Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Fasia wrote:?.. pytanie mam : kiedy mogę wyprać ciuszki żeby nie musieć robić tego drugi raz? Tylko weźcie pod uwagę, że mogę się rozpakować w każdej chwiliCzekamy na Kacperka
TP 01.04 ale Kacperek ani myśli wychodzić. -
nick nieaktualny
-
malinka1984 wrote:Tak jest dokładnie dlatego my teraz w 30 tyg na ostatnie genetyczne usg idziemy prywatnie-180 zł kiszt a już usg 36-37 jest za free ale to juź tylko jest poglądowe o stanie łożyska i ułożeniu dziecka bo maluch jest za duży na inne pomiary więc się tego nie wykonuje.
-
Ja mam wszystkie badania prywatnie więc nie wiem, które są darmowe na nfz a które nie
Hwesta u nas byl problem z zajściem, staraliśmy się ponad 2,5 roku więc ja pod względem płodności do okazów zdrowia nie należałam. Zresztą zachodząc w ciążę miałam świadomość wszelkich komplikacji, które pojawiły się wszystkie póki co. No ale jak to mówiłam - mogę wymiotować, leżeć przez 9 miesięcy itd bylebym tylko zaszła w ciążę i urodziła dzidziusiaKasiaKwiatek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKobiety toz to forum kwietniówkowe, więc każda rodzi w KWIETNIU
nie ma innej opcji
A tak na poważnie to dzieciaki zrobią i tak i tak po swojemu. Życzę każdej aby siedziały i dojrzewały w brzuchach jak najdłużej.
Aaa ostatnio zauważyłam u siebie kropelkę mleczka... ależ dziwny widokshimmer_lip, Fasia, Krysti, misia83 lubią tę wiadomość
-
malinka1984 wrote:U mnie jest ten sam dylemat bo możemy się rozpakować orzed terminem ale ja pranie planuje na początek lutego,teraz ubranka mam poprane ale w normalnym proszku no i nie prasowane.
Ja zrobię tak jak dziewczyny doradziły - wypiorę tylko kilka sztuk potrzebnych na pierwszych np dwa dni życia dziecka. W szpitalu zapewniają ubranka dla noworodka więc nie będę raczej brać niczego swojego. Tylko coś na wyjście, a później sobie popiorę resztę jakby oczywiście Julek się szybciej urodził. A jak grzecznie poczeka do kwietnia czy tam marca to już pod koniec lutego wypiorę całą resztę -
CzaryMary wrote:Kobiety toz to forum kwietniówkowe, więc każda rodzi w KWIETNIU
nie ma innej opcji
A tak na poważnie to dzieciaki zrobią i tak i tak po swojemu. Życzę każdej aby siedziały i dojrzewały w brzuchach jak najdłużej.
Aaa ostatnio zauważyłam u siebie kropelkę mleczka... ależ dziwny widokwszystkie małe będą piekne, zdrowe i donoszone
hwesta, Ola89, CzaryMary, Fasia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
hwesta wrote:Mi położna ostatnio powiedziała, że byle do 31 tyg, później byle do 35 i juz
Ja jak wejdę w 31 tydzień to przez 4 tygodnie leżę i się nie ruszam, bo to 8 miesiąc, a w nim wolałabym nie rodzić. Moja gin też mówiła, że to taki "najgorszy" czas na rodzenie, bo dzieciaczki mają bardzo słabe płucka, słabo rozwinięte i pojawia się niewydolność oddechowa itd.