Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Anka1501 wrote:Adk mało który poród jest w terminie wiec to nie jest takie ważne. To jest wszystko takie w przybliżeniu
Ja tak sama dla siebie próbuję to rozgryźć
Wczoraj lekarz mówił mi, że na dzień dzisiejszy nie jest to ważne ale już w momencie porodu może mieć znaczenie. Rożnica jest istotna bo prawie 2 tygodnie i jeśli poród miał by się zacząć w 36 tyg. według mojego suwaczka to będzie jako wcześniak a być może będzie to już 38 tydzień i nie będzie się czym przejmować i to samo w drugą stronę - jak dojadę do 40 tyg. to może się okazać że siedzi tam już 42 tyg. i to podobno też niedobrze, że nie wiadomo jak by co kiedy indukować poród. Muszę o tym porozmawiać po prostu z moim lekarzem prowadzącym i zdać się na jego opinię i doświadczenie. W końcu do kogoś zaufanie mieć muszę
KasiaKwiatek, weronika86 lubią tę wiadomość
-
hello, ja mam dzisiaj wybitnie zly dzien, porazka jakas a mial byc mily bo wieczorem sluzbowa wigilia i po raz pierwszy od 3 lal mialam ochote isc a tak to nie wiem, na chcwile obecna chyba sobie odpuszcze
Kristi- ten krem co kupilas w boots mysle ze mozesz uzywac ale to bardziej kosmetyk, czy pomoze to bym nie liczyla szczerze mowiac, w skladzie ekstrakt z lisci winorosli i same sztucznosci PEG itp,Hela dobrze Ci mowi z tym rutinoscorbinem jak najbardziej, jakas masc z wyciagiem kasztanowca miejscowo na tego zylaka tez. Ale chyba najwazniejsze w Twoim przypadku, bo kazdej z nas moze sie zdarzyc, ale skoro Tobie juz ywszedl zylak to jakies tam skolnosci masz to rajstopy/ ponczochy uciskowe- trzebaby je zakladac jak najczesciej. I to nie takie jak reklamuje chyba gatta "przeciwzylakowe" tylko npormalnie kupowane w aptece, trzeba dobrze wymierzyc noge w kilku miejscach tam na opakowaniu podaja w ktorych konkretnie. One sa skonstruowane tak ze ten ucisk jest stopniowany wzdluz calej konczyny w w ten sposob wspomaga powrot zylny, a wiadomo im wieksza bedzie macica i dzidzia tym powrot tej krwi zylnaje z konczyn dolmnych bedzie bardziej utrudniony. W ogole pamietam, ze na studiach chirurdzy naczyniowi lansowali nam taki poglad, ze w ogole wszystkie kobiety w ciazy powinny nosic te rajstopy, zeby zapobiegac zylakom a jeszcze wazniejsze zakrzepicy konczyn dolnych, powinnysmy je nosic najlepiej cala ciaze, lacznie z porodem ( wtedy ponczochy bo wiadomo
). One takie srednio ladne ogolnie rzeczbiorac, ale z niektorych firm, trzebaby poszukac bo nie pamietam w tej chwili byly takie bardziej kobiece, seksowniejsze z jakimis tam koronbkami itp ale tez duzo drozsze, bo w ogole one tanie nie sa tak ok 150zl chyba ale trzeb aposzukac.
Uprzedadzajac pytanie- ja nie nosze
.
A Kristi i jak siedziesz, lezysz no naklepiej nogi wyzej trzymaj. Kurde znowu mi dlugi wywód wyszedł, ale coz niezainteresowani przewiną.
Hela85, KasiaKwiatek, Krysti, liloe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny za wsparcie i zdrowo rozsadkowe opinie. Jakoś to będzie i się dogadamy. Wczoraj stres,dzis stres, ale na własne życzenie. Wy bierzecie do nospy jeszcze magnez,tak? W jakiej dawce go wziąć może pomoze??
KasiaKwiatek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja normalnie kupuję sobie rajstopy Sholl light legs teraz w ciąży, one właśnie są z tym uciskiem stopniowanym, wyglądają normalnie, czarne matowe dobrze kryjące, nawet w rossmanie chyba są
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 10:56
Bambi85, Krysti, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
Jaga wrote:Adk-a nie masz myśleć. Dzidek zdrowy. łądnie rośnie i jest wszystko ok. A to kiedy doszło do zagnieżdzenia na to nie mamy wpływu.
U mnie dzidek 5 dni młodszy
Grunt , żeby wszystko było ok.
Dokładnie! oczywiście lekarz wie kiedy i co robić. Odnoszę się tylko do Waszego podawania wagi dzieci co do grama i ze takie giganty nosicie. To wg mnie przesada bo te wymiary nie są dokladne a ktoś może się przez to denerwować ze ma mniejsze dziecko i pewnie coś jest nie tak... -
Jaga wrote:Adk-a nie masz myśleć. Dzidek zdrowy. łądnie rośnie i jest wszystko ok. A to kiedy doszło do zagnieżdzenia na to nie mamy wpływu.
U mnie dzidek 5 dni młodszy
Grunt , żeby wszystko było ok.
Ale ja naprawdę się tym nie stresuję ani nie przejmuję. Żadne lęki mną nie targają
taka moja ciekawość mnie zżera po prostu
i może troszkę nadzieja, że jednak jest starszy bo by mi tak bardziej "pasowało" jeśli chodzi o termin porodu
Bambi85, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
Wczoraj w ogole duzo jakichś przygnebiajacych wiesci, czytalam ale jakos weny na pisnaie brak, ale Rudzi i Hwescie juz poradzilyscie wiec nie bede sie powtarzac. Jestescie madre, dzielne babki, dacie sobie rade , a najwazniejsze teraz są Wasze córeczki.
Allina witaj, nielze wejście
.
Adk, Eweliśka dobrze ze wizyty udane, dzidize ladnie rosną.
Ja mam jutro wizyte gina a wlasciwie u dwoch bo jeszcze ide na takie polowkowe dodatkowe i oczywiscie sie stresuje podwojjnie, co tam z moja szyjka i ze ten drugi " nie moj" gin cos tam w usg sie dopatrzy u malego ;/ no ale to trzeba byc mna ;/.
Jak dotad nie mialam problemow ze spaniem to dzisiaj od 4 sie krecilam i nie moglam zasnac, Hwesta mi sie snila ze nie wiedzialam co dokladnie jej poradzic ( w sumie prawda)a pozniej to juz w ogole nie moglam zasnac itak z przerwami kimalam.A od rana żyganko ;( myslalam ze mam to za sobą, mam nadzieje ze to nie jelitowka, bo jakos mi tak caly czas zle echhh.
No nic wygaldalam sie, pozalilam, pomedzilam dziekuje i przepraszam .
weronika86 lubi tę wiadomość
-
adk_1989 wrote:Jasne, że jakoś szczególnie sie tym nie przejęłam ale nam ogólnie ze wszystkie wychodzi że on jest starszy. Lekarz mierzył coś tam w strukturze mózgu co niby pokazuje dosyć dokładnie wiek ciazy i faktycznie wyszedł ten 23+4 wczoraj, dzisiaj +5.
Ale jak sobie to wszystko policzę to wyszło by mi, że pierwsza beta, robiona według daty porodu z wczorajszego usg po 21 dniach od owulacji, była tylko 43. Raczej niemożliwe.... Sama już nie wiem. Chociaż z wykresu jeśli chodzi o temperaturę, śluz i ogólne samopoczucie to zdecydowania bardziej mi pasuje termin owulacji według usg. Sama juz nie wiem co mam o tym myslec.
ADK, u mnie dokładnie taka sama sytuacja - maluch wg usg starszy o 1,5 tygodnia i wszystkie wymiary są sprawdzane czy mieszczą się w widełkach tego terminu. Na razie się tym nie przejmuję, jeszcze z lekarzem nie ustaliliśmy jaką datę przyjmiemy, ale powiedział, że ustalanie daty wg połówkowego usg to już zbyt późne jest, że raczej z wcześniejszego. Tylko głupio jak ktoś pyta na kiedy mam termin - wtedy mówię, że między 1 a 10 kwietnia.
A w ogóle to dzień dobry.
-
nick nieaktualnyBambi85 kochana przepraszam, ze nawiedzam Cię w snach. Nie chciałam! Inna sprawa jest taka,ze wogole nie powinnam pisać o swoich problemach w małżeństwie, bo po 1 wiecie tyle ile wam napisze,po 2 i tak ciężko jest pomoc a pewnie się tym martwicie,po 3 każda z was ma swoje małżeństwo i się na tym musi skupiać. Mysle,ze trochę też za dużo tu napisałam i was niepotrzebnie obarczalam. Z dobrych rzeczy: mam pierwsza rzecz dla mojej coreczki- fotelik do samochodu maxi cosi cabriofix
Bambi85, KasiaKwiatek, Hela85, Amy, Ewelcia, CzaryMary, Krysti lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHwesta ale czemu nie? Pisz Kochana ile chcesz, ja tam zauważyłam, że jak mi coś dolega i Wam napiszę to mi lepiej, poza tym, jak kłopot opiszę a potem sama przeczytam to też nabieram dystansu i innej perspektywy

Jeśli chodzi o magnez to lekarz zalecił magneB6 bo przebadane pod kątem kobiet w ciąży, ja mam te skurcze BH więc powiedział, że 4-6 dziennie nawet mogę wziąć jeśli bardziej obciążona jestem, teraz jak leżę więcej i w domu jestem biorę 3/4 w ciągu dnia.
Hela85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyniemalże jak terapia tylko nic nie kosztujeKasiaKwiatek wrote:Hwesta ale czemu nie? Pisz Kochana ile chcesz, ja tam zauważyłam, że jak mi coś dolega i Wam napiszę to mi lepiej, poza tym, jak kłopot opiszę a potem sama przeczytam to też nabieram dystansu i innej perspektywy

Bambi85, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
pewnie tak, emocje na pewno maja znaczenie, pamietaj Hwesta ze mala wszystko czuje, musisz to zrobic dla niej, zrob sobie moze jakies domowe spa, muzyczka itp, wlacz ulubiony film. Albo swiateczne piosenki, jakos zawsze byly mi obojetne a teraz tak pozytywnie mnie nastrajaja , "Leoś" chyba tez lubi bo ja sluchamy jest spokojny a jak sie skoncza to kopie mnie niezlehwesta wrote:Teraz musze dojść do siebie emocjonalnie,ogarnac się z bólami brzuszka,a pewnie jak się uspokoje i wycisze to i ból brzucha minie,bo to dużo mojej winy w tych bolach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 11:26
Hela85 lubi tę wiadomość
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH










