Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Krucha znów miałam błędne przeczucie, że dziewczynka:)
ale nie jestem rozczarowana ani trochę
Bardziej byłabym gdyby to była druga dziewczynka, bo zawsze marzył mi się syn i mężowi wiadomo teżale najważniejsze żeby dzieciaki były zdrowe
Karolczyk jakie mu się spodobało?
Mojemu męzowi podoba się Tomasz ale Emil też ma coś w sobie wg nas:)
I pasuję do Dominika - oba łacińskie;)Teklaa lubi tę wiadomość
-
Witam dziewczyny:) wczoraj wymiotowałam po południu ,do końca dnia byłam jakaś zmęczona i 20 juz spałam:)
Jutro idę na wizytęcieszę się i zarazem boję.
U nas drugi chłopak prawdopodobnieWiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2016, 10:43
Justyna Sz, Teklaa lubią tę wiadomość
Synek :* urodzony 1.04.2017 -
A ja moze dzis o 16ej dowiem sie jaka pleć. Na obu prenatalnych ze stresu zapombialam się spytac czy cos widac.
Powiem wam ze apetyt mi sie zmienia. Wczoraj wieczorem i dzis na śniadanie zjadlam kanapkę z twarozkiem szynka i swiezym ogorkiem. A wędliny w ustach niemialam od sierpnia.Teklaa, Justyna Sz lubią tę wiadomość
-
Ja bym sie bardziej cieszyła z jakiegoś dodatkowego kg bo spadła mi waga 65 na 63 (mdlosci i takie głupie uczucie w przełyku jak cos zjem
ble i wrażliwość na zapachy mam nadzieje ze zgaga mnie ominie... ) i tak stoi ale spodni dopiąć juz nie moge, talia tez jakby zanikała wiec chyba ok, w czwartek mam wizyte licze ze sie uspokoję bo znowu sie boje - norma, moze poznamy płeć?
Dziewczyny od poniedziałku jakaś taka zrzędliwa i czepliwa dla męża sie zrobiłam wiec nie jesteście samenawet sie popłakałam raany hormony, byłam tez okropna bo gadałam głupoty
Trzymam kciuki za wizyty i wyniki
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
karolyn wrote:Krucha znów miałam błędne przeczucie, że dziewczynka:)
ale nie jestem rozczarowana ani trochę
Bardziej byłabym gdyby to była druga dziewczynka, bo zawsze marzył mi się syn i mężowi wiadomo teżale najważniejsze żeby dzieciaki były zdrowe
Karolczyk jakie mu się spodobało?
Mojemu męzowi podoba się Tomasz ale Emil też ma coś w sobie wg nas:)
I pasuję do Dominika - oba łacińskie;)
Tomasz bardzo fajne, my niestety w bliskiej rodzinie mamy Tomka. U nas stanęło na Tadeusz -
O matko, jeden dzień byłam w podróży i miałam z 6 stron do nadrobienia!! Podróż oczywiście z "przygodami" (zdecydowanie odradzam LOT! już któryś raz przez nich opóźnione samoloty/bagaż nie dolatuje/muszę spać w obcym mieście, od koloru do wyboru
). Ze stresu poryczałam się jak próbowałam przebookowywać bilety i nakrzyczałam na babeczkę a potem zaczęłam się tłumaczyć, że to przez ciążę
Co do zakupów mam nadzieję zaangażować męża do wyboru wózka bo mamy specyficzne warunki i wózek musi być nie za ciężki, stabilny i najlepiej z hamulcem ręcznymZ tym, że nie spieszę się z wyprawką. Mam tylko ciuszki, małe rzeczy bo źle wspominam z ciąż, które poroniłam, że miałam już łóżeczka pomierzone itp. ;/ wolę poczekać. Po nowym roku raczej
Omon a ja już słyszałam o stawianiu dostawek stroną do ściany jak już miały robić za odseparowane łóżeczko. A na początku jako dostaweczka.
Witaj Krucha, a jesteś już na 100% pewna, że w 15 tygodniu ta płeć jest tak na pewno dobrze określona? Mi powiedział lekarz w zeszłym tygodniu ale nic nawet Wam nie pisałam, jutro idę do innego to może jak dwóch powie to samo to jakoś uwierzę...stowtotka lubi tę wiadomość
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Teklaa wrote:Ja bym sie bardziej cieszyła z jakiegoś dodatkowego kg bo spadła mi waga 65 na 63 (mdlosci i takie głupie uczucie w przełyku jak cos zjem
ble i wrażliwość na zapachy mam nadzieje ze zgaga mnie ominie... ) i tak stoi ale spodni dopiąć juz nie moge, talia tez jakby zanikała wiec chyba ok, w czwartek mam wizyte licze ze sie uspokoję bo znowu sie boje - norma, moze poznamy płeć?
Dziewczyny od poniedziałku jakaś taka zrzędliwa i czepliwa dla męża sie zrobiłam wiec nie jesteście samenawet sie popłakałam raany hormony, byłam tez okropna bo gadałam głupoty
Trzymam kciuki za wizyty i wyniki
Kurcze Teklaa-, długo trzymają Cię te mdłościWiem co przeżywasz, bo męczyłam się do 12 tygodnia, a potem jak ręką odjął. Teraz to chętnie mniej bym jadła, ale jak juz wszystko mi smakuje to się rozhulałam
Pewnie lada moment też zaczniesz pałaszować
Teklaa lubi tę wiadomość
-
Aniołkowa mi już w 13 tyg lekarz powiedział ze jest spora szansa na chłopca, a potem w 14 tyg lekarka też powiedziała, że na mężczyznę jej wygląda.
Nie dostałam potwierdzenia na 100%, ale na tym etapie nawet jak lekarz widzi i wie to nie mówi że na pewno, tylko prawdopodobnie, albo właśnie że wygląda na...
Myślę, że to raczej pewne. Ale jakby się okazało że to dziewuszka to bym się nie obraziłaWiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2016, 11:12
-
Nie no ale piszesz, że dwóch Ci powiedziało to samo. Ja mam nadzieję, że drugi, niezależnie, też mi jutro powie to samo to wtedy uwierzę. Gorzej jak jeden powie jedno, drugi drugie. Ten co jutro mnie będzie badał niestety ma gorszy sprzęt ale właściwie ja to na tym monitorze nie widzę nawet połowy tego co oni więc może to nie jest aż tak ważneCórcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Mi pierwszy gin powiedział w 12 tyg, ze chlopak. Na prenatalnych drugi powieział to samo. A wcale nie pytałam. Co w sytuacji, gdybym nie chciała wiedzieć?
Ostatnio już widziałąm nawet zarys interesu - to naprawdę widać
ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
Krucha witaj
ja własnie dotarłam do domu po teście obciążenia glukozą, nie było tak źle. kiedyś robiłam, ze dwa lata temu to było to dla mnie straszne! ale w ciąży nabrałam ochotę na słodkie to i ta glukoza nie była taka zła ;p trzymajcie kciuki, żeby wyniki były dobre!Milka1991 lubi tę wiadomość
-
Atat u nas podobnie
nie pytalismy sie lekarza o płeć, sam zagadnął i stwierdził z przekonaniem chłopca. Dlatego zdziwiłabym się jeśli okaże się, że jednak córa.
MOja ginekolog to pewnie nawet za 2 tyg. mi nie powie jaka płeć. Ma słaby sprzęt, a ten ginekologa z certyfikatem był niesamowity. Było widać wszystko bardzo wyraźnie, więc pewnie sprzęt i wprawne oko robią swoje.
No ale zobaczymy...chociaż nastawiłam się już na synka:)
Nie mogę się już doczekać pierwszych zakupow