochę pomaga
jeszcze nam wolno
Nie przejmuj się Nutelka, jesteś dobrą mamą i robisz co możesz, a nawet więcej. No mam wrażenie, że my przeskakujemy nieraz same siebie.
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
Mnie w piątek strasznie zabolał brzuch wieczorem. Byliśmy z moim u mnie w domu, jechaliśmy 6 godzin, bo korki, wypadki... Siedziałam 6 godzin w aucie, jak się już położyłam, to aż się zgięłam w pół, tak cały brzuch mnie zaczął boleć na dole
Na szczęście szybko przeszło, dziś już robiliśmy kilka przerw jak wracaliśmy.
Ale za to bigos i świeże pierożki od babci to mistrzostwo świataIGA.G, Hashija, Milka1991 lubią tę wiadomość
-
Witam w 17 tygodniu! Wow, ale zlecialo!
Dziąsla nadal bolą, ledwo jem.
Plukanie szałwią nie przyniosło efekty, szczoteczka nawet miekka nie moge sie do nich dotknac
Do tego wróciły zatoki, trzeba znów popłukać.
IGA.G, Lokokoko lubią tę wiadomość
ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
Mamusie tak leżę i moj super mózg zamiast być zmęczonym... Zaczyna żyć!
Planuje, heheszkuje, przypomina sobie i zaczyna myslec o porodzie... Znowu.
I doszliśmy (ja i mój mózg) do wniosku, że boje się tak bólu porodowego jak śmierci. Dziwne porównanie wiem, ale chodzi o to ze w skali od 1 do 10 na 10pkt boje się śmierci i na 10pk boje się poroduKochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Koko zaufaj mi i uwierz że można to przeżyć i to całkiem miło wspominając
pamiętaj ze wszystko jest w głowie
to piękna Droga do spotkania się z największą miłością Twojego życia
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
Aniołkowa tylko czasami tak masz, a nie se ciagle? Czyli dziewczynynie macie aż takich objawów zmęczenia jak u mnie, kręćki w głowie, spacery to nic fajnego najlepiej przysiąść co jakis czas, sklep zapomnij, a najlepsze to łóżko
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171