Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
RUDZIA no raczej jak się wcina słodycze to chcąc nie chcąc gdzieś się ten cukier odkłada
Ja nie jem ich wcale i nic nie tyję, a powinnam. Nawet lekarka kazała
Mi tylko brzuch rośnie coraz bardziej do przodu
-
nick nieaktualnyFasia - a to jeszcze nie wywaliło??
weź ja myślałam, że już są postępy 
Rudzia ja też tyle nei ważyłam nigdy, ale nei czuję tych 5 kg w ogóle
chciałąm do konca ciazy 10 przytyć - ale takmyślę to chyba nierealne żebym przez resztę tygodni tylko 5 kg jeszcze przybrałą
weronika86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
HWESTA ja mam zachnięte takie żółte ochydne coś

AMY no wywaliło ale ja mówię o takim porządnym, że rano wstaniesz a tu szoooook jaki brzuch
Ja sie boje, że jak jeszcze z 5kg przytyję to będzie dobrze ... a to zdecydowanie za mało jak na mnieWiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2014, 10:44
weronika86 lubi tę wiadomość
-
teraz jeszcze nie mam, ale w pierwszej ciazy mialam od 18tc..a on 27tc to juz ciurkiem lecialo i plamy mialam na przescieradle...teraz nic dupa, az mnie to zaczyna martwic...wiec jak jest siara zle! nie ma? jeszcze gorzej Dhwesta wrote:Macie tez cos z sutkow??
-
fasia ty mialas niedowage nie? ja 5 kg to juz na plusie mamFasia wrote:HWESTA ja mam zachnięte takie żółte ochydne coś

AMY no wywaliło ale ja mówię o takim porządnym, że rano wstaniesz a tu szoooook jaki brzuch
Ja sie boje, że jak jeszcze z 5kg przytyję to będzie dobrze ... a to zdecydowanie za mało jak na mnie
-
nick nieaktualny
-
weronika86 wrote:fasia ty mialas niedowage nie? ja 5 kg to juz na plusie mam

Tak miałam niedowagę. Przytyłam 5kg i właśnie sprawdzałam BMI i mam w normie !! Ależ to dziwne, bo zawsze była niedowaga
Czyli teraz jest waga od której powinnam startować
-
nick nieaktualnyBrawo 7 kgmantissa wrote:Ja już przytylam 7. Co to będzie dalej.
Na szczęście większość w brzuch poszła i nie czuję się jakoś ciezsza. 
ladnie przybierasz brzusio ci ślicznie wystaje
,ja jutro bede wiedzieć czy przytyłam
jutro scan juz moj z ranka Mi tez w brzuch idzie
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2014, 11:39
mantissa lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. A ja już kościół zaliczyłam, a teraz czekam na męża, żeby wrócił z pracy i mógł mnie mnie zabrać do restauracji na obiadek. Nina kopie mnie od dwóch godzin niemal non stop.
hwesta, Fasia, Amy lubią tę wiadomość
-
RUDZIA! nie martw sie za duzo swoja sytuacja, stres szkodzi dzidzi, a smutna byc nie mozesz bo chyba nie chcesz zeby Twoje malenstwo potem bylo smutne
na pocieszenie powiem Ci ze ja mam podobna sytuacje, a wlasciiwe jeszcze bardziej skomplikowana... ale coz, zyc trzeba
jakos to bedzie, zobaczysz 
A ja dzisiaj namowilam swojego 9-latka zeby ze mna spal, bronil sie, nie chcial
teraz wiem ze to nie byl dobry pomysl, bo pol nocy nie moglam spac tak sie krecil, balam sie ze mnie w brzuszek kopnie
















