X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • Omon Autorytet
    Postów: 810 851

    Wysłany: 26 października 2016, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasne, że ta nagonka nie wzięła się znikąd. Ja słyszałam wersję, że autor tej teorii zapłacił grubą kasę za publikację, bo chciał się wybić. Ale szybko sam się z tego wycofał, a to już moim zdaniem mówi samo za siebie. Niestety nie znam szczegółów ani źródeł, może któraś z Was będzie miała potrzebę i chęć poszukania czegoś na ten temat.
    Ja o tym usłyszałam od bliskiego kolegi, który przerabiał to na studiach. Mówił o tym, że autor się ze wszystkiego wycofał i przyznał, że chciał się wybić w branży, ale nie spodziewał się takiej burzy. Niestety jego "badania" zdążyły się rozejść po świecie.
    Ja osobiście wierzę, że skutki nieszczepienia są dużo groźniejsze niż powikłania po szczepieniu.
    Ale każda zrobi jak uważa, mam tylko nadzieję, że żadna z nas nie będzie żałować podjętej decyzji :)

    Kjopa3 lubi tę wiadomość

    x7g1xzdvlebraz19.png
    Aniołek 12.2015 - 7tc
    zem3x1hp3fae2ksw.png
  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 26 października 2016, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taśka22 wrote:
    Ja na adapter patrzyłam może zainwestuje, ale sugerując sie zdjęciami to ja mam tak wyregulowany pas ze właśnie nie jest na brzuchu a na biodrach i pod brzuchem. Takze nie wiem...


    No ale w przypadku uderzenia jest ryzyko ze przesunie sie wiec moze warto.

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • Lokokoko Autorytet
    Postów: 2247 1646

    Wysłany: 26 października 2016, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny strasznie mnie kaszle i wysłałam mojego do apteki. Oznajmił, że jestem w ciąży i pani dala mu syrop z prawoslazu islandzkiego. Myślicie że można???

    Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r

    tb73upjyq2xrr14e.png

    [l22ngu1r4hvijs5d.png
  • Donia12 Autorytet
    Postów: 1374 1207

    Wysłany: 27 października 2016, 03:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi lekarz kazał to pić wiec mam nadzieje że można

    nqtkpx9ivveu20mb.png
  • kahaśka Autorytet
    Postów: 1675 1432

    Wysłany: 27 października 2016, 05:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrób sobie sok/syrop z cebuli. Na mnie działał cuda w ciąży z Basią ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2016, 05:53

    BGRAp2.pngFBmcp2.png

  • sunshine Autorytet
    Postów: 542 634

    Wysłany: 27 października 2016, 06:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od 4 nie śpię...stres przed wizytą....

    atdc2n0at8s9ecys.png
  • Justyna Sz Autorytet
    Postów: 504 847

    Wysłany: 27 października 2016, 06:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sunshine wrote:
    Od 4 nie śpię...stres przed wizytą....
    będzie dobrze:) trzeba być pozytywnie nastawionym:)daj znać po wizycie co tam u dzieciątka słychać:)

    p19us65gqqn6196h.png
    p19us65gxtvkimty.png
    12.04 - Na świat przyszedł Maciej. Waga 4280g, 58 cm.
    mhsvj44jwa5wsnwp.png
  • Krucha Autorytet
    Postów: 313 414

    Wysłany: 27 października 2016, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki za wizytę :) Bedzie dobrze:)

  • Korcia Autorytet
    Postów: 442 444

    Wysłany: 27 października 2016, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunshine kciuki zacisniete. Mam tak samo przed wizytą.
    A mnie znowu głową boli. Średnie samopoczucie mam dzisiaj

    8p3o3e3k2s82vwqj.png
  • Meridian Ekspertka
    Postów: 230 100

    Wysłany: 27 października 2016, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Donia12 wrote:
    Tam przynajmniej wiesz, że cokolwiek nie napiszą w wypisie - nie czytać i nie brać do siebie.
    Ale powiem Ci, że odważnie postąpili - jakby po łacinie był ten wypis cały to ok, mogliby liczyć na to, że nikt się nie pofatyguje z tłumaczeniem....
    Wystąpiłam o kserokopię wszystkich dokumentów z leczenia szpitalnego i teraz mają problem. Kazali mi czekać dwa tygodnie , bo zanieśli już do archiwum. Dzień po wypisie?


    [link=https://www.suwaczki.com/]qb3cupjyeop1tpt9.png[/link]

    Meridian
  • Różowy_Kordonek Autorytet
    Postów: 1156 1695

    Wysłany: 27 października 2016, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy się w 5 miesiącu!!! Ho ho ho aż się wierzyć nie chce ;D

    Milka1991, Omon, Antonelka, Misiu2017, Aga1991, nutella_, lis87, karolyn, Taśka22, vitae13, Kjopa3, sallvie, IGA.G lubią tę wiadomość

    Najbliższa wizyta 15.03
    34bwvfxmgztsg1gb.png
  • Meridian Ekspertka
    Postów: 230 100

    Wysłany: 27 października 2016, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omon wrote:
    Loko też kiedyś z mamą stroiki robiłam :)

    Meridian a nie rozważasz w ogóle tego szpitala 60km dalej? Rozumiem, że daleko, ja teraz planuję rodzić w szpitalu do którego mam taką samą odległość i im bliżej tego porodu tym więcej mam wątpliwości :/
    Szczególnie, że ostatnio odkryłam paradoks. W lokalnej gazecie zawsze są zdjęcia urodzonych dzieci. Gazeta wychodzi raz w tygodniu i zawsze było 1-3 maluchów, nigdy więcej. A od jakiegoś czasu jest ich masa. W ostatnim wydaniu było 7, z czego 4 to dzieci rodziców mieszkających w Białymstoku, czyli tak gdzie ja chcę rodzić. W internecie zachwalają, że taki super szpital a ja czytam i nie wierzę :O
    No ale ja to sobie tłumaczę tym, że ponad rok temu wymienili calutki personel, wszyscy dojeżdżają z Białegostoku, więc może być tak, że "swoje" pacjentki są całkiem inaczej traktowane.

    Opowiem dwie historie. Pojechałam w 7 tygodniu z krwawieniem. Nie miałam ciąży potwierdzonej przez usg, bo do lekarza miałam iść w środę a w sobotę zaczęłam krwawić. Miałam tylko badania krwi, których nawet nikt ode mnie nie wziął. Bez żadnego badania położyli mnie na oddział i pierwszego dnia podawali no-spę, nic więcej. Lekarza zobaczyłam dopiero na wieczornym obchodzie. Pytam więc czy będę miała jakieś badania - odpowiedź "przestanie Pani krwawić, to będziemy badać". Pytam czy długo będę leżeć - lekarz z wrzaskiem "a co to za pytanie?! przecież dopiero co pani przyszła, już chce wychodzić?! trochę wyobraźni, jest pani w ciąży i krwawi to ma pani leżeć i czekać!" No i generalnie tak samo wyglądały kolejne dni, tylko dodali dupka, zastrzyki na krwawienie i zastrzyki przeciwbólowe, przed którymi się broniłam, bo nic mi nie bolało. Ale lekarz zlecił, więc pielęgniarka musi zrobić, nie miałam nic do gadania. Trzeciego dnia czułam się fatalnie - zawroty głowy, intensywne wymioty itd. No ale powiązałam to z ciążą i nawet było mi lżej. Dopiero po 4 dniach przyszedł jakiś nowy lekarz i zrobił raban o to, że ani morfologii mi nie zrobili, ani moczu nie zbadali, że usg też powinnam już dawno mieć itd. No ale dziwnym trafem, godzinę później już tego lekarza nie było, więc dalej nikt się mną nie zajmował. W środę powiedziałam rano, że żądam wypisu, bo skoro tutaj nic mi nie robią to pojadę sama na usg, bo byłam umówiona prywatnie. Nagle się okazało, że przecież pracownia jest cały czas wolna i na poczekaniu zrobili usg. Nic tam już nie było, więc lekarza olśniło, że jeszcze może betę zrobić (czemu nie zrobili od razu?). Koniec końców zapłakana leżałam na łóżku czekając na wynik bety, lekarz przyszedł, rzucił na łóżko wypis i rzucił tekstem "przykro mi, ale powinna się pani była wcześniej domyślić, że to poronienie, co złego to nie my. Wesołych świąt." - było to 23 grudnia. Tak, święta iście wesołe. Dodam jeszcze, że mam krew A- więc po rozpoznaniu poronienia powinnam dostać zastrzyk, no ale po co.

    Inna historia, sprzed miesiąca. Ten sam szpital, moja bratanica nagle dostała ostrego bólu brzucha. Brat z bratową pojechali na IP, tak rozpoznanie, że to wyrostek. "Proszę zawieźć córkę do Białegostoku, bo my nie mamy chirurga dziecięcego". Brat z żoną byli w takich nerwach, że wzięli małą i zawieźli, ale dopiero na chłodno zdali sobie sprawę, że szpital powinien bezwzględnie przewieźć dziecko karetką. Przecież po drodze ten wyrostek mógł się rozlać, mogliby nie zdążyć, milion rzeczy mogło się stać. Ale szczęście w nieszczęściu, że na miejscu okazało się, że to wcale nie wyrostek, ogólnie lekarze w szpitalu dziecięcym pukali się w czoło kto mógł powiedzieć, że to wyrostek. Okazało się, że to jakieś bakterie, mała dostała antybiotyk, zostawili na noc na obserwację i rano do domu.

    Więc bardzo się boję tego szpitala :/ Ale z drugiej strony boję się też jechać 60 km na porodówkę. Bo co jak nie będzie wolnych łóżek? Drugi szpital w tamtym mieście ma opinie jeszcze gorsze niż ten nasz, więc to jak z deszczu pod rynnę :(
    Strach się bać. Już chyba nigdy nie bede miała zaufania do lekarzy. 60 km to daleko. A jak dziecko urodzi sie w aucie. Nie bralam tego szpitala pod uwage. Maz powiedzial ze na porodowce bedzie z kamera to sie beda bali. A my bedziemy miec pamiatke.;-)


    [link=https://www.suwaczki.com/]qb3cupjyeop1tpt9.png[/link]

    Meridian
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 27 października 2016, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja znam przypadki kiedy szczepienie wywolalo autyzm np u 1 z bblizniat (2 dziecko bylo wtedy chore) ale uwaga po wnikliwych badaniach okazalo sie ze obydwohw z dzieci posiadaja jakies mutacje genow co niby w polaczeniu ze szczepieniem ale i bez szczepienia tez moga wywolac autyzm. Co ciekawsze 2 dziecko jezt zdrowe ale juz nie bylo szczepione.

    Sama nie wiem zrobie ze szczepieniami. Chyba sie zdecyduje na niektore te waznoejsze i będę szczepila w pozniejszym czasie a nie od urodzenia.

    sy__la lubi tę wiadomość

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • aniołkowa mama Autorytet
    Postów: 1583 1461

    Wysłany: 27 października 2016, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już wiem co mi chce badac ten mój lekarz. AFP tj. alfa fetoproteina. Badana między 16 a 18 tygodniem. "Na podstawie tego badania można rozpoznać wady rozwojowe płodu oraz choroby łożyska w czasie ciąży." Jak sobie chce to niech sobie bada póki są to badania nieinwazyjne :P

    Córcia jest z nami :)

    04.2016 Aniołek [*]
    11.2015 Aniołek [*]
  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 27 października 2016, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meridian wrote:
    Wystąpiłam o kserokopię wszystkich dokumentów z leczenia szpitalnego i teraz mają problem. Kazali mi czekać dwa tygodnie , bo zanieśli już do archiwum. Dzień po wypisie?


    Ale konowaly.
    Przeciez mozna bylo napisac w dok ze pacjentka z podejrzeniem wyrostka. Odmowila operacji ze wzgledu na ciaze.
    Podano antybiotyk. Nastapila poprawa i jakie zalecenia.
    Mam nadzieje, ze to nie byl wyrostek Meridian i antybiotyk go nie wyciszyl. Obserwuj siebie. Ja mialam operacje wyrostka - dlugo tez nie mogli sie okreslic czy to wyrostek ale dla swietego spokoju wycieli - ale mialam zwykla operacje, nie laparo. Mnie tez mowili, ze laparo za bardzo do wyrostka nie nadaje sie. Okazalo sie, ze mialam proste zapalenie wiec pewnie nie mialam wielkich objawow. No ale ja nie byla w ciazy wiec to pikus.
    Ty teraz oszczedzaj sie i zafunduj sobie lzejsza dietke aby nie bylo odnowienia jesli to wyrostek daje sygnaly.

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • Misiu2017 Autorytet
    Postów: 499 459

    Wysłany: 27 października 2016, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was :) ja wczoraj na 100000% czułam jak maluszek sie rusza :)

    Antonelka, nutella_, Peg, Milka1991, Aga1991, slodka100, Kjopa3, sallvie, AmyLeah lubią tę wiadomość

    Synek :* urodzony 1.04.2017 <3
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 27 października 2016, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Link ktory podalam nie wkleja sie w calosci.
    Mozecie w pisac jak uchronic dziecko przed autyzmem artykul jest na pdm.org.pl
    Poparty wieloma odniesieniami skad sa zrodla tego artykulu. I jest napisany co można zrobic przed ciaza, w ciąży i po urodzeniu dziecka.
    Ciekawy artykul.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2016, 10:25

    Krucha lubi tę wiadomość

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • Meridian Ekspertka
    Postów: 230 100

    Wysłany: 27 października 2016, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonelka wrote:
    Ale konowaly.
    Przeciez mozna bylo napisac w dok ze pacjentka z podejrzeniem wyrostka. Odmowila operacji ze wzgledu na ciaze.
    Podano antybiotyk. Nastapila poprawa i jakie zalecenia.
    Mam nadzieje, ze to nie byl wyrostek Meridian i antybiotyk go nie wyciszyl. Obserwuj siebie. Ja mialam operacje wyrostka - dlugo tez nie mogli sie okreslic czy to wyrostek ale dla swietego spokoju wycieli - ale mialam zwykla operacje, nie laparo. Mnie tez mowili, ze laparo za bardzo do wyrostka nie nadaje sie. Okazalo sie, ze mialam proste zapalenie wiec pewnie nie mialam wielkich objawow. No ale ja nie byla w ciazy wiec to pikus.
    Ty teraz oszczedzaj sie i zafunduj sobie lzejsza dietke aby nie bylo odnowienia jesli to wyrostek daje sygnaly.
    Mogli, ale nie napisali bo się bali. Teraz się czuję świetnie a mój prowadzący powiedział, że takby antybiotyk nie wyciszył wyrostka, więc o tym naewt nie mysle. Z drugiej strony jakby rzeczywiscie uwazali ze to wyrostek to by wpisali w wypis zeby sie zabezpieczyc. W poniedzialek ide na wizyte co miesieczna i przy okazji kontrolna po szpitaku to jeszcze dopytam:-)


    [link=https://www.suwaczki.com/]qb3cupjyeop1tpt9.png[/link]

    Meridian
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2016, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny tu sa fajne informacje na temat szaczepien.

    http://szczepienie.blogspot.com/p/szczepienia-w-pierwszej-dobie-bcg-i-wzw.html

    Ja generalnie jestem za szczepieniem dzieci, ale w późniejszym czasie.

  • lis87 Autorytet
    Postów: 848 975

    Wysłany: 27 października 2016, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rownież dzisiaj wizyta na 12.40. Chyba bardziej sie stresowałam kilka dni wcześniej niż dzisiaj. Pewnie jak będziemy jechać to wtedy bede dygotała :( ciekawe czy sie dowiemy kto tam mieszka :)

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    atdc2n0anx2cx72s.png
‹‹ 651 652 653 654 655 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ