Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyzapodaj mu jagody albo węgielhwesta wrote:Ja wiem ze to na własne zyczenie bo powinnam olać męża fochy czy przytyki i myśleć o sobie i dziecku tylko. On dziś nie meczy się z bolacym brzuchem i sraczka- za przeproszeniem, ale temat kupy na forum obcy nie jest


ja bym w życiu nie olała fochów męża - u mnie one się wtedy potęgują, poza tym chyba nie do końća da się to olać, skoro mieszkacie pod jednym dachem? musiałby być dla Ciebie zupełnie obojętny... osobiście bym naciskała żeby przestał wyładowywać na tobie emocje
-
Cześć Lachony

Kasia zaraz zobaczę dokładnie zdjęcie jak tylko wlacze laptopa
Amy jak Ty cos wymyslisz to witki opadaja.. Ty i Twoje przemyslenia
Jestem zawiedziona, bo nikt nie napisał czy mam ładna nowa kurtkę czy tam spadochron jak pisze Amy
O, Ewelcia Dziękuję
nie ma szans żeby się Julek przebił, jak rozepne zamki po bokach to z palcem w nosie do konca pochodze i jeszcze bedzie luz
KasiaKwiatek, Hela85, Ewelcia, CzaryMary, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo wlasnie to masc z kasztanowca naturalna ten antistaxHela85 wrote:Dzień dobry:)
Bambi coś mówiła że witamina C uszczelnia naczynia więc taki rutinoscorbin mogłabyś łykać w większej dawce a zewnętrznie bardzo dobre są maści z wyciągiem z kasztanowca
Alina ostre wejście ale może skuteczne, witamy:)
zaczne smarowac miejscowo.
-
nick nieaktualny
-
Angela wybacz na telefonie czasem coś ucieka

Kasiu podobała
mówi, że inny styl niż nosze ale fajnie tak inaczej
i powiedział, że jak zakładam kaptur to wyglądam jak ktoś z South Park ale nie oglądałam tego wiec nie wiem
KasiaKwiatek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnypodobnie myślę,mało który człowiek widzi w sobie wady i przyznaje się do błędów, opowiadając coś pokazujemy swój punkt widzenia i siebie raczej nie szkalujemy,to jest tylko jedna strona prawdy a wypowiedź Aliny która pisała że czyta nasz wątek na świeżo od 2 tyg jest jak najbardziej obiektywna bo widzi wszystko bez emocjonalnych więzi i dla mnie ta wypowiedź była pouczająca,wręcz samo życie, lubię ludzi bezpośrednich a nie przydupasów, wolę jak mną ktoś potrząśnie niż zagłaszcze a niektórym osobom by się przydało żeby się pozbierały bo faktycznie mało czasu zostało a nie liczyłabym że akurat Nam przytrafi się dziecko przesypiające całą noc i nie płaczące bez powoduAnka1501 wrote:A ja się w 100% zgadzam z Alina, która sama zresztą napisała ze tylko tyle wynosi po postach Hwesty. Nie znamy zdania jej faceta, to jest tylko obraz jednej strony. Hwesta sama wie ile w tej ocenie jest prawdy i wyciągnie z tego co istotne.
hwesta, Anka1501, KasiaKwiatek, weronika86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziękuje Bambi on ma tez wycią z kasztanowca i z tego ci piszesz takze moze bycBambi85 wrote:hello, ja mam dzisiaj wybitnie zly dzien, porazka jakas a mial byc mily bo wieczorem sluzbowa wigilia i po raz pierwszy od 3 lal mialam ochote isc a tak to nie wiem, na chcwile obecna chyba sobie odpuszcze
Kristi- ten krem co kupilas w boots mysle ze mozesz uzywac ale to bardziej kosmetyk, czy pomoze to bym nie liczyla szczerze mowiac, w skladzie ekstrakt z lisci winorosli i same sztucznosci PEG itp,Hela dobrze Ci mowi z tym rutinoscorbinem jak najbardziej, jakas masc z wyciagiem kasztanowca miejscowo na tego zylaka tez. Ale chyba najwazniejsze w Twoim przypadku, bo kazdej z nas moze sie zdarzyc, ale skoro Tobie juz ywszedl zylak to jakies tam skolnosci masz to rajstopy/ ponczochy uciskowe- trzebaby je zakladac jak najczesciej. I to nie takie jak reklamuje chyba gatta "przeciwzylakowe" tylko npormalnie kupowane w aptece, trzeba dobrze wymierzyc noge w kilku miejscach tam na opakowaniu podaja w ktorych konkretnie. One sa skonstruowane tak ze ten ucisk jest stopniowany wzdluz calej konczyny w w ten sposob wspomaga powrot zylny, a wiadomo im wieksza bedzie macica i dzidzia tym powrot tej krwi zylnaje z konczyn dolmnych bedzie bardziej utrudniony. W ogole pamietam, ze na studiach chirurdzy naczyniowi lansowali nam taki poglad, ze w ogole wszystkie kobiety w ciazy powinny nosic te rajstopy, zeby zapobiegac zylakom a jeszcze wazniejsze zakrzepicy konczyn dolnych, powinnysmy je nosic najlepiej cala ciaze, lacznie z porodem ( wtedy ponczochy bo wiadomo
). One takie srednio ladne ogolnie rzeczbiorac, ale z niektorych firm, trzebaby poszukac bo nie pamietam w tej chwili byly takie bardziej kobiece, seksowniejsze z jakimis tam koronbkami itp ale tez duzo drozsze, bo w ogole one tanie nie sa tak ok 150zl chyba ale trzeb aposzukac.
Uprzedadzajac pytanie- ja nie nosze
.
A Kristi i jak siedziesz, lezysz no naklepiej nogi wyzej trzymaj. Kurde znowu mi dlugi wywód wyszedł, ale coz niezainteresowani przewiną.
Bambi85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKasiaKwiatek wrote:Faaasia śliczna kurtka

mężowi się podobała?
podobała na pewno
jak się wkurwi to ją rzuci w niej przez okno z myślą, że nie będzie musiał siedzieć za usiłowanie zabójstwa, bo przecież miałą na sobie spadochron
Fasia, KasiaKwiatek, liloe, weronika86 lubią tę wiadomość
-
Amy wrote:Ewelcia - niech stracę
DZIEŃ DOBROCI DLA FASI
będę w dupę miła 
Amy Ty to lubisz od dupy strony wyjeżdzać
Ola słonko kuzynka żyje w przekonaniu , że wie lepiej niżeli wszyscy dookoła. A jak jej słuchać nie chcesz to pierdyknęła fochem , bo nie może swoich wywodów i mądroości wpierniczać. Przekaż kuzynce , że twoja ciąża twoja sprawa a jeśli chce te swoje mądrości lekarskie wpierniczać niech idzie na medycyne.
Mnie wkurwiają wszyscy bo jak się pytają jak się dziecko będzie nazywać to nie powiedzą , wiesz fajnie tylko wiecznie ale jakieś. a czy Lilianna to w kalendarzu ma imieniny? Takie imię ? A co to za Imię? Wcvzoraj już mnie wkurwiła teściowa i jej powiedziałam , że Ja nikomu nie wybierałam imienia dla dziecka więc i od mojej córci wara. Moja siostra znów stwierdziła , że ona zna już taką jedną Lilke i , że niezłe ziółko z niej. To jej odpowiedziałam , że ostatnich Karolów jakich znałam( tak ma jej syn na imie) to widziałam naćpanych pod sklepem czy w bramie. Zamknęła morde nareszcie.
Hwesta nie wiem o co dokładnie chodzi więc się wypowiadać nie będę. Mam nadzieję tylko , że wkurwiaj ąc się na męża stawiasz się nie tylko w swojej skórze ale i w jego. Warto popatrzeć na wszystko z dwóch stron , jakie on może mieć odczucia. To ,że jego brzuch nie boli nie znaczy , że nie przeżywa tego w takim samym stopniu jak ty.
Hela85, Amy, Ewelcia, KasiaKwiatek, weronika86 lubią tę wiadomość
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH


dobrze, że zaraz weekend


musze wstać rano i lecieć na glukoze... fuuu...




