Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
a to taka ciekawostka ze strony mojego szpitala;)
W oparciu o współczesne badania uważamy, że zniesienie bólu porodowego jest korzystne zarówno dla mamy jak i dziecka. Ocenia się, ze ok. 35 % rodzacych wymaga znieczulenia ze wskazań medycznych, 55 % – 56 % znieczulamy na życzenie rodzącej, a tylko ok. 9 % rodzących nie wymaga znieczulenia. Zwiazane jest to z wysokim progiem bólowym i dobrym przygotowaniem do porodu.
Od roku 1990 znieczulenie zewnątrzoponowe porodu jest uznane za „ złoty standard” anestezji położniczej. Obecnie stosowane stężenia środków znieczulających są całkowicie bezpieczne dla matki i dziecka. Brak bólu to prawidłowe oddychanie, lepsza czynność skurczowa macicy.KasiaKwiatek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRobotka1 wrote:ty jesteś Amy jebnięta:D hihi
ja jestem uparty górol, próg bólu też miałam mega wysoki(do momentu zmierzenia się z porodem) i uwierz mi że gdybym miała wtedy kasę to zzo bym sobie zafundowała
a teraz jak jest dostępne za free to ani się nie będę zastanawiała tylko zgłaszam chęć przyjęcia tego gówna:D
oczywiście jak będę się czuć na siłach przy tych magicznych 6-7cm to sobie daruję ale założę się że nie będę się czuć na siłach i już od 4cm będę o nie żebrała:D
lajf is brutal:D
drugi raz jeśli mogę to sobie ten sangon zaoszczędzę
położnej nawet przez myśl nie przyszło mi opłacić
chyba wolałabym za te 1500zł wyjechać z mężem w góry sam na sam po porodzie i niech mi pieści cipkę i wszystko w koło przez 5 dni:) tak żeby wróciła do stanu używalności(to taki żarcik oczywiście:)
hahahah ostatnie zdanie cuuuuuuuuuuuudneRobotka1 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRobotka
Ja bym sie na zzo może i zdecydowałą, ale jak mój mąż powiedział że nie dam rady bez tego urodzić to mi się tryb wojenny wrzucił"żebym tam zdechła z bólu to nie wezme zzo"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2014, 13:00
Robotka1, weronika86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEweliśka wrote:Amy jak ja mam wizję "zesrac " się z bólu to wole takie eksperymenty brać albo nie zostawić sobie na innym polu..
nigdy się nie zesrałam z bóluzawsze to jakieś nowe doświadczenie
Ja akurat jestem z tych dziwnychdrugie moge rodzić z zzo żeby porównać, to bym chciała urodzić normalnie
Bambi85, Eweliśka lubią tę wiadomość
-
Amy wrote:Robotka
Ja bym sie na zzo może i zdecydowałą, ale jak mój mąż powiedział że nie dam rady bez tego urodzić to mi się tryb wojenny wrzucił"żebym tam zdechła z bólu to nie wezme zzo"
jedna z najważniejszych rzeczy w życiu i pewnie najboleśniejsza a jemu sie na zakłady zebrało phi:P daj mi na niego namiary to go kopnę wiesz gdzie:D zobaczymy jak będzie gadał wtedy:D
hahah Kasia ja też jeden zaliczyłam i dziękuję serdecznie:D choć wiadomo da się przeżyć ale jak mam wybór to wybieram ZZO
EWELIŚKA dobre podejście:D
a z tematów porodowych to właśnie zapisałam się na szkołę rodzenia:D
ztart 7 stycznia o 17 dwa razy w tygodniu:DEweliśka, KasiaKwiatek, weronika86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRobotka1 wrote:Amy za jedno słowo męża będziesz się mordowała? ja bym powiedziała żeby mnie w pipkę pocałował
jedna z najważniejszych rzeczy w życiu i pewnie najboleśniejsza a jemu sie na zakłady zebrało phi:P daj mi na niego namiary to go kopnę wiesz gdzie:D zobaczymy jak będzie gadał wtedy:D
to nie był zakład, powiedział to mimo chodem, ja to odebrałam jako liść w pysk
w pipkę mnie może cały czas całowaćW Legionowie teraz jest, ale ma broń więc musisz go atakować zza krzaka
weronika86 lubi tę wiadomość
-
Amy wrote:to nie był zakład, powiedział to mimo chodem, ja to odebrałam jako liść w pysk
w pipkę mnie może cały czas całowaćW Legionowie teraz jest, ale ma broń więc musisz go atakować zza krzaka
ej ciotko jedno on powiedział mimochodem a Ty dasz sobie cipkę porozrywać z męczarniach:D
chcesz spróbować naturalnie? no pewnie ja też bym próbowała ale chyba warto wziąć jako alternatywę znieczulenie pod uwagęAmy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnya propos srania podczas porodu, to ostatnio koleżanka powiedziała, że się jej zdarzyło ja na to: o masakra!! a ona na to: weź przestań, nikogo to nie obeszło..
moja mama miała natomiast taka sytuację, że po moim porodzie położna krzyczy: ooo zrobiła kupkę !! a mama: Kto??!! KTO??!! - biedaczka zestresowała się, że to ona a to ja tak przywitałam ten piękny świat.Amy, Robotka1, weronika86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa wczoraj sz.r skończyłam. Nawet ok, mój przyszły tatuś czuje się wyedukowany.
Z faknyc rzeczy to wzięliśmy sobie kontakt do położnej z inflanckiej, daje korki z wiązania chusty i masażu Szantala czy jak tam się to piszeprzyjeżdża do domu. Więc umówimy się z nią po porodzie i wpadnie na szkolenie. Rowna babka.
Zresztą wszystkie, które poznaliśmy a było ich 4 były fajne i takie z jajem życiowe , zamierzam im się przypomnieć na porodówce -
Robotka1 wrote:
a z tematów porodowych to właśnie zapisałam się na szkołę rodzenia:D
ztart 7 stycznia o 17 dwa razy w tygodniu:D
A mi pinda z Inflanckiej własnie odpisała ze musze być zameldowana albo rozliczac sie w Warszawie
A ja sie mies temu przemeldowałam z Warszawy na wieś Pruszków wrrr
i nawet płatnej opcji nie mają na to wyglada -
nick nieaktualnyRobotka1 wrote:spoko zrobię to podstępem:) mam w domu zielony mundur i nieraz muszę podstępy uruchamiać bo to bystrzak niestety:P
ej ciotko jedno on powiedział mimochodem a Ty dasz sobie cipkę porozrywać z męczarniach:D
chcesz spróbować naturalnie? no pewnie ja też bym próbowała ale chyba warto wziąć jako alternatywę znieczulenie pod uwagęnie doczytalaś? Mam nadzieję z niego nei skorzystać ale biorę to pod uwagę
Robotka1 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny