WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1778 2298

    Wysłany: 12 listopada 2016, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jej dziewczyny ja dzis mam wrażenie ze jest mi caly czas mokro... Naczytałam sie o tych wodach plodowych i juz moja glowa wariuje.
    Ogólnie to fakt mam ostatnio dużo więcej śluzu i to wodnistego ale do tej pory bylam pewna ze to śluz a teraz juz wymyślam chyba...

    28.04.2017 r - urodził się Michał <3 (mój naturalny cud)

    Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(


    Luty 2022
    Zmiana kliniki
    Pcos
    Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)

    2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy <3

    listopad 2024
    powrót do walki
    kwalifikacja do programu
    grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
    4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek

    12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 12 listopada 2016, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniołkowa mama wrote:
    Niebieska, ale martwisz się, że to za dużo? Ja biorę 15 mg... i lekarz powiedział, że teraz mam brać po pół tabletki i się boję :D metylowane też biorę...

    bo chyba czesc dziewczyn juz nie bierze kwasu foliowego i na opakowaniu tego kwasu co biore (kupowany w norwegii) jest napisane:do 12 tygodnia. Ale chyba nie zaszkodzi, dodatkowo biore femibion 2 a w nim tez jest kwas.

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • ilae Autorytet
    Postów: 910 1248

    Wysłany: 12 listopada 2016, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieskaa wrote:
    bo chyba czesc dziewczyn juz nie bierze kwasu foliowego i na opakowaniu tego kwasu co biore (kupowany w norwegii) jest napisane:do 12 tygodnia. Ale chyba nie zaszkodzi, dodatkowo biore femibion 2 a w nim tez jest kwas.

    Mi zawsze gin mówił, że nie ma czegoś takiego jak za dużo kwasu foliowego. Nadmiaru organizm pozbywa się razem z moczem.

    Niebieskaa lubi tę wiadomość

    3jvzdf9h7tp5lfxx.png
  • aniołkowa mama Autorytet
    Postów: 1583 1461

    Wysłany: 12 listopada 2016, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ilae, niestety to chyba nie jest takie proste przy mutacjach a skoro Niebieska bierze 5 mg to zakładam, że albo ma mutacje albo bierze profilaktycznie. Ogólnie są 2 "szkoły", część lekarzy przy MTHFR daje duże dawki kwasu foliowego zwykłego, inni formy metylowane. Mimo wszystko przy mutacji z tego co wiem bierze się całą ciążę.
    Nie wszystkim duże dawki syntetycznego pomagają. Ja wiem, że mój mi obiżał homocysteinę, więc ok. Zależnie od rodzaju mutacji wpływa ona w 20, 30 a nawet 60% na upośledzenie przetwarzania kwasu foliowego.
    Chodziłam do rożnych lekarzy i wiem, że 1 z nich całą ciążę każe brać 15 mg a inny 5 mg, dodatkowo biorę formę metylowaną (lekarz widział, zatwierdził).

    Kwas można przedawkować, ja mam we krwi pewnie za dużo i zdaję sobie z tego sprawę...

    Córcia jest z nami :)

    04.2016 Aniołek [*]
    11.2015 Aniołek [*]
  • Kamiliia24 Autorytet
    Postów: 297 228

    Wysłany: 12 listopada 2016, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taśka22 wrote:
    Jej dziewczyny ja dzis mam wrażenie ze jest mi caly czas mokro... Naczytałam sie o tych wodach plodowych i juz moja glowa wariuje.
    Ogólnie to fakt mam ostatnio dużo więcej śluzu i to wodnistego ale do tej pory bylam pewna ze to śluz a teraz juz wymyślam chyba...

    Mam to samo dosłownie !! Dzisiaj nagle czuje non stop pęcherz i mokro. :(

    f2wl3e5ey0rxbebl.png

    f2w3yx8d54ohfowx.png


  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1778 2298

    Wysłany: 12 listopada 2016, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamiliia24 wrote:
    Mam to samo dosłownie !! Dzisiaj nagle czuje non stop pęcherz i mokro. :(
    Moim zdaniem to tylko w glowie mi siedzi i nie namierzam na razie panikować ;)
    Z drugiej strony dla pewności kontroluję sytuacje jakby mnie coś zaniepokoilo to od razu na ip pojadę

    28.04.2017 r - urodził się Michał <3 (mój naturalny cud)

    Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(


    Luty 2022
    Zmiana kliniki
    Pcos
    Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)

    2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy <3

    listopad 2024
    powrót do walki
    kwalifikacja do programu
    grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
    4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek

    12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek
  • aniołkowa mama Autorytet
    Postów: 1583 1461

    Wysłany: 12 listopada 2016, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taśka, jak Cię to pocieszy to ja sobie też co chwilę coś wkręcam. Ja odstawiłam luteinę i zrobiło się u mnie z kolei sucho, tylko na wkładce coś żółtego widzę to już mam przed oczami infekcję :D teraz mnie coś kłuje (za dużo dziś łaziłam) to też już strach. Ja nie wiem jak 4 tygodnie do wizyty kolejnej się czeka :D póki co najwięcej czekałam 3 a to była katorga...

    Córcia jest z nami :)

    04.2016 Aniołek [*]
    11.2015 Aniołek [*]
  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1778 2298

    Wysłany: 12 listopada 2016, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u mnie tez wizyta za niecałe 4 tygodnie i tez myślę ze sama sobie wkręcam i pewnie mi przejdzie za 2 dni i tyle :)

    28.04.2017 r - urodził się Michał <3 (mój naturalny cud)

    Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(


    Luty 2022
    Zmiana kliniki
    Pcos
    Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)

    2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy <3

    listopad 2024
    powrót do walki
    kwalifikacja do programu
    grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
    4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek

    12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek
  • karolyn Autorytet
    Postów: 782 878

    Wysłany: 12 listopada 2016, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie chyba zwariuję :/ pierwszy raz czekam 4 tygodnie i już panika.
    Jak sobie pomyslę, że do wizyty zostało 2,5 tyg to mi słabo. Zwłaszcza po wczorajszych twardnieniach brzucha.
    No nic najwyzej przyspiesze wizytę i grzecznie zajadam magneb6, luteine i doraźnie nospe.
    Z synkiem wiem, że wszystko ok, bo jest aktywny ale boję się o moją szyjkę.
    Jakiegoś doła dziś mam przez to...:(

    q5Anp2.pngT2kLp2.png
  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1778 2298

    Wysłany: 12 listopada 2016, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo ogólnie to dzis miałam wrażenie ze wkladka jest non stop mokra. Ale... Kupiłam ostatnio bardzo cienkie wkładki poza tym jak nie miałam wkladki to na bieliźnie wyraźnie bylo widac ze to śluz (sory z opis - wilgotny ale mocno rozciągliwy). Dla swojego spokoju założyłam zwykłą podpaske, mam wrażenie nadal ze jest mokro ale oczywiście na podpasce ledwo co, wiec nadal oceniam winę głowy :)

    28.04.2017 r - urodził się Michał <3 (mój naturalny cud)

    Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(


    Luty 2022
    Zmiana kliniki
    Pcos
    Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)

    2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy <3

    listopad 2024
    powrót do walki
    kwalifikacja do programu
    grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
    4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek

    12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek
  • karolyn Autorytet
    Postów: 782 878

    Wysłany: 12 listopada 2016, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja w ciąży z Dominikiem miałam normalnie mokre majtki co chwilę jakbym popuscila ale to nie był mocz. Dzień wcześniej do tego spadłam na pupę ze schodów. Pojechałam na IP wszystko było ok :) także to oczywiście martwi i czasem warto to sprawdzić ale może być normą :)

    q5Anp2.pngT2kLp2.png
  • vitae13 Autorytet
    Postów: 455 677

    Wysłany: 12 listopada 2016, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieskaa ja czytalam tylko dobre opinie o baby jogger. Mialam okazje podtrzymać któregoś (nie pamietam modelu) i bardzo mi sie podobal. Spacerowka wydaje mi się zgrabniejsza, coś pomiedzy popularnymi 2+1 a parasolka. Z tego typu podobaja mi sie tez britaxy i peg perego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2016, 17:21

    Niebieskaa lubi tę wiadomość

    CHŁOPCZYK OLEK :)
    qjn3p1.png1kjSp2.png
  • karolyn Autorytet
    Postów: 782 878

    Wysłany: 12 listopada 2016, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy któraś z Was bierze/ brała profilaktycznie probiotyki np. lacibios femina lub provag ? Kazałam mężowi dziś kupić tak na wszelki wypadek provag i zamierzam brać np. co drugi dzień. Ginekolog mówiła mi o tym kiedyś ale o żelu, ale probiotyk doustny moge spokojnie brać?
    Czasem sporadycznie pieczę mnie lekko, nie mam upławów, raczej stawiam na układ moczowy.

    q5Anp2.pngT2kLp2.png
  • Misiu2017 Autorytet
    Postów: 499 459

    Wysłany: 12 listopada 2016, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze a ja mam dzis wrażenie że maluszek się nie rusza :(

    Synek :* urodzony 1.04.2017 <3
  • kahaśka Autorytet
    Postów: 1675 1432

    Wysłany: 12 listopada 2016, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiu2017 wrote:
    Kurcze a ja mam dzis wrażenie że maluszek się nie rusza :(
    Przekręcił się pewnie. Na tym etapie nie codziennie musimy odczuwać ruchy

    Misiu2017, ilae, karolyn lubią tę wiadomość

    BGRAp2.pngFBmcp2.png

  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 12 listopada 2016, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ilae wrote:
    Mi zawsze gin mówił, że nie ma czegoś takiego jak za dużo kwasu foliowego. Nadmiaru organizm pozbywa się razem z moczem.
    Jezeli sie nie ma mthfr to sie wydali z moczem jesli nie to we krwi go bedzie za duzo.

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 12 listopada 2016, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Najlepiej zrobic badanie krwi na poziom kwasu foliowego. Jesli wyjdzie ponad norme tzn ze albo bierzemy go za duzo albo nie odpowiednia forme.
    Ja rok temu po pol roku brania go 0.4mg mialam go duzo ponad norme. Dlatego genetyk zabronil mi go brac tylko metylowany i po nim kwas doszedl do normy.
    Ale znam osoby ktore biora 5mg zwyklego przy mthfr i maja kwas w normie. Jednej kobiecie pomaga metylowany innej syntetyczny. Chociaz w USA juz nie lecza od wielu lat mthfr syntetycznym tylko metylowanym kwasem. Moze kiedys i to do nas dojdzie.
    Nadmiar kwasu we krwi jest szkodliwy glownie w ciazy tak jak i homocysteiny tak mi genetyk mowil i kazal zbadać przed staraniami.

    Tylko szkoda ze nie wiedzialam o tym planujac 2 ciążę. Bo te badania duzo nie kosztuja.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2016, 18:08

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • kasieniaczek Autorytet
    Postów: 872 1199

    Wysłany: 12 listopada 2016, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 14:26

    kahaśka lubi tę wiadomość

    Awf3p2.png
  • aniołkowa mama Autorytet
    Postów: 1583 1461

    Wysłany: 12 listopada 2016, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati, a powiedz mi proszę, czy o tym, że w stanach już w ogóle się nie leczy syntetycznym to przeczytałaś gdzieś czy coś..?? bo niestety często takie rzeczy, że "tam się robi inaczej" odbiegają od prawdy. Ja aktualnie mam lekarza, który jest ze Stanów i tam leczył i uważa 5 mg syntetyczny kwas foliowy w tym przypadku za normę..

    Masz rację, że jednym pomaga syntetyczny innym metylowany :) też o tym pisałam. Czasem niestety po wielu próbach się dowiadujemy co dla nas odpowiednie :( Tym razem wszystkim nam się uda :D

    Też jestem zła, że po 1 poronieniu nikt nie polecił mi wykonania badań choć chciałam robić wszystko prywatnie... ehh... bo oni myślą, że poronienie jak grypa, nie zostaje na psychice. A co tam.. zajmują się tym po 2,3 razie jak się samemu za to nie weźmie :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2016, 18:40

    Córcia jest z nami :)

    04.2016 Aniołek [*]
    11.2015 Aniołek [*]
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 12 listopada 2016, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny,

    Nadrabiam hurtem czytanie, więc odpowiadam w trochę nieuporządkowany sposób...

    Po pierwsze:
    Jastin,
    Niezmiennie - wielkie wsparcie dla Ciebie. Jesteśmy z Tobą cały czas.
    Wyobrażam sobie ten uśpiony szpital w weekend... Sama leżałam kiedyś w szpitalu 1 stycznia. Ale jutro już niedziela, czas szybko zleci. Będzie nowy tydzień i nowe wiadomości.

    * * *
    NIektóre z Was wspominały / pytały o twardnienia macicy, kulki pod pępkiem (zwłaszcza po przebudzeniu), itd. Spieszę powiedzieć, że i mnie się to zdarza. Mój gin ostatnio mi mówił, że tak może być na tym etapie i nie dopatrywał się w tym niczego niepokojącego.

    Mam w ogóle więcej ciągnięcia, napinania, dziwnych bóli i kłucia. A objawy zwiększają się przy pełnym pęcherzu lub ogólnym... niewypróżnieniu organizmu, że tak powiem. Widzę, że nie tylko ja to przeżywam, to utwierdza mnie w przekonaniu, że to normalne.

    Co do zwiększonej ilości wydzieliny, to wiele z nas pisze, że aktualnie zauważyło u siebie taki efekt. Wydaje mi się, że statystycznie rzecz biorąc nie jest możliwe, żeby nam wszystkim sączyły się wody, więc zapewne jest to po prostu urok ciąży na tym etapie. Oczywiście nie zniechęcam tu nikogo do wzmożonej czujności, ale na pewno trzeba zachować spokój.

    Co do regularności ruchów, to podpisuję się pod tym, co mówi sy__la, myślę, że musimy się uzbroić w cierpliwość. Czytałam gdzieś ostatnio, że monitorowanie regularności ruchów zaleca się od 28 tygodnia (!) czyli dopiero za jakieś 2 miesiące w stosunku do tego, na jakim etapie (średnio) jesteśmy. Jest jeszcze czas. Dzieci na razie są malutkie i mają jeszcze sporo przestrzeni w środku + relatywnie mało siły na to, żeby tak na dobre matce przykopać.

    W kwestii dwóch nazwisk - na 100% można je nadać dziecku, ale - tak jak napisała Pati - to się deklaruje w momencie ślubu (jakie nazwisko będzie nosić dziecko). Ja sama mam dwa, ale stwierdziłam, że chcę, żeby dziecko miało jedno. Z doświadczenia wiem, że dwa bywają niewygodne ;-) Poza tym, jeśli córka wyjdzie za mąż i będzie chciała zatrzymać swoje nazwisko + wziąć nazwisko męża (tak jak mamusia), to wtedy w sumie musiałaby mieć trzy, co już chyba jest niemożliwe. A nawet jeśli możliwe, to zabójcze dla kratek we wszystkich formularzach. Wtedy musiałaby wyciąć jedno z dotychczasowych nazwisk i miałaby dylemat czy wyciąć to mamowe czy tatowe. Nie chcę jej robić problemu, więc zdecydowaliśmy się, że zostawiamy pojedyncze.

    A propos kwasu foliowego, to ja biorę 15 mg syntetycznego + 800 metylowanego (przy dwóch mutacjach MTHFR homozygotycznych). Zalecenie pani profesor i niezależnie mojego gina. Wiem, że są dwie szkoły w tej kwestii. Ja ufam mojemu lekarzowi i tego się trzymam. Na razie to leczenie przynosi pożądany efekt. Oby tak pozostało...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2016, 18:47

    sy__la, karolyn, Misiu2017 lubią tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

‹‹ 779 780 781 782 783 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ