Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
aniołkowa mama wrote:Matko jakie Wy macie rozmiary tych cycków ja to z A-B do C-małe D przeskoczyłam i jestem bardzo zadowolona
takie by mogły mi zostać
Mi z malutkiego B cycki urosły do małego D i jestem przeszczęśliwa ! A najlepsze jest to, że one cały czas rosną
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
pati87 wrote:Anjouek
Biudtonosze w moim typie. Tyle ze ja mam teraz 65g a szykuje sie ze bedzie rozmiar conajmniej wiecej a tam nie ma wogole 65h. Za to widze zecprzy 70 sa wieksze miseczki, wiec jak obwod mi sie zwiekszy to cos wybiore. Bo o rozmiar sadze ze na pewno biust nam jeszcze urosnie, na razie z f na g mi urósł. Wogole szal będzie pewnie przy pierwszych dniach po porodzie kiedy jest nawal pokarmu. -
A tak w ogóle to dzień dobry
Odwiozłam synka do przedszkola i włączyłam kompa - czas chyba usiąść do kompa i trochę popracować.
Szefowa mi w tym tygodniu powiedziała, żebym już się nad zwolnieniem zastanowiła:/ Na początku się wkurzyłam, ale teraz po kilku dniach w domu widzę, że dałoby się przyzwyczaić chyba. Poza tym zaczynam rozumieć też jej motywy - raz że bez przerwy jestem chora, dwa, że pracodawca powinien mi zapewnić pracę inną niż przy kompie, co oczywiście nie jest możliwe.
Muszę się jeszcze jakoś dogadać, kiedy ja mam iść na zwolnienie - mam wizytę u swojej lekarki w poniedziałek, a potem dopiero 21 grudnia. Więc musi podjąć decyzję czy już teraz to zwolnienie czy dopiero przed świętami.
Przyszła wczoraj moja poducha z motherhood - no dobrze się spało, dobrzeKotu też
Wreszcie nie spał na moich nogach, tylko na poduszce za moimi plecami :p
Wypadałoby dokupić do niej jakąś poszewkę. Jakbyście wypatrzyły jakąś promocję to dajcie znać! -
Hej dziewczyny!
Słuchajcie ja z takim pytaniem, leżę sobie i standardowo z rana recena brzuchu coby cos tam poczuć. No i tu pytanie do was, w pewnym momencie natrafilam na jakies pulsowanie (na pewno nie mój puls bo za szybko). Co to może być, w serduszko Bąbla powątpiewam (chyba za ręką sie tego wyczuć nie da). Czkawka u malucha? Czy może trafiłam na jakąś żyłę?
A co do staników to te koronowe śliczne! Akurat w mój gustu mnie w miescie otworzyli niedawno jakiś nowy sklep z bielizną i to wcale nie drogi wiec najpierw sie tam przejdę a później jak cos to Internet przeszukam
Kad, Anjouek lubią tę wiadomość
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Hej dziewcxyny ja tez nie mialam nawalu pokarmu. W ogóle miałam problemu z karmieniem, bo dziecko zamiast jeść to zasypialo przy piersi, tak ze nie mozna było jej dobudzić. Miałam mało pokarmu i od samego poczatku musiałam dokarmiać. W nocy najpierw wazylismy dziecko pozniej karmiłam, znowu ważenie i okazywało sie najczęściej ze zjadła np. 30ml (z dwoch piersi!) i resztę dokarmiałam butelka - horror. Tak nam poleciła położna i to był dobry sposób, bo mała nie przybierała na wadze. Jak mozna sie domyślić pociągnęłam tak 2 miesiące i skończyłam karmić tymi resztkami. Co najlepsze miałam cyce jak donice
większe od główki dziecka. Okropnie wielkie i kto by pomyślał ze tak mało w nich pokarmu. Po ciazy schudłam i biust niestety nie wyglada ciekawie i skończyło sie kupowanie biustonoszy w sieciówkach. Nosze tylko te dopasowane od braffiterki. Teraz tez kupiłam specjalnie dobrany, mam nadzieje ze chwile posłuży bo duzo za niego dałam
a do co koszul to ja mało krwawiłam wiec koszul nie pokrwawiam ale miałam takie obawy ze przyjdą mnie goście w szpitalu odwiedzić ja wstanę i bede miała ubrudzone legginsy krwia. Kupiłam wiec same czarne legginsy i do tego czarna tunikę żeby w razie czego nie było widac, ale wcale tak nie krwawiłam. 2-3 dni krwawienia z podkładami a reszta jak normalny okres. Bardziej sie przejechałam na tym ze kupiłam jak w Polsce koszule do szpitala a w Niemczech nikt w żadnych koszulach po szpitalu nie chodzi wiec zaraz zamieniłam na dresy albo legginsy bo wyglądałam przy innych pacjentkach jakbym z psychiatryka przyszła
także dziewczyny za granica przemyślcie czy tr koszule do szpitala to dobry pomysł
-
Teklaa wrote:Serio aż tak brrr
to nie bede brała mojej nowej do karmienia co dostałam na urodzinki bo nie na sensu ... nie wiedziałam że może być aż tak
Zdrówka i pomyślności na sobotnie urodzinki
Dziewczyny coś na rozluźnienie zabawne historie z porodówki http://m.onet.pl/styl-zycia/kobieta/dziecko/ciaza-i-porod,bdcqc
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
Taśka22 wrote:Hej dziewczyny!
Słuchajcie ja z takim pytaniem, leżę sobie i standardowo z rana recena brzuchu coby cos tam poczuć. No i tu pytanie do was, w pewnym momencie natrafilam na jakies pulsowanie (na pewno nie mój puls bo za szybko). Co to może być, w serduszko Bąbla powątpiewam (chyba za ręką sie tego wyczuć nie da). Czkawka u malucha? Czy może trafiłam na jakąś żyłę?
A co do staników to te koronowe śliczne! Akurat w mój gustu mnie w miescie otworzyli niedawno jakiś nowy sklep z bielizną i to wcale nie drogi wiec najpierw sie tam przejdę a później jak cos to Internet przeszukam
jak naciskałam palcami to zaczynały pulsować . Jak przełożyłam rękę do nogi i podtrzymałam chwile to tez mi pulsowało, wtedy wiec wiedziałam ze to moja ręka
-
Ja nie pamiętam żebym koszule brudziła - pomijając oczywiście poród - bo rodziłam w swojej.
U nas w szpitalu był zakaz chodzenie w gaciach - patrząc na tłumy odwiedzających to na prawdę ktoś miał super pomysłJa na obchód rano i wieczorem ściągałam gacie i udawałam grzeczną, a jak tylko wychodzili to majtki siatkowe na dupę - dzięki temu chyba się nic nie brudziło.
Ale jak dobrze pamiętam, to z tydzień musiałam używać pokładów tych wielkich a potem już "tylko" podpasek. Nie znaczy to oczywiście, że tym razem będzie tak samo -
No podobno ilość pokarmu w ogóle nie zależy o wielkości piersi
można mieć malutkie i za duże pokarmu lub wielkie i braki. Także tym się na razie nie martwię. Hmm.. Kad dobra myśl z tą koszulą i szpitalem tylko jak ja mam się dowiedzieć w czym babki w szpitalu tu chodzą
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
kahaśka wrote:A dawno robiłaś, bo ja 10 lat temu i teraz mam na nowo
Naczyniowiec mówi, żeby wyciąć po połogu, ale kurde znowu żyły usuwać to co w tej nodze zostanie
Ja miałam operacje na żylaki 2 lata temu..i co znowu mam na tej samej nodze. Po operacji zostal mi do dziś ślad w postaci popękanych naczynek, a siniaki mialam ponad rok..tzn zostaly mi ciemniejsze plamy. Teraz juz z daleka nie widać. Dochodziłam do siebie długo. Na pewno noga wygląda lepiej,ale nie wiem czy zdecyduje się ponownie.Reni1982
09.04.2017 r. Miłoszek jest z nami
-
aniołkowa mama wrote:No podobno ilość pokarmu w ogóle nie zależy o wielkości piersi
można mieć malutkie i za duże pokarmu lub wielkie i braki. Także tym się na razie nie martwię. Hmm.. Kad dobra myśl z tą koszulą i szpitalem tylko jak ja mam się dowiedzieć w czym babki w szpitalu tu chodzą
-
Kad wrote:Ja tez tak pare razy mialam i zdałam sobie sprawę ze to nic w brzuchu nie pulsuje tylko.. to moja ręka pulsuje
jak naciskałam palcami to zaczynały pulsować . Jak przełożyłam rękę do nogi i podtrzymałam chwile to tez mi pulsowało, wtedy wiec wiedziałam ze to moja ręka
palce juz wiem jak pulsują
a to właśnie tak dość szybko. Teraz juz nie czuje tego. Może maluch sie pepowina bawil i taki puls w niej urósł
bynajmniej jak będę na badaniach to zapytam z czystej ciekawości na co mogłam trafić
Aaa wczoraj zasnęłam z rękoma na brzuchu i mnie Bąbel obudził ocierając sie o to miejsce gdzie ciepla dłoń leżałanajpierw szturnął a później pod ręką powstalo wubrzuszenie i tak kilka sekund sie "przytulał" a później gdzies "odpłynął" no wiecie aż lzy w oczach miałam
Anjouek, Reni1982, Omon, ilae lubią tę wiadomość
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Taśka22 wrote:Hej dziewczyny!
Słuchajcie ja z takim pytaniem, leżę sobie i standardowo z rana recena brzuchu coby cos tam poczuć. No i tu pytanie do was, w pewnym momencie natrafilam na jakies pulsowanie (na pewno nie mój puls bo za szybko). Co to może być, w serduszko Bąbla powątpiewam (chyba za ręką sie tego wyczuć nie da). Czkawka u malucha? Czy może trafiłam na jakąś żyłę?
A co do staników to te koronowe śliczne! Akurat w mój gustu mnie w miescie otworzyli niedawno jakiś nowy sklep z bielizną i to wcale nie drogi wiec najpierw sie tam przejdę a później jak cos to Internet przeszukam
Taśka22 lubi tę wiadomość
-
Reni to jakoś tragicznie musiałaś trafić albo zupełnie inaczej zareagowałaś na ten zabieg... ja miałam malutkie siniaczki dosłownie kilka dni... blizny też bardzo szybciutko się zabliźniły. Nosiłam tylko te pończochy uciskowe. No ale marudziłam ordynatorowi i chirurgom, że mają mi zrobić jak najmniejsze cięcia bo ja mam zamiar chodzić w sukienkach. U starszych osób to się tak nie bawią tylko tną tyle żeby było im wygodniej.. ale ja się nie dałam i mam maciupkie ślady. Jakby ktoś nie wiedział to nie ma szans żeby się domyślił, że to blizny po operacji.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2016, 10:02
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
MagdaWaw wrote:Iga mi lekarz na kolkę jelitową przepisał ostropest oraz błonnik (oba firmy Solgar), drogie są, ale mi akurat pomogły, bo kolka mnie tak męczyła, ze bałam sie ze to już poród.
-
Dziewczyny miałyście może przerwy w ruchach. Czułam codziennie od 10 dni, wczoraj wieczorem bardzo słabo i dziś jeszcze ani raz, ewentualnie jakies przelewania ale tego nie jestem taka pewna jak pukania
pocieszam się, że to przecież poczatek 18 tyg i może po prostu dzidziuś się przekręcil, zwłaszcza, że nie mam już twardnień brzucha od 2 dni.
edit po napisaniu posta, dostałam dwa delikatne puknięcia od dzidziusia. Czy on czyta to forum? mam nadzieję, że się rozkręciWiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2016, 10:08
Anjouek, Omon lubią tę wiadomość