Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyRudzia wrote:Kusi mnie zeby juz teraz rozjasnic wlosy.. myslicie ze nic sie nie stanie jak rozjasniacz zmieszam z szmaponem i rozjasnie?
farbować bym farbowała - ale na rozjaśniacz nie wiem czy bym się odważyła.. bo nie wiadomo co ci z tego rozjaśniania wyjdzie...Hela85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJaga wrote:No trzyuma mnie tydzień, czuję się lepiej ale katar i zapchany nos nadal są. A mój lekarz to 100 letni dinozaur. Jak nie wylecze zatok to za tydzien, dwa będzie to samo.
Zatoki to najgorsze dziadostwo - dochodzący ból głowy by mnie sparaliżował na tydzień, nawet bym głowy nie podniosła
więc tym bardziej współczuję i życzę żebyś szybko wyzdrowiałaJaga lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
http://allegro.pl/p-lozeczko-z-szuflada-kapi-biale-120x60-24-h-i4811691139.html
AMy proszę
ejj lubie się chwalićkomu jak nie wam? teściowej? hehe?
wczoraj ta paczka tak stała na przedpokoju i ja tak nad nią stanęłam i mąż mówi-no widzę że masz ochotę je rozpakowaćno i oboje się dorwaliśmy do składania:P
nie wiem ale chyba będzie się tak kurzyło:P ja go teraz nie złożę!!
JAGA dzięki:) uwierz mi że jakbym nie miała miejsca to nic bym nie składowała niepotrzebnie, i też jestem przed generalnym remontem pokoju dla malucha. puki co z dwóch pokoi dziecięcych korzysta starsza córka ale wie dobrze że jeden pokoik musi odstąpić
myślę że w styczniu pomalujemy i wtedy wszystko będę już tam układała:) akurat do kwietnia pokój nabierze neutralnych zapachów jak wywietrzeje farba i zapach nowych mebli choć mebli wiele nowych nie bedzie;)Amy, weronika86, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
Toć właśnie to to. Ja chce mieć miesiąc wcześniej już wsio przygotowane bo mój gin doszedł do wniosku , że chyba CC zrobimy 2 tygodnie wcześniej. Więc początek marca a Ja muszę mieć wsio na tip top. Patrząc na styczeń i luty to szczerze nie zostało tego wiele, bo wracam 7 stycznia do domu, sprzątanie po remoncie. Potem trzeba kupić farby do pokoi na odświeżenie ich i zmobilizować męża. Co za tym idzie znów muszę dupe z domu wywalić do Łodzi więc będzie to pewnie w czasie ferii świątecznych.A to w 2-3 tygodniu lutego W między czasie będę musiała dokończyć szafe i pomyśleć nad przemeblowaniem.
Pranie i prasowanie już mnie dobija samym faktem , że muszę to zrobić. A potem kupowanie i dokańczanie wyprawki , pakowanie torby dla siebie i dzidzi i zbierze się połowa Marca:D
Więc patrząc z perspektywy czasu wcale tak dużo czasu nie ma -
nick nieaktualnyRobotka - a to ten link mam na uwadze
u ciebie w pokoju lepiej wygląda niz na allegrowym zdjęciu
Pewnie że nie teściowej :PPP chyba, że jest MIŁA
Fasia - nie już nie czuję, mam nadzieję, że to jednodniowa anomalia
Ej na tą glukozę pieprzoną wchodzicie bez kolejki?
czy czekacie aż ten sznur beretowy który siedzi od 5 w poczekalni wejdzie?
U mojego męża na swoją kolej się czeka czasem 3 godziny!!!! tak opornie wszystko idzie... powinnam mieć w dupie i wejść od razu nie?Robotka1 lubi tę wiadomość
-
Fasia skurcze B-H to twardnienie brzuszka i uczucie cięzkości , który może powodować dyskomfort ( uczucie jakby brakowało Ci skóry) ale nie ból. Łapie cały brzuszek i po chwili puszcza.
Skurcze które powinny zaniepokoić na tym etapie ciąży to takie które , przypominają zbliżającą się miesiączke , zaczynają się od góry brzucha i schodzą w dół powodując przy tym ból.
Na prywatnym USG zmienił mi termin na 14 kwietnia. A w karcie ciąży mam termin na 18 kwietnia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2014, 09:18
-
Jaga wrote:Toć właśnie to to. Ja chce mieć miesiąc wcześniej już wsio przygotowane bo mój gin doszedł do wniosku , że chyba CC zrobimy 2 tygodnie wcześniej. Więc początek marca a Ja muszę mieć wsio na tip top. Patrząc na styczeń i luty to szczerze nie zostało tego wiele, bo wracam 7 stycznia do domu, sprzątanie po remoncie. Potem trzeba kupić farby do pokoi na odświeżenie ich i zmobilizować męża. Co za tym idzie znów muszę dupe z domu wywalić do Łodzi więc będzie to pewnie w czasie ferii świątecznych.A to w 2-3 tygodniu lutego W między czasie będę musiała dokończyć szafe i pomyśleć nad przemeblowaniem.
Pranie i prasowanie już mnie dobija samym faktem , że muszę to zrobić. A potem kupowanie i dokańczanie wyprawki , pakowanie torby dla siebie i dzidzi i zbierze się połowa Marca:D
Więc patrząc z perspektywy czasu wcale tak dużo czasu nie ma
Jaga, jak tam piszesz to musze powiedziec ze strasznie malo czasu Ci zostalo! Ale u Ciebie dwa tyogodnie wczesniej to początek marca? Nie początek kwietnia przypadkiem? -
Amy wrote:Robotka - a to ten link mam na uwadze
u ciebie w pokoju lepiej wygląda niz na allegrowym zdjęciu
Pewnie że nie teściowej :PPP chyba, że jest MIŁA
Fasia - nie już nie czuję, mam nadzieję, że to jednodniowa anomalia
Ej na tą glukozę pieprzoną wchodzicie bez kolejki?
czy czekacie aż ten sznur beretowy który siedzi od 5 w poczekalni wejdzie?
U mojego męża na swoją kolej się czeka czasem 3 godziny!!!! tak opornie wszystko idzie... powinnam mieć w dupie i wejść od razu nie?
U mnie w przychodzi na glukozę wchodzi sie bez kolejki i trzeba być o 7 żeby punkt pobrań był jeszcze otwarty przy pobraniu ostatnim.
Wchodź bez koleiki bo jak będziesz w niej stała godzinę, potem jeszcze 2 siedzała po wypiciu to urodzisz z nudów!Amy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFasia wrote:No właśnie ja się muszę dowiedzieć jak to wygląda w moim labo. Wiem, że w jednym się wchodzi w ciąży na glukozę bez kolejki. Są chyba z 4 kartki powieszone wszędzie żeby każdy widział. Natomiast w szpitalnym labo gdzie mam zniżkę na moją Panią dr (bo ja prywatnie badania robię) to tam żadnych info na ten temat nie ma. No i tak jak AMY piszesz - czeka się czasem nawet ze 2h w kolejce żeby wejść ... A tyle czekać to ja nie mam zamiaru, poza tym mi nie wolno
no właśnie zadzwonie chyba do nich zapytać czy się wchodzi bez kolejki czy mam czekać grzeczniebo ja nie lubię się wpychać, generalnie mogłabym siedzieć - ale wiem, że oni chcą żeby podana glukoza byla rano - a ja nawet jak tam rano pójde to wejdę dopiero około 10 bo te stare KU*^&*^ przecież mają nocleg w poczekalni zamówiony...
KasiaKwiatek, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
Amy wrote:Robotka - a to ten link mam na uwadze
u ciebie w pokoju lepiej wygląda niz na allegrowym zdjęciu
Pewnie że nie teściowej :PPP chyba, że jest MIŁA
Fasia - nie już nie czuję, mam nadzieję, że to jednodniowa anomalia
Ej na tą glukozę pieprzoną wchodzicie bez kolejki?
czy czekacie aż ten sznur beretowy który siedzi od 5 w poczekalni wejdzie?
U mojego męża na swoją kolej się czeka czasem 3 godziny!!!! tak opornie wszystko idzie... powinnam mieć w dupie i wejść od razu nie?
hehe i to kiepskim aparatem:) pomyśl jak wypaśnie by wyglądało zrobione zdjęcie w dzień lustrzanką np:D
tak mi się bardzo to łóżeczko spodobało, za tą cenę nie szkoda by mi było jakby sie rozleciało:)
wydaje mi się że nie jest masywne ale takie hm....w sam raz:)
my z mężem mamy już doświadczenie co młoda zrobiła z poprzednim dobrym łóżeczkiem więc już planujemy np wzmocnić spód żeby się nie połamał w razie skakania rocznego bobasa:D
hehe na glukozę masz czekaćna tą pierwszą a na drugie pobranie wchodzisz bez kolejki:)
zawsze możesz zaryzykować i przeprosić szanowne berety żeby Cię przepuściły bo jesteś w ciazy:D
JAGA no chyba Ci się coś pomieszało:) początek kwietnia:DAmy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
adk_1989 wrote:Jaga, jak tam piszesz to musze powiedziec ze strasznie malo czasu Ci zostalo! Ale u Ciebie dwa tyogodnie wczesniej to początek marca? Nie początek kwietnia przypadkiem?
Wolę zrobić to sama.