WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1778 2298

    Wysłany: 23 listopada 2016, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny w 20 tc! :D

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fe9c33d2b5da.jpg

    Dziewczyny w szpitalu trzymam za Was kciuki!
    Mój Bąbel robił dziś w nocy dyskotekę w moim brzuchu. Uaktywnia mi sie bardzo w nocy i w każdą stronę się kręcił i przewracał i wszystko żeby tylko mama nie spała. Oby mu przeszło po przyjściu na świat :)

    Mam przed nosem kawkę (o ile tak słabą lurę można jeszcze nazwać kawą) i otwieram swoją filcową manufakturę :D

    P.S. Nie wiem czemu moje zdjęcia są przekręcone :(

    Reni1982, sallvie, Peg, Justyna Sz, Aga1991, Milka1991, Szczęśliwa Mamusia, She Wolf, karolyn, Omon, Jagah, nutella_, Teklaa, Kjopa3 lubią tę wiadomość

    28.04.2017 r - urodził się Michał <3 (mój naturalny cud)

    Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(


    Luty 2022
    Zmiana kliniki
    Pcos
    Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)

    2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy <3

    listopad 2024
    powrót do walki
    kwalifikacja do programu
    grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
    4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek

    12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek
  • Różowy_Kordonek Autorytet
    Postów: 1156 1695

    Wysłany: 23 listopada 2016, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jakoś nie wyrywam się do thermomixa. Może zmieniłabym zdanie po wypróbowaniu ale jakoś przeraża mnie ta technologia, tez wolę standardowe garnki, wiem już co ile czasu potrzebuje ;D Ale rozglądam się własnie za mikserem planetarnym :) Miałam na oku kenwood prospero, bo raczej szukam czegoś tańszego :)

    Najbliższa wizyta 15.03
    34bwvfxmgztsg1gb.png
  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 23 listopada 2016, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różowy_Kordonek wrote:
    Ja też jakoś nie wyrywam się do thermomixa. Może zmieniłabym zdanie po wypróbowaniu ale jakoś przeraża mnie ta technologia, tez wolę standardowe garnki, wiem już co ile czasu potrzebuje ;D Ale rozglądam się własnie za mikserem planetarnym :) Miałam na oku kenwood prospero, bo raczej szukam czegoś tańszego :)


    Ja kupilam kitcheniad z oferty outletowej sklepu internetowego dystrybutora kitchenaid.
    Sprzet outletowy moze miec drobne rysy a roznica w cenie znaczna - 800 zl.
    Jakiez bylo moje zdziwnienie gdy go dostalam - ani jednej rysy. Nawet moj m z latarka ogladal i nic. Moze tylko na samej dzierzy cos bylo ale nie rzuca sie w oczy.

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 23 listopada 2016, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peg rozwazam Woloska.
    Obecnie ciaze prowadze w Novum. Jestem u lekarki, ktora robila in vitro ale niedlugo odesle mnie do lekarza co tylko prowadzi ciaze w novum - profesor Jakimiuk.
    On jest ordynatorem na Woloskiej a podobno dobrze miec swojego lekarza w szpitalu. No i chyba pacjentki ordynatora nie maja zle :-)
    Dodatkowo kolezanka rodzi u niego w grudniu wied bede na biezaco. Podobno oddzial jest malu, kameralny i przyjemny.

    Peg, Milka1991, kahaśka lubią tę wiadomość

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • Reni1982 Autorytet
    Postów: 815 656

    Wysłany: 23 listopada 2016, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oo takie cos znalazlam
    moze się przyda do połówkowych ?

    http://www.noworodek.pl/index.php?sm=2&ope=1

    Reni1982

    09.04.2017 r. Miłoszek jest z nami :)
    dqpr2n0a86al9imd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2016, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonelka wrote:
    Peg rozwazam Woloska.
    Obecnie ciaze prowadze w Novum. Jestem u lekarki, ktora robila in vitro ale niedlugo odesle mnie do lekarza co tylko prowadzi ciaze w novum - profesor Jakimiuk.
    On jest ordynatorem na Woloskiej a podobno dobrze miec swojego lekarza w szpitalu. No i chyba pacjentki ordynatora nie maja zle :-)
    Dodatkowo kolezanka rodzi u niego w grudniu wied bede na biezaco. Podobno oddzial jest malu, kameralny i przyjemny.

    Ja do Novum chodziłam do 10 tygodnia. Teraz chodzę do Babka Medica. Mój lekarz pracuje na Karowej i pewnie tam zdecyduje się na poród. W zeszłym roku ten sam lekarz robił mi operacje. Wedlug mnie to jest super opcja mieć lekarza pracującego w szpitalu. Przekonałam się o tym w tamtym roku...nigdy nawet na IP nie musiałam czekać :-) Dużo dziewczyn z Novum rodzi właśnie na Woloskiej i bardzo sobie chwalą :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2016, 12:05

    Antonelka lubi tę wiadomość

  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 23 listopada 2016, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam

    A za moja szyjke i dzidzie nikt nie trzyma kciukow :P

    Lisku strasznie mi przykro, ze i Ciebie to spotkalo.
    No ale dobrze ze mialas na czas zrobione badanie. Nie boj sie zabiegu. Mnie strasznie nastraszyli przed zabiegiem. Lezalam i wylam. Podczas zabiegu szyjka miala 1cm, a tydz. pozniej na kontrolnym odbudowala sie do 3 cm, wiec szew pomaga. Oczywiscie do konca ciazy jeszcze daleko

    Fufka, nie wierze, ze wypuscili Cie ze szpitala w takiej sytuacji. Zabilabym lekarza!
    Dobrze ze choc pessar Ci zalozyli.

    Julia, ja tez przezylam koszmar. Zabieg nie jest przyjemny, ale po 3 dniach czulam sie o wiele lepiej.

    Dziewczyny jesli macie jakiekolwiek bole w pochwie, to lepiej sprawdzajcie szyjki. Ja czulam klucie i tak jakbym miala lekka infekcje. Szczypalo mnie przy oddawaniu moczu. Okazalo sie ze infekcji nie ma ale szyjka do natychmiastowego zaszycia.
    Co do pessara, to jego mozna zalozyc nawet na szyjke 0,5cm, ale zeby szew mial sens, szyjka musi byc dluzsza, bo istnieje ryzyko, ze szew sie zsunie.

    Ja w czwartek podczas polowkowych mam kontrole szyjki. Strasznie sie boje, bo nadal mnie kluje.
    Modle sie zeby szyjka wytrzymala choc 5 tyg. zeby malenstwo mialo szanse na przezycie :/

    lis87 lubi tę wiadomość

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • Magni Autorytet
    Postów: 267 338

    Wysłany: 23 listopada 2016, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mocno trzymam kciuki!!! Musi być dobrze!

    Fufka, krążek jest, droga wyjścia zamknięta, antybiotyk płynie, będzie dobrze na pewno :*

    Płeć - Synuś
    Następna wizyta 13 kwietnia
    va5bvkcbvumpepc0.png
  • karolyn Autorytet
    Postów: 782 878

    Wysłany: 23 listopada 2016, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam robota kenwood prospero z wszystkim i na moje mozliwosci kulinarne w zupelnosci mi wystarcza:)
    Zamowilam sobie dzis salatke z ulubionej restauracji :) nie chcialo mi sie dla samek siebie gotowac a i na zakupy wieksze musze sie wybrac z bratem ( pomoc przy siatkach).

    Z ta szyjka to jest tak nie fajnie ze moze byc dluga, a za tydzien juz klops:( dlatego ja nie panikuje, bo tego nie przewidzi niestety... A czeste badania nie sa.dobre sama wiem po sobie....ciesze sie, ze moja gin bada sekunde.
    Jak na razie nie mierzyla na usg tylko na samolocie ale lekarza sa i tak w stanie wszystko ocenic.

    q5Anp2.pngT2kLp2.png
  • Dusia86 Koleżanka
    Postów: 55 74

    Wysłany: 23 listopada 2016, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She Wolf wrote:
    Witam

    A za moja szyjke i dzidzie nikt nie trzyma kciukow :P

    Lisku strasznie mi przykro, ze i Ciebie to spotkalo.
    No ale dobrze ze mialas na czas zrobione badanie. Nie boj sie zabiegu. Mnie strasznie nastraszyli przed zabiegiem. Lezalam i wylam. Podczas zabiegu szyjka miala 1cm, a tydz. pozniej na kontrolnym odbudowala sie do 3 cm, wiec szew pomaga. Oczywiscie do konca ciazy jeszcze daleko

    Fufka, nie wierze, ze wypuscili Cie ze szpitala w takiej sytuacji. Zabilabym lekarza!
    Dobrze ze choc pessar Ci zalozyli.

    Julia, ja tez przezylam koszmar. Zabieg nie jest przyjemny, ale po 3 dniach czulam sie o wiele lepiej.

    Dziewczyny jesli macie jakiekolwiek bole w pochwie, to lepiej sprawdzajcie szyjki. Ja czulam klucie i tak jakbym miala lekka infekcje. Szczypalo mnie przy oddawaniu moczu. Okazalo sie ze infekcji nie ma ale szyjka do natychmiastowego zaszycia.
    Co do pessara, to jego mozna zalozyc nawet na szyjke 0,5cm, ale zeby szew mial sens, szyjka musi byc dluzsza, bo istnieje ryzyko, ze szew sie zsunie.

    Ja w czwartek podczas polowkowych mam kontrole szyjki. Strasznie sie boje, bo nadal mnie kluje.
    Modle sie zeby szyjka wytrzymala choc 5 tyg. zeby malenstwo mialo szanse na przezycie :/
    Ja trzymam kciuki za Ciebie i za wszystkie nas :)
    Właśnie się umówiłam na usg połówkowe a w piątek ide do mojego ginekologa.
    Dzisiaj rano jak się obudziłam i chciałam się przekrecić na drugą stronęto jak mnie w boku zabolało to nie mogłam się ruszyć ale po chwili przeszło ciekawe co to :/

    She Wolf lubi tę wiadomość

    w57vs65gsu25yew4.png
    fxuhqux.png
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 23 listopada 2016, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dusia, to wizytujemy razem :)

    Ja oczywiscie tez trzymam kciuki za wszystkie dzidzie i mamusie, nie tylko te z problemami :*

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • aniołkowa mama Autorytet
    Postów: 1583 1461

    Wysłany: 23 listopada 2016, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She Wolf, nie mam tyle kciuków ale potrzymam za każdą z mam na forum po kolei :D Cieszę się, że u Ciebie lepiej i mam nadzieję, że to doda otuchy dziewczynom, które teraz walczą!

    Na wszelki wypadek staram się jak najwięcej leżeć. To chyba pomaga nie?
    To, że mogę poleżeć to akurat plus tego, że nie mogę pracować (mój zawód baaaardzo ogranicza możliwość pracy w ciąży, do tego każdy lekarz pytał na wstępie czy chcę zwolnienie).

    Ja nawet nie wiem o jakich cudach do gotowania/miksowania mówicie :D Mam wszystko najprostsze, wiecie, garnki, patelnie, mikser ręczny. Szczytem technologii u mnie jest blender^^ Zastanawiam się nad jakimś robotem na święta ale taki minus, że mi się takich wielkich urządzeń nie chce składać/myć itp. nie wiem czy gotuję i piekę tyle żeby mi się to opłaciło.

    Może przydałoby mi się coś z fajnym wbudowanym blenderem żeby gotować na parze a potem od razu móc zblendować dla dzieciaczka na paćkę? Oczywiście najlepiej jakby można ugotować normalną porcję żeby było też dla nas a reszta do zmiksowania :D Mozecie coś polecić?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2016, 12:24

    She Wolf lubi tę wiadomość

    Córcia jest z nami :)

    04.2016 Aniołek [*]
    11.2015 Aniołek [*]
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 23 listopada 2016, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She Wolf - O Tobie kochana też cały czas pamiętam !! :)

    Może szyjka Cię kłuje bo się regeneruje albo po prostu po zabiegu jeszcze do siebie nie doszła :)

    She Wolf lubi tę wiadomość

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • Aga1991 Ekspertka
    Postów: 193 171

    Wysłany: 23 listopada 2016, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nawet nie mam jak poleżeć bo jeszcze pracuje po 8h(coraz bardziej doskwierają plecy i tyłek od siedzenia boli :P ). Mam nadzieje,że nie zaszkodzę dziecku. Na razie brak jakiś dolegliwości. Codziennie czuje maluszka jak nieśmiale mnie łaskocze i jestem spokojna :)

    Płeć: Synek KAROLEK <3
    6.04 waga 3kg. 23.02 waga synka 1870g
    Kolejna wizyta 20.04
    w57v43r8i8i95mmy.png

    k,NDAwNjgyODUsNTIyMTIx,f,1911.gif
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 23 listopada 2016, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniolkowa, dokladnie, lez jak najwiecej, to chyba jedyne co mozna w tej sytuacj zrobic.

    Ja tez mam nadzieje, ze moje przejscia pomoga, ale czy wszystko skonczy sie dobrze? Tego nikt nie wie. Musimy w to jednak wierzyc z calych sil :)

    Mnie sie marzy Thermomix, ale za taka kase, to bedzie cala wyprawka dla malucha ;)

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • Kamiliia24 Autorytet
    Postów: 297 228

    Wysłany: 23 listopada 2016, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She Wolf to mnie znowu zmartwiłas ;/ popadnę w jakas paranoje z tymi kluciami...
    Ciagle mysle czy dzwonic do lekarza. Nic innego mi sie nie dzieje... a ciagle leżę w sumie.

    f2wl3e5ey0rxbebl.png

    f2w3yx8d54ohfowx.png


  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 23 listopada 2016, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sallvie, to jest calkiem mozliwe. Do tego szew podobno mozna wyczuc, wiec moze cos mnie drazni w srodku :/

    Aga, wspolczuje, ale powiem Ci, ze od lezenia i nic nierobienia mnie tez kregoslup boli.
    Wczoraj pojechalismy na zakupy (wiem, nie powinnam, ale moj by pewnie 2 rzeczy sam kupil) i ledwie chodzilam tak mnie plecy bolaly.
    A gdzie tu jeszcze do konca?
    Dobrze by bylo pocwiczyc, ale jest zakaz :(

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 23 listopada 2016, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lis
    Fufka
    Jula
    Justin
    Trzymam mocno kciuki za was!

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 23 listopada 2016, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamiliia24 wrote:
    She Wolf to mnie znowu zmartwiłas ;/ popadnę w jakas paranoje z tymi kluciami...
    Ciagle mysle czy dzwonic do lekarza. Nic innego mi sie nie dzieje... a ciagle leżę w sumie.

    A mialas juz badana szyjke?
    Jesli cos Cie bardzo niepokoi, dzwon do lekarza. Lepiej dmuchac na zimne.
    Wiesz, poszlam ostatnio do lekarza i przy okazji zapytalam czy jesli mi twardnieje brzuch, czy powinnam jechac do szpitala, a lekarz na to, ze jak najbardziej, ze nikt mnie tam nie uzna za panikare, bo ciaza jest zagrozona i trzeba sprawdzac co sie dzieje. Powiem Ci ze bylam w szoku, bo w UK jak mowisz ze cos Ci dolega, to kaza brac paracetamol i mowia ze te objawy to normalne. Wniosek jest taki, ze lepiej panikowac, niz ryzykowac ;)

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • Różowy_Kordonek Autorytet
    Postów: 1156 1695

    Wysłany: 23 listopada 2016, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolyn a który masz model? Jest ich sporo i czasami nie widzę różnicy, ale takie "ze wszystkim" to chyba KM 287? Nad tym myślałam :)

    Kurde moja gin bada mi szyjkę na każdej wizycie czyli co 3 tyg. Może to za często? Ale chyba wie co robi?

    aniołkowa mama - ja się o blender męża 2 lata prosiłam bo oczywiście on w kuchni nie siedzi, więc wszystko mu niepotrzebne ;D Namawiam go teraz na mikser ale znowu jest zdania, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego a ja czytam dobre opinie o tym kenwoodzie ;) Marzy mi się, bo lubię w wolnej chwili zrobić coś z ciasta, ale urabianie go to katorga. Tak samo wzięłam się ostatnio za robotę makaronu a z takim mikserem byłoby i szybciej i czyściej i lżej. Także jest w planach ale to może po świętach.

    Najbliższa wizyta 15.03
    34bwvfxmgztsg1gb.png
‹‹ 890 891 892 893 894 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ