X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietnióweczki 2016
Odpowiedz

Kwietnióweczki 2016

Oceń ten wątek:
  • wiecznie Autorytet
    Postów: 1037 801

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panipasztetowa wrote:
    wiecznie - mój gin nie jest zbyt rozmowny. Nawet konkretnego wywiadu nie przeprowadził. Zrobił usg, spisał wyniki badań, wziął kaskę i dziękuje. :)
    a to się napracował! Może weź go podpytaj na następnej wizycie co o tym myśli - niech Cię nie zbywa! Od tego jest przecież, żeby prowadzić Twoją ciążę. Bo jednak decyzja o badaniu inwazyjnym powinna być starannie przeanalizowana. A powiedz mi co z tej toxo wynika dla Ciebie i maluszka? Ty musisz brać jakieś leki? Zaraziłaś się nią w czasie ciąży czy już przed zachorowałaś?

    E99wp2.png
    klz9hdge68udasjt.png
    Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj! <3
    ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę <3
  • Straciatellaa Autorytet
    Postów: 2674 2499

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panipasztetowa a podejrzewasz w jaki sposób się zaraziłas? Z tego co wiem to najczęściej przez odchody kotów? Gdybym miala byc spokojniejsza to znając siebie robiłabym te badania. w poniedziałek/wtorek idę na badania.
    Dostalam na
    morfologia
    mocz z posiewem
    obciążenie glukoza
    hbs
    HCV
    HIV
    toxo igm igg
    Vdrl
    grupa krwi
    tsh
    i to chyba wszystko

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2015, 12:26


    oar8ikgn5pgt0ug5.png
  • panipasztetowa Autorytet
    Postów: 503 100

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiecznie wrote:
    a to się napracował! Może weź go podpytaj na następnej wizycie co o tym myśli - niech Cię nie zbywa! Od tego jest przecież, żeby prowadzić Twoją ciążę. Bo jednak decyzja o badaniu inwazyjnym powinna być starannie przeanalizowana. A powiedz mi co z tej toxo wynika dla Ciebie i maluszka? Ty musisz brać jakieś leki? Zaraziłaś się nią w czasie ciąży czy już przed zachorowałaś?

    Wyszło mi to przy badaniu już w ciąży.. Dostałam antybiotyk. Miałam robioną awidność, która wyszła niska, co oznacza, ze jestem w trakcie zakażenia.. Zastanawiam się, czy nie zmienić lekarza..

    Udało się! <3

    oar8skjo5klh7dzq.png
  • panipasztetowa Autorytet
    Postów: 503 100

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straciatellaa wrote:
    Panipasztetowa a podejrzewasz w jaki sposób się zaraził? Z tego co wiem to najczęściej przez odchody kotów? Gdybym miala byc spokojniejsza to znając siebie robiłabym te badania. w poniedziałek/wtorek idę na badania.
    Dostalam na
    morfologia
    mocz z posiewem
    obciążenie glukoza
    hbs
    HCV
    HIV
    toxo igm igg
    Vdrl
    grupa krwi
    tsh
    i to chyba wszystko

    Nie wiem czym się zaraziłam. Nie robię nic w ziemi. Żadne warzywa, nic. Z kotami też dużo nie przebywam.. Co prawda mamy ich z 15 na gospodarstwie... Nie wiem, naprawdę nie wiem.

    Udało się! <3

    oar8skjo5klh7dzq.png
  • wiecznie Autorytet
    Postów: 1037 801

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Toxo można równie dobrze zarazić się przez zjedzenie surowego mięsa i niby jest to częściej spotykany powód zakażenia
    panipasztetowa wrote:
    Wyszło mi to przy badaniu już w ciąży.. Dostałam antybiotyk. Miałam robioną awidność, która wyszła niska, co oznacza, ze jestem w trakcie zakażenia.. Zastanawiam się, czy nie zmienić lekarza..
    Może warto by było zmienić, bo jednak masz czuć się komfortowo i bezpiecznie u lekarza

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2015, 12:33

    E99wp2.png
    klz9hdge68udasjt.png
    Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj! <3
    ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę <3
  • Straciatellaa Autorytet
    Postów: 2674 2499

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Będzie dobrze panipasztetowa. Może nie jest głupie zmienić lekarza? ponoć w pierwszym trymestrze zarazenie dziecka toxo jest stosunkowo niskie.


    oar8ikgn5pgt0ug5.png
  • AnnaKliwijska Autorytet
    Postów: 1145 320

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ależ Wam zazdroszcze tego, że jesteście już na etapie badań. Ale do środy już niedaleko. I coś czuje, że jak w środę da mi listę badań (bo wszystko będzie OK!), to w czwartek bladym świtem będę w punkcie pobrań ;);)

    A słuchajcie, ja będę u gina w 6t1d - ile z Was na tym etapie widziało już serducho? Liczę, że w prywatnych przychodniach lekarz ma dobre USG.

    jamniczakuchnia lubi tę wiadomość

    7v8rikgni12rlaff.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaKliwijska wrote:
    Ależ Wam zazdroszcze tego, że jesteście już na etapie badań. Ale do środy już niedaleko. I coś czuje, że jak w środę da mi listę badań (bo wszystko będzie OK!), to w czwartek bladym świtem będę w punkcie pobrań ;);)

    A słuchajcie, ja będę u gina w 6t1d - ile z Was na tym etapie widziało już serducho? Liczę, że w prywatnych przychodniach lekarz ma dobre USG.

    Ja widziałam w 6t0d :)

    A na badania zlecone przez gina idę w poniedziałek.

  • Alicja92 Autorytet
    Postów: 897 596

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja widzialam w 5t6d. 4.6mm mialo wtedy moje malenstwo <3
    Co do badan prenatalnych i innych testow, po co? Zabijecie swoje dziecko? Testy myla sie w wielu przypadkach. Chyba, ze chcecie po prostu wiedziec zeby sie ewentualnie przygotowac.

    Ja siedze u lekarza. Musi mi zbadac trojke tarczycowa bo boli i dusi. Mdlosci dzis lzzejsze! W koncu :) ale od samego rana cos miele. Muli mnie, ale mniej :)

  • Alicja92 Autorytet
    Postów: 897 596

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malika89 18.04
    Larisa 26.04
    Wiolcia1405 22.04
    Agu88sia
    Triste 13.04
    Agulas 18.04
    Agnieszka9120 17.04
    Asiaasia 10.04
    Aleksandrakili 15.04
    Dziewussia 2.04
    AnnaKliwijska 19.04
    Fabdorota 1.04
    Malinka23
    Paula1644 1.04
    Mj1991 12.04
    Olina 10.04
    Kawuszka 20.04
    Promyczek91
    Catelyn 8.04
    Funky09 1.04
    Madziulek23
    Truskaffffka
    Anastazjaaa 21.04
    Kasiax87 9.04
    Doti77 09.04
    Astoriaa 1.04
    Dichlieb 16.04
    Jamniczakuchnia 1 kwietnia 2016
    Straciatellaa 1 kwietnia 2016
    Kf 1 kwietnia 2016
    Magcollect 1 kwietnia 2016
    Kindzior 1 kwietnia 2016
    Alicja92 2 kwietnia 2016
    Marpati 2 kwietnia 2016
    Malinkowe Oczekiwanie 2 kwietnia 2016
    PaniPasztetowa 3 kwietnia 2016
    Candela 3 kwietnia 2016
    Rotenkopf 6 kwietnia 2016
    Kasiulka166 6 kwietnia 2016
    Kajka 6 kwietnia 2016
    Kinia23 6 kwietnia 2016
    Ilonia1984 7 kwietnia 2016
    Monia_em 7 kwietnia 2016
    28latkaa 16 kwietnia 2016
    Ameiva 7 kwietnia 2016
    Wiecznie 9 kwietnia 2016
    Mynia 11 kwietnia 2016
    Jaskra 12 kwietnia 2016
    Lorka 12 kwietnia 2016
    Paulia87 13 kwietnia 2016
    Endzis 15 kwietnia 2016
    Fabiola 16 kwietnia 2016
    Ania24 16 kwietnia 2016
    Pati85 17 kwietnia 2016
    Małazłośnica 17 kwietnia 2016
    Lanusia93 18 kwietnia 2016

    Sprawdzcie ;) Liste uzupelniamy do Poniedzialku!

  • panipasztetowa Autorytet
    Postów: 503 100

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja serduszko widziałam w 6t4d :)

    Hm, ja po prostu chciałabym wiedzieć. Trzeba się z taką myślą jakoś oswoić, przygotować... No nie wiem, jakkolwiek.

    Udało mi się dziś udać do gina (innego niż tamten), ten chyba bardziej się przejął, bo od razu na dziś znalazł dla mnie miejsce...

    Udało się! <3

    oar8skjo5klh7dzq.png
  • wiecznie Autorytet
    Postów: 1037 801

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja92 wrote:
    Ja widzialam w 5t6d. 4.6mm mialo wtedy moje malenstwo <3
    Co do badan prenatalnych i innych testow, po co? Zabijecie swoje dziecko? Testy myla sie w wielu przypadkach. Chyba, ze chcecie po prostu wiedziec zeby sie ewentualnie przygotowac.

    Ja siedze u lekarza. Musi mi zbadac trojke tarczycowa bo boli i dusi. Mdlosci dzis lzzejsze! W koncu :) ale od samego rana cos miele. Muli mnie, ale mniej :)
    Tu chyba chodzi o samą świadomość. Masz możliwość przygotować się chociażby psychicznie, a na pewno nie jest to łatwe. Test Pappa chociażby podaje Ci tylko prawdopodobieństwo ryzyka - nie powie Ci: tak, na 100 % twoje dziecko będzie chore
    panipasztetowa wrote:
    Ja serduszko widziałam w 6t4d :)

    Hm, ja po prostu chciałabym wiedzieć. Trzeba się z taką myślą jakoś oswoić, przygotować... No nie wiem, jakkolwiek.

    Udało mi się dziś udać do gina (innego niż tamten), ten chyba bardziej się przejął, bo od razu na dziś znalazł dla mnie miejsce...
    daj znać jak będziesz po wizycie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2015, 13:07

    E99wp2.png
    klz9hdge68udasjt.png
    Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj! <3
    ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę <3
  • AnnaKliwijska Autorytet
    Postów: 1145 320

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze jestem ciekawa, ktore z Was poszly do dentysty po dwóch kreskach? Ja się umówilam na poniedziałek, w prawdzie już w trakcie starań doprowadziłam buzie do porządku, ale chcę się upewnić, że wszystko ok, zwłąszcza z dziąsłami - czytałam, że to bardzo ważne, żeby nie było żadnych stanów zapalnych, żeby były zdrowe, bo również przez nie mogą się dostać jakieś bakterie do organizmu, które grożą nawet najgorszym.

    7v8rikgni12rlaff.png
  • malika89 Autorytet
    Postów: 1288 2304

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaKliwijska wrote:
    A jeszcze jestem ciekawa, ktore z Was poszly do dentysty po dwóch kreskach? Ja się umówilam na poniedziałek, w prawdzie już w trakcie starań doprowadziłam buzie do porządku, ale chcę się upewnić, że wszystko ok, zwłąszcza z dziąsłami - czytałam, że to bardzo ważne, żeby nie było żadnych stanów zapalnych, żeby były zdrowe, bo również przez nie mogą się dostać jakieś bakterie do organizmu, które grożą nawet najgorszym.


    Ja nie zdążyłam wyleczyć ostatnich dwóch zębów. Resztę zdążyłam przed pozytywnym testem.

    <3 Synek - 3740g i 61cm szczęścia <3 urodzony 40+1 tc.
    dqpr3e5ekt0iowfy.png
    Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc.
  • Kawuszka Autorytet
    Postów: 526 321

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulas wrote:
    oj tak.. potwierdzam.. u nas też ciąża mocno wystarana i boję się ją stracić. Panicznie. Najgorsze są mijające dolegliwości.. Przez ostatnie dwa dni nie miałam mdłości i już zaczęłam rozmyślać...
    Ta niepewność pozostanie z nami aż do porodu.. Kiedy zobaczymy nasze dzieci całe i zdrowe.. :)

    Ja mam to samo, jakoś nie mam większych objawów i po prostu wpadam w taki niepokój.
    Jedynym objawem teraz jest to, że chce mi się spać. Nie tak, że padam ale gdybym położyła głowę na biurku w pracy to pewnie bym zasnęła po chwili.
    Wczoraj po pracy potrzebowałam drzemki. Poszłam wcześnie spać bo po 22:00 i zaspałam dzisiaj. Wyładowała mi się komórka a ja się nie obudziłam. Zawsze budziłam się przed budzikiem, a dzisiaj taka akcja :)

    zi133e3k7xw895tv.png
    atdc2n0azl7ch4oo.png
    Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
    sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
    (Mt 6,33)
  • fabdorota Autorytet
    Postów: 1189 984

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaKliwijska wrote:
    A jeszcze jestem ciekawa, ktore z Was poszly do dentysty po dwóch kreskach? Ja się umówilam na poniedziałek, w prawdzie już w trakcie starań doprowadziłam buzie do porządku, ale chcę się upewnić, że wszystko ok, zwłąszcza z dziąsłami - czytałam, że to bardzo ważne, żeby nie było żadnych stanów zapalnych, żeby były zdrowe, bo również przez nie mogą się dostać jakieś bakterie do organizmu, które grożą nawet najgorszym.
    Mam zamiar się umówić zaraz po wizycie u gin, tym bardziej, że wiem, że mam do zrobienia ubytek w 7 i powinnam mieć usuniętą nieszczęsną 8, ale nie wiem, czy w ciąży się tego podejmę. Ona jest w fatalnej kondycji, ale jest zatrzymana i położona poziomo, więc zabieg byłby dość poważny.

    A co do badań lab, to ja nadal ich nie robiłam, a wszystko przez ten szpital na wejściu, a teraz urlop mojej gin. I to mi trochę spędza sen z powiek, bo boję się o wyniki TSH i FT3 i FT4. Jestem obciążona tarczycowo przez całą moją bliską rodzinę, sama zawsze miałam wyniki gdzieś na granicy normy i byłam pod stałą kontrolą. A teraz boję się, że ta moja tarczyca mogła wystrzelić, bo w ciąży często się tak dzieje, a ja nawet o tym nie wiem...

    Pola <3, córcia młodsza o tydzień wg usg 16udpc0z4oz3gttb.png
  • Straciatellaa Autorytet
    Postów: 2674 2499

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja92 wrote:
    Ja widzialam w 5t6d. 4.6mm mialo wtedy moje malenstwo <3
    Co do badan prenatalnych i innych testow, po co? Zabijecie swoje dziecko? Testy myla sie w wielu przypadkach. Chyba, ze chcecie po prostu wiedziec zeby sie ewentualnie przygotowac.

    Ja siedze u lekarza. Musi mi zbadac trojke tarczycowa bo boli i dusi. Mdlosci dzis lzzejsze! W koncu :) ale od samego rana cos miele. Muli mnie, ale mniej :)
    Gdybym wiedziała że moje dziecko będzie miało mnóstwo wad wrodzonych i by się tylko męczylo, owszem brałabym pod uwagę aborcję. Alicja jak to się mówi - na tyle na ile nas sprawdzono.

    Ja byłam już u dentysty. I bez przesady z tym poronienien. Rozmawiałam z moimi dwoma dentystami (jjeden chirurg) i trzeba mieć naprawdę co drugi ząb z ropa i ostrym zapaleniem żeby coś do stało.
    Np krwawienie dziąseł jest normalne w ciąży tylko trzeba wiedzieć jak sobie z tym radzić.


    oar8ikgn5pgt0ug5.png
  • jaskra Autorytet
    Postów: 527 424

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panipasztetowa, a bierzesz rovamycynę cały czas? Powinnaś brać do końca ciąży leki na toxo. W pierwszym trymestrze ryzyko przeniesienia zarażenia na płód jest najniższe. Przy braku leczenia wynosi około 15-25 %. Im później się zachoruje tym gorzej. Ile razy miałaś poziom przeciwciał badany?

    edit: Co do testów genetycznych- zamierzam zrobić i USG genetyczne i pappa i beta-hcg. Te testy nie dają stuprocentowej odpowiedzi, ale szacują ryzyko i jeśli ryzyko wyjdzie wysokie, to pójdę na amniopunkcję i zobaczę co wyjdzie. A w przypadku ciężkiej wady najprawdopodobniej terminuję ciążę, mimo iż w wiem, z jakim brzemieniem będę musiała żyć potem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2015, 13:37

    f2w3rjjgtiaisq5u.png
  • dichlieb Autorytet
    Postów: 284 339

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżeli chodzi o zęby to zadbałam o nie dwa miesiące przed ciążą. Poszłam też do laryngologa bo męczył mnie katar i teraz jestem bez żadnych niespodziewanych infekcji..

    Dziewczyny jestem okropnie zmęczona, bez apetytu. W dodatku mam stresa przed wizytą w poniedziałek.

    dqpr3e5eehj9ssyv.png
  • Anica37 Debiutantka
    Postów: 12 18

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mynia wrote:
    Mnie też nie opuszcza strach przed drugim poronieniem :( I też miałam podobny sen... orkopność.
    Zazdroszczę tym z Was które widziały już bijące serduszko, ja czekam jeszcze bo środy. W 6tyg0dni był widoczny tylko pęcherzyk żółtkowy, gdzie u wielu z Was już bijące serduszko, ale pocieszam się tym że może lekarka miała kiepski sprzęt, echh oby. To czekanie jest okropne.
    I też myślę sobie, że może lepiej poczekać z pierwszą wizytą do 7-8 tygodnia, tylko ja bym się znów schizowała czy aby nie jest to ciąża pozamaciczna a wtedy czekać nie można

    I jeszcze jedna rzecz mnie zastanawia - widzę, że Dziewczyny które poroniły dość szybko pozachodziły w kolejną ciążę. Pierwszy raz zaszłam po pierwszym cyklu "nieuważania"- nie staraliśmy się, wręcz liczyłam dni żeby nie trafić na płodne a tu bach. Po poronieniu zalecono nam odczekać 6 miesięcy (bo większe ryzyko komplikacji w kolejnej ciąży), do świadomych starań odczekaliśmy prawie rok, bo myślałam że znów tak łatwo nam się uda. A tu dopiero w 11 cyklu, po monitoringach, badaniu nasienia, hsg, piciu flegaminy, jedzeniu ananasa, braniu witamin, stosowaniu żelu conceive- no cuda na kiju. Już wpadałam w depresję...
    I tak sobie z moim mężem myślimy, że to czekanie po poronieniu to był ogromny błąd ale nie negowaliśmy zdania naszego lekarza, profesora w dodatku. Trzeba było starać się od razu i może po miesiącu byłabym w ciązy. Podobno w początkowym okresie po stracie organizm jest w jakiś sposób przygotowany i łatwiej zajść w kolejną ciążę.

    Co o tym sądzicie?
    Ja 2 tygodnie po poronieniu byłam na ponownym usg u gina i potwierdził, że wszystko ok. Byłam tuż po owulacji. Powiedział, żeby poczekać do miesiączki i zacząć starania. Po pierwszej miesiączce się nie udało, ale po drugiej tak. Ja miałam poronienie samoistne, przy ciąży zatrzymanej na 6t. Stało się to w szpitalu i koniecznie chcieli mnie łyżeczkować, ale gin do którego chodzę powiedział, że mam się nie zgadzać. Zrobili mi usg i na noc dostałam Artrotec, wszystko się samo oczyściło, więc pewnie stąd zielone światło tak szybko. Ja mam już swoje lata i nie bardzo mam czas na czekanie, więc chciałam szybko działać:)

    bhyw9vvjvbnorjhp.png
‹‹ 110 111 112 113 114 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ