X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • Monika34 Autorytet
    Postów: 1358 378

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie ale ponoc nie moze twardniec bierz duzo magnezu ja mam asmag:)


    hchyrjjg08pkatsu.png

    Monika34
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka
    Teraz sie zarejestruj w up to dostaniesz zasilek. Albo dopiero po skonczonym macierzynskim. Ubezpieczenie mozesz miec np od meza z pracy.
    Zasilek praktycznie przyznaja od razu w up. Bo ja dostalam dokument przy rejestracji ze wg przedstawionych dokumentow nalezy mi sie zasilek w wysokosci 80% przez 6miesiecy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2016, 10:31

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • Krucha Autorytet
    Postów: 313 414

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marsylia tak mi przykro kochana :(
    Nie wyobrażam sobie co czujecie...
    Pamiętaj, że masz tu w nas wsparcie.

  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2810 4020

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniołkowa mama wrote:
    Dziewczyny czy pojawiły się u Was już jakieś skurcze?
    Mi od wczoraj co jakiś czas twardnieje brzuch.. nie boli nic tylko jak mam ręcę na brzuchu albo spojrzę to to czuję/widzę. Takie znalazłam informacjena temat skurczy:

    "Skurcze Alvareza to skurcze macicy, które pojawiają się od 20. tygodnia ciąży. W tym czasie włókna mięśniowe macicy napinają się, dlatego przyszła mama zaczyna odczuwać twardnienie brzucha. Proces ten nie jest bolesny, ale może wywoływać dyskomfort. Dzięki skurczom Alvareza macica powoli zostaje przygotowana do porodu.

    Skurcze Braxtona-Hicksa są odczuwane po 20. tygodniu ciąży. W tym czasie mięsień macicy napina się, przygotowując się do prawdziwych skurczów porodowych, które wypchną dziecko, gdy nadejdzie termin rozwiązania."

    Czy zauważyłyście usiebie coś takiego???

    aniołkowa pisałam wyżej że ja mam takie twardnienia niemal codziennie, biorę 2x luteinę i przy bólu no spę ;)

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    preg.png
  • aniołkowa mama Autorytet
    Postów: 1583 1461

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika biorę magnezu całkiem sporą dawkę. No ale jak nie może jak te skurcze właśnie na tym polegają...?

    Milka, a nie myślisz, że to mogą być już te skurcze? Przecież w takim razie to naturalne... mnie nic nie boli. Jakbym nie miałą na brzuchu rąk to bym tego nie zauważała.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2016, 10:32

    Córcia jest z nami :)

    04.2016 Aniołek [*]
    11.2015 Aniołek [*]
  • IGA.G Autorytet
    Postów: 3251 2461

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam się w piątkowy poranek :) zaraz przyjeżdza do mnie brat i szwagier, bedą kończyć meble kuchenne :) wypadało by cos ugotować na obiad ;p tylko co ?:)

    Aniołkowa ja biorę dużo magnezu i potasu i od tamtej pory nie miałam twardego brzuszka

    tb73vcqgi58cup9y.png
    zpbndf9hspql3zw5.png
  • IGA.G Autorytet
    Postów: 3251 2461

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale lekarz mówił, że takie skurcze i tak będą się zdarzały, u mnie na razie cisza. mam się martwić jakby były często i regularne

    tb73vcqgi58cup9y.png
    zpbndf9hspql3zw5.png
  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniołkowa mama wrote:
    Dziewczyny czy pojawiły się u Was już jakieś skurcze?
    Mi od wczoraj co jakiś czas twardnieje brzuch.. nie boli nic tylko jak mam ręcę na brzuchu albo spojrzę to to czuję/widzę. Takie znalazłam informacjena temat skurczy:

    "Skurcze Alvareza to skurcze macicy, które pojawiają się od 20. tygodnia ciąży. W tym czasie włókna mięśniowe macicy napinają się, dlatego przyszła mama zaczyna odczuwać twardnienie brzucha. Proces ten nie jest bolesny, ale może wywoływać dyskomfort. Dzięki skurczom Alvareza macica powoli zostaje przygotowana do porodu.

    Skurcze Braxtona-Hicksa są odczuwane po 20. tygodniu ciąży. W tym czasie mięsień macicy napina się, przygotowując się do prawdziwych skurczów porodowych, które wypchną dziecko, gdy nadejdzie termin rozwiązania."

    Czy zauważyłyście usiebie coś takiego???
    Szczerze? Jestem przypadkiem który przed porodem nie miał ani jednego skurczu takiego teraz tez nie. Ale dziewczyny się na to skarżą wiec to normalne macica ćwiczy.

    kahaśka lubi tę wiadomość

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2810 4020

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati87 wrote:
    Milka
    Teraz sie zarejestruj w up to dostaniesz zasilek. Albo dopiero po skonczonym macierzynskim. Ubezpieczenie mozesz miec np od meza z pracy.
    Zasilek praktycznie przyznaja od razu w up. Bo ja dostalam dokument przy rejestracji ze wg przedstawionych dokumentow nalezy mi sie zasilek w wysokosci 80% przez 6miesiecy.

    Kurde pati ale chyba nie dostanę tego zasiłku bo jestem teraz na l4 :D to tak chyba nie można :)

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    preg.png
  • Dusia86 Koleżanka
    Postów: 55 74

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dzieczyny
    Ja wczoraj byłam na USG połówkowych i będzie dziewczynka :)
    W sumie badania wyszły ok z małym ale tzn wykryto śladową niedomykalność zastawki trójdzielnej, lekarz nam powiedział że tak może być ponieważ jest jeszcze wcześnie i ta zastawka pewnie się zamknie bo to są jakieś milimetry mamy przyjśc dla pewności jak będe w 28 tygodniu.

    IGA.G, Taśka22, Milka1991, Szczęśliwa Mamusia, misKolorowy, Aga1991, neharika, Reni1982, Peg, sallvie, Kjopa3, pati87, kasieniaczek, niania.ogg, Kleopatra, nutella_, Korcia, Justyna Sz, Magni, Lokokoko, Omon, Antonelka, Donia12 lubią tę wiadomość

    w57vs65gsu25yew4.png
    fxuhqux.png
  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2810 4020

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniołkowa mama wrote:
    Monika biorę magnezu całkiem sporą dawkę. No ale jak nie może jak te skurcze właśnie na tym polegają...?

    Milka, a nie myślisz, że to mogą być już te skurcze? Przecież w takim razie to naturalne... mnie nic nie boli. Jakbym nie miałą na brzuchu rąk to bym tego nie zauważała.

    Myślę że to te skurcze, ale gin mi kazał brać luteinę bo są częste i mocne, zdarzało się że nie mogłam spać bo całą noc brzuch był napięty...
    zobaczymy co powie za 2 tygodnie na wizycie ;)

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    preg.png
  • misKolorowy Autorytet
    Postów: 666 673

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Neharika to rzeczywiście skomplikowana sprawa, ale jesteś pod opieką dobrych lekarzy, więc trzeba być dobrej myśli, ważne że na bieżąco sprawdzają sytuację i mogą reagować, choć pewnie takie dojazdy co chwilę 250km są mocno uciążliwe, ale dla maluszka dasz radę! <3 jeśli potrzebujesz wsparcia, czy się wygadać to śmiało do nas pisz :*

    Monika ja też wczoraj odstawiłam luteinę, tzn w środę po wizycie już nie wzięłam drugiej dawki i od wczoraj w ogóle lekarz kazał odstawić jednorazowo, ale się obserwować i w razie bóli, czy niepokojących objawów zaraz do niej wrócić (upewniał się czy mam jeszcze lek w zapasie), po odstawieniu nic mi nie doskwiera po za lekkim bólem jak na miesiączkę, więc na razie się nie martwię :)

    A z tymi dodatkami to jest to wkurzające czasem, bo np. moja koleżanka pracowała od dawna na umowę o pracę i dostawała 1600zł wypłaty po urodzeniu synka dostaje 80% tej kwoty czyli około 1280, a kobieta która nie pracowała i dostanie kosieniakowe i 500+ dostaje więcej od niej mimo, że składek żadnych nie płaciła przed ciążą i jak takie osoby mają się czuć, no oszukane przez państwo...

    Milka1991, neharika lubią tę wiadomość

    zem3i09k8uqplda3.png
    04.04.2017 Misiu ❤️
    Starania o drugiego bobasa od 09.2018
    "Nie rezygnuj z marzeń, to że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy się nie wydarzy."
  • aniołkowa mama Autorytet
    Postów: 1583 1461

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bobas, Milka, no ja nie tyle się skarżę co bardziej zastanawiam. Mnie to w ogóle nie boli i trwa może 5-10 sekund... :) mówię... gdyby nie moja obserwacja nie wiedziałabym o tym...

    Tylko się głośno zastanawiam czy to normalny objaw i czy też tak macie. :) dziękuję i czekam na opinie innych dziewczyn :)

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    Córcia jest z nami :)

    04.2016 Aniołek [*]
    11.2015 Aniołek [*]
  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1778 2298

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka1991 wrote:

    Taśka problem dla mnie. Ja też się żaliłam 2 tygodnie temu że mi wyszedł taki mega gęsty galaretowaty przeźroczysty kulkowaty śluz, jakiego wcześniej nie miałam. Też się naczytałam że to mógł być czop, ale dziewczyny mnie uspokoiły że tak się zdarza. Teraz mam normalny śluz i powiedzmy że nic mnie nie boli. Ale też siedzę jak na bombie, a wizyta dopiero 15.12...Ty wcześniej będziesz więc daj od razu znać czy wszystko ok ;)
    Nie ma sprawy dam znać jak się czegoś dowiem :) gdyby jeszcze cos mi bolalo albo byla krew w tym to bym na pewno nie czekała na wizytę.
    Ale Bąbel kopie nic nie boli (oprócz krzyża ;) ) więc bez paniki doczekam do wizyty :)

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    28.04.2017 r - urodził się Michał <3 (mój naturalny cud)

    Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(


    Luty 2022
    Zmiana kliniki
    Pcos
    Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)

    2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy <3

    listopad 2024
    powrót do walki
    kwalifikacja do programu
    grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
    4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek

    12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek
  • misKolorowy Autorytet
    Postów: 666 673

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati87 wrote:
    Milka
    Teraz sie zarejestruj w up to dostaniesz zasilek. Albo dopiero po skonczonym macierzynskim. Ubezpieczenie mozesz miec np od meza z pracy.
    Zasilek praktycznie przyznaja od razu w up. Bo ja dostalam dokument przy rejestracji ze wg przedstawionych dokumentow nalezy mi sie zasilek w wysokosci 80% przez 6miesiecy.
    Pati, ale skoro Milka jest na l4 to przecież nie może się zarejestrować w UP jako bezrobotny po zasiłek, bo przecież jest niezdolna do pracy, a ZUS i tak jej płaci za to l4, więc bardziej opłaca się pobierać l4 niż z niego zrezygnować na rzecz zasiłku...

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    zem3i09k8uqplda3.png
    04.04.2017 Misiu ❤️
    Starania o drugiego bobasa od 09.2018
    "Nie rezygnuj z marzeń, to że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy się nie wydarzy."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika, ja biorę luteinę i lekarka twierdzi, ze jeszcze pobiorę. Zdarzają mi się cały czas takie bóle, ale luteine biorę prawie od początku, więc nie wiem, co by było po odstawieniu.

    Lokokoko, ja te z byłam u endokrynologa w trybie pilnym, i to on zdiagnozował, ze tsh rośnie przez stres, bo zrobił mi wszystkie inne badania (i usg gruczołu tarczycy)i powtórzył tsh i te wszystkie "F...".

    Taśka, ja też ostatnio miałam wrażenie, że odszedł mi kawałek czopu, ale lekarka twierdzi, ze to normalne i póki nie ma krwi, nie mam się martwić. Zresztą z tego co pamiętam, to mój czop w 1 ciąży był tak twardy i zbity jak zastygnięta żelatyna. No i podbarwiony krwią. WIęć myślę, że nie masz sie czym przejmować, zapytaj o to przy następnej wizycie.

    Aniołkowa, ja miałam pare razy skurcze, nie wiem czy to coś normalnego. Lekarka mówi, że mam brać nospę i leżeć.

    Milka, termin mam na 29 kwietnia (ale z bliźniakami to różne bywa). Nie wiem, kto siedzi w brzuszku, choć liczę choć na jedną dziewczynkę, ale w sumie to najważniejsze, żeby wszystko było ok. Dowiem się tego za 2 tyg, już nie mogę się doczekać.

    Milka1991, IGA.G, Lokokoko, Omon lubią tę wiadomość

  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2810 4020

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misKolorowy wrote:
    Pati, ale skoro Milka jest na l4 to przecież nie może się zarejestrować w UP jako bezrobotny po zasiłek, bo przecież jest niezdolna do pracy, a ZUS i tak jej płaci za to l4, więc bardziej opłaca się pobierać l4 niż z niego zrezygnować na rzecz zasiłku...

    otóż to mis :)
    ale tak suma sumarum, żeby coś zrozumieć i do czegoś dojść z tym wszystkim to trzeba być niezłym einsteinem :D

    misKolorowy lubi tę wiadomość

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    preg.png
  • neharika Autorytet
    Postów: 327 263

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przeciwciał wogole nie powinno być, jeżeli są to maksymalnie względnie bezpieczny poziom to 16. U mnie jest już 512, taki wynik mógłby być w38t ale teraz to wcześnie na taki okropny wynik. Lekarze w Lublinie w szpitalu wszyscy zgodnie chcą żeby jeździć do Warszawy. Zrobili nam badania genetyczne, wyszło z nich że to chłopiec rh plus.dzis mamy usg w Lublinie prywatnie, w poniedziałek wizytę w Lublinie, we wtorek usg NFZ. Jeżeli które kolwiekusg wykaże co nie tak od razu mamy jechać na izbe przyjęć do Warszawy.

  • neharika Autorytet
    Postów: 327 263

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wizytę w Warszawie mamy 7 i 14.12. dopóki nie widać anemii u dziecka mogę być w domu. Teraz odstawiamy od piersi moja 23miesieczna córkę, dziś pół nocy przez to nie spałam.

  • Venice Autorytet
    Postów: 477 627

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniołkowa mama mi też się tak brzuch napręża czasami, lekarz mi mówił, że to normalne- macica się przygotowuje do porodu.

    Ktoś pytał o krzywą cukrową. Ja robiłam teraz, bo mi lekarz powiedział, żebym na następną wizytę miała. Powiedział, że między 22 a 24 tc mogę zrobić. W pierwszej ciąży też robiłam jakoś w 22 tygodniu.

    Dusia gratuluję córeczki! Pewnie będzie tak jak lekarz mówi, trzeba być dobrej myśli.



    Dusia86, aniołkowa mama lubią tę wiadomość

    p19us65gm2vs5uf6.png
‹‹ 968 969 970 971 972 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ