Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
hwesta wrote:Ja zaluje,ze wyszłam za mąż. Naprawdę, mogłam poczekam do po porodzie ze slubem,date zmienić z powodu złego samopoczucia. Teraz jestem sama,maz ma mnie w dupie, rodzice 520 km ode mnie i nie odwiedzają mnie.
-
nick nieaktualnyTak się zastanawiam nad sesja ciążowa, kij z mężem jak się hrabi robić nie chce, mam statyw, mam aparat... może samej mi się uda??? jakaś pamiątkę chce mieć i w końcu zacząć się cieszyć ciaza,a nie albo drzec o nią albo płakać bo mąż nie spełnia moich oczekiwań, chyba potrzebuje egoizmu trochę zdrowego
Gosha, Fasia, weronika86 lubią tę wiadomość
-
HWESTA, plakanie i smucenie się w niczym nie pomaga, prawda? Ale wiem, że nie da się "odsmucic" ns zawołanie. Postaraj się myśleć o dobrych stronach i codziennie szukać drobnych pozytywów. Zobaczysz, że sytuacja się w końcu poprawi. Trzymaj się.
hwesta, Krysti, weronika86 lubią tę wiadomość
-
hwesta wrote:Tak się zastanawiam nad sesja ciążowa, kij z mężem jak się hrabi robić nie chce, mam statyw, mam aparat... może samej mi się uda??? jakaś pamiątkę chce mieć i w końcu zacząć się cieszyć ciaza,a nie albo drzec o nią albo płakać bo mąż nie spełnia moich oczekiwań, chyba potrzebuje egoizmu trochę zdrowego
tzreba byc w zyciu trosze egoistycznym zeby calkiem nie zwariowac i ciesz sie ciaza bo to tak szybko mienie! i podsunelas mi pomysl tez dzisiaj odlkurze statyw, obiektyw i zrobie sobie zdjecie
Dziekuje!
Krysti, weronika86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa ciągle boje się ze cos się stanie złego,najpierw poronienia,teraz przedwczesnego porodu,ale dociera do mnie ze to nie tylko moja wina,to myślenie ale odzwierciedla to sytuacje tez w moim związku... tak bardzo chce żeby wszystko dobrze bylo,ze wpadłam w sidła takiego paradoksalnego stanu myślenia o zlym... chce mieć dziecko, tymbardziej ze mój mąż ma syna 9 letniego.
-
Rudzia wrote:Bede najgrubsza na forum
ciekawe jak ja sie pokaze na sesji ciazowej w lutym ;/
a więc witaj w klubie
ale tak naprawde to nie widzę dużej zmiany po za wzdętym brzuchem i cycolamiWiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2014, 13:43
-
Dajana28 wrote:nie będziesz najgrubsza... u mnie już 71.5 kg w waga początkowa to 68.5
a więc witaj w klubie
ale tak naprawde to nie widzę dużej zmiany po za wzdętym brzuchem i cycolamiten niechlubny rekord na tym forum bedzie malezal do mnie... czuje to
-
Ja wazylam na poczatku 65 kilo a teraz juz 71 gdzies
i ja widze ze przytylam.. niestety ehh
najbardziej rece i uda.. a w lutym sesja zdjeciowa profesjonalna buuuu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2014, 14:08
-
nick nieaktualny
-
Ja przed ciążą ważyłam 55-56 kg. W 8 tc miałam 56,6 kg, w 21 tc (tydzień temu) 61,7, więc 5 kilo do przodu. Staję na wagę i nie wierzę! Normalnie rekord mój życiowy
zawsze byłam taki chudy szczurek a teraz waga normalna
Wszystko poszło w brzuch i cyce. I niestety kręgosłup i żebra już dostają w kość ;/ A co będzie w 8-9 m-cu...?
Dajana28 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny