X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • atat Autorytet
    Postów: 1337 937

    Wysłany: 26 października 2016, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomijajac złe dane w suwaczkach :)
    Ja z tymi kalkulatorami mam obsesje. Moj dzidź ma krótsze nóżki - odpowiadaja jakos 2 tyg do tylu. I juz mam paranoje, wiec lepeij na to nie patzrec.

    ponad 5 lat starań
    2 poronienia
    MTHFR, BRCA1

    dqpri09kk3ufcjua.png
  • Donia12 Autorytet
    Postów: 1374 1207

    Wysłany: 26 października 2016, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie ostatnio było tylko podglądanie bez mierzenia. A dwa tyg temu dzidzia miała 7,4 cm bez określania wagi :D Nie mniej jednak wtedy przez tydzień urosła 2 cm. To może te cm przyrastające tak dużo ważą? ;)

    nqtkpx9ivveu20mb.png
  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2810 4020

    Wysłany: 26 października 2016, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja maleńka w 17t0d wazy 180 g :)

    Aga1991, Omon, aniołkowa mama, nutella_, Kjopa3 lubią tę wiadomość

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    preg.png
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 26 października 2016, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie sie wydaje ze te suwaczki z babyboom sa wlasnie takie przeklamane. Wlasnie jak ostatnio swoj zmienialam to zauwazylam i wybralam ten ktory teraz mam, bo wydaje mi sie ze te wymiary sa bardziej prawdopodobne :)

    kahaśka lubi tę wiadomość

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • slodka100 Autorytet
    Postów: 1688 1468

    Wysłany: 26 października 2016, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj dzidz w 15t6dn 160g i wielkosciowo ponoc jak mala butelka tymbarka. Na wizycie po 4tyg ma podwoic swoja wagę

    Milka1991, aniołkowa mama lubią tę wiadomość

    atdc2n0ay3iuybl8.png
  • lis87 Autorytet
    Postów: 848 975

    Wysłany: 26 października 2016, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ależ dzisiaj mamy leniwy dzień :) M ma wolne, ja na zwolnieniu w łożku leżeliśmy do 15!!!juz mi sie nudziło tyle leżeć i oglądam filmy :) teraz obiadek z wczoraj został i zabieramy sie za dalsze ogarnięcie mieszkania. Wczoraj wieczorem brzuch mnie bolał, takie uczucie kolki po prawej stronie. Wzięłam no spe, przeszło ale po kilku godzinach wróciło. Tak sie bałam, ze myślałam ze pojadę na IP, ale nie mogłam znaleźć dowodu osobistego. Zostałam w domu, herbata, jeszcze jedna tabletka, chwile popłakałam i zasnęłam. Dzisiaj juz przeszlo, dowiem sie jutro czy to cos złego. Zawsze jak jechałam do szpitala to musiałam tam zostawiać, wiec ta perspektywa mnie dobijała. Czy któraś z Was cos takiego miała? Tylko po jeden stronie na samym dole, taka kolka, iść niezbyt można było bo bolało.

    atdc2n0anx2cx72s.png
  • Misiu2017 Autorytet
    Postów: 499 459

    Wysłany: 26 października 2016, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krucha wrote:
    Misiu płci jeszcze nie znasz?:)
    podobno chłopak :)

    stowtotka lubi tę wiadomość

    Synek :* urodzony 1.04.2017 <3
  • Krucha Autorytet
    Postów: 313 414

    Wysłany: 26 października 2016, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiu gratuluję synka :)

    Misiu2017 lubi tę wiadomość

  • aniołkowa mama Autorytet
    Postów: 1583 1461

    Wysłany: 26 października 2016, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kahaśka, Ty to jesteś spryciula :p działa :D dziękuję :*:*:* niestety niektóre pomiary w dolnych partiach normy ale u lekarza były większe niż powinny :P co do wagi to tam takie malutkie to, że ciężko dojrzeć.

    Atat, mój dzidziek, zależy gdzie wpiszesz albo ma za mały obwód brzuszka, albo długość nóżek, ale podobno póki co wahania mogą sięgać 4 tygodni! Te pomiary nie są super... ważne, że serduszko bije :):) i już nie ważne czy dzidziek z siusiakiem czy bez, byle zdrowy!!

    Milka i Słodka dziękuję za podzielenie się "swoją" wagą. Czyli prawdopodobne te 103 g w wieku 14t2d :):)

    Słodka, ja zaczynam brać Femibion natal 2 ale ja biorę też różne inne dziwactwa ze względu na wcześniejsze poronienia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2016, 16:12

    Milka1991, slodka100, kahaśka lubią tę wiadomość

    Córcia jest z nami :)

    04.2016 Aniołek [*]
    11.2015 Aniołek [*]
  • IGA.G Autorytet
    Postów: 3251 2461

    Wysłany: 26 października 2016, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lis skoro przeszło to chyba wszystko ok, mój ginek mówi, że jak nie przechodzi po no spie i odpoczynku, naasta to jechać do szpitala. ja miewam różne bóle, większość koleżanek nie miała bóli, a mnie tu ciągnie, tu boli, tu kłuje i tak co kilka dni :( ale jak polezę albo no spę wezmę to przechodzi. ginek nie widzi nic niepokojącego, mówi, że tak niektóre kobiety mają. i że moje zrosty w brzuchu też mogą swoje robić

    i własnie m.in. z tego względu jestem na zwolnieniu, bo co rusz coś boli :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2016, 16:10

    tb73vcqgi58cup9y.png
    zpbndf9hspql3zw5.png
  • lis87 Autorytet
    Postów: 848 975

    Wysłany: 26 października 2016, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga właśnie tez wyczytałam, rozciąganie sie macicy, więzadeł itp. Dziewczyny pisały, ze jechały do szpitala dostały no spe, magnez i do domu. Dlatego tez wzięłam te tabletki-magnez biorę regularnie. Powiem Wam, ze boje sie jutrzejszej wizyty. Dzidzi nie widziałam cały miesiąc, jak tam sie czuje, czy wszystko dobrze ehhhh najbardziej sie boje, ze serduszko bić nie będzie, co wizyta to ten sam stres.

    atdc2n0anx2cx72s.png
  • Krucha Autorytet
    Postów: 313 414

    Wysłany: 26 października 2016, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też zawsze tylko wyczekuję, aż lekarz powie, że serduszko bije, straszny stresss :(

    Jakbym już czuła ruchy to byłabym spokojniejsza... ehhhh...

  • Lokokoko Autorytet
    Postów: 2247 1646

    Wysłany: 26 października 2016, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lis kochana! Doskonale Cię rozumie!! Ale postaraj się nie myśleć w takich kategoriach tylko ciesz się ciąża! :***





    Wstawiam zdjęcie jednego zwielu stroikow jakie dziś zrobiłam. Może być???

    55efa4ce5588b9afmed.jpg





    Omon, lis87, Niebieskaa, vitae13, sallvie, Reni1982, slodka100, Kjopa3, Milka1991, Teklaa lubią tę wiadomość

    Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r

    tb73upjyq2xrr14e.png

    [l22ngu1r4hvijs5d.png
  • Omon Autorytet
    Postów: 810 851

    Wysłany: 26 października 2016, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loko też kiedyś z mamą stroiki robiłam :)

    Meridian a nie rozważasz w ogóle tego szpitala 60km dalej? Rozumiem, że daleko, ja teraz planuję rodzić w szpitalu do którego mam taką samą odległość i im bliżej tego porodu tym więcej mam wątpliwości :/
    Szczególnie, że ostatnio odkryłam paradoks. W lokalnej gazecie zawsze są zdjęcia urodzonych dzieci. Gazeta wychodzi raz w tygodniu i zawsze było 1-3 maluchów, nigdy więcej. A od jakiegoś czasu jest ich masa. W ostatnim wydaniu było 7, z czego 4 to dzieci rodziców mieszkających w Białymstoku, czyli tak gdzie ja chcę rodzić. W internecie zachwalają, że taki super szpital a ja czytam i nie wierzę :O
    No ale ja to sobie tłumaczę tym, że ponad rok temu wymienili calutki personel, wszyscy dojeżdżają z Białegostoku, więc może być tak, że "swoje" pacjentki są całkiem inaczej traktowane.

    Opowiem dwie historie. Pojechałam w 7 tygodniu z krwawieniem. Nie miałam ciąży potwierdzonej przez usg, bo do lekarza miałam iść w środę a w sobotę zaczęłam krwawić. Miałam tylko badania krwi, których nawet nikt ode mnie nie wziął. Bez żadnego badania położyli mnie na oddział i pierwszego dnia podawali no-spę, nic więcej. Lekarza zobaczyłam dopiero na wieczornym obchodzie. Pytam więc czy będę miała jakieś badania - odpowiedź "przestanie Pani krwawić, to będziemy badać". Pytam czy długo będę leżeć - lekarz z wrzaskiem "a co to za pytanie?! przecież dopiero co pani przyszła, już chce wychodzić?! trochę wyobraźni, jest pani w ciąży i krwawi to ma pani leżeć i czekać!" No i generalnie tak samo wyglądały kolejne dni, tylko dodali dupka, zastrzyki na krwawienie i zastrzyki przeciwbólowe, przed którymi się broniłam, bo nic mi nie bolało. Ale lekarz zlecił, więc pielęgniarka musi zrobić, nie miałam nic do gadania. Trzeciego dnia czułam się fatalnie - zawroty głowy, intensywne wymioty itd. No ale powiązałam to z ciążą i nawet było mi lżej. Dopiero po 4 dniach przyszedł jakiś nowy lekarz i zrobił raban o to, że ani morfologii mi nie zrobili, ani moczu nie zbadali, że usg też powinnam już dawno mieć itd. No ale dziwnym trafem, godzinę później już tego lekarza nie było, więc dalej nikt się mną nie zajmował. W środę powiedziałam rano, że żądam wypisu, bo skoro tutaj nic mi nie robią to pojadę sama na usg, bo byłam umówiona prywatnie. Nagle się okazało, że przecież pracownia jest cały czas wolna i na poczekaniu zrobili usg. Nic tam już nie było, więc lekarza olśniło, że jeszcze może betę zrobić (czemu nie zrobili od razu?). Koniec końców zapłakana leżałam na łóżku czekając na wynik bety, lekarz przyszedł, rzucił na łóżko wypis i rzucił tekstem "przykro mi, ale powinna się pani była wcześniej domyślić, że to poronienie, co złego to nie my. Wesołych świąt." - było to 23 grudnia. Tak, święta iście wesołe. Dodam jeszcze, że mam krew A- więc po rozpoznaniu poronienia powinnam dostać zastrzyk, no ale po co.

    Inna historia, sprzed miesiąca. Ten sam szpital, moja bratanica nagle dostała ostrego bólu brzucha. Brat z bratową pojechali na IP, tak rozpoznanie, że to wyrostek. "Proszę zawieźć córkę do Białegostoku, bo my nie mamy chirurga dziecięcego". Brat z żoną byli w takich nerwach, że wzięli małą i zawieźli, ale dopiero na chłodno zdali sobie sprawę, że szpital powinien bezwzględnie przewieźć dziecko karetką. Przecież po drodze ten wyrostek mógł się rozlać, mogliby nie zdążyć, milion rzeczy mogło się stać. Ale szczęście w nieszczęściu, że na miejscu okazało się, że to wcale nie wyrostek, ogólnie lekarze w szpitalu dziecięcym pukali się w czoło kto mógł powiedzieć, że to wyrostek. Okazało się, że to jakieś bakterie, mała dostała antybiotyk, zostawili na noc na obserwację i rano do domu.

    Więc bardzo się boję tego szpitala :/ Ale z drugiej strony boję się też jechać 60 km na porodówkę. Bo co jak nie będzie wolnych łóżek? Drugi szpital w tamtym mieście ma opinie jeszcze gorsze niż ten nasz, więc to jak z deszczu pod rynnę :(

    x7g1xzdvlebraz19.png
    Aniołek 12.2015 - 7tc
    zem3x1hp3fae2ksw.png
  • lis87 Autorytet
    Postów: 848 975

    Wysłany: 26 października 2016, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska zobacz stronę dreamko.pl tam widziałam trochę rzeczy z motywem lasu, a z tego co pamietam to taki pokoik chcesz robic :)

    atdc2n0anx2cx72s.png
  • IGA.G Autorytet
    Postów: 3251 2461

    Wysłany: 26 października 2016, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lis87 wrote:
    Iga właśnie tez wyczytałam, rozciąganie sie macicy, więzadeł itp. Dziewczyny pisały, ze jechały do szpitala dostały no spe, magnez i do domu. Dlatego tez wzięłam te tabletki-magnez biorę regularnie. Powiem Wam, ze boje sie jutrzejszej wizyty. Dzidzi nie widziałam cały miesiąc, jak tam sie czuje, czy wszystko dobrze ehhhh najbardziej sie boje, ze serduszko bić nie będzie, co wizyta to ten sam stres.

    Lis będzie dobrze, na pewno :) ja też się stresuję, ale mówię sobie, że na pewno jest dobrze :) poczekamy jeszcze chwilkę i codziennie będziemy czuć ruchy maluszków. ja mam wizytę za dwa tyg :( długo...

    ja biorę regularnie magnez, potas, i w ostateczności no spę. i już tak 4 tyg biorę i bóle są mniejsze.

    tb73vcqgi58cup9y.png
    zpbndf9hspql3zw5.png
  • IGA.G Autorytet
    Postów: 3251 2461

    Wysłany: 26 października 2016, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a i luteinę biorę nadal, 100 na noc. miałam odstawić, ale lekarz powiedział, że ona rozluźnia macicę i przy mich bólach to dobrze działa. od 20 tc mam przejśc na dupka

    tb73vcqgi58cup9y.png
    zpbndf9hspql3zw5.png
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 26 października 2016, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omon - ale mi przykro jak przeczytałam to co napisałaś :( co za okropne traktowanie drugiego człowieka. Jeszcze kobiety w ciąży :(

    Ja w swoim mieście jestem znana na oddziale ginekologicznym po tym jak kilka lat temu trafiłam tam z torbielem na jajowodzie nadającym się jedynie do operacyjnego usunięcia. (Miałam nieskończone 16 lat a taki przypadek torbiela na jajowodzie to rzadkość) Do tego mam tam znajomą położną. Bardzo miły personel przynajmniej dla mnie :)

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 26 października 2016, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ilae wrote:
    Ja bez przepisu robię. Schabowe mięsko kroję na plastry, rozbijam dobrze tłuczkiem, przyprawiam solą, pieprzem i jak ktoś lubi to czosnkiem i obtaczam w mące. Na patelnię olej, daję mięso aż się przyrumieni i wrzucam do gotującej się wody. Nie za dużo tej wody, bo sos nie będzie miał smaku. Rzucam ziele angielskie z 3 ziarenka, z 2-3 listki liścia laurowego i vegetę/ziarenka smaku do smaku. Do tego dodaję pokrojoną w kosteczkę białą cebulę i razem się gotuje. Jak mięso zmięknie, to dodaję na oko śmietanę tak do pożądanego koloru, zagotuje się i gotowe :) śmietana staram się dodawać do gotowania 18%, bo neistety 12% często się waży w gorącym i sos się dzieli.
    Ja dziś robię gulasz, więc w zasadzie prawie to samo co bitki :D dawno nie jadłam kaszy, chyba nawet mam smaka na gulasz.

    edit: ten olej z mąką z patelni ze smażenia wlewam do garnka i do gotującej się wody daje z łyżeczkę masła, ale to można pominąć :)

    ja robię identycznie, tylko przed obsmażeniem nie obtaczam w mące. Jeśli to wołowina to nie solę ani nie przyprawiam (bo będzie twarda) tylko podsmażam po 1 minucie z każdej strony i do garka z wodą. A jak wieprzowina to można posolić i popieprzyć. No i ja nie uznaję ani vegety ani żadnych wzmacniaczy smaku (nie zdrowe), tylko przyprawiam ziołami, solą morską albo himalajską, pieprz, pieprz Cayenne itd.

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • Różowy_Kordonek Autorytet
    Postów: 1156 1695

    Wysłany: 26 października 2016, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    slodka100 wrote:
    Co sadzicie po ksztalcie chłopiec czy dziewczynka???

    Jak dla mnie szpiczasty na chłopca :) Jeśli ktoś w to wierzy ;D
    Reni1982 wrote:
    Dziewczyny, żeby śmietana się nie zważyła najlepiej troszkę sosu/zupy gorącej odlać do kubka i do kubka z gorązym sosem/supa dodawać stopniowo śmietanę i mieszać, i całość wlać do sosu/zupy--nie zważy się :)

    Robię dokładnie tak samo :)

    Meridian - Ty się nie sugeruj, ze to jedyny szpital w mieście bo nie ma rejonizacji! Ja na pewno nie będę rodzic u siebie.. Waham się między Katowicami (50km), B-B(35km), albo Krakowem(60 km).. Już teraz czytam opinie i robię rozeznanie i jestem innego zdania, że lepiej iść w ciemno gdzieś indziej niż rodzić tu, gdzie wiem, że dobrze nie będzie. Jeśli w innym szpitalu też trafią się tacy lekarze to nic nie straciłaś a jest szansa, że będzie lepiej.




    Reni1982, stowtotka lubią tę wiadomość

    Najbliższa wizyta 15.03
    34bwvfxmgztsg1gb.png
‹‹ 648 649 650 651 652 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ