Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobry wieczór!!
Dziewczyny dziś byłam się przejść i juz po 5 minutach zaczął boleć mnie brzuch... Taki klucie, ciągnięcie i byłam zmęczona tak jakbym weszła na Giewont... Juz nie wiem co się dzieje...
Teraz pod wieczór znowu znowu ta ciągnięcie i taki dziwny bol...Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[
-
Lokokoko wrote:Dobry wieczór!!
Dziewczyny dziś byłam się przejść i juz po 5 minutach zaczął boleć mnie brzuch... Taki klucie, ciągnięcie i byłam zmęczona tak jakbym weszła na Giewont... Juz nie wiem co się dzieje...
Teraz pod wieczór znowu znowu ta ciągnięcie i taki dziwny bol...
Loko ja też mam dni,że podbrzusze pobolewa, tu ciągnie, tam kłuje, także nie musi być to nic poważnego. lekarz mnie uspokoił, że to więzadła macicy i sama macica się rozciąga.
ale oczywiście namawiam na wizytę u lekarza, zawsze warto usłyszeć od niego, że wszystko jest w porządku.
-
ja w zeszłym tyg miała skurcze. Gin obejrzał szyjkę, dał leki.
Dziś byłam na USG - wszystko OK, szyjka dobra.
Mieliśmy oglądac tez jajniki bo mialam spore torbiele, ale juz bardzo ciezko je zobaczyc, tak macica zaslania.
pati87, Milka1991, niania.ogg lubią tę wiadomość
ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
Ja też w środę. Ginekolog i wyniki papp-a.
Milka1991, pati87 lubią tę wiadomość
Czekamy na Mateusza
Clexane 0,8 Encorton 20mg, Utrogestan 3x1, globulki progesteron mikronizowany, (Prolutex 2x0,25 do 10tc)
10.1998 syn
7.2014 (*) 10 tydz.
4.2015 (*) 9 tydz.
2.2016 (*) 8 tydz. Amelia
homozygota CC A1298C MTHFR
-
Hej dziewczyny!
Witam sie z Pragi!
nadrabiać Was bede jak juz wrócę do domu 
Na weselu byliśmy w sobotę i nie pobawiłam sie za bardzo, znaczy bylo fajnie ale zespół grał szybkie piosenki i po jednej dwóch musiałam robić większe przerwy bo mnie brzuch ciągnął. Poza tym kręgosłup juz mi zaczyna boleć
Jakos przeżyłam 9-cio godzinna podróż samochodem ( gdyby nie częste przystanki, kocyk i poducha byloby ciężko) kręgosłup pobolewał ale poza tym ok. Dzis 5 godzin do Pragi tez spoko chociaż po weselu i ciągłej jeździe juz mam dość. Chce pospacerować na spokojnie
Aaa i jestem juz praktycznie pewna że to co czułam to Maluch bo po weselu miałam spore niestrawności i zdecydowanie inaczej je odczuwam. A maluszek uaktywnił sie po tych wielu godzinach jazdy. Czułam identyczne "pukniecia" i w piątek i w sobotę i dzis - wszystko wieczorem jak juz odpoczywam albo jak długo w jednej pozycji posiedzę.
Jutro zwiedzanie
Buziaki dla Was
Justyna Sz, vitae13 lubią tę wiadomość
28.04.2017 r - urodził się Michał
(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Monika34 wrote:Aha wogóle złapałam chyba grzybice jamy ustnej zajady i bialawy nalot na języku muszę iść jutro do lekarki:/
białawy nalot to niekoniecznie tylko grzybica jamy ustnej, ale najprawdopodobniej grzybica (Candida Albicans) w organizmie a zwłaszcza w jelitach.
Misiu2017 lubi tę wiadomość
Marysia ur. 21.04.2017 
Aniołek 7t5d [*]
-
Taśka odpoczywaj jak najwięcej
i korzystaj z miłych chwil we dwoje
Vitae świetna robota z tymi zakładkami
I taka ogólna prośba. Szanuję wszystkie wypowiedzi, opinie, rady itd...Ale starajmy się być wyrozumiałe dla siebie nawzajem. Mam na myśli to że zaraz zaczną się tematy dotyczące pomysłów na wychowywanie dzieci, pomysły na to co będzie nam i dzieciakom potrzebne itp. dlatego już apeluję żebyśmy się nie krytykowaly i nie negowały wzajemnie. Przykład z tą chustą. Jedne są za drugie przeciw. Niech nasza ewentualna krytyka czy aprobacja będzie konstruktywna i nie urażająca. Albo np. któraś z nas kupi wózek za 3000zl bo na tAki ja stać, a druga za 500zl ale mimo to będzie się chwalić i cieszyc zakupem, cieszmy się razem mimo naszych różnych preferencji ! Cieszmy się radościa innych. Każda z nas ma trochę inne podejście do tego wszystkiego
Mam nadzieję że choć trochę rozumiecie co chcę przekazać
Bądźmy sobie oparciem. Po prostu. Jak jedna Wielka mamuśkowa rodzina
Antonelka, kahaśka, Kjopa3, Lokokoko, ilae, vitae13, Justyna Sz, Karolczyk, karolyn, aniołkowa mama, Fufka30, MikanKulta, pati87, Korcia, Teklaa, AmyLeah lubią tę wiadomość
2017 🧒🏻
2019 👦🏻
-
Antonelka - wrócę jeszcze do łóżeczka / leżaczka. Leżaczek można kupić taki w miarę prosty- żeby tyłek nie wpadał za głęboko. Ma taką zaletę ze dziecko może obserwować świat i jak dobrze go ustawisz to widzi Cię cały czas w łóżeczku leży na płasko i mój np juz miał problem ze sobie popatrzeć nie może.
-
Dzieki Donia.
Ja wlasnie nie za bardzo znam sie i nie chce nakupowac nie wiadomo ile i cudow na kiju a wiadomo reklamy kusza.
Zreszta od dawna wiadomo, ze biznes wyprawkowo-dzieciecy to zloty biznes.....Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2016, 22:52
Milka1991, Donia12 lubią tę wiadomość
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Magni - mnie nieprzerwanie od 5 tygodnia do dziś bola nie tyle co piersi ale sutki i czasem piersi na prawdę swędzą ale z tym swędzeniem to już tak raczej na prawdę sporadycznie.
Kornelia - 04.2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 01.2019r. (37+0) - 1cs
Roksana - 11.2021r. (34+4) - 3cs
Aniołek - 03.2021r.
-
hej:) dziewczyny mam taki dziwny ból, jakby węzły chłonne pod pachami, ale rwie mnie, aż do piersi. bardzo to boli, nie wiem czy to normalny ból w ciąży czy zaziębiłam węzły po obu stronach. Miala może któraś z was takie coś??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2016, 07:12
12.04 - Na świat przyszedł Maciej. Waga 4280g, 58 cm.
-
Misiu2017 wrote:czesc , którą z Was meczy bezsennosc? ja od godziny sie mecze
jeszcze do tego zaparcia... zabrałam czopek glicerynowy i nic..
oj mnie czasem dopada, ale zazwczaj 3-4 rano i dalej brak snu... potem o 14 w dzien czuje sie jak zombie... kawy nie pije i czuje, ze caly dzien stracony
-
Justyna jak tak nigdy nie miałam. Może do internisty skocz, niech zbada i się wypowie.
Ja ledwo się zwleklam po 7. Trzeba było dziecko do przedszkola odstawić.
Popołudniu jadę z nim na zajęcia lego. Jego wymarzone i wyśnione także on 1.5 godziny na zajęciach a mamusia ma czas w galerii. Dobrze ze wypłata jeszcze nie wpłynęła to ni będę mieć z czym szaleć 
Właśnie na śniadanie jem śledzia w oleju i cebulce. Wczoraj mi się cały dzień odbijal ale niczego mnie to nie nauczyło
