Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się po urlopie
Miałam się zameldować wcześniej ale nie mogę się jeszcze ogarnąć. Ciężko wrócić do normalnego rytmu.
Robotka, świetne wieściNiech maluszek dalej się tak pięknie rozwija
Ja w czwartek idę na pierwszą wizytę. Mąż chce iść ze mną a ja sama nie wiem czy go brać czy nie. Jak to było w waszym przypadku? Może podpowiecie mi czego mogę się po takiej wizycie spodziewać. -
adk_1989 wrote:Witam się po urlopie
Miałam się zameldować wcześniej ale nie mogę się jeszcze ogarnąć. Ciężko wrócić do normalnego rytmu.
Robotka, świetne wieściNiech maluszek dalej się tak pięknie rozwija
Ja w czwartek idę na pierwszą wizytę. Mąż chce iść ze mną a ja sama nie wiem czy go brać czy nie. Jak to było w waszym przypadku? Może podpowiecie mi czego mogę się po takiej wizycie spodziewać.
Ja bym wziela. Zobaczy bijace serduszko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2014, 10:49
-
dziewczyny trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty:D
PSOTKA ja też nie byłam na taki widok gotowa:)
co prawda głóka jeszcze przypominała ślimaka:D ale te kończynki:D hihi choć na zwykłym zdjęciu głowa była piękna i okrągła:P
ADK ja nie brałam męża bo nie dał rady, pewnie w innym wypadku bym wzięła:)
ale musisz się liczyć że jak pierwsza wizyta to usg będziesz miała dopochwowo:)
p.s. ustaw sobie suwaczek:) będzie nam łatwiej z Tobą rozmawiać o dzidziusiu:)
na następną wizytę już wezmę męża:)
powiem wam tylko że świat się nie zawalił jak nie poszedł teraz ze mną, lekarz mnie badał, pogadaliśmy, pomierzył, usg dopochwowe i przez brzuch zrobił. a potem w domu radości nie było końca z oglądania zdjęć
wiem że na następnej wizycie będzie widać o wiele więcej i wtedy na pewno już mój mąż się przyda:)
w końcu zacznę juz II trymestr:)Justinka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEwelcia wrote:Witam się z Wami po moim dłuższym weekendzie
Ja dzisiaj mam takie mdłości że nawet ciężko mi cokolwiek zjeść. Nie wymiotuję i nie wiem co gorsze....
Jakiś cięzki dzień dzisiaj przede mną, a i chwaliłam się ostatnio że mnie plecy nie bolą to dzisiaj jak na złość tak napierdzielają....no cóż sama chciałam objawów
) mdłości tez miałam dzis rano po samym przebudzeniu myślałam ze haft bedzie ale napiłam i sie i przeszło ,ja juz tez uradowana ze nie mam objawów a tu patrz zaczynają występować
)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2014, 11:39
-
ja w piewszej ciazy mialam straszzne mdlosci nic nie pomagalo nawet syropki zopiki ale jak skonczylam 12 tydz to wszystko mineło
Krysti lubi tę wiadomość
https://www.suwaczki.com/tickers/8p3odqk3g4i8ffll.png[/img]
Aniołek Lipiec 2017[*]
Aniołek czerwiec 2013[*]
Aniołek styczeń 2014 [*] -
nick nieaktualnykluska wrote:Cześć dziewczyny.
Ja dzisiaj czuję się fatalnie. Nie mam siły nawet wstać z łóżka, nawet nie wiem jak to określić tak strasznie się czuję. Boję się, że łóżko do końca wyciągnie ze mnie resztę energii.)marchewkowe Plecy bolą mnie okropnie i piersi rano ciąża dała znać mi przymdlilo mnie strasznie ahh tez mam lenia masakra
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2014, 12:04
-
Cześć dziewczyny .. Fatalny mam dziś dzień ... po 6 pobudka jak mąż do pracy szedł, no i zwymiotowałam
Zasnęłam, wstałam przed 11 i tak jak zawsze jedzenie pomaga na mdłości tak teraz zjadłam pół kromki chleba i koniec. Mdli mnie tak okropnie, że głowa mała
Za oknem leje od wczoraj .. Katastrofa
mantissa pytałaś jakie miałyśmy skierowania na badania. Ja dostałam skierowanie na Alloprzeciwciala odpornościowe, morfologia krwi, glukoza na czczo, VDRL, APTT, TSH, anty-TPO i mocz badanie ogólne. Grupy krwi nie trzeba, bo znam.
Wszystko muszę zrobić odpłatnie ... zastanawiałam się czy nie umówić się do kogoś na nfz żeby dał skierowanie na badania ale co ja mu powiem, że chcę takie i takie badania? A jak zaproponuje inne? Chyba nie będę kombinować ... ale boję się ceny za to wszystko -
FASIA ja poszłam na nfz i tyle ile dostałam to sobie potem skopiowałam:) a resztę zrobiłam prywatnie:) wyszło mnie o połowę taniej:)
oj ja też mam dziś gorszy dzień, senność wszechobecna, hafcik zaliczony;/
dziś mąz usilnie chce jechać do teściów i pewnie im powiedzieć a ja tak bym chciała tego uniknąć;/ -
KRYSTI ale mi narobiłaś smaka na cacao i ciacho:D:D
co ja mam poradzić na to że jestem głodna, jem, np teraz dwie małe bułeczki zamiast jednej mimo że dobrze wiem ze to dla mnie za dużo, i potem wymiotuje? jak to zatrzymać??
jak opowiedziałam wczoraj lekarzowi jak się czuję to się uśmiechnął i powiedział że to akurat jest dobry objaw:DKrysti lubi tę wiadomość
-
mantissa wrote:Na dodatek jestem trochę zła, bo tak ja się spodziewałam, przez to, że skierowanie od prywatnego lekarza - badania odpłatne. I tak się zastanawiam, bo skierował mnie tylko na 5 badań: mocz, morfologia, VDRL, grupa krwi i glukoza na czczo. A jak tak przeglądam te kalendarze badań, to jednak tych badań trochę więcej na początku jest. Jakie miałyście kobitki robione?
Ja miałam w lux medzie w ramach pakietu mocz, morfologia, grupa krwi, glukoza, biochemia mała i biochemia duża (cokolwiek to znaczy, bo czekam na wyniki jeszcze), kiła, hiv i rzeżączka, różyczka, toksoplazmoza, HCV
-
Robotka1 wrote:FASIA ja poszłam na nfz i tyle ile dostałam to sobie potem skopiowałam:) a resztę zrobiłam prywatnie:) wyszło mnie o połowę taniej:)
W sumie to dobra opcjaZawsze jakieś badania się powtorzą, a reszta do zrobienia wyjdzie taniej. Kurcze, nie wpadłam na to
A powiedz mi jeszcze, bo na badaniu byłam w zeszły czwartek i nie chciałabym teraz robić usg to co niby powiedzieć lekarzowi? -
Fasia na usg byłaś w zeszły czwartek? no nic, powiedz mu że byłaś po prostu jeszcze u jednego lekarza dla pewności i już wiesz co masz w brzuszku:) on dobrze będzie wiedział żeby już maluszka nie męczyć
MANTISA ja miałam dokładnie to samo co ty plus hiv i toxoplazmoza.
toxo zrobiłam jako pierwszą ale na nfz jak zapytałam o resztę która mi była potrzebna to powiedziała że na spokojnie dostanę je później tak że nie martw się
widzisz, ja zrobiłam ciut więcej badań ale za to teraz nie muszę robić w ogóle, ale zastanawiam się czy sobie pod koniec września nie zrobić dla siebie morfologii i moczu, w końcu nie suplementuję się dodatkowymi witaminkami. -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny.
Widzę, że sporo z Was ma dziś ciężki dzień... Bardzo współczuję bo wiem co to znaczy. Ja dziś jak na razie (odpukać...) czuję się całkiem dobrze, nareszcie!
Fasia ja będę musiała robić te badania prywatnie jak będę w Pl i znalazłam laboratorium blisko mnie, które ma cały pakiet badań dla kobiet w ciąży w cenie 219 zł. Kosztuje to około 70 zł mniej niż badania robione osobno. Jeśli nie uda Ci się załatwić skierowania to może warto poszukać czegoś takiego? -
natt wrote:Fasia ja będę musiała robić te badania prywatnie jak będę w Pl i znalazłam laboratorium blisko mnie, które ma cały pakiet badań dla kobiet w ciąży w cenie 219 zł. Kosztuje to około 70 zł mniej niż badania robione osobno. Jeśli nie uda Ci się załatwić skierowania to może warto poszukać czegoś takiego?
Obawiam się właśnie, że te badania to będzie koszt w granicach 200zł. Przyznam szczerze, że wolałabym zapłacić jak najmniej. Dojazdy do innego miasta do ginekologa + prywatne wizyty i tak dużo mnie kosztują ...
Właśnie chciałam umówić się na nfz do ginekologa do którego chodziłam od czasu do czasu ale idzie od pon na urlop do końca września i dupachyba jednak pozostaje mi opcja zapłacenia za wszystko ..
Najgorsze będzie badanie glukozy .. Na samą myśl o słodkim mnie ciągnie na wymioty .. Nie jestem w stanie wytrzymac 10min po przebudzeniu bez jedzenia ... Nie dam rady chyba -
nick nieaktualnyAbsolutnie Cię rozumiem Fasia. Tu 100 zł, tam 200 zł i tak się do końca ciąży uzbiera w cholerę. Tym bardziej szkoda, że każdej ubezpieczonej kobiecie w ciąży takie darmowe badania powinny się należeć jak psu miska a tu taka lipa... Musisz się prosić jak głupek o każde skierowanie i nawkurzać przy tym co nie miara. ;/
-
No dokładnie, tu 100 tam 200zł i mamy niezłą sumkę. A wydatków dodatkowych też nie mało. Kredyt do spłacenia. Dom kupiliśmy, który remontujemy od podstaw. Męża nie ma całymi dniami w domu, wraca koło 23, bo ze swojej pracy jedzie prosto do domu żeby wyrobić się na kwiecień przynajmniej z częścią aby tylko można było tam zamieszkać z małym dzieckiem