Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się i ja... nie piszę nic bo za wiele się u mnie nie dzieje ale czytam i lubię Wasze posty - tak daję znać że żyję - ale dzięki Krysti za troskę
Wczoraj byliśmy z M na zakupach w IKEA. Żebyście widziały reakcję kasjerki jak musiała zeskanować dwa łóżeczkaKupiliśmy parę pierdułek dla chłopaków i tyle. Wieczorem lekko przeorganizowaliśmy pokój, poustawialiśmy łóżeczka i jesteśmy w szoku że mamy taki mały pokój w którym musimy się pomieścić - jednym słowem zazdroszczę niektórym z Was domów
Dzisiaj zdycham z bólu kręgosłupa - jednak takie długie chodzenie już mnie męczy, a nie daj boże jak muszę sie schylić to już w ogóle porażka!
Po świętach w końcu ruszyła mi waga już mam 3kg+ no i obwód brzucha ruszył z kopyta bo teraz mam 103cm!!! Chłopcy kopią się niesamowicie, czasem aż brzuch faluje
Jutro siadam na allegro i zamawiam wszystkie pierdułki brakujące bo czas goni a ja mam wciąż poczucie że jestem w lesieKasiaKwiatek, misia83, misia83, Fasia, Hela85, MartaAlvi, Agusiek89, weronika86 lubią tę wiadomość
-
Fasia no ja bede sama od pojutrze, wiec juz takie wpadki jak 5 dni nieobecnosci na kwietniowkach mi nie grozą
. Oczywiscie ja przy tym urzadzaniu glownie cwiczylam wskazujacy palec, co gdzie. Jeszcze troche w dokumentach musze poukladac ale to mozna na siedzaco/ lezaco i w szafie skoncze jakos na raty, ale to potem, narazie solidnie leze bo jakis niepokoj mam, moj mowi , ze chyba ,mnie przywiaze do tej kanapy, bo w sumie ciagle mnie kusi cos, niby drobne rzeczy ale jednak. No nic musze byc madra - ( dobre hih). Kurcze tez musze wyslac meza po te DHA bo sie super oplaca.
Przymierzam sie tez do glukozy nieszczesnej, myslelismy zeby jutro isc jak jeszcze moj w domu, ale jakos mocy nie czuje, dzisiaj prawie zaslablam bez tego- jakis slaby czas mam, wiec w przyslzym tygodniu pojde kolo wtorku co by zdazyc powtorzyc w razie jak mi nie pojdzie.
No ja jakos o tych x- landerach nie myslalam, ale ogldalam glownie tego x- move i taki w sam raz , nie za duzy nie za maly, bo tako o ktorych tez mysle takie znowu wielkie mi sie wydaja, szkoda ze nie ma w tych sklepach lustra jak sie z tym wozkiem wyglada ; P, chociaz mam 170cm wzrostu wiec chyba i tako moglby byc. -
A ja wlasnie zaczelam miec mysli, ze jestem gruba - na prawde na glowe mio juz poszlo- wiem. Ale w ramach uzewnetrzniania musialam to napisac. A waga idzie w gore, mam nadzieje ze Leoś tez dobrze przybiera, nie tylko ja. Na poczatku stresowalam sie ze nie tyje a teraz jak przybieram tez zle, sama jestalm zla na siebie za takie myslenie, bo wiem ze zrzuce. Kurde naprawde mam zly czas.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2015, 18:50
-
nick nieaktualny
-
Misia ten kocyk taki bardziej zimowy wzięłaś czy cieniutki na lato?
Bo mam wielki dylemat na jaki sie zdecydować ... Zimowego użyję tylko zima, a jak urodzimy to się będzie robić coraz cieplej. Letni może się latem przydać ale zimą trzeba będzie czymś jeszcze dziecko przykrywać, bo będzie za cienki .. No i nie wiem
śliczny wzór! -
nick nieaktualny
-
Fasia wrote:Misia ten kocyk taki bardziej zimowy wzięłaś czy cieniutki na lato?
Bo mam wielki dylemat na jaki sie zdecydować ... Zimowego użyję tylko zima, a jak urodzimy to się będzie robić coraz cieplej. Letni może się latem przydać ale zimą trzeba będzie czymś jeszcze dziecko przykrywać, bo będzie za cienki .. No i nie wiem
śliczny wzór!Fasia, ja wybrałam ten grubszy (nie light). Prędzej czy później się przyda. Cienki zamówiłam na allegro- bawełniany.
Fasia, Hela85 lubią tę wiadomość
-
Lali wrote:Misia a od kogo zamowilas kocyk? Wybralas lozeczko dyzio z jardrew? Ja sie bije z myslami czy zamowic to drozsze czy tansze.
Mnie trochę szkoda kasy na to droższe a Dyzio jest tanie i ładne- przynajmniej na foto. Mam nadzieję że w tym tygodniu przyjdzie i je skręcimy więc jak byś była zainteresowana to mogę przesłać fotki.Lali lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kurcze tez musze sie wziasc za swoje wlosy, bo wygladaja strasznie, nidy idealne nie byly, ale ciaza najwyrazniej im nie sluzy. Sa porowate, nieblyszczace , sklonnosc do krecenia zawsze mialy ale jeszcze wypadaja, jak tak dalej pojdzie to do kwietnia bede lysa. Musze sie tylko w oleje zaopatrzyc, co prawde mam kokosowy, taki prawie prosto z palmy , przywiozlam w zeszlym roku z wakacji, ale nie wiem czy on sie jeszcze nadaje, kupilam go do wlosow wlasinie, ale jakos z uzywaniem bylo gorzej, teraz przy okazji przeprowadzki sie odnalazl : p, musze sie mu przyjrzec.