WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Omon wrote:No i weź znajdź kompromis między Mikołaj a Stanisław - imiona z dwóch różnych światów
Mikosław?
aniołkowa mama, Taśka22, sy__la, ilae, misKolorowy, Omon lubią tę wiadomość
16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
Hej dziewczyny
Ja też słabiej czuje malucha wczoraj i dziś więc detektor poszedł w ruch
i maluch schował się przy pępku pewnie dlatego mało co czuję. Poza tym zauważyłam,że maluch lubi fikać w nocy, będzie jak my nocny marek
Jasin przesyłam duuużo sił i myślę,że będzie dobrze jesteś pod opieką specjalistów. Trzymam kciuki
Gratuluję wszystkim poznanych płci córeczek i synków Ciuszki też kupujecie śliczne. Ja to tylko będę musiała przebrać i przeprać te co mam po synku a jeszcze dużo osób z otoczenia chcą mi dawać.
Ja przez Omon (chyba bo mylicie mi się z Różowym Kordonkiem
) musiałam zrobić sobie szarlotkę
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5f49105d722d.jpg
Ze stronki http://www.mojewypieki.com/przepis/szarlotka-z-lekka-budyniowa-pianka
Omon, Milka1991 lubią tę wiadomość
19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp
06.07.2009r - synuś
04.2015r- 10tc [*] -
Karolczyk wrote:U mnie też brzuszka nie widać, coś tam drgnęło, ale ciąży nic a nic nie widać. Waga troszkę ponad 2 kg na plusie. Łożysko mam nisko na tylnej ścianie i ruchy delikatne, tak podejrzewam, że to może nasz chłopak Dzisiaj od rana pozwala sobie na troszkę więcej. Jesteśmy znani w całej przychodni, bo położne i lekarka mówią, że kopie jak szalony! Był problem z posłuchaniem serduszka, bo tak walił mi po brzuchu, że zaburzał dźwięk
A ja mam prośbę. Zbliża się wielkimi krokami czas mojego L4 i chciałam zamówić sobie jakieś książki o maluszkach. To moja pierwsza ciąża, więc jestem zielona. Wiem, że był tu poruszany ten temat, ale nie zapisałam sobie pozycji, które polecałyście. Pomożecie? Interesuje mnie wszystko- od pielęgnacji po wychowanie
Zobacz sobie ksiazki Pawla Zawistowskiego - bardzo ciekawe
Karolczyk, Misiu2017 lubią tę wiadomość
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
annak wrote:Hej Dziewczyny,
Nadrabiam hurtem czytanie, więc odpowiadam w trochę nieuporządkowany sposób...
Po pierwsze:
Jastin,
Niezmiennie - wielkie wsparcie dla Ciebie. Jesteśmy z Tobą cały czas.
Wyobrażam sobie ten uśpiony szpital w weekend... Sama leżałam kiedyś w szpitalu 1 stycznia. Ale jutro już niedziela, czas szybko zleci. Będzie nowy tydzień i nowe wiadomości.
* * *
NIektóre z Was wspominały / pytały o twardnienia macicy, kulki pod pępkiem (zwłaszcza po przebudzeniu), itd. Spieszę powiedzieć, że i mnie się to zdarza. Mój gin ostatnio mi mówił, że tak może być na tym etapie i nie dopatrywał się w tym niczego niepokojącego.
Mam w ogóle więcej ciągnięcia, napinania, dziwnych bóli i kłucia. A objawy zwiększają się przy pełnym pęcherzu lub ogólnym... niewypróżnieniu organizmu, że tak powiem. Widzę, że nie tylko ja to przeżywam, to utwierdza mnie w przekonaniu, że to normalne.
Co do zwiększonej ilości wydzieliny, to wiele z nas pisze, że aktualnie zauważyło u siebie taki efekt. Wydaje mi się, że statystycznie rzecz biorąc nie jest możliwe, żeby nam wszystkim sączyły się wody, więc zapewne jest to po prostu urok ciąży na tym etapie. Oczywiście nie zniechęcam tu nikogo do wzmożonej czujności, ale na pewno trzeba zachować spokój.
Co do regularności ruchów, to podpisuję się pod tym, co mówi sy__la, myślę, że musimy się uzbroić w cierpliwość. Czytałam gdzieś ostatnio, że monitorowanie regularności ruchów zaleca się od 28 tygodnia (!) czyli dopiero za jakieś 2 miesiące w stosunku do tego, na jakim etapie (średnio) jesteśmy. Jest jeszcze czas. Dzieci na razie są malutkie i mają jeszcze sporo przestrzeni w środku + relatywnie mało siły na to, żeby tak na dobre matce przykopać.
W kwestii dwóch nazwisk - na 100% można je nadać dziecku, ale - tak jak napisała Pati - to się deklaruje w momencie ślubu (jakie nazwisko będzie nosić dziecko). Ja sama mam dwa, ale stwierdziłam, że chcę, żeby dziecko miało jedno. Z doświadczenia wiem, że dwa bywają niewygodne Poza tym, jeśli córka wyjdzie za mąż i będzie chciała zatrzymać swoje nazwisko + wziąć nazwisko męża (tak jak mamusia), to wtedy w sumie musiałaby mieć trzy, co już chyba jest niemożliwe. A nawet jeśli możliwe, to zabójcze dla kratek we wszystkich formularzach. Wtedy musiałaby wyciąć jedno z dotychczasowych nazwisk i miałaby dylemat czy wyciąć to mamowe czy tatowe. Nie chcę jej robić problemu, więc zdecydowaliśmy się, że zostawiamy pojedyncze.
A propos kwasu foliowego, to ja biorę 15 mg syntetycznego + 800 metylowanego (przy dwóch mutacjach MTHFR homozygotycznych). Zalecenie pani profesor i niezależnie mojego gina. Wiem, że są dwie szkoły w tej kwestii. Ja ufam mojemu lekarzowi i tego się trzymam. Na razie to leczenie przynosi pożądany efekt. Oby tak pozostało...
ja slubu nie planuje w najblizszej przyszlosci a chyba jednak dzidziuś jakos sie nazywac musi hihi i chcialabym zeby bylo wlasnie i po tatusiu i po mamusi
juz sobie o tym poczytałam na własna reke owszem posiadanie 3 członów jest niemozliwe wtedy moze sobie zachowac jeden z członów, które miala dotychczas + człon męża
-
Hej
Przez dwa dni bylo mnie mniej bo wczoraj urzadzalam male "przyjecie" (czyt. obiad. dla rodzicow moich i m).
Ale nadrobilam wszystko.
Ja siedzac w domu od kilku miesiecy znajduje sobie nowe zajecia - pasja jeszcze tego nie nazwe ale zaczynam piec ciasta - moj pierwszy sernik i beza
karolyn, nutella_, aniołkowa mama, kahaśka, MyHappy, Korcia, Kjopa3, pati87, Niebieskaa, Peg, sunshine, mada87, misKolorowy, Omon, Milka1991 lubią tę wiadomość
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Antonelka wrote:Hej
Przez dwa dni bylo mnie mniej bo wczoraj urzadzalam male "przyjecie" (czyt. obiad. dla rodzicow moich i m).
Ale nadrobilam wszystko.
Ja siedzac w domu od kilku miesiecy znajduje sobie nowe zajecia - pasja jeszcze tego nie nazwe ale zaczynam piec ciasta - moj pierwszy sernik i beza
Zdolniacha z Ciebie, aż ślinka cieknie
Antonelka lubi tę wiadomość
-
Jeśli chodzi o kwas foliowy to ja mam mutacje MTHFR hetrozygote 1298, ja osobiście jestem za braniem tylko metylowanej formy, jednak ginekolog namówiła mnie żebym brała 5 mg zwykłego do końca 18 tygodnia ( do momentu w którym wychodzą wady dziecka wywołane niedoborem) zgodziłam się na to ale przekonania. (bałam się, że jeśli odmówię i cos pójdzie nie tak nie nie będe sobie tego mogła wybaczyć) oczywiście oprócz tego na własną rękę biorę formę metylowaną.
-
Aniolkowa mama
Czytalam na jakis stronach i publikacjach naukowych tj w ksiazkach przetlumaczonych na pl przex tlumacza na kompie ze kiedys w Usa leczono syntetycznym teraz kwasem metylowanym. Pan Jarek Pieniak na swoim blogu pisze ze tylko metylowanym powinnsmy sie leczyc. Tj ojciec 1 dziecka z autyzmem i 1 dziecka z t21. Zaczal szukac przyczyn tych chorob i znalazl mthfr i sposobow leczenia i zapobiegania tych wad. Dostal nawet nagrode od swiatowej organizacji dzialajacej na rzecz dzieci z t21. Zorganizowal 1na swiecie projrkt analizujacy wyniki dzieci z t21, z jego wynikow korzystaja naukowcy. Wymienia sie wiedza z rodzicami dzieci z USA, Kanady, W Brytanii. Sprawdza wszystkie nowinki medyczne itp.
Jego strona to zespoldowna.info po wpisaniu przy lupce mthfr kupe jrgo artykulow wyskakuje. Przy praktycznie kazdym jego artykule sa podane linki do stron zagraniczych by poprzec swoje tezy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2016, 20:27
28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR
-
Anjouek hehehe dobre. Tak to jest jak się czyta i pisze na szybko w WC
Antonelka,ale pyszności.
Dzieci śpią i w końcu czas na relaks. Wczoraj w igraszkach przeszkodzila nam.wymiotujaca córcia to może dzisiaj zafunduje mężowi powtórkę,choć wczoraj chciało mj się zdecydowanie bardziej.
Anjouek lubi tę wiadomość
-
Antonelko smakowicie wyglądają te ciasta. To może jednak Ty mi robisz ochotę na te ciasta. Nie wspomnę,że z zawodu jestem cukiernikiem i uwielbiam to robić ale tylko w pracy raczej. Wczoraj właśnie jeździliśmy po sklepach po produkty które mi brakowały do szarlotki
Antonelka lubi tę wiadomość
19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp
06.07.2009r - synuś
04.2015r- 10tc [*] -
Reni - nad tym jeszcze debatujemy bo mężowi nie za bardzo widzi się Tymon a mnie nie przekonuje Tymoteusz Ale to już bez różnicy i tak wołać będziemy Tymek
Wszystkie piszecie, że Wam mokro a u mnie od początku ciąży sucho. Wiadomo, śluz jest, ale taki normalny, lekko brudzi bieliznę i to wszystko. Na szczęście czystość pochwy wyszła mi bardzo ładnie, więc raczej nie mam się czym martwić.
Kjopa - hahaha.. to ja robiłam szarlotkę z budyniem
Smacznego! Wczoraj zrobiłam dwa duże talerze ślimaków cynamonowych z lukrem, wszystko zniknęło! Na szczęście w domu dużo ludzi, więc to nie tak, że sama zjadłam xD
Antonelka - ciasta wyglądają bosko!
Kjopa3 lubi tę wiadomość
Najbliższa wizyta 15.03
-
Kjopa3 wrote:Antonelko smakowicie wyglądają te ciasta. To może jednak Ty mi robisz ochotę na te ciasta. Nie wspomnę,że z zawodu jestem cukiernikiem i uwielbiam to robić ale tylko w pracy raczej. Wczoraj właśnie jeździliśmy po sklepach po produkty które mi brakowały do szarlotki
O wspaniale - bede wiedziala kogo pytac o kwestie techniczne.
U mnie teraz w piekarniku keks
Najlepsze jest to, ze ja moge robic slodkosci ale preferuje kotleciki jako najlepsze ciasteczka
Kjopa3 lubi tę wiadomość
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Ja chciałam Tymona:) niestety mąż odrzucił, podobnie jak Leosia.
Nie wiem ale chyba weszła taka opcja, że mozesz nadać imię jako zdrobnienie. Czyli nie musicie wahać się pomiędzy Tymonem, a Tymoteuszem. Możecie po prostu wpisać Tymek
Widziałam na liście imion, że pojawiają się już Kubusie, a nie Jakuby. Koleżanka ma Olę, nie Aleksandrę. Mój mąż chciał Tomasza, Tomasz bardzo mi się podoba ale np. Tomek już nie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2016, 21:00
Reni1982 lubi tę wiadomość
-
Anjouek wrote:mam takie pytanie, czy któraś przyszła mamusia, która nie jest w związku małżeńskim (albo pomimo, ze jest w takim związku ale nosi dwuczłonowe nazwisko tj. swoje i męża) rozważa nadanie dzieciaczkowi podwójnego nazwiska (a móże któraś z Was, która ma juz dzieciaki ma taką sytuacje) ? powiem szczerze, że ostatnio mnie takie rozwiązanie zainteresowało.. choć zapewne znajdzie sie ktoś kto pomysli,ze jestem jakas dziwna...
ja mam podwójne nazwisko, ale dziecko/dzieci będą miały jedno, po mężu
-
Pati, nie zrozum mnie źle, ja tego nie podważam, ze to dobre rozwiązanie Opracowania opracowaniami ale na pewno nie jest tak, że wszyscy w USA korzystają z tej metody Może i jest większa ilość lekarzy co tak postępuje niż u nas, zapewne To nie zmienia faktu, że ta mutacja ciągle jest w fazie badań.
Zresztą, nie ważne. Ważne żeby nam się udało
Różowy Kordonku, zastanów się dobrze, czy Tymon czy Tymoteusz bo Wy będziecie wołać Tymek ale dorosły będzie pewnie wolał się przedstawiać nie zdrobniałym imieniem Zawsze wtedy ma wybór. Tak samo jak Jakub, który może sobie zażyczyć żeby nazywać go Kubą a może też być Jakubem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2016, 21:27
Omon lubi tę wiadomość
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
