Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Fufka no właśnie a dlaczego nie szew?! Moja szyjka 1.2 nie nadawała się na krazek tylko na szew okrężny tym bardziej kiey u mnie wykryli infekcje w posiewie to powiedzieli ze nawet gdyby była możliwość krążka to mi go nie założą bo przy nim infekcje są non stop i trzeba być do końca na lekach by je zwalczać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2016, 08:21
-
A poza tym jak mogli cie wypuścić z podwyższonym crp?
Mi zrobili miałam 13 po dwóch dniach powtorka i juz 8 wczoraj tez pobierali. Nieodpowiedzialny szpital! -
Witam
Kurczaki ale się porobiło, najpierw fala plamień, wczesnych poronień, a teraz problemy z szyjką.
Jula, lis trzymam kciuki żeby już wszysyko było dobrze i więcej Was nic nie trapiło.
Fufka a Tobie życzę żebyś już w końcu miała święty spokoj bo od początku się biedna zmagasz z problemami...dobrze że jakaś interwencja w końcu była. No czekam na dalsze informacje. Będziesz musiała się teraz mega oszczędzać...
Jastin a co z Tobą ?Niebieskaa lubi tę wiadomość
-
Witajcie
Jejku co się tutaj dzieje, aż się martwię o siebie i maleństwo ale na szczęście codziennie daje znać o sobie
Fufka modlę się za ciebie i maleństwo. Walczcie!! Musicie z tego wyjść!!
Jula, Lis trzymajcie się
Zacznę się modlić chyba od dzisiaj za Nas wszystkie,żeby już nie było tu złych informacji i wszystkie urodziły zdrowe dzieciaczki w kwietniu.... -
Witam się w 20 tygodniu (19t0d)
Z rana tak wyglądamy
Na mojego Dzieciaczka działa muzyka)
sallvie, Justyna Sz, Aga1991, karolyn, Szczęśliwa Mamusia, Taśka22, Niebieskaa, Korcia, Milka1991, Lokokoko, sunshine, Jagah, nutella_, Omon, Teklaa, Donia12, Kjopa3 lubią tę wiadomość
Reni1982
09.04.2017 r. Miłoszek jest z nami
-
Dzień dobry, Dziewczyny,
Choć nie piszę, jestem z Wami cały czas i śledzę wszystkie posty.
Z bólem serca czytam o tych trudnościach, które ostatnio napotkała część z nas...
Rok temu z byłam na forum Marcówek 2016. Kilka z nich miało problemy z szyjkami, a potem krążki, szwy, etc. Wszystkie donosiły ciąże do końca. Niektóre nawet musiały potem wyganiać swoje maluchy na zewnątrz. DLatego wierzę, że i u nas będzie podobnie. Czasem to taki paradoks. Problem z szyjką zmusza do leżenia i oszczędzania się. A to skutkuje szczęśliwym rozwiązaniem nawet po terminie. NIech tak będzie i tym razem!
Fufka,
Wyobrażam sobie, jak bardzo się boisz i denerwujesz w tej sytuacji. Pamiętaj, że my tu jesteśmy i możesz cały czas pisać do nas, jeśli tylko to Ci pomoże.
Najważniejsze, że jesteś w szpitalu, że ktoś szybko zareagował. Czekamy wszystkie z Tobą. Ja bardzo wierzę, że wszystko będzie dobrze.
Lisku,
Czekamy z Tobą razem na wyniki, a potem na piątek. Niech ten posiew będzie czyściutki. Zaklinam rzeczywistość, daję słowo. Bardzo mocno Cię wspieramy.
Jula,
A jak Ty się czujesz?
Jesteśmy z Tobą.
Jastin,
Cały czas myślę o Tobie. Nie wiem, czy w ostatnich dniach tu zaglądasz. Mamy nadzieję, że wszystko toczy się w dobrą stronę, że wód przybyło, że walczycie.
Dziewczyny, strasznie niesprawiedliwie Was los traktuje w tej ciąży. Bardzo dzielne jesteście. Domyślam się, że w takiej sytuacji łatwo czasem stracić wiarę. Nawet jeśli tak się na chwilę stanie, my będziemy mieć tę wiarę za Was!
Szczęśliwa Mamusia, Milka1991, Antonelka, Teklaa, sy__la lubią tę wiadomość
-
Lis, Jula, Fufka mocno trzymam za Was kciuki, wierze, ze bedzie dobrze i dzieciaczki urodza sie w bezpiecznym momencie.
Ja witam sie w 19 tygodniu. Do wizyty jeszcze tydzien... Boje sie bo mialam przerwe az 4 tyg.sallvie, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
Witamy się z rana, dzisiejszej nocy nie mogłam zasnąć i usnęłam dopiero coś koło 2 w nocy a wstałam o 9 ... Co najlepsze jestem bardzo wyspana !
lis , Jula , Fufka - Trzymam za was kciuki dziewczyny i za wasze maluszki też !!
Reni - Ale ładny brzusio, powiem Ci, że całkiem z rana przed śniadaniem mój się wiele nie różni od Twojego
Dziś na wadze zobaczyłam 58,7kg ja nie wiem skąd mi po tej wizycie u lekarza tyle nagle przybywa dziennie wczoraj 800 gram na + dzisiaj kolejne 500. Może za bardzo stresowałam się wizytą i tak to na organizm zadziałało, że nie mogłam dużo przytyć a teraz kiedy wiem, że z maluszkiem wszystko dobrze to puściły jakieś hamulce i o
Zaczynam też powoli czuć maluszka, wczoraj sobie "pływał" w moim brzuszku a raz dał takiego w miarę wyraźnego kopniaczkaSzczęśliwa Mamusia, Lokokoko, Reni1982 lubią tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Lisku,Fufka jesteśmy z Wami ! Najważniejsze że jesteście pod opieką lekarzy. Musicie być dzielne dla Maluszków. Wierzę, że wszystko będzie dobrze i razem będziemy się cieszyć za parę miesięcy z Dzidziusiów.Tylko uwierzcie że będzie dobrze
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
Reni1982
09.04.2017 r. Miłoszek jest z nami
-
Fufka, Lisku, Jula, Jastin... jestem z Wami całym sercem. Aż nie wiem co jeszcze można dodać. Wolałabym żebyśmy wszystkie bez wyjątków mogły tutaj pisać o wózku, łóżeczku albo tym co zrobić na obiad czy jak brzydko za oknem. Wierzę w to, że wszystkie problemy zakończą się szczęśliwie i znowu będziemy gadać o głupotach i urodzimy terminowo :*
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Lis, fufka, Jula jesteśmy z wami, modlę się za was i wasze Maleństwa ♥♥♥ odpoczywajcie, musi być dobrze!
A Jstin i jej maluszek nadal walczą za nich także cały czas trzymam kciuki i się modlę ♥Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2016, 09:44
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Fufka, Lisku, Jula, Jastin... i ja rowniez jestem z Wami calym sercem, caly watek Kwietniowek trzyma za Was kciuki i sle duzo dobrej, wzmacniajacej energii. Wierze, ze bedzie dobrze:*
Jestem z Wami, dziewczyny!
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
nick nieaktualnylis87 , Fufka30 , Jula Kochane trzymam za was wszystkie mocno kciuki , z całego serca aby było wszystko dobrze żeby skończyły się wszelkie przeszkody , za wasze małe szczęścia :*:*:*:*:*.
Trzymam kciuki z całych sił , za wizyty wasze i za cudeńka :*:*:*:*.
Reni Cudny masz brzuszek , moja droga :*:*:*:*.
Witajcie kochane :*:*:*:*.
Dziś mam kiepski dzień , Marysia zaspała płakała , nie chciała do przedszkola iść , lewą nogą wstała chyba , w przedszkolu podeszła do mnie i powiedziała że przeprasza kochana Niunia :*:*:*:*:*.Samopoczucie takie sobie dziś , apetyt spory dziś na obiad ugotuję ziemniaki do tego sos z pieczarek , i kotlety z piersi kurczaka plus ogórki korniszone . Wczoraj na męża się zezłościłam trochę , bo kolacji nie zjadł wcześniej wrócił z pracy o 16.30 bylam bardzo zadowolona ze wcześniej wrócił , ja kotlety zrobiłam mielone , cebulkę usmażyłam do kopytek , a ten ledwo połowę kotleta zjadł , ja staram się gotuję a ten nie docenia ech Ci mężczyźni. Malutka cały czas po pęcherzu mnie kopie, wczoraj po żołądku jak mnie smyrała , taka malutka a jaka wiercipiętka ciekawa jestem jak dluga jest nasza Niunia jeszcze tylko jeden dzień i wizyta :*:*:*:*:*.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2016, 10:12
Reni1982 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny