X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • Jula222 Autorytet
    Postów: 1304 1116

    Wysłany: 29 października 2016, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniołkowa mama wrote:
    oo... hmm... Jula, no właściwie lekarzem nie jestem to nie musi to być wcale logiczne.. bo ja spojrzałam na to tak, że jak dalej do szyjki przez pochwę tzn. że szyjka jest krótsza ale właściwie w cyklu to się zmienia to pewnie w ciąży tymbradziej :D A kiedy skracała Ci się szyjka? tzn. podejrzewam, że w poprzedniej ciąży ale jaki to był tydzień? czułaś jakieś dolegliwości? Na następnej wizycie koniecznie poproszę lekarza żeby ją zmierzył.
    Moja szyjka zaczęła mi się skracać konkretnie w 32 tyg. A w 34 groził mi poród przedwczesny mała juz chciała wychodzić od tego czasu miałam zakaz wkładania czegokolwiek do środka :) leżałam praktycznie do końca w szpitalu :)

    bl9chdgeprsz4jls.png
    ug379vvjahkjd57g.png
    Aniołek 2.02.2013 (11 tydz.) [*][*][*] Zawsze będziesz w naszych serduszkach Aniołeczku!
  • Jula222 Autorytet
    Postów: 1304 1116

    Wysłany: 29 października 2016, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Dzidzia czuje jak smyra i się przesuwa :) dzisiaj w nocy miałam przyjemne uczucie bo czułam jakby dzidziuś się prostowal w brzuniu bardzo dobrze pamiętam to uczucie po Zuzi ale niestety to była nóżka Zuzi która smyrala mnie kiedy zasnąłam u niej w lozku :) od tygodnia Zuzia ma swoje nowe łóżeczko i sama w nim śpi lecz zdąża jej się ze wola mamę a ja zasypiam przy niej jak dziecko hehe :)

    bl9chdgeprsz4jls.png
    ug379vvjahkjd57g.png
    Aniołek 2.02.2013 (11 tydz.) [*][*][*] Zawsze będziesz w naszych serduszkach Aniołeczku!
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 29 października 2016, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka1991 wrote:
    Dziewczyny a która z Was ma łożysko na przedniej ścianie ? ja mam i jeszcze ani razu nie poczułam malutkiej. Z początku się wsłuchiwałam z rana i wieczorem, nawet naciskałam brzuch żeby się odezwała, ale nic, nie chce :P
    Jak będzie chciała to sama da znak :P

    Ja mam łożysko na przedniej ścianie i nic nie czuję jeszcze, poza tymi kłuciami.
    Mi lekarz powiedział na prenatalnych, że poczuję dość późno, może około 20 tygodnia, więc czekam cierpliwie...



    Ps. Dziękuję dziewczyny za odpowiedź na moją schizę odnośnie tych kłuć, trochę mnie uspokoiłyście, dziś jakby trochę mniej kłuje, ale czuję czasami. Za pewne wybiorę się na wizytę do gin wcześniej niż 14.11 i zapewne na jakieś USG wcześniej niż połówkowe.

    Milka1991, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • mrik Ekspertka
    Postów: 212 269

    Wysłany: 29 października 2016, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny... a czytacie jakies ksiazki..poradniki dla przyszlych mam? Wiem, ze to praktyka i zycia nas samo 'nauczy' i wiele pokaze i zweryfikuje, ale czy myslicie, ze warto brac sie za to? Czy moze tylko przedwczesnie sie zdolujemy i przestraszymy ;) pytam z ciekawosci o Wasze opinie jakoze mam okazje zamowic cos z Polski i tak sie zastanawiam... :)


    o148l6d8octf4x0k.png
  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1778 2298

    Wysłany: 29 października 2016, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mrik ja jedyne co czytam to "Ciężarówką przez 9 miesięcy" :) raczej o dzieciach więcej nic, od czasu do czasu sobie gazetę kupie jakąś :)

    mrik lubi tę wiadomość

    28.04.2017 r - urodził się Michał <3 (mój naturalny cud)

    Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(


    Luty 2022
    Zmiana kliniki
    Pcos
    Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)

    2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy <3

    listopad 2024
    powrót do walki
    kwalifikacja do programu
    grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
    4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek

    12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek
  • Jula222 Autorytet
    Postów: 1304 1116

    Wysłany: 29 października 2016, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju nadrabiam wcześniejsze posty i widzę że któraś mamusia była zainteresowana tematem pampersow ;)
    Powiem jak to u nas było z pieluchami a więc od początku używaliśmy pampersy firmy happy były super bo fajnie było wycięcie do pepuszka, później przeszliśmy na pampersy firmy PAMPERS :) super pieluszki ale cena też robi swoje do dziś ich używamy kupujemy je zawsze w promocji w Tesco albo przez allegro bo wychodzi taniej ;) próbowaliśmy tez DADE za namową koleżanek i teściowej ze pieluszki te są produkowane przez firmę pampersa i na pewno będzie tak samo i zaoszczędzimy. No kurcze! Nie będę oszczędzać na dziecku stwierdzilam ale po przemyślenia odwiedziłam biedronkę i kupiłam dade i co?! Po drugiej pieluszce wszystko czerwone aż zaognione! Pieluszke miała maXX 2 godziny! Bardzo się zrazilam do eksperymentowAnia.. ale po wyleczeniu pupci na pampersach spróbowałam nowych wtedy pieluszek z super-pharmu za 29.99 "life" byłam bardzo miłe zaskoczona bo były momentami lepsze od pampersow! myk jest taki ze taka sama cena zawsze a im większy rozmiar tym im coraz mniej i po przeliczeniu pampersy bardziej się opłacają w mega boxach i innych pakach:)
    Pewne dużo mamus powie ze DADA to super firma i super produkt no niestety u naszej Księżniczki się nie sprawdziło :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2016, 11:34

    bl9chdgeprsz4jls.png
    ug379vvjahkjd57g.png
    Aniołek 2.02.2013 (11 tydz.) [*][*][*] Zawsze będziesz w naszych serduszkach Aniołeczku!
  • Jula222 Autorytet
    Postów: 1304 1116

    Wysłany: 29 października 2016, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mrik wrote:
    Dziewczyny... a czytacie jakies ksiazki..poradniki dla przyszlych mam? Wiem, ze to praktyka i zycia nas samo 'nauczy' i wiele pokaze i zweryfikuje, ale czy myslicie, ze warto brac sie za to? Czy moze tylko przedwczesnie sie zdolujemy i przestraszymy ;) pytam z ciekawosci o Wasze opinie jakoze mam okazje zamowic cos z Polski i tak sie zastanawiam... :)
    Ja czytałam jak byłam w ciąży z Zuzia dla własnego zaspokojenia wiedzy, a przed porodem ze strachu czytałam "Położna 3550 cudów narodzin" polknelam ta książkę w pół nocy więcej nie czytałam i nie oglądałam porodów bo strach był większy :)

    mrik lubi tę wiadomość

    bl9chdgeprsz4jls.png
    ug379vvjahkjd57g.png
    Aniołek 2.02.2013 (11 tydz.) [*][*][*] Zawsze będziesz w naszych serduszkach Aniołeczku!
  • Różowy_Kordonek Autorytet
    Postów: 1156 1695

    Wysłany: 29 października 2016, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonelka - prawie jakbym patrzyła na swój brzuszek! :)
    Szczęśliwa Mamusia wrote:
    wczoraj maleństwo ruszało się jak szalone , i pod żebrami czułam i pod ręką dziś połaskotało mnie parę razy

    Pod zebrami?! Byłam pewna, że macica a tym samym dzidziuś jest maksymalnie na wysokości pępka. Czasami właśnie koło pępka czułam takie łaskotania i myślałam, że to za wysoko na dzidziusia..

    mrik - ja czytam. Kupiłam przypadkiem w carrefourze "ciąża - poradnik" Iaan Greeg bo wydawała się fajna i tania (16zł) i faktycznie fajnie się ją czytało. A na półce czeka jeszcze "w oczekiwaniu na dziecko" Heidi Murkoff. Czytałam jeszcze jakiś poradnik wypożyczony z biblioteki ale strasznie go męczyłam.

    Antonelka, mrik lubią tę wiadomość

    Najbliższa wizyta 15.03
    34bwvfxmgztsg1gb.png
  • Różowy_Kordonek Autorytet
    Postów: 1156 1695

    Wysłany: 29 października 2016, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę nad kupieniem rogala do spania. Brzuszek zaczyna mi przeszkadzać, nie mogę się w ogóle ułożyć. Czy któraś z posiadaczek powie mi jakie jest wypełnienie? To jest zwykła poduszka czy raczej taki granulat? Wolałabym to drugie, ale w opisach nie ma o tym słowa. Polecacie te w kształcie litery C, I, U? I widze na allegro bardzo tanio ale chyba wolałabym C. Z Mothercare wychodzą pierońsko drogo, szkoda mi 160 zł na poduszkę :/ Któraś poleci jakąś fajną poduchę do 100 zł?

    Najbliższa wizyta 15.03
    34bwvfxmgztsg1gb.png
  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 29 października 2016, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różowy_Kordonek wrote:
    Myślę nad kupieniem rogala do spania. Brzuszek zaczyna mi przeszkadzać, nie mogę się w ogóle ułożyć. Czy któraś z posiadaczek powie mi jakie jest wypełnienie? To jest zwykła poduszka czy raczej taki granulat? Wolałabym to drugie, ale w opisach nie ma o tym słowa. Polecacie te w kształcie litery C, I, U? I widze na allegro bardzo tanio ale chyba wolałabym C. Z Mothercare wychodzą pierońsko drogo, szkoda mi 160 zł na poduszkę :/ Któraś poleci jakąś fajną poduchę do 100 zł?


    Ja mialam w ksztalcie litery C - dlaczego mialam skoro to pierwsza ciaza tak zaawansowana? Bo nie moglam na tym spac. Tak lubie swoja poduszke - mam poduszke w ksztalcie konkczyny, ze bolala mnie na tym rogalu szyja.
    Na razie wiec radze sobie z koldra ale jak bedzie trudniej to zainwestuje w poduszke w ksztalcie litery I - by byla podparciem pod brzuch i nogi.

    Ja mialam drozsza bo za 229 zl - pieknie wykonana, przyjemny material a nie dla mnie ksztalt. Sprzedalam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2016, 12:03

    Donia12 lubi tę wiadomość

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1778 2298

    Wysłany: 29 października 2016, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kordonku ja ostatnio patrzyłam na mother hood to mieli jakąś promocje na wybrane kolory chyba 119 zamiast 160 zl. Wypełnienie ponoć najlepsze poliestrowe albo silikonowe. Tez się ostatnio nad tym zastanawiam bo mam problem ze spaniem.

    28.04.2017 r - urodził się Michał <3 (mój naturalny cud)

    Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(


    Luty 2022
    Zmiana kliniki
    Pcos
    Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)

    2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy <3

    listopad 2024
    powrót do walki
    kwalifikacja do programu
    grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
    4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek

    12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek
  • Omon Autorytet
    Postów: 810 851

    Wysłany: 29 października 2016, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kordonku jak kupiłam sobie taką:
    http://allegro.pl/rogal-ciazowy-premium-cc-poduszka-kocyk-gratis-i6125654277.html

    Śpię w niej już od tygodnia, mimo, że nie mam brzuszka to już było mi niewygodnie - zawsze spałam na brzuchu a teraz nie mogłam bo mi bolał. Więc kładłam się na boku, przewracałam się, w nocy się budziłam i nie mogłam zasnąć. A teraz zasypiam błyskawicznie, nie budzę się w nocy i śpię do 9-10 :) Zniknął też problem drętwienia nóg przy leżeniu na boku a trochę mi to też dokuczało. I ku mojemu zdziwieniu - przez sen się czasem przewracam na plecy i właśnie w takiej pozycji się budzę a nigdy nie dawałam rady na plecach spać :)

    x7g1xzdvlebraz19.png
    Aniołek 12.2015 - 7tc
    zem3x1hp3fae2ksw.png
  • kahaśka Autorytet
    Postów: 1675 1432

    Wysłany: 29 października 2016, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do pieluch to kwestia indywidualna dziecka. Jednych uczula Dada a nas uczulały Pampersy wszystkie rodzaje. Dadę używaliśmy do 3, bo 4 zaczęły uczulać. Teraz jesteśmy na Lidlowych i jest ok. Próbowałam Rossmannowych, ale też odparzały.

    BGRAp2.pngFBmcp2.png

  • Jula222 Autorytet
    Postów: 1304 1116

    Wysłany: 29 października 2016, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lidlowych mimo że kupiłam na pupke Małej nie założyłam strasznie papierowe mi się wydawały i oddałam sasiadce która jet w bardzo słabej kondycji finansowej została sama z 3 ka dzieci..
    Ale racja Kahaśka wszytko zależy od dzieciatka :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2016, 12:37

    kahaśka lubi tę wiadomość

    bl9chdgeprsz4jls.png
    ug379vvjahkjd57g.png
    Aniołek 2.02.2013 (11 tydz.) [*][*][*] Zawsze będziesz w naszych serduszkach Aniołeczku!
  • Jula222 Autorytet
    Postów: 1304 1116

    Wysłany: 29 października 2016, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi do dziś teściowa zarzuca ze gdyby Mała od porodu używała DADA a nie "luksusowych" wg niej pampersow nic by jej nie było.. ale ja się tym jej gadanie nie przejmuje ;) moje dziecię i moja sprawa jakie pieluszki jej kupujemy. Teraz od kilku miesięcy trabki nam ze w tym wieku już bez pieluszki powinna chodzić ze juz w lato powinna być oduczona.
    Jest co prawda samodzielna ładnie robi na nocniczek ale ma dni kiedy pampersy to jest konieczność podróż czy chociażby wyjście na zakupy czy na dłuższy spacer tym bardziej w nocy. w domku sama ściąga pieluszke i się kontroluje a gdy chce drzemkę prosi o założenie nowej ;)

    kahaśka lubi tę wiadomość

    bl9chdgeprsz4jls.png
    ug379vvjahkjd57g.png
    Aniołek 2.02.2013 (11 tydz.) [*][*][*] Zawsze będziesz w naszych serduszkach Aniołeczku!
  • AmyLeah Przyjaciółka
    Postów: 76 96

    Wysłany: 29 października 2016, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różowy_Kordonek wrote:
    To chyba zależy od tego ile dziecko jeździ w tym foteliku ale pewnie masz trochę racji. Z drugiej strony cenowo foteliki do 13kg wypadają podobnie, więc nie szkodzi kupić i użytkować dopóki fotelik da radę. Myślę, że producent musiał uwzględnić fakt, że fotelik posłuży dłużej. Zawsze można po kilku latach wymienić na inny, nic nie przepłacamy :)

    Kahaśka - heh.. wiedziałam, że musi być jakieś "ale" ;) Myślałam, że on ma normalnie taki adapter i na nim się trzyma.. Nie wnikałam co prawda, ale dobrze, że uczulasz ;) Nosidełka nie potrzebuję a na wpięciu do wózka też mi nie zależy bo moim zdaniem wożenie dziecka w nosidełku to robienie mu krzywdy, od tego jest gondola. Zawsze można dopłacić 200 zł i zamiast wózka 2w1 wziąć wtedy 3w1 ;)

    AmyLeah - nikt Ci raczej nie doradzi gdzie masz rodzić, bo nikt nie zna tych szpitali, które masz do dyspozycji, nikt nie wie czy rozważasz dojazd i jak daleko. Ja sama od kilku dni podczytuję fora i opinie o różnych porodówkach, pisze maile z pytaniami do szpitali itp. O Sosnowieckim szpitalu podczytywałam złe opinie ale jesli coś Cię martwi to szukaj! Na śląsku do wyboru do koloru! Pisałyśmy tu o szpitalu na Leszczyńskiego jak i o klinice na Łubinowej. Dobre opinie mają też Bonifratrzy ale najlepiej samemu poczytać bo każdy zwraca uwagę na coś innego. Jednemu nie przeszkadzają warunki a ja nie wyobrażam sobie leżeć na siedmioosobowej sali, gdzie nie można spokojnie cyca wyciągnąć czy sytuacji gdzie sa dwie toalety na cały oddział. Więc CZYTAĆ, CZYTAĆ I PYTAĆ :)

    Czytam czytam i pytam, dlatego pisze :) widzialam, ze cos pisalyscie o szpitalach, dlatego zapytalam o pobliskie szpitale i o wasze zdanie o nich, bo samaa jestem zielona, a w Sosnowcu nie zamierzam juz rodzic ani naawet na patologie trafiac...

    Amelka - 20.06.2012
    2 Aniołki - 28.01.2016 (11tc) [*]
    Aniołek - 13.07.2016 (8 tc) [*]
    m3sxdqk3j15fvev8.png
  • Korcia Autorytet
    Postów: 442 444

    Wysłany: 29 października 2016, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka1991 wrote:
    Dziewczyny a która z Was ma łożysko na przedniej ścianie ? ja mam i jeszcze ani razu nie poczułam malutkiej. Z początku się wsłuchiwałam z rana i wieczorem, nawet naciskałam brzuch żeby się odezwała, ale nic, nie chce :P
    Jak będzie chciała to sama da znak :P
    Ja mam na przedniej ścianie i dopiero zaczynam czuć. Delikatnie.czasami zdarzy się,ale tylko pod wieczór. Czuje,że to z pewnością maleństwo od jakiegoś tyg. Ale to już moja 3 ciąża. Także spokojnie. Lekarz mówił,że mogę zacząć czuć dopiero około 20-21 tyg

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    8p3o3e3k2s82vwqj.png
  • AmyLeah Przyjaciółka
    Postów: 76 96

    Wysłany: 29 października 2016, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniołkowa mama wrote:
    AmyLeah, ja jestem też po 2 poronieniach i też często mam gorszy dzień ale ubranek już trochę kupiłam :D Mam nadzieję, że jak poczuję ruchy to już uwierzę w 100% że się uda. Musi!! Też pewnie jesteś na lekach więc wierz, że Ci pomogą. Co do przyczyny... ja chyba od 5 lekarzy słyszałam z 4 wersje. Tego tak naprawdę nikt Ci nie powie... mogłaś mieć toxo a tymczasem przyczyną mogło być zupełnie co innego. Też niewykluczone, że miałaś ogromnego pecha, że 2 razy trafiło na Ciebie :/ takie wersje o moim przypadku też słyszałam.

    Lokokoko, mój mąż twierdzi, że wyglądam "dostojniej" cokolwiek to ma znaczyć :D

    Tak, biore duphaston i mozlliwe, ze dzieki niemu jest ok :) dotrwamy do konca, wszystkie kwietnioweczki :)

    Amelka - 20.06.2012
    2 Aniołki - 28.01.2016 (11tc) [*]
    Aniołek - 13.07.2016 (8 tc) [*]
    m3sxdqk3j15fvev8.png
  • Kjopa3 Autorytet
    Postów: 2759 2776

    Wysłany: 29 października 2016, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonelka wrote:
    Ja chyba czuje dzidziusia ale nie jestem pewna na 100% i tez nie jest to regularnie.
    Od 3 dni chwilami jak leze na plasko czuje z jednej strony takie twarde i ciut wypchniete - czy to moze byc pupka lub glowka dziecka?

    Jak się cieszę,że to przeczytałam. Miałam o to samo pytać. Od kilku dni tak 22.30-23.30 czułam smyrganie ale nie byłam pewna na 100% czy to maluch. Wczoraj wieczorem leżę i czuję właśnie,że jest takie wypukłe ale tak długo? Po 1.00 to samo i ewidentnie czuję,że to maluch się wypiął na 90% ale zaczęłam świrować czy przypadkiem nie jakieś skurcze albo coś-ale nie bolało. Teraz cisza. A śmiałam się i mówiłam narzeczonemu,że chyba ktoś tam w nocy mi broi bo musiałam wstawać w nocy do toalety a tego nie miałam od początku ciąży. I chyba faktycznie maluch mi na pęcherz uciska i tak nieźle fika. Jak się powstrzymałam chwilę i zasnęłam to jakoś przy następnej pobudzce nie miałam potrzeby iść do toalety ;-)

    Omon super ta poduszka i jej cena. Dodałam aukcje do obserwowanych.

    Pieluszki to faktycznie indywidualna sprawa. Nam jedne pasowały a inne uczulały.

    Witam w 16-tym tygodniu :-)

    Milka1991, Omon lubią tę wiadomość

    f2wlx1hpc3bq5aq6.png
    19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp <3
    06.07.2009r - synuś
    04.2015r- 10tc [*]
  • Korcia Autorytet
    Postów: 442 444

    Wysłany: 29 października 2016, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jula222 mamy córcie w bardzo podobnym wieku,moja jest z grudnia.
    U nas na początku zielone pampersy bo białe uczulaly, a od rozmiaru 3 zielone też zaczęły uczulac.Przy dada wszysko wylatywalo bokiem. Jestem zadowolona z rossmanowkich.
    Teście już wiedzą,w miarę ok poszło ;)

    Jula222 lubi tę wiadomość

    8p3o3e3k2s82vwqj.png
‹‹ 672 673 674 675 676 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ