Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też już po wizycie, na szczęście wszystko dobrze
))
Synek zdrowy, czkawke miał podczas badania
, nie wiemy ile ma cm, bo nie chciał się ułożyć, ale waży 161 g. 16t0d
Dziewczyny jak u Was z wagą Maluszków?
pati87, Donia12, Antonelka, Milka1991, karolyn, niania.ogg, nutella_, Kjopa3, IGA.G lubią tę wiadomość
Reni1982
09.04.2017 r. Miłoszek jest z nami
-
Ja tez właśnie zastanawiam sie nad koszemmrik wrote:Hej wszystkim,
nie wiem czy temat juz byl... bo nie nadazam za Wami a chodzi mi o to co sadzicie o koszu mojzesza? Czy mysliscie, ze moze pelnic funkcje lozeczka dla niemowlaka? Czytalam wiele pozytywnych opini o funkcjonalnosci takich koszy i tak sie zastanawiam czy to dobry pomysl na lozeczko nie zajmuje duzo miejsca a i przy lozku mozna go postawic i miec niemowlaka na wyciagniecie reki nie mamy za dużo miejsca w sypialni a łóżeczko i tak dostanę od siostry. I tak myślałam ze na pierwsze miesiące kosz byłby super rozwiązaniem. Tym bardziej ze łatwo go wszędzie przenieść czytałam dużo opinii i w zasadzie chyba sie zdecydujemy z mężem ale na używany. Na olx można znaleźć na prawdę fajne oferty jak ma służyć tylko kilka miesięcy to kupie od kogoś i albo przekaże później dalej albo bedzie czekal na drugie dziecko
28.04.2017 r - urodził się Michał
(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
MyHappy wrote:Skąd ja to znam.. Miałam dokładnie to samoo Gdzie nie spojrzałam -ciąża u tej , u tamtej. Wpadka, nie wpadka. Juz miałam dość. Dlatego sama nigdzie się na fb nie chwalę swoją ciążą, bo wiem, że komuś może być zwyczajnie przykro.
"maleństwo z drugiej strony przyszło do nas w odpowiednim momencie " - dokładnie
U mnie 2 lata starań. W lipcu było in vitro. Udało się
Też się nigdzie na fb nie chwalę, z tego samego powodu.
Było mi ciężko patrzeć na te wszystkie ciąże, zazdrościłam. A najgorsi byli znajomi, którzy dopytywali: "A kiedy wy? Dziecko jest super. POlecamy"
W kwietniu dowiedziałam się od lekarza, że mam praktycznie zerowe szanse na naturalne zajście w ciążę. Wróciłam do domu i spiłam się tak, że nie byłam w stanie isć kolejnego dnia do pracy.
Dwa miesiące póżniej rozpoczełam stymulację i teraz w moim brzuchu mieszka mały ktoś
stowtotka, Antonelka, Milka1991, niania.ogg, ilae, MyHappy lubią tę wiadomość
-
Wiele cierpień wiele z Was spotkało na drodze do macierzyństwa....Życie potrafi dać w kość. Teraz dla nas wszystkich zła passa się kończy i wiosną będziemy tulić maleństwa.
Bardzo marzyłam o dziewczynce. Mój mąż nawet stwierdził, że będzie rozczarowany jeśli to nie bedzie córeczka. No i cóż.... dam mu jeszcze pożyć nadzieją do piątku (wizyta nfz) bo to będzie chłopak. Lekarz dzisiaj nie miał wątpliwości. Cóż, wychowam jak własne
Milka1991, Donia12, niania.ogg, Kjopa3, kahaśka, sallvie, MyHappy lubią tę wiadomość
Czekamy na Mateusza
Clexane 0,8 Encorton 20mg, Utrogestan 3x1, globulki progesteron mikronizowany, (Prolutex 2x0,25 do 10tc)
10.1998 syn
7.2014 (*) 10 tydz.
4.2015 (*) 9 tydz.
2.2016 (*) 8 tydz. Amelia
homozygota CC A1298C MTHFR
-
MyHappy witaj Mamy ten sam termin.
MyHappy lubi tę wiadomość
Czekamy na Mateusza
Clexane 0,8 Encorton 20mg, Utrogestan 3x1, globulki progesteron mikronizowany, (Prolutex 2x0,25 do 10tc)
10.1998 syn
7.2014 (*) 10 tydz.
4.2015 (*) 9 tydz.
2.2016 (*) 8 tydz. Amelia
homozygota CC A1298C MTHFR
-
Taśka22 wrote:Ja tez właśnie zastanawiam sie nad koszem nie mamy za dużo miejsca w sypialni a łóżeczko i tak dostanę od siostry. I tak myślałam ze na pierwsze miesiące kosz byłby super rozwiązaniem. Tym bardziej ze łatwo go wszędzie przenieść czytałam dużo opinii i w zasadzie chyba sie zdecydujemy z mężem ale na używany. Na olx można znaleźć na prawdę fajne oferty jak ma służyć tylko kilka miesięcy to kupie od kogoś i albo przekaże później dalej albo bedzie czekal na drugie dziecko
no wlasnie, mysle, ze to super pomysl, mozna latwo i przyjemnie przeniesc dzieciaczka, ja wlasnie przed chwila dostalam jeden kosz za darmo bo jakis Anglik oddawal to maz odrazu podjechal wiec jeszcze musze drugi dorwac dla drugiego dzieciaczka
-
Tak, słyszałam o Dangel.
W mojej klinice echo kosztuje 400zl!!! Ja mam jakieś skrupuły wystawić moja doktor jaka ja jestem mało asertywna!
Niby wskazań nie ma ale... Poszłabym do Dangel hmmm
Moje starania to ponad 5 lat. Z czego trzy już męki, płaczu, zwątpienia, strachu. Do tego to wskazanie jak najszybszego usunięcia jajników.
Dookoła same ciąże, często niechciane. Znajomi mówiący ze dzieci im życie komplikują.
Po nieudanej inseminacji próba in vitro. Zero efektów. Potem ciąża poronienie. Druga - drugie poronienie. Ta bezsilność, to znają tylko kobiety które się starają tyle samo.
Ale cuda się zdarzają, wiecie ze zaszłam w ciąże przy nasieniu z niecałymi 5 procentami ruchliwych plemników?
Zaszłam naturalnie. Dzis wierze, ze kiedy cuda się zdarzają to po to, żeby było dobrze.
Korcia, Antonelka, niania.ogg, kahaśka, MyHappy, karolyn, Milka1991, stowtotka, Wanda1986 lubią tę wiadomość
ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
Kadieniaczek a mogłabyś podesłać link z tą dostawką bo albo nie pamiętam albo przegapiłam
Mi jakiś te kosze na samo oko strasznie do gustu przypadły pewnie zajadę gdzies do hurtowni po wózek to pooglądam nowe i sie przyjrzę dokladnie. Ale mi po prostu się juz taki marzy 
Maly mojej siostry przez pierwsze miesiące spal w gondoli wózka. Ale dla mnie bez sensu ciągać go góra dół. Sypialnie mamy na piętrze a wózka sobie nie wyobrażam ciągać po schodach po każdym spacerze (a pora roku na spacery bedzie u nas cudowna;) ) a tali kosz jak będę chciała zejść ba dol wezmę i pójdę i tyle
Jeju juz się napaliłam na buszowanie po sklepach za tymi koszami/wozkami/ubrankami
28.04.2017 r - urodził się Michał (mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
kasieniaczek wrote:atat super wieści !
mrik My myślimy nie tyle o koszu Mojżesza, co o małym łóżeczku, dostawce, kołysce takim 3w1. Któraś z dziewczyn wrzuciła linka i bardzo nam się spodobała ta opcja, bo mamy mało miejsca w sypialni. Dzieciątko będzie mieć swój pokój, ale chcielibyśmy przez pierwsze miesiące mieć je jednak przy sobie. Zobaczymy w czym będzie maluchowi wygodnie i ta opcja zostanie. W ostateczności będzie mniejsze łóżeczko i tyle. Właściwe pełnowymiarowe dostaniemy od cioci po jej dziecku. Dziś dostałam telefon w tej sprawie Łóżeczko z materacem, szufladą, kompletem pościeli i innymi akcesoriami. Tak mi się miło na serduchu zrobiło, że ktoś o nas pomyślał.
tak to jest mega funkcjonalne na pewno bedziecie zadowoleni, my tez wlasnie za duzo miejsca w sypialni nie mamy a przy bliznietach lozeczka jednak troche miejsca zajma, a przez pierwsze miesiace mysle dobrze miec cos co pozwoli i ulatwi miec dzieciatko blizutko niemal na wyciagniecie reki no i latwe w przenoszeniu.
To mile gdy ktos o Tobie pomysli, zwlaszcza, ze sam rozumie sytuacje, bo byl w podobnej i wie jak wiele moze pomoc, super, ze juz Wam odeszlo rozmyslanie co i jak z lozeczkiem
ja dopiero zaczelam robic ''przymiarki'' w glowie, al tyle tego, ze nie obedzie sie bez listy
kasieniaczek lubi tę wiadomość
-
Atat, bardzo, bardzo się cieszę już z górki.
Teklaa, mi się Ignacy bardzo podoba, ale mam taki dylemat, bo mały to Ignas, dorosły Ignacy, a taki nastolatek w szkole to jak? Gdyby coś było pomiędzy to to by był mój typ.
Aniak, kciuki cały czas. Śliczne imię wybrałas dla córeczki.
I pytanie do doświadczonych mam. Helenka ma mokry kaszel, dusi się strasznie i budzi co pół godziny
macie jakieś sprawdzone sposoby? Inhalujemy ja jakimiś kroplami na rozszerzenie oskrzeli czy jakoś tak i dziś dostała syrop na kaszel, ale jest źle
https://www.maluchy.pl/li-71898.png
https://www.maluchy.pl/li-72950.png -
niania.ogg wrote:Aniak, kciuki cały czas. Śliczne imię wybrałas dla córeczki.
Yyyy... Tak się przez chwilę zawahałam, czy to do mnie, czy jest jeszcze jakaś inna Anka...?
Bo my jeszcze imienia nie mamy
(to znaczy jeden typ mamy, ale na razie top secret do czasu dobrego wyniku amnio)
Nianiu, chyba, że masz na myśli Aurorę
Ale to tylko nasze robocze imię na czas oczekiwania na wyniki. Nawiedziło mnie kiedyś, po prostu spadło z nieba i doczepiło się. I tak mówimy tymczasowo na córkę, ale to imię na pewno nie pozostanie z nami na stałe (chociaż już wszyscy się przyzwyczaili i będzie trudno przestawić się na to właściwe, hehe).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2016, 21:49
16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
MyHappy - mam to samo. Też staram się nie wychwalac na lewo i prawo i to nie dlatego że się nie cieszę tylko właśnie dlatego że nie chcę by ktoś się poczuł smutno
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Hej dziewczyny
Można jeszcze do Was dołączyc?
wiem wiem, troszke późno ale jakoś tak wyszło
do tej pory tu na bbf udzielałam sie tylko na wątku z mojego województwa, a na kwietniowych wątkach siedziałam na fm i na bb ale jakoś tak lubie sobie popisac czasami nieco więcej wiec postanowilam rozszerzyc horyzonty
Jestem z okolic Lublina, mam 21 lat, to moja pierwsza ciąża termin mam wg OM na 13 kwietnia a w brzuszku póki co niespodzianka za 3 tygodnie połówkowe i mam nadzieje w końcu sprawa się wyjasni co mi tam fika
Pozdrawiam))))
Antonelka, Milka1991, stowtotka, Jagah, Justyna Sz, pati87, nutella_, Kjopa3, Biszkopciki lubią tę wiadomość
