Kwietnióweczki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Tez bym sie bala,powiem tak,po porodzie mojej corci wychodzac ze szpitala powiedzialam Nigdy wiecej zadnego dziecka hehe Porod mialam straszny,musialo minac jakies 9 lat zanim zaczelam myslec o tym,ze chciala bym malego szkraba,w 10 zaczelam sie starac no i sie potem potoczylo,po poronieniu juz o niczym innym nie myslalm no i jest nareszcie,moja cora ma 11 lat niezla roznica nie:) Ale ja to ewenemet ale powiem tak,zostawcie te decyzjie kiedy drugie dzieciatko jak juz urodzicie,jak nie bedziecie sie wysypiac,dojadac...po porodzie duzo sie zmienia,moja przyjaciolka jak byla w ciazy calczas mowila,ze donpracy nie wraca,ze po roku zahdzie w ciaze bo chce dwujecze teraz mowi,ze nie pora,pracuje i narazie nie chce slyszec o dziecku,chce odpoczac...roznie to bywacykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016
-
nick nieaktualnyCo do preparatów na rozstępy - na brzuch i uda stosuje oliwkę dla dzieci Hipp (bez parafiny, ma 3 naturalne olejki w składzie), a na resztę ciała balsam Babydream fur Mama z Rossmanna. Kupiłam też olejek malwowy z Alverde w niemieckim DM, ale mi śmierdzi... Mama i siostra miały rozstępy na udach, więc zobaczymy czy to jest u nas dziedziczne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2015, 07:47
-
Ja mówiłam ze nigdy więcej dzieci zaraz jak mnie wzięli wzięli na cc po 26h porodu który niestety nie postępował. . Z biegiem czasu już zmieniłam zdanie.
Ja jestem wygodna i wiem ze jeśli bym praktycznie nie weszła z jednych pieluch w drugie ciężko by było mi się zdecydować. Wiec wole Odchowac sobie dwójkę a potem może na 30 sobie prezent zrobię kolejny ? Hahah zobaczymu To takie plany :pilonia1984 lubi tę wiadomość
-
dzis mam juz inne podejscie lepsze, moja mama powiedziała ze za bardzo zaczynam szukac i sie niepotrzebnie denerwuje, zartowala tez ze jak mniejsze to moze bedzie dziewczynka w sumie co ma byc to będzie. A samolotem lecialam juz w ciazy i teraz w przyszly poniedzialek tez lece bo wracam do domu
-
Marpati wrote:u nas z drugim ksiazkowa wpadka byla mimo ze nie chcialam na razie dziecka, to chce je szczesliwie donosic. U mnie poród 21h z tym ze na epiduralu no i z próżnociągiem bo maly utknal ramionami i tętno zaczelo spadac
Wiolcia1405 lubi tę wiadomość
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016
-
ja bylam na takim haju ze nie wiedzialam co sie ze mna dzieje ale jak go wytargali przestalo wszystko bolec i później juz na sali powiedzialam ze bede chciala drugie u mnie ze spaniem u siebie w domu nie mialam problemu, pierwszy miesiac to bylo strasznie ale od ok 3 miesiaca przesypia mi cala noc ( klade ok 21 i wstaje o 8 ), cyrki sa u babci
-
Hej,
chcę do Was dołączyć. bo potrzebuję wsparcia osób, które mnie zrozumieją Jestem mamą 9-latka. O drugim dziecku myślimy z mężem od 3 lat, ale sporo się działo i nie było czasu na pracę nad potomkiem:) W listopadzie 2014 zaczęliśmy starania na dobre, udało się w 6 cs, ale niestety 25 maja straciłam ciąże, w 9tc, obyło się bez zabiegu. Oczyściłam się sama, ale psychicznie było i jest ciężko. Moje otoczenie uważa, że to selekcja naturalna i nie mam się czym przejmować. Najlepszym lekiem dla mnie była kolejna ciąża. Zaczeliśmy starania, mając zielone światło od gina, po pierwszej miesiączce. Chyba udało się w drugim cs. Wg om jestem w 4 t 4 d ciąży, potwierdzonej jak na razie testami domowymi. Z wizytą u lekarza chcę się wstrzymać do 7 tygodnia. W poprzedniej ciąży byłam już w 4 tygodniu, od początku było źle. Pęcherzyk za mały. Miesiąc miałam wyjęty z życia, beta co dwa dni, 8 usg, 2 wizyty w szpitalu tygodniowe, bieganie po różnych lekarzach w nadziei na dobre rokowania. Teraz chcę dać czas sobie i dziecku. Biorę luteinę i magnez, wierząc, że będzie dobrze:)Malinkowe oczekiwanie, AnnaKliwijska, Lanusia93, agulas, Rotenkopf lubią tę wiadomość
-
Anica37 wrote:Hej,
chcę do Was dołączyć. bo potrzebuję wsparcia osób, które mnie zrozumieją Jestem mamą 9-latka. O drugim dziecku myślimy z mężem od 3 lat, ale sporo się działo i nie było czasu na pracę nad potomkiem:) W listopadzie 2014 zaczęliśmy starania na dobre, udało się w 6 cs, ale niestety 25 maja straciłam ciąże, w 9tc, obyło się bez zabiegu. Oczyściłam się sama, ale psychicznie było i jest ciężko. Moje otoczenie uważa, że to selekcja naturalna i nie mam się czym przejmować. Najlepszym lekiem dla mnie była kolejna ciąża. Zaczeliśmy starania, mając zielone światło od gina, po pierwszej miesiączce. Chyba udało się w drugim cs. Wg om jestem w 4 t 4 d ciąży, potwierdzonej jak na razie testami domowymi. Z wizytą u lekarza chcę się wstrzymać do 7 tygodnia. W poprzedniej ciąży byłam już w 4 tygodniu, od początku było źle. Pęcherzyk za mały. Miesiąc miałam wyjęty z życia, beta co dwa dni, 8 usg, 2 wizyty w szpitalu tygodniowe, bieganie po różnych lekarzach w nadziei na dobre rokowania. Teraz chcę dać czas sobie i dziecku. Biorę luteinę i magnez, wierząc, że będzie dobrze:)cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016
-
Anica37 rozumiem Cię i Twój strach. Mam za sobą poronienie i ciążę pozamaciczną(nie mam prawego jajowodu), obecnie jestem w 8 tyg ciąży. Mam nadzieję na to, że tym razem wszystko będzie dobrze, jednak strachu nie mogę od siebie odgonić. Staraliśmy się z mężem długo i nic z tego nie wychodziło. Straciłam nadzieję, że mogę zostać mamą i odpuściliśmy temat. Ta ciąża jest ogromnym zaskoczeniem i wielkim cudem dla nas, więc musi być dobrze, czego sobie, Tobie i pozostałym tu oczekującym życzę z całego serca.
ilonia1984, agulas, AnnaKliwijska lubią tę wiadomość
-
Malinkowe oczekiwanie wrote:Anica37 rozumiem Cię i Twój strach. Mam za sobą poronienie i ciążę pozamaciczną(nie mam prawego jajowodu), obecnie jestem w 8 tyg ciąży. Mam nadzieję na to, że tym razem wszystko będzie dobrze, jednak strachu nie mogę od siebie odgonić. Staraliśmy się z mężem długo i nic z tego nie wychodziło. Straciłam nadzieję, że mogę zostać mamą i odpuściliśmy temat. Ta ciąża jest ogromnym zaskoczeniem i wielkim cudem dla nas, więc musi być dobrze, czego sobie, Tobie i pozostałym tu oczekującym życzę z całego serca.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2015, 10:10
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016
-
Witam dziewczyny w piątek
Byłam wczoraj u tego gina, obejrzal te moje zgrubienie, ponaciskał i mówi że to jest po prostu powiększony węzeł chłonny i to nic takiego. Czasem sie powiększa. Powinno samo zginąć. W najgorszym przypadku jeśli się powiększy i będzie czerwony to wtedy na zabieg chirurgiczny do przekłucia, bo może zbiera się ropa
Więcej żadnych badań mi nie robił, mam przyjśc normalnie na wizytę za tydzień kiedy jestem umówiona.
Jeszcze miałam dzisiaj okropny sen ... że poroniłam maleństwo nie było żadnej krwi ani nic tylko wyleciał mi ten płód i widzialam bijące serduszko Coś strasznego..Ale obudziłam się i Bogu dziękowałam że to tylko sen... masakra.. -
karolajna91 wrote:Witam dziewczyny w piątek
Byłam wczoraj u tego gina, obejrzal te moje zgrubienie, ponaciskał i mówi że to jest po prostu powiększony węzeł chłonny i to nic takiego. Czasem sie powiększa. Powinno samo zginąć. W najgorszym przypadku jeśli się powiększy i będzie czerwony to wtedy na zabieg chirurgiczny do przekłucia, bo może zbiera się ropa
Więcej żadnych badań mi nie robił, mam przyjśc normalnie na wizytę za tydzień kiedy jestem umówiona.
Jeszcze miałam dzisiaj okropny sen ... że poroniłam maleństwo nie było żadnej krwi ani nic tylko wyleciał mi ten płód i widzialam bijące serduszko Coś strasznego..Ale obudziłam się i Bogu dziękowałam że to tylko sen... masakra..cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016
-
Serdecznie Witam wszystkie Kwietnióweczki
Dziś 6t + 1 dzień.
Termin według Belly na 18 kwietnia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2015, 10:22
jamniczakuchnia, agulas, ilonia1984, Malinkowe oczekiwanie, Rotenkopf lubią tę wiadomość
Synek - 3740g i 61cm szczęścia urodzony 40+1 tc.
Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
Ja dzisiaj nie dość, że obudziłam się w środku nocy to jak w końcu zasnęłam to śniło mi się, że znowu byłam w szpitalu i musiałam strasznie dużo chodzić na badania, a przecież mam nakaz leżenia. Koszmar!
Ja do smarowania kupiłam sobie oliwkę BABYDREAM dla mam w Rossmannie, ma dobre opinie. -
Mnie też nie opuszcza strach przed drugim poronieniem I też miałam podobny sen... orkopność.
Zazdroszczę tym z Was które widziały już bijące serduszko, ja czekam jeszcze bo środy. W 6tyg0dni był widoczny tylko pęcherzyk żółtkowy, gdzie u wielu z Was już bijące serduszko, ale pocieszam się tym że może lekarka miała kiepski sprzęt, echh oby. To czekanie jest okropne.
I też myślę sobie, że może lepiej poczekać z pierwszą wizytą do 7-8 tygodnia, tylko ja bym się znów schizowała czy aby nie jest to ciąża pozamaciczna a wtedy czekać nie można
I jeszcze jedna rzecz mnie zastanawia - widzę, że Dziewczyny które poroniły dość szybko pozachodziły w kolejną ciążę. Pierwszy raz zaszłam po pierwszym cyklu "nieuważania"- nie staraliśmy się, wręcz liczyłam dni żeby nie trafić na płodne a tu bach. Po poronieniu zalecono nam odczekać 6 miesięcy (bo większe ryzyko komplikacji w kolejnej ciąży), do świadomych starań odczekaliśmy prawie rok, bo myślałam że znów tak łatwo nam się uda. A tu dopiero w 11 cyklu, po monitoringach, badaniu nasienia, hsg, piciu flegaminy, jedzeniu ananasa, braniu witamin, stosowaniu żelu conceive- no cuda na kiju. Już wpadałam w depresję...
I tak sobie z moim mężem myślimy, że to czekanie po poronieniu to był ogromny błąd ale nie negowaliśmy zdania naszego lekarza, profesora w dodatku. Trzeba było starać się od razu i może po miesiącu byłabym w ciązy. Podobno w początkowym okresie po stracie organizm jest w jakiś sposób przygotowany i łatwiej zajść w kolejną ciążę.
Co o tym sądzicie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2015, 10:35
- szczęśliwy
-
Alicja92 wrote:Agu88sia
Triste 13.04
Agulas 18.04
Agnieszka9120 17.04
Asiaasia 10.04
Aleksandrakili 15.04
Dziewussia 2.04
AnnaKliwijska 19.04
Fabdorota
Malinka23
Paula1644 1.04
Mj1991 12.04
Olina 10.04
Kawuszka 20.04
Promyczek91
Catelyn 8.04
Funky09 1.04
Madziulek23
Truskaffffka
Anastazjaaa 21.04
Kasiax87 9.04
Doti77 09.04
Astoriaa 1.04
Dichlieb 16.04
Jamniczakuchnia 1 kwietnia 2016
Straciatellaa 1 kwietnia 2016
Kf 1 kwietnia 2016
Magcollect 1 kwietnia 2016
Kindzior 1 kwietnia 2016
Alicja92 2 kwietnia 2016
Marpati 2 kwietnia 2016
Malinkowe Oczekiwanie 2 kwietnia 2016
PaniPasztetowa 3 kwietnia 2016
Candela 3 kwietnia 2016
Rotenkopf 6 kwietnia 2016
Kasiulka166 6 kwietnia 2016
Kajka 6 kwietnia 2016
Kinia23 6 kwietnia 2016
Ilonia1984 7 kwietnia 2016
Monia_em 7 kwietnia 2016
28latkaa 16 kwietnia 2016
Ameiva 7 kwietnia 2016
Wiecznie 9 kwietnia 2016
Mynia 11 kwietnia 2016
Jaskra 12 kwietnia 2016
Lorka 12 kwietnia 2016
Paulia87 13 kwietnia 2016
Endzis 15 kwietnia 2016
Fabiola 16 kwietnia 2016
Ania24 16 kwietnia 2016
Pati85 17 kwietnia 2016
Małazłośnica 17 kwietnia 2016
Lanusia93 18 kwietnia 2016
UZUPELNIAMY DATY! Do poniedzialku kompletujemy cala liste. Licze na Was i na siebie ;*
Wpiszcie i mnie proszę! 26 kwietnia:D -
ilonia1984 wrote:Witam kochana,twoja historia jest bardzo podobna do mojej,tez poronilam kruszynke,to byl maj,zaczelam sie starac po 1 @ i zaszlam w 2 cyklu bardzo sie balam i bylam przerazona,wiem co czujesz,ale wszystko sie uspokoilo.2 dni temu jak zobaczylam serduszko mojego brzdaca tak,ze bedzie dobrze,zobaczysz,teraz bedzie Ci towazyszyl lek i strach,bo po takim przezyciu to normalne,ale jak zobaczysz serduszko,to wiem,ze sie uspokoisz tym razem bedzie dobrze,bierz spokojnie luteine i czekamy na.wizyte
Trzymam mocno kciuki i nie wyobrazam sobie jak musiałaś się czuć. Będzie dobrze!!!