Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Różowy_Kordonek wrote:Ja dawno przed ciążą tez miałam taką sytuację, że dentysta borowała i borowała a ja miałam dać znać, kiedy zaboli. Przykładała mi i zimnym i ciepłym a ja nic nie czułam. W pewnym momencie powiedziała, ze jest już na takiej głębokości, że powinnam być u sufitu ;] Zrobiła zdjęcie i okazało się, że ząb jest martwy.. zrobiła mi kanałowe bez żadnego znieczulenia..
-
Omon - ja też się czasem skrzywiłam przy borowaniu ale jak przykładała mi ten zimny i ciepły okład to nic nie czułam. Okazało się, że prawie nie ma nerwów, są jakieś pojedyncze i miałam do wyboru usunąć zęba albo spróbować kanałowego, ale bez gwarancji na poprawę. Uznałam, że na wyrwanie zęba zawsze będzie czas, więc leczyłam kanałowo i do dzisiaj jest ok
Może u Ciebie sytuacja będzie inna ale możliwe, że to też początki martwicy
Najbliższa wizyta 15.03
-
Ja siedzę w galerii i kwitnę w oczekiwaniu aż syn zajęcia skończy. Przeleciałam w około sklepów. Do dwóch weszłam i się już znudziłam
Wracając do tematu zakupów. W sobotę jak byliśmy w sklepie w wózkami to najpierw pomacalam sobie te po 1.3-1.7 a potem poszłam pooglądać te z górnej półki - po 2.5 - 3 tysie. I jakież było moje zdziwienie jak się okazało ze one sztywne są jak kij od szczotki. Zero amortyzacji. Wołam wiec pana i pytam- dlaczego to takie toporne? A pan do mnie mówi : proszę pani, to są zachodnie wózki - tam się na spacer nie jeździ do lasu tylko do marketu. Nie potrzebują wiec amortyzacji!
Także ten... juz nie marzę o quinnyOmon, Teklaa lubią tę wiadomość
-
Ja nigdy u dentysty nie brałam znieczulenia przy borowaniu. Jedynie przy wyrywaniu ósemek. Też się dentystka dziwiła, ale wyszło w końcu, że mam wysoki próg bólu. Kiedyś ze złamaną ręką pół dnia chodziłam (trochę mnie bolała, ale nie na tyle żeby mi to utrudniało życie), tata zawiózł mnie do szpitala jak zauważył jaka spóchnięta
Poszłam też na egzamin z kolką nerkową. To akurat był głupi pomysł bo ten ból jest akurat nie do zniesienia. -
Omon tu nawet nie chodzi o zamożność. Co do zakupów to ja nie lubie przepłacać na czymś gdzie wiem ze przy odrobinie wysiłku moge miec cos taniej, zawsze staram sie znaleść dobrą alternatywę ale nie że gorszej jakości. Tak było np. z suknia slubna nie wyobrażałam sobie wydać 3-6tys tysięcy na suknie ktorej i tak pózniej juz nigdy nie założę, do tego nawet 24h jej nie bede miec na sobie takie miałam podejście od samego początku i koniec kropka:) mężowi mówiłam kup sobie porządny garnitur bo Ci sie przyda, najpierw chodziłam po salonach gdzie ceny mnie niestety zabiły, byłam tez w salonie gdzie suknie były po pokazach ale kurczę jakos żadna mi nie podchodziła, byłam tez w komisie jednak moj wzrost dyskwalifikował wiele opcji a ceny tez były takie sobie. W końcu siedziałam duzo na fb grupy i olx kiedy juz prawie znalazłam ta ukochana okazało sie ze dziewczyna mieszka w Warszawie, ale w takim i takim salonie z pewnością przymierze i zobacze pełna nadziei udałam sie do salonu i zonk sukienka nie pasowała do mnie, wtedy Pani przyniosła TĄ MOJĄ prosta klasyczna satynka z tylu wycięcie w piękne V na plecach, duzo zakładek dzięki czemu pięknie sie kręciła i co najważniejsze nie wymagała koła, mogła miec ale ja nie chciałam cena 3400 noo jeszcze do przeżycia, ale powiedziałam sobie ambitnie nie, nie wydam tyle wtedy zaczęłam szukać krawcowej
i wiecie co? Znalazłam dziewczyne ktora uszyła mi ją za ... 700zł ! była śliczna i taka jak z salonu, a nawet piękniejsza do tego dwa welony jeden do ziemi, drugi którzy tez chyba 50zl ? A wiecie ike kosztuje długi welon
i bolerko koronkowe z 3/4 rękawkiem mozna? Mozna!
Tak samo mam podejście np. do wózka nie wiem jak istetecznie wyjdzie, czy nowy, czy od kogoś, ale wiem ze mozna naprawdę znaleźć dobry wózek za polowe ceny, jeszcze 3-4 lata temu sama sprzedawałem dwa wózki od teściowej (spacerówki) stwierdziłam ze teraz mi niepotrzebne, a jak pojawi sie dziecko to kupimy i juz teraz widze modele za 6-7tys sprzedawane w granicach 2,5 tylko trzeba cierpliwości moze sie udatak samo myśle z rzeczami ktore używa sie przez kilka miesięcy i sa jak nowe, albo poprostu dziecku niepasowalo naprawdę wierze ze uda mi sie zaoszczędzić przy niektórych rzeczach - polecam
moje podejście zmieniło sie wtedy kiedy sama zaczęłam sprzedawać rzeczy uff uff ale sie napisałam :p
Edit ale np. nosidełko do auta, czy materacyk to chce nowy same pisalyscie powody wiec wiecie dlaczegoWiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2016, 20:04
Omon, neharika lubią tę wiadomość
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Donia ja mam takie samo podejście jak ten, do recenzji wózków koleżanek
Na facebookowej grupie są trzy mamusie, wszystkie mają wózek adamex braletta (pewnie walnęłam literówkę, nieważne) i jak napisałam, że chciałabym wózek z nieskrętnymi kołami bo u nas są ciężkie warunki to wszystkie jak jeden mąż tak zachwalały tego adamexa, że on w każdych warunkach pojedzie - oczywiście wszystkie trzy mieszkają w dużych miastach, więc na co dzień nie mają pojęcia o ciężkich warunkach
A argumenty o spacerach po parkach i pobliskich lasach też przyjmuję z przymrużeniem oka, bo wiem, że takie parki i laski mają względnie dobre ścieżki
A u nas do najbliższego asfaltu jest prawie kilometr dziurawej żwirówki. W porze suchej jeszcze ujdzie spacerować, ale jak się błoto zrobi to jest tragedia. Chociaż koleżanka z dzieckiem była u mnie wiosną, jak było sucho i w drodze nad staw co chwilę skrętne kółka jej się blokowały a wracając jedno zwyczajnie odpadło, więc ja podziękuję
Oglądając filmiki widzę, że eksperci często polecają wózki ze skrętnymi kołami do ciężkich warunków, jeśli mają blokadę do jazdy na wprost. Tylko patrząc na ten plastikowy klips, który jest tą blokadą, to ja się zastanawiam ile takich dziur on wytrzyma, bo niestety na filmikach sprawia to wrażenie delikatnego, czyli na mój rozum - jak ktoś mieszka w mieście i raz na miesiąc pojedzie za miasto pospacerować po lesie i wtedy użyje takiego klipsa to ok, kilka spacerów pewnie pociągnie bez problemu, ale taka opcja na co dzień jakoś mnie nie przekonuje. Chyba muszę pojechać do porządnego sklepu z wózkami i tak obejrzeć wszystko z bliska
Bo w naszym smyku stoi 5 wózków na krzyż, więc pojechać zobaczyć można, ale raczej mnie to nie zadowoli -
Donia12 wrote:Ja siedzę w galerii i kwitnę w oczekiwaniu aż syn zajęcia skończy. Przeleciałam w około sklepów. Do dwóch weszłam i się już znudziłam
Wracając do tematu zakupów. W sobotę jak byliśmy w sklepie w wózkami to najpierw pomacalam sobie te po 1.3-1.7 a potem poszłam pooglądać te z górnej półki - po 2.5 - 3 tysie. I jakież było moje zdziwienie jak się okazało ze one sztywne są jak kij od szczotki. Zero amortyzacji. Wołam wiec pana i pytam- dlaczego to takie toporne? A pan do mnie mówi : proszę pani, to są zachodnie wózki - tam się na spacer nie jeździ do lasu tylko do marketu. Nie potrzebują wiec amortyzacji!
Także ten... juz nie marzę o quinny
Hahahaha a to dobreale cos chyba w tym jest
))) ja jeszcze nie byłam na macanku wózków ciekawa jestem wrażeń
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Monika nie rozumiem ma 5 czy 5+4,3cm?
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Tekla z suknią ślubną miałam identycznie
Pierwszy lepszy salon, pierwsza sukienka która mi się spodobała, pytam ile kosztuje wypożyczenie (nawet mi do głowy na początku nie przyszło żeby ją kupować) - odpowiedź 2500zł
ooo nie, obróciłam się na pięcie i poszłam do krawcowej, która szyje suknie. Ta też się ceniła, ale ostatecznie wybrałam jeden model, wypożyczenie 800 zł, no dużo lepiej niż 2,5tys. Ale że miałam jeszcze sporo czasu to nic nie podpisywałam, miałam wrócić w ciągu miesiąca chyba. W międzyczasie przeglądałam olx, z okolicy nie było nic ciekawego aż trafiłam na ogłoszenie "suknie od 200 zł" z ciekawości kliknęłam a tam dziewczyna ogłaszała się, że szyje suknie ślubne od 200 do 1200 zł, wystarczyło wysłać jej zdjęcie wypatrzonego modelu i ona w ciągu kilku dni odpisywała czy w ogóle da rady coś takiego uszyć i ile by to kosztowało. Więc wysłałam jej tą, która mi się najbardziej podobała, odpowiedziała, że uszyje mi ją za 1000zł, dodatkowo zaprosiła mnie do domu, bo akurat szyła bardzo podobną i miałam możliwość przymierzenia
Teklaa lubi tę wiadomość
-
Monika34 wrote:Dziewczyny byłam.na wizycie dziolszka poywierdzona
wiecoe co ostanioszyjka miała 5cm a teraz ma 4,3 w ciągu tygodnia to coś złego się kroi?
neharika lubi tę wiadomość
-
Omon tak wyprawa na macanie wózków obowiązkowa, widziałam testy ze jedna pani położyła sobie drabinkę od łóżeczka i po niej jeździła
ciekawe czy każdemu pozwalają
sprawdzała amortyzację w ten sposob i koła
Omon lubi tę wiadomość
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Monika34 wrote:W środę miała 5.a dziś 4,3
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
To ja wczoraj oglądałam filmik gdzie facet pokazywał np. wózek idealny na trudne warunki - co mnie zdziwiło - to wózek trójkołowy. Ale koła były dla tego faceta do kolan
Więc nie ma mowy żeby takie w kałuży utknęło
No i na końcu facet sobie w tym wózku usiadł (w wersji spacerowej)
Ale to był chyba sprzedawca w tym sklepie albo jakiś szkoleniowiec, więc jemu wolno
Wózek zrobił na mnie takie wrażenie, że byłam w ciemno zdecydowana ("tak! to właśnie takiego wózka szukamy!"). Ale cena to ponad 2 tys. a używanego nie ma ani na olx ani na allegro niestety.
Teklaa lubi tę wiadomość
-
Omon super
)))) wiem jaką czułaś satysfakcję
tylko Ty miałaś lepiej bo mogłaś prymierzyc, a moja szyła taka pierwszy raz i bylo troche stresu z mojej strony, ale mówiłam sobie, ze jakby co miałam jeszcze 4 miesiące to cos bym sie ostatecznie znalazło od kogoś
w sumie potem było mi troche głupio ze taka cena, ale sama mówiła ze salony robią ogromna marże aaa zapomniałam o wypożyczeniu tez byłam w szoku ze 2,5 za wypożyczenie - what?? Pomyslałam wtedy dobry biznes te suknie
Omon lubi tę wiadomość
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Omon wrote:To ja wczoraj oglądałam filmik gdzie facet pokazywał np. wózek idealny na trudne warunki - co mnie zdziwiło - to wózek trójkołowy. Ale koła były dla tego faceta do kolan
Więc nie ma mowy żeby takie w kałuży utknęło
No i na końcu facet sobie w tym wózku usiadł (w wersji spacerowej)
Ale to był chyba sprzedawca w tym sklepie albo jakiś szkoleniowiec, więc jemu wolno
Wózek zrobił na mnie takie wrażenie, że byłam w ciemno zdecydowana ("tak! to właśnie takiego wózka szukamy!"). Ale cena to ponad 2 tys. a używanego nie ma ani na olx ani na allegro niestety.
Chyba kojarze jaki, ale wlasnie słabo dostępny z drugiej ręki, ale szukaj kto wie
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171