Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyIda wrote:Tutki mi się nie podobają, jakieś takie toporne są. I z tego co widzę to mają strasznie krótką gondolę - 76 cm.
właśnie ja ich na żywo nie obejrzałam, zwróciłam na nie uwagę bo mają możliwość montowania fotelika Recaro - a to rzadkość
to taki dla mnie plus przemawiający ZA 
Gondola faktycznie nieco krótka
Ida lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhwesta wrote:Dziewczyny, jakie macie sposoby na poprawę samopoczucia?
Hmmm zależy z czego złe samopoczucie wynika.
Ja ogólnie marudzę bez powodu i bez celu więc na mnie nic nie działa ;P
jestem więc beznadziejnym przypadkiem
ale polecam spacer, film, sprzątanie - jakieś zajęcie rąk i myśli
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2014, 12:44
Hela85, mantissa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTylko,ze ja nie mam podstaw do gorszego mastroju,l4 platne,wiec kasa jest, z ciaza ok poza bólami brzuszka na które biorę nospe,maz się ogarnal i pomaga, mieszkanie super,samochod pod domem... a ja spać nie mogę, czuje ze cos jest nie tak. no np. Umowilam sie we wtorek na pedicure... z 500 metrów od domu salon,a już myślę żeby nie isc,bo nie chce mi się wychodzić z domu, włosów myć mi się nie chce, z ludźmi spotykać tez nie za bardzo. to chyba te hormony,odpier*ala mi
-
nick nieaktualnyIda wrote:A widzisz - nie wiedziałam, że nie do wszystkich można montować te foteliki. Trzeba chyba mieć jakieś adaptery, nie?
właśnie niekoneicznie adaptery są rozwiązaniem. Pytałam w sklepie o Nano i Mondo czy fotelic Recaro będzie pasował i panie niestety w sklepie mnie rozczarowały, bo tylko Maxi Cosi pasuje no i z firmy Rico
Ida lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhwesta wrote:Tylko,ze ja nie mam podstaw do gorszego mastroju,l4 platne,wiec kasa jest, z ciaza ok poza bólami brzuszka na które biorę nospe,maz się ogarnal i pomaga, mieszkanie super,samochod pod domem... a ja spać nie mogę, czuje ze cos jest nie tak. no np. Umowilam sie we wtorek na pedicure... z 500 metrów od domu salon,a już myślę żeby nie isc,bo nie chce mi się wychodzić z domu, włosów myć mi się nie chce, z ludźmi spotykać tez nie za bardzo. to chyba te hormony,odpier*ala mi
hormony zrzuciły mini depresję.
Ja się w takich sytuacjach zmuszałam do tego na co nie miałam ochoty. Mąż mi pomaga, dostaje od niego mocnego "kopa w dupę". Każe się przestać nad sobą użalać bo nie mam powodów - wkurzam się o to ale zaraz mi przechodzi i złość i depresja
Hela85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa to dola nie mam mimo ze czasem czuje się do dupy staram się uśmiechać,robie w domu sprzatam prasuje z psem się po bawie to mam ksiązki trochę po czytam ostatnio moja mama mi wtslala starą ksiązke Ireny Gumowskiej ABC dobrego wychowania ksiązka jest super powinni ją jako lekture do szkól gimnazialnych wprowadzić ,fajnie tam opisane jest wszystko jak zachowac się w danej sytuacji restauracji zyciu codziennym no extra moja mama to zawsze wysle coś ciekawegohwesta wrote:Dziewczyny, jakie macie sposoby na poprawę samopoczucia?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2014, 12:52
Hela85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzisiaj idę na dużą andrzejkowa imprezę, będzie dużo znanych osob... a mi się nie chce nawet ruszyć dupy do rossnanna po lakier do wlosow,sztuczne rzesy i lakier do paznokci, a Rossmann mam z 5 min od domu,to nienormalne jest,maz mnie w końcu zostawi jak taka będę :p
-
nick nieaktualnyHwesta to bardzo indywidualna kwestia, mnie to mało trzeba na poprawę humoru, otwieram oczy i widzę męża,przytulę się i już lepiej,za oknem ładne drzewa,ptaki czy słońce(nie dziś) i już mi się micha cieszy a najlepiej to działa mój synek i zwierzaki, i teraz też ten zbliżający się świąteczny nastrój wprawia mnie w lekkie podekscytowaniehwesta wrote:Dziewczyny, jakie macie sposoby na poprawę samopoczucia?
może na spacerek się wybierz albo zrób sobie beauty day dla siebie, książka lub ulubione filmy czy seriale, dobra herbatka czy gorąca czekolada albo pooglądaj ubranka dla maluszków w internecie albo na żywo, zawsze mnie to cieszy ale to chyba taka jesienna chandra Cie dopadła
Krysti, Amy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMi tez się wlosow nie chce myćhwesta wrote:Tylko,ze ja nie mam podstaw do gorszego mastroju,l4 platne,wiec kasa jest, z ciaza ok poza bólami brzuszka na które biorę nospe,maz się ogarnal i pomaga, mieszkanie super,samochod pod domem... a ja spać nie mogę, czuje ze cos jest nie tak. no np. Umowilam sie we wtorek na pedicure... z 500 metrów od domu salon,a już myślę żeby nie isc,bo nie chce mi się wychodzić z domu, włosów myć mi się nie chce, z ludźmi spotykać tez nie za bardzo. to chyba te hormony,odpier*ala mi
-
nick nieaktualnyheheeh no i ta myśl powinna Cię postawić na nogihwesta wrote:Dzisiaj idę na dużą andrzejkowa imprezę, będzie dużo znanych osob... a mi się nie chce nawet ruszyć dupy do rossnanna po lakier do wlosow,sztuczne rzesy i lakier do paznokci, a Rossmann mam z 5 min od domu,to nienormalne jest, maz mnie w końcu zostawi jak taka będę :p
Hela85, hwesta, Fasia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny

Ja już trochę mam lepszy nastrój niż wczoraj, mąż z rana zabrał się za mycie okien później zabrał mnie to sklepu i wybraliśmy nakładkę na przwijak i mąż wybrał kocyk
Czyli coś w tej jego główce zostało.
hwesta spokojnie też nieraz tak mam że nie mam ochoty widzieć nikogo najlepiej zawinęła bym się w koc i siedziała pod nim aa i najlepiej aby nikt się do mnie wtedy nie odzywał. Ale to mija szybko.
Amy, Hela85, Krysti, Ida, mantissa, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWiem, że przesadzam po prostu, a nie umiem nad tym zapanować. W domu syf, ja z włosami tlustymi na glowie,i gestwina pod pachami :p oczy zaszklone... ja bym nie chciała takiej zony,naprawde,bo zdaje sobie sprawe,ze ciaza ciaza,ale wszystko ma swoje granice.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymam podobnie, jestem taki freak, byle co mnie cieszy, wyglądam przez okno i mówię, do męża a zobacz jakie piękne to czy tamto a on patrzy i się uśmiecha, w ogóle ta ciąża jest dla mnie łaskawsza od poprzedniej, wtedy bałam się non stop a teraz chodzę jak napromieniowana radością i energiąKrysti wrote:Ja to zawsze mówię trzeba się cieszyć kazdym dniem bo nie wiadomo co będzie jutro ,,moje przeslanie ''
Krysti, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość



